Nowotwór został wykryty podczas badania powiększenia prostaty.
Kłopoty zdrowotne rodziny królewskiej
Nie wiadomo, na jakim etapie wykryto nowotwór i jakiego jest rodzaju. Król – jak podano – rozpoczął już leczenie i „nie może się doczekać jak najszybszego powrotu do pełni obowiązków”. W tej chwili jednak zrezygnował ze wszystkich wystąpień publicznych.
To nie pierwsza zła wiadomość w tym roku, jeśli chodzi o zdrowie członków rodziny królewskiej. Nie tak dawno poinformowano o operacji księżnej Kate, a potem o zdiagnozowaniu raka skóry u Sarah Ferguson (byłej żony księcia Andrzeja).
A statement from Buckingham Palace: https://t.co/zmYuaWBKw6
— The Royal Family (@RoyalFamily) February 5, 2024
Samir Hussein pic.twitter.com/xypBLHHQJb
Karol III, 62. władca Wielkiej Brytanii
Po śmierci królowej Elżbiety książę Karol, przez lata częściej wyszydzany niż brany z monarszą powagą, został 6 maja 2023 r. królem Karolem III, czyli 62. władcą Wielkiej Brytanii. Odziedziczył podzieloną monarchię.
„W przebiegu samej ceremonii było widać wysiłek włożony w to, by rytuał przenieść w czasy teraźniejsze. Sporo było elementów nowych, choć niepozbawionych wagi symbolicznej. Dla uczczenia związków Karola z Walią, nie tylko z powodu wieloletniego dzierżenia przez niego tytułu księcia Walii, ale też m.in. studiów na narodowym uniwersytecie w Aberystwyth, po raz pierwszy w czasie koronacji brytyjskiego monarchy padły słowa w języku walijskim. Nowości znalazły się też w oprawie muzycznej – zespół gospelowy w całości złożony z czarnoskórych wokalistek i wokalistów wykonał utwór »Alleluja«. Dzieło skomponowane przez Debbie Wiseman miało w czasie koronacji premierę, co jest wydarzeniem bez precedensu, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że niektóre części oprawy muzycznej miały prawie tysiąc lat” – opisywał ceremonię koronacji Mateusz Mazzini.
I zastanawiał się: „Ciekawsze jest pytanie, co dalej z samą Wielką Brytanią. Ile jeszcze przetrwa Królestwo, skoro Szkocka Partia Narodowa chce wykorzystać kolejne wybory do przeprowadzenia »ukrytego« referendum niepodległościowego? Wprawdzie SNP deklaruje, że wówczas Szkocja nie odrzuciłaby uznania Króla, ale byłaby to władza wyłącznie symboliczna, jak w przypadku Kanady czy Australii. Dzisiejsza Anglia, najważniejszy spośród czterech krajów królestwa, też już nie przypomina kraju z czasów koronacji Elżbiety II”.