21. Wielkanocny Festiwal Ludwiga van Beethovena
Tematem tegorocznego festiwalu będzie powiązanie twórczości muzycznej i plastycznej.
Tematem tegorocznego festiwalu będzie powiązanie twórczości muzycznej i plastycznej.
Apetycznie i lekko podana mieszanka easy listening, surf rocka, ale też bossa novy i brazylijskiej psychodelii.
Znakomita płyta z piosenkami do słuchania, śpiewania, tańczenia.
Duże wrażenie robią kompozycje, a do tego diabeł i śmierć w każdym tekście – do dobrej sprzedaży powinno wystarczyć.
Niektórzy recenzenci, pisząc o nowej płycie ATW, sięgają porównaniami nawet do grupy Hawkwind, doszukując się „kosmicznego” pokrewieństwa między zespołami, które dzieli blisko pół wieku.
To jedna z najpiękniejszych jak dotąd płyt Filharmonii Narodowej z serii Warner Classics.
Prywatna wrażliwość, zawarta w tekstach, melodyce, rytmie, harmoniach, staje się nagle czytelnym kodem i chce się słuchać tych muzycznych opowieści wciąż od nowa.
Anderszewski nas ostatnio nie rozpieszczał – kiedyś nagrywał płyty co roku, teraz co trzy, cztery lata.
Little Hurricane to mały liczebnie zespół, ale o godnym pozazdroszczenia potencjale.
Prawdziwej rockowej iskry czy emocji podczas słuchania nie należy się spodziewać.
Na najnowszej płycie Masecki powraca do Chopina.
Zimpel podąża za gęstą rytmiką muzyki hinduskiej, ale próbuje też ją przeciągać na swoją stronę w zachodnich improwizacjach.
Black Star Riders to zespół, którego nazwę wielu fanów muzyki rockowej wymienia jednym tchem z Thin Lizzy.
Słucha się, a jak przyjdzie ochota, to się tańczy.
Wykonania bardziej solidne niż porywające. Choć, czy zawsze trzeba porywać?
W muzyce Dirty Projectors, jednej z najmodniejszych dziś nowojorskich grup, jest coś takiego, że jej zdolnemu liderowi Davidowi Longstrethowi chciałoby się odpowiedzieć memem.
Temat sprzed 43 lat, ale bardzo na czasie.
Może należałoby to po prostu odtwarzać przymusowo politykom, w szczególności z obozu rządzącego. Ale jestem przeciwnikiem tortur.
Moc i wirtuozeria idą tu w parze i są w stanie przekonać nawet nieprzepadających za ciężkim graniem sceptyków.
Muzycy dobrze grają i śpiewają, a ich piosenki mają, o dziwo!, melodie.