Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Rynek

Mieszkań przybywa, klientów nie ubywa. Ale na coś będą promocje

Chociaż program dopłat do kredytów mieszkaniowych stworzony przez poprzedni rząd już się skończył, deweloperzy na razie nie ograniczają swojej aktywności. Chociaż program dopłat do kredytów mieszkaniowych stworzony przez poprzedni rząd już się skończył, deweloperzy na razie nie ograniczają swojej aktywności. h.e.knab / Smarterpix/PantherMedia
Deweloperzy budują coraz więcej, ale wciąż za mało, aby ceny przestały rosnąć. Na szczęście w najbliższym czasie można liczyć na promocje dotyczące niektórych inwestycji.

W marcu deweloperzy zgłosili do Głównego Urzędu Statystycznego rozpoczęcie budowy prawie 16 tys. mieszkań – to wynik o 43 proc. lepszy niż w marcu 2023 r. W całym pierwszym kwartale wystartowały prace przy budowie 42 tys. lokali (wzrost w porównaniu z pierwszym kwartałem roku ubiegłego aż o 80 proc.). Ożywienie na rynku zaczęło się latem – wtedy deweloperzy zaczęli reagować na ogromne zainteresowanie klientów programem Bezpieczny Kredyt 2 proc. Niestety, reakcja ta była spóźniona, co spowodowało szybki wzrost cen mieszkań.

Deweloperzy korzystają na rządowych programach

Chociaż program dopłat do kredytów mieszkaniowych stworzony przez poprzedni rząd już się skończył, deweloperzy na razie nie ograniczają swojej aktywności. Przeciwnie, liczą na to, że już w drugim półroczu – zgodnie z zapowiedziami obecnego rządu – ruszy nowy program o nazwie Kredyt na Start. Będzie on co prawda bardziej restrykcyjny niż jego poprzednik. Pojawią się bowiem kryteria dochodowe oraz – ale tylko w przypadku singli – wiekowe (beneficjenci mają mieć do 35 lat). Jednak deweloperzy liczą też na klientów, którzy z dopłat nie skorzystają, a i tak kupią mieszkanie, bo dzięki rosnącym pensjom poprawia się ich zdolność kredytowa.

Zdążyć przed rozporządzeniem o patodeweloperce

Większa aktywność deweloperów w ostatnich miesiącach to jednak nie tylko efekt ich optymizmu. Niektórzy chcą jak najszybciej rozpocząć prace przy projektach, które nie spełniają warunków nowego rozporządzenia, mającego walczyć z patodeweloperką.

Reklama