Świat

Opinie z Wenecji

Komisja Wenecka krytykuje reformę sądownictwa w Polsce

Do Komisji Weneckiej, ciała doradczego Rady Europy, należy 61 państw. Do Komisji Weneckiej, ciała doradczego Rady Europy, należy 61 państw. Congress of local and regional authorities / Flickr CC by 2.0
Zamiast ogłaszać, że Komisja Wenecka się na nas uwzięła, należy jej opinię potraktować jako pomoc, a nie atak.

Komisja Wenecka przyjęła właśnie dwie opinie na temat reformy sądownictwa w Polsce. Jedna dotyczy nowej ustawy o prokuraturze oraz nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych, a druga prezydenckich projektów ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym. Obie zawierają krytykę i w obu Komisja mówi o zagrożeniu, jakie zmiany stanowią dla polskiego sądownictwa.

Eksperci poruszyli m.in. sprawę propozycji utworzenia w SN dwóch nowych izb, dyscyplinarnej i nadzwyczajnej, w których zasiadaliby nowo mianowani i mający specjalne uprawnienia sędziowie. W opiniach mowa jest też o wyborze członków Krajowej Rady Sądownictwa i upolitycznieniu tej instytucji, o proponowanym systemie nadzwyczajnej skargi, wieku emerytalnym sędziów SN oraz o mianowaniu i zwalnianiu przez ministra sprawiedliwości prezesów sądów.

Do wszystkich tych spraw i kilku innych kwestii Komisja Wenecka miała swoje uwagi i propozycje rozwiązań sytuacji. Nadmieniając też, że zdaje sobie sprawę, że część z proponowanych reform jest omawiana w polskim parlamencie właśnie teraz, więc Komisja uważa, że jej opinia może jeszcze się przydać jako głos w parlamentarnej dyskusji.

Polski rząd przy okazji takich opinii zazwyczaj od razu się najeża. Oskarża Komisję Wenecką o stronniczość, nierówne traktowanie i złą wolę. Chociaż kiedy dwa lata temu minister Waszczykowski prosił Komisję o wsparcie, miał o niej przecież radykalnie inne zdanie.

Teraz jednak polski rząd Komisji Weneckiej słuchać nie chce, deprecjonuje jej pracę i wszem wobec ogłasza, że wynik jej analizy to przecież tylko opinie, które można, ale niekoniecznie trzeba brać pod uwagę.

I oczywiście tutaj rząd ma rację. Komisja do niczego zmuszać nie będzie. Nie ma takich możliwości ani nawet chęci. Nie taka jest jej rola. Komisja najczęściej opiniuje projekty ustaw, żeby – jak to ujął jej przewodniczący Gianni Buquiccio – „było to w dalszych pracach nad ustawami przydatne”. Mając w ręku kompetentną opinię, projekt można jeszcze zmodyfikować, poprawić albo chociaż próbować znaleźć lepsze rozwiązanie.

Komisja Wenecka „uwzięła” się na Polskę?

Do tego jednak trzeba opinie Komisji Weneckiej traktować jako pomoc, a nie atak. Nie można ogłaszać, że Komisja jest stronnicza i na pewno się na Polskę uwzięła. Trudne do przyjęcia jest też oglądanie się na innych i argumentowanie, że wszystkie instytucje unijne, które ostatnio zajmują się polskimi problemami z praworządnością, są niesprawiedliwe, bo inni też robią źle, a tych innych nikt nie strofuje i głowy im nie suszy.

Nawet jeśli byłaby w tym jakaś racja, to słaby to argument. Jeśli jakieś unijne instytucje źle działają, to ich problem. Ich sumienie i ich odpowiedzialność. Teraz zajmują się poczynaniami polskiego rządu i polski rząd powinien na te uwagi merytorycznie zareagować, a w miejscach, które wymagają naprawy, uczciwie rozważyć proponowane np. przez Komisję Wenecką rozwiązania.

Do Komisji Weneckiej, która jest ciałem doradczym Rady Europy, należy 61 państw, czyli około 100 osób. Ekspertów z dziedziny prawa konstytucyjnego i prawa międzynarodowego, profesorów prawa, byłych ombudsmanów, sędziów sądów najwyższych czy trybunałów konstytucyjnych państw członkowskich, urzędników służby cywilnej i prawników. Trudno naprawdę pojąć, jak można uznać, że wszystkie te osoby są stronnicze i uwzięły się na Polskę.

Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Kraj

Śledztwo „Polityki”. Białoruska opozycjonistka nagle zniknęła. Badamy kolejne tropy

Anżelika Mielnikawa, ważna białoruska opozycjonistka, obywatelka Polski, zaginęła. W lutym poleciała do Londynu. Tam ślad się urwał. Udało nam się ustalić, co stało się dalej.

Paweł Reszka, Timur Olevsky, Evgenia Tamarchenko
06.05.2025
Reklama