Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Rynek

Zysk, czyli strata. Orlen pokazał swoje wyniki za III kw.

Prezes Orlen SA Daniel Obajtek podczas konferencji prasowej, Warszawa, 2023 r. Prezes Orlen SA Daniel Obajtek podczas konferencji prasowej, Warszawa, 2023 r. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl
Mamy jesień, spadają liście, spada inflacja, spadają zyski Orlenu. Wszystko spada, zapewne i prezes Orlenu spadnie niebawem ze stanowiska.

Na razie jednak Obajtek ukradł GUS-owi show, bo w chwili gdy ten podawał wyniki inflacji, Orlen podał wyniki za trzeci kwartał. Okazało się, że wskaźnik CPI, czyli indeks inflacji konsumenckiej wyniósł 6,5 proc. (rok do roku). Tak dobrze nie było od dawna. Tyle że spora w tym zasługa Daniela Obajtka i jego przedwyborczej promocji paliwowej: ceny na stacjach w porównaniu do września spadły, dzięki czemu inflacja mogła nieco odpuścić. Ceny paliw spadły o ponad 4 proc., choć w normalnych warunkach politycznych poszłyby w górę. Bo ropa podrożała, złoty się osłabił, a ceny paliw sprzedawanych przez zagraniczne rafinerie były dużo wyższe. Zgodnie z zasadą, że w przyrodzie nic nie ginie, tylko zmienia właściciela – co Orlen odjął sobie od ust, to inflacja skorzystała.

Zyski Orlenu, czyli straty

Zysk netto Orlenu w III kw. 2023 r. wyniósł prawie 3,46 mld zł. Narastająco zysk netto spółki po trzech kwartałach przekroczył 17,1 mld zł i był niższy o ponad 11 mld zł rok do roku. Oczywiście porównanie ubiegłego roku do obecnego może być nieco mylące, bo w ubiegłym roku Orlen zapisał sobie 8,6 mld zł na koncie ekstrazysk związany z przejęciem Grupy Lotos. Ale i tak, jeśli się to uwzględni, wynik spadł w sposób spektakularny. Koncern tłumaczy to rozmaitymi okolicznościami zewnętrznymi, bo nie może powiedzieć otwartym tekstem: dostaliśmy polecenie obniżki cen paliw.

Kierowcy nie mają o to pretensji. Przeciwnie, z żalem obserwują pylony przed stacjami paliw, na których ceny pną się systematycznie w górę. Choć Daniel Obajtek zapewniał, że koncern stabilizuje rynek i nie przewiduje wzrostów cen. Pretensje co najwyżej mogą mieć akcjonariusze, którzy nie na takie zarządzanie się umawiali. Ale wygląda na to, że i oni są zadowoleni, bo wiedzą, że państwowa spółka to nie jest normalna spółka, więc spodziewali się dużo gorszych wyników. Orlen straty umiejętnie rozsmarował, by nie było ich tak bardzo widać, a ponieważ handluje paliwem nie tylko w Polsce, ale na wielu rynkach, gdzie przedwyborczej promocji nie było, więc są do udźwignięcia.

Czytaj także: Kto i ile zapłaci za kampanijny prezent Daniela Obajtka

Orlen, konglomerat bez konkurencji

Ogłoszenie wyników za III kw. wywołało w sieci gorącą dyskusję. Jacek Krawiec, były prezes Orlenu (za czasów PO), na portalu X zarzucił Obajtkowi kreatywną księgowość i zasugerował, że prawdziwe straty zobaczymy po IV kw. Przecież dopiero w październiku zaczęła się prawdziwa jazda bez trzymanki, co w końcu doprowadziło do masowych awarii dystrybutorów. Za ten komentarz posypały się na Krawca gromy obajtkowych sojuszników, którzy sugerowali, że były prezes Orlenu mógłby obecnemu buty czyścić. Takie zyski, jakie notuje dziś Orlen, za czasów Krawca były nie do wyobrażenia. To prawda, tyle że wówczas Orlen nie był konglomeratem, w którym skomasowano spółki stanowiące połowę państwowej gospodarki. Za czasów Krawca mieliśmy namiastkę rynkowej konkurencji na rynku paliw w postaci Orlenu i Lotosu. Nie było to może to, co w teorii ekonomii nazywa się konkurencją doskonałą, ale zawsze jakąś konkurencją było. Dziś mamy monopol, a monopol może inkasować dowolną marżę i ściągać z rynku potężne zyski, zwłaszcza jeśli nie mamy strażnika ochrony konkurencji z prawdziwego zdarzenia.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Nauka

Cała Polska patrzy na zorzę. Co się wydarzyło na naszym niebie w miniony weekend?

„Ta noc przechodzi do historii astronomii!”, twierdzą znani obserwatorzy nieba. W plener ruszyły tysiące Polaków, uzbrojonych w aparaty na statywach i smartfony. Przegapiliście tę zorzę? Nie martwcie się, znów nadarzą się okazje.

Anna S. Kowalska
12.05.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną