Zuzana Czaputova wygrała pierwszą turę wyborów prezydenckich na Słowacji, ale najpewniej nie uzyskała ponad 50 proc. głosów. Za dwa tygodnie zmierzy się więc z kandydatem partii rządzącej Maroszem Szevczoviczem.
Urny zapieczętowano o godz. 22, ale ciszę wyborczą przedłużono o ponad godzinę. Wszystko z powodu incydentu w jednym z lokali na wschodzie kraju: radny przyszedł pijany, chwycił urnę i cisnął nią o podłogę. Na Słowacji urny są wykonane z kartonu – pudło się rozpadło, karty do głosowania posypały się na podłogę.
Kompetentna i zdecydowana Czaputova
Faworytką wyborów jest Zuzana Czaputova – niezależna prawniczka, znana z głośnych procesów, w których walczyła z nieprawościami w administracji rządowej. W kraju, którym od ośmiu lat rządzi skorumpowana partia SMER, takie postawy są dostrzegane i wspierane przez media. Czaputova była znana, ale nie na tyle, żeby liczyć na zwycięstwo. Jej celem było raczej zwrócenie uwagi na partię polityczną, którą w międzyczasie zakładała – Progresywną Słowację.
Szybko się okazało, że w telewizji Czaputova robi znakomite wrażenie osoby kompetentnej, niekonfliktowej, zdecydowanej i silnej, zdolnej postawić się znacznie bardziej doświadczonym konkurentom. W ciągu miesiąca zdominowała sondaże i teraz pewnie zmierza do zwycięstwa.
Czytaj także: Czechy były mężczyzną, Słowacja kobietą
Trudne zadanie dla Czaputovej
Jeśli się jej uda, zostanie pierwszą w historii kraju kobietą na fotelu prezydenta. I będzie miała wyjątkowo trudne zadanie, bo przy obecnym układzie władzy, z zażarcie broniącą wpływów partią SMER, będzie jedynym gwarantem praworządności i demokratycznych zasad w pogrążonym w głębokim kryzysie kraju.
Wszystko, co od roku dzieje się w słowackim życiu publicznym, odbywa się w cieniu zbrodni sprzed roku, kiedy zamordowano młodego dziennikarza śledczego Jana Kuciaka i jego narzeczoną Martinę Kusznirową. Zbrodnia odsłoniła zaszokowanym Słowakom pajęczynę dziwnych powiązań między światem biznesu i polityki. Śledztwo trwa, główni podejrzani siedzą w areszcie i czekają na proces. Opinia publiczna oczekuje oczyszczenia życia publicznego. Jeśli Czaputova wygra wybory, będzie to gwarancja, że cały proces odbędzie się bez matactw.