Już w najbliższą niedzielę pierwsze od trzech lat wybory – samorządowe. W najnowszym numerze POLITYKI staramy się Państwa przekonać, że tym samym rozpoczyna się cykl najważniejszych wyborów w Polsce od 1989 r., który zakończy się w 2020 r. elekcją prezydencką. Na tę tezę przedstawiamy liczne argumenty, w tym najważniejszy: jeśli PiS w tych wyborach odniesie jednoznaczny sukces, będzie to oznaczało akceptację tego wszystkiego, co obóz władzy zrobił przez ostatnie trzy lata. Zarazem glejt na przyszłe, jeszcze głębiej zmieniające ustrój działania. Opozycja zostanie zepchnięta do narożnika i będzie się musiała zbierać na nowo praktycznie od zera.
Dlatego to tak ważne wybory, o czym piszą w najnowszym numerze redaktor naczelny Jerzy Baczyński w swoich „Przy-PiSach”, Marek Borowski w rubryce „Tydzień w polityce” oraz Rafał Kalukin w obszernym, czołówkowym materiale. I stąd na okładce postać Gary’ego Coopera z filmu „W samo południe”, która – poprzez słynny plakat – była również symbolem wyborów w czerwcu 1989 r. i sukcesu ówczesnej „Solidarności”.
Co jeszcze w najnowszym wydaniu POLITYKI? 40 lat po wyborze Karola Wojtyły na papieża. co pozostało z dorobku Jana Pawła II i ile wiedział o ciemnych stronach Kościoła – o tym pisze Adam Szostkiewicz.
Kim jest Marek Falenta, człowiek od taśm, które wciąż demolują polską politykę, jakie interesy prowadził, w czyim towarzystwie się obracał, jakie ma powiązania i o co mu właściwie chodziło – bada Grzegorz Rzeczkowski.
Ziemowit Szczerek w swoim stylu, z werwą i humorem, opisuje, jak to w ostatni weekend ekolodzy popsuli oficjelom władzy wielkie polowanie. Edyta Gietka pisze zaś o wizerunkowym kłopocie prezydenta Dudy związanym z pewną śląską hutą.
Ponadto: o powracającej pladze pluskiew w polskich miastach, o udręce mieszkańców metropolii i popularnych kurortów z lokalami wynajmowanymi na krótki termin, o tym, jak zatrzymać katastrofę klimatyczną, o wiecznym polskim narzekaniu, o straconych młodych talentach piłkarskich oraz o fanach kultowego filmu „Big Lebowski”.
To wszystko w najnowszej POLITYCE, a już w następnej omówienie wyborów i prognozy, co dalej. Zapraszam zatem do bieżącego numeru i już – z wyprzedzeniem – do następnego.
Życzę miłej lektury!
Mariusz Janicki
zastępca redaktora naczelnego