Recenzja płyty: Archive, „Restriction”
Dotychczasowa publiczność powinna być nową płytą usatysfakcjonowana.
Dotychczasowa publiczność powinna być nową płytą usatysfakcjonowana.
Intymność w zestawieniu z lekkością, swobodą i słyszalną radością śpiewania nadaje szczególny urok tej interpretacji.
Ten zestaw wydaje się szczególnie godny polecenia, choćby z racji renomy wydawcy gwarantującej jego jakość.
Zarówno dla wytrawnych znawców gatunku, jak i dla tych, którzy jazzu się obawiają.
Płyta zaskakuje i pozytywnie się wyróżnia w czasach, gdy soulowe produkcje są z reguły mocno podbite elektronicznym rytmem.
Ogromna porcja zakręconej muzyki, stanowiącej pełną eksperymentalnych rozwiązań intrygującą mieszankę rocka, protopunku, bluesa, free jazzu i Bóg wie jeszcze jakich innych ingrediencji.
Płyta, której słucha się z przyjemnością.
Instytut Adama Mickiewicza chwali się jego muzyką w ramach promocji polskiej kultury.
Obcowanie z Bachem Anderszewskiego to zawsze wielka przyjemność.
To pamięć czasów, gdy młody Mietek grał w przedwojennej Warszawie w teatrach i na weselach.
Płyta przypomina Maleńczuka z epoki Homo Twist, natomiast teksty, wszystkie co do jednego, mają charakter publicystyczno-krytyczny.
Sześcioletnia przerwa w żadnym stopniu nie odebrała Slipknotowi dynamiki, wigoru i potęgi brzmienia.
Fani tego artysty czekali na jego nową płytę studyjną aż osiem lat!
Niedawna debiutantka udowadnia, że nie była zjawiskiem sezonowym.
Każda z piosenek słuchana z osobna to przyjemność dla każdego, a ich komplet to głęboka podróż przez estetykę XX-wiecznej muzyki popularnej.
Płyta świetnie zagrana i po męsku zaśpiewana przez Jakubika, robi wielkie wrażenie.
Tych dziesięć tytułów na płycie to nie tylko imponujące przykłady rockowego hałasu, ale też zupełnie przyzwoite kompozycje.
Syn słynnego Gregga Allmana nie przynosi ojcu wstydu.
Wyobrażam sobie lepsze zakończenie kariery Pink Floyd, ale też szanuję decyzję o zamknięciu jej w tym punkcie.
Po dwóch krótkich zestawach utworów, których można za darmo posłuchać w sieci, przyszedł czas na debiutancki album.