Osoby czytające wydania polityki

„Polityka” - prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Czy Zuzana Czaputova będzie pierwszą prezydentką Słowacji?

Zuzana Czaputova Zuzana Czaputova Ivodo / Wikipedia
Przekonała Słowaków przede wszystkim tym, że... była nieznana. Kim jest kobieta, która może pokonać rywali w wyborach prezydenckich?

Jeszcze miesiąc temu miała ledwie 9 proc. poparcia, a większość wyborców w ogóle jej nie znała. Teraz Słowacja na jej tle oszalała. Zuzana Czaputova ma wielkie szanse wygrać już w pierwszej turze. Niektóre sondaże dają jej powyżej 50 proc. Czy tak się stanie, dowiemy się w sobotę wieczorem.

Kim jest Zuzana Czaputova?

Czaputova przekonała Słowaków przede wszystkim tym, że... była nieznana. W kraju, gdzie od lat przewalają się potężne afery korupcyjne, a przed rokiem zamordowano śledczego dziennikarza, osoba spoza opatrzonych elit od początku budziła zainteresowanie. Znali ją tylko nieliczni obserwatorzy życia organizacji pozarządowych. Czaputova, z wykształcenia prawniczka, od lat była zaangażowana w działalność m.in. ekologiczną. Gazety napisały o niej po raz pierwszy, kiedy w 2013 r. wygrała trwający dekadę spór z wielkim biznesem i administracją. Chodziło o zezwolenie na budowę wysypiska śmieci, które władze chciały umieścić wbrew woli mieszkańców w rodzinnym miasteczku Czaputowej – Pezinoku na południowym zachodzie kraju. Dostała za to trzy lata później najważniejszą na świecie nagrodę przyznawaną za działalność ekologiczną – Fundacji Goldmanów, zwaną „ekologicznym Noblem”.

Powszechnie kojarzono ją jako energiczną prawniczkę, wyspecjalizowaną w sporach z administracją. W 2017 r. wstąpiła do nowo powstałego ruchu Progresywna Słowacja – organizacji tworzonej głównie przez ludzi związanych z nową gospodarką i start-upami, ale która miała od początku ambicje polityczne. Jej działacze jako wzór przywołują francuskie En Marche!, które wyniosło do władzy prezydenta Macrona. W kraju rządzonym od ponad dekady przez skorumpowane elity z partii Roberta Fico głosili hasła oczyszczenia życia publicznego i unowocześnienia gospodarki. Czaputova została wiceprzewodniczącą tego ruchu, któremu do dziś nie udało się przekroczyć w sondażach 5-proc. progu wyborczego.

Czaputova stała się modna

Jej kandydatura miała te notowania poprawić. Jeszcze miesiąc temu uzyskiwała w sondażach 8–9 proc., ale zaczęły się debaty telewizyjne. Czaputova wypadła nadspodziewanie dobrze: mówi prostym, zrozumiałym językiem, nie wdaje się w zbędne spory, nie widać po niej irytacji. Robi wrażenie osoby rozsądnej i „normalnej”.

Notowania w sondażach poszybowały na tyle wyraźnie, że uważany dotąd za głównego kandydata opozycji liberał Robert Mistrik zrezygnował z udziału w wyborach, przekazując poparcie właśnie Czaputovej.

I wtedy stał się cud – Czaputova stała się modna. Nagle jej zdjęcia zaczęły bić rekordy popularności na Facebooku i Instagramie, ale też w tradycyjnej, popularnej prasie. Plotkarskie media zainteresowały się jej życiem prywatnym: mężatka, dwoje dzieci. Sama sprostowała te doniesienia, publikując informację o niedawnym rozwodzie. Napisała o tym na Facebooku, dodając bardzo charakterystyczne, zabawne zdjęcie przy kawie ze swoim nowym partnerem życiowym. Fotografia stała się viralem – zakochane pary zaczęły publikować swoje zdjęcia, podobnie wystylizowane.

Notowania przełamały tymczasem barierę 50 proc. Czaputova opisywała w mediach swój liberalny światopogląd. Sporo uwagi przykuła, deklarując, że jest zwolenniczką partnerstwa rejestrowanego i adopcji dzieci przez pary LGBT. „Jestem za tym, żeby dzieci wyrastały w naturalnych rodzinach, ale jeśli to niemożliwe, to uważam, że powinna je wychowywać para kochających ludzi, nieważne, jakiej są płci” – powiedziała.

Matusz Kostolny, redaktor naczelny dziennika „Dennik N”, uważa jednak, że te kwestie zwykłych ludzi nie interesują, a Czaputova porusza je tylko dlatego, że pytają o to dziennikarze. To całkiem prawdopodobne. W kraju opisywanym jako „katolicki i konserwatywny” dwoje najważniejszych rywali w walce o fotel prezydencki – Czaputova i kandydat partii rządzącej Maroš Šefčovič – to zdecydowani liberałowie. Šefčovič od 2010 r. jest jednym z najważniejszych członków Komisji Europejskiej i żyje bardziej w Brukseli niż w Bratysławie.

Jak zagłosują Słowacy?

W słowackiej prasie spora wrzawa wybuchła, kiedy Czaputovą skrytykował publicznie jeden z katolickich biskupów. Parę dni później za tę ingerencję osobiście przeprosił ją jeden z najsłynniejszych księży katolickich Europy Środkowej ks. prof. Tomasz Halik.

Jeśli Czaputova wygra, w pierwszej czy nawet drugiej turze, ma szansę na zdominowanej przez populistów i mocno rozdrobnionej słowackiej scenie politycznej zająć miejsce dotychczasowego prezydenta Andreja Kiski, który przez pięć lat samotnie bronił demokratycznych obyczajów. Możliwe też jednak, że dzięki swojej partii przeora cały system partyjny z jego tradycyjnymi podziałami. Jej kandydatury już boją się polityczni przywódcy mniejszości węgierskiej. Sondaże wskazują, że ich wyborcy zamierzają głosować właśnie na etniczną Słowaczkę.

Czytaj także: Czechy były mężczyzną, Słowacja kobietą

Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Kultura

Mark Rothko w Paryżu. Mglisty twórca, który wykonał w swoim życiu kilka wolt

Przebojem ostatnich miesięcy jest ekspozycja Marka Rothki w paryskiej Fundacji Louis Vuitton, która spełnia przedśmiertne życzenie słynnego malarza.

Piotr Sarzyński
12.03.2024
Reklama