Zyta Rudzka została laureatką Literackiej Nagrody Nike za powieść „Ten się śmieje, kto ma zęby” (wyd. WAB). W 27. edycji tej nagrody wygrała powieść, którą w „Polityce” uznaliśmy za najlepszą książkę ubiegłego roku. Zyta Rudzka już była nominowana za „Krótką wymianę ognia” kilka lat temu.
Wera, fryzjerka męska
Ta proza jest zjawiskiem wyjątkowym w polskiej literaturze. Rudzka chwyta język za fraki, o cielesności i starości pisze tak, że wióry lecą. Zdania w jej powieści tną jak noże, narzucają rytm lektury tak, że z impetem wchodzimy w ten monolog wdowy po dżokeju, która szuka butów do trumny.
Wera, fryzjerka męska, nie przebiera w słowach i czynach, jest narowista i pyskata. Rudzka opisała biedażałobę, której nie brak fantazji, i stworzyła bohaterkę, która zagarnęła czytelników. Wera zaczęła żyć swoim życiem i stała się dla wielu osób punktem odniesienia. Narzuca swoje warunki światu, podobnie jak ta powieść narzuca czytelnikowi swój język i rytm. Wera mocno stoi na nogach i musi dać sobie radę sama. I daje radę, bo śmierć niczego tutaj nie kończy, przeciwnie, to początek czegoś nowego.
Ta powieść idzie wbrew naszej tradycji literatury funeralnej z jej celebracją żałoby. Wera, zajęta podstawowymi sprawami bytowymi, nie ma na to czasu, to inteligencki przywilej. A ona musi iść dalej. W jej chodzeniu jest życie. Wera trzyma w garści nie tylko czytelników, byłych kochanków i kochanki, ale i bohaterów poprzednich powieści, którzy tu się pojawiają. „Ta miłość ma ciągle kły i pazury” – czytamy. Proza Rudzkiej wywraca na nice to, co znamy, i zarządza swoje porządki w zdaniu.
Nagroda dla powieści cieszy też dlatego, że w ostatnich latach bardzo często zwyciężały książki non-fiction, a przecież Nike początkowo miała profil nagrody dla powieści. Może warto byłoby pomyśleć o powrocie do tego pomysłu i nagrodzie na wzór Bookera?
Zobacz też: 12 najlepszych polskich książek 2022 według „Polityki”
Nike czytelników dla Grzegorza Piątka
Laureatem plebiscytu czytelników „Wyborczej” został Grzegorz Piątek za „Gdynię obiecaną”, co również cieszy, wcześniej nagrodziliśmy go Paszportem POLITYKI. W tym roku cała siódemka książek finalistek była bardzo ciekawa, różnorodna, zbierająca najciekawsze tytuły ubiegłego roku, również debiuty, co ważne, bo był to rok wielu dobrych debiutów.
Nominowani byli: Wiktoria Bieżuńska za „Przechodząc przez próg, zagwiżdżę” (wyd. Cyranka), Anna Bikont za „Cenę. W poszukiwaniu żydowskich dzieci po wojnie” (wyd. Czarne), Mateusz Górniak za „Trash story” (wyd. Korporacja Ha!art), Grzegorz Piątek za „Gdynię obiecaną” (wyd. W.A.B.), Piotr Sommer za „Lata praktyki” (wyd. WBPiCAK) i Ilona Wiśniewska za „Migot. Z krańca Grenlandii” (wyd. Czarne).