Recenzja płyty: Andrzej Zaucha, „Dwa kroki w chmurach”
Te piosenki z lat 80. – kapitalnie zebrane w płytę nigdy wcześniej niewydaną, ale spójną i możliwą do wyobrażenia – łączy w pierwszej kolejności kapitalny feeling, łobuzerski wdzięk i charyzma głównego bohatera.