Obajtek i człowiek Hezbollahu. Tusk pyta o Samera A. i jego związki z byłym prezesem Orlenu
„Poprosiłem dziś o odwiedziny panów prokuratora generalnego i koordynatora służb, w sprawie kluczowej dla bezpieczeństwa państwa: miliardowej straty i możliwych powiązań z Hezbollahem byłego szefa Orlenu. Polacy muszą poznać prawdę. Nie ma na co czekać!” – napisał na platformie X Donald Tusk. Premier wyraźnie stara się przyspieszyć realizację konkretu nr 64 z listy 100 Konkretów Koalicji Obywatelskiej: „Rozliczymy wszystkie afery Daniela Obajtka, w tym sprzedaż udziałów w Rafinerii Gdańskiej”.
Czytaj także: „Sześć lat w piekle” Daniela Obajtka. Wójtowi Pcimia było po drodze, teraz się żali
Siedem śledztw dotyczących Orlenu
Były prezes Orlenu, który trząsł polską gospodarką przez sześć lat, stawiał do pionu ministrów, a nawet premiera Morawieckiego, a liczył się tylko z prezesem Kaczyńskim, dziś stał się personifikacją wszystkich patologii rządów PiS. Bez Obajtka zapowiedź rozliczenia państwa PiS pozostanie kolejną pustą obietnicą. Trwa więc prześwietlanie dokonań Daniela „wszystko mogę”, w co zaangażowane są cztery prokuratury w Warszawie i Płocku. W sumie prowadzonych jest siedem śledztw w sprawach dotyczących Orlenu. Sprawy te są różnej wagi – od nieprawidłowości w przetargach budowlanych, nieprzestrzegania ustawy kominowej czy manipulacji cenami paliw przed wyborami, aż po te największego kalibru, w tym fuzji z Lotosem i PGNiG.