Donald Trump znów chce, aby Stany Zjednoczone kupiły Grenlandię. Pytanie, czy również Grenlandczyków?
Dzisiejszy Kościół Szwecji stawia na wolną od dogmatyzmu interpretację Biblii oraz na otwartość i elastyczność myślenia. Mówiąc w tym Kościele o Bogu, raczej nie nadaje mu się cech męskich i nie używa określenia „Pan Bóg”. Jest tu miejsce nawet dla niewierzących.
, czyli ponad połowa społeczeństwa (w 1972 r. było to 95 proc.). I są to osoby, które przynależność czują także w portfelu, bo co roku płacą na swój Kościół podatek – wysokość zależy od diecezji, ale waha się od 1 do 2 proc. rocznych dochodów. Co ciekawe, po latach spadku liczby wiernych Kościół
Szwecja od 2000 r. wspiera finansowo naukę i promocję języka saami, jak i innych przejawów tej kultury. Saamowie angażują się w politykę i walczą, by przywrócić im pełne prawa do tradycyjnego stylu życia.
Szwecja znajduje się w procesie przyspieszonego redefiniowania wielokulturowości.
Kryzys klimatyczny nie minął. Za to klimat wokół Grety Thunberg, zwłaszcza w Niemczech, jest nie do poznania. Gdy była dzieckiem, świat okrzyknął ją profetką i ikoną, ale teraz nie za bardzo chce już jej słuchać. A może to ona nie chce słuchać wszystkich głosów świata?
Duńskie gangi ściągają do kraju szwedzkie dzieci w roli płatnych morderców. Bo taniej. A młodym przestępcom ze Szwecji niewiele grozi w ich ojczyźnie.
Radość z plażowania nago wyraźnie zanika w Europie. Nudyści są w odwrocie nawet w Niemczech. Dlaczego patrzymy na półnagie gwiazdy popkultury i wstydzimy się siebie?
Za kilka dni w szwedzkim Malmö rozpocznie się konkurs Eurowizji. Żydzi nie będą mile widziani.
Małe fińskie trolle brali już na sztandary homoseksualiści, ekofaszyści i piewcy rodzinnych wartości. Tym razem stały się bronią w propagandowym starciu między Rosją i Zachodem.
Nasi sąsiedzi zza Bałtyku uznali w końcu, że świat to jednak nie Bullerbyn. I za chwilę staną się częścią NATO. Trochę wbrew sobie.
bardzo oczywisty. To nie jest wolność, o którą kruszy się kopie. Z jednej strony jest to irytująco niesprawiedliwe w zestawieniu np. z doświadczeniem polskim. Z drugiej naprawdę dobrze byłoby mieć nadal w Europie kraj, który zapomniał, co to wojna. I którego mieszkańcy są przez trwający od setek lat brak wojny trochę upośledzeni pokojem. KATARZYNA TUBYLEWICZ ZE SZTOKHOLMU
W duńskim społeczeństwie, jednym z najbardziej egalitarnych w Europie, monarchia cieszy się aż 80-procentowym poparciem. I nowy król niewiele tu zmieni.
Głośny już telewizyjny show „Naked Attraction”, w którym kandydaci do randki rozbierają się do naga, obnaża raczej widzów niż uczestników.
łóżka skaczą ze sobą programowi randkowicze, którzy poznali się na golasa. Być może nawet ta forma poznania się czyni ich bardziej nieśmiałymi w ubraniu. KATARZYNA TUBYLEWICZ ZE SZTOKHOLMU *** W 2022 r. nakładem wydawnictwa Wielka Litera ukazała się książka Katarzyny Tubylewicz „Szwedzka sztuka kochania. O miłości i seksie na Północy”.
Jammie Åkesson wielokrotnie wyrażał podziw dla Viktora Orbána, popierał Donalda Trumpa, a przed wojną w Ukrainie na pytanie, który z przywódców jest mu bliższy, Joe Biden czy Władimir Putin, odparł, że nie wie.
marzenie dla jego najgorętszych zwolenników i koszmar dla tych, którzy zdają sobie sprawę z tego, ile przemocy trzeba, by taki obraz Szwecji przywrócić. KATARZYNA TUBYLEWICZ ZE SZTOKHOLMU
Duński rząd prowadzi akcję wysiedlania mieszkańców „niezachodniego” pochodzenia z dzielnic, w których stanowią większość.
Po latach na ekrany wraca głośny serial „Rząd” (Borgen). A Duńczycy znów udowadniają, że są mistrzami Skandynawii w politycznej niepoprawności.
liczą sobie nawet 800 tys. lat. Dziś topnieją w coraz szybszym tempie. Kto wie, ile czasu potrzeba, by duński serial stał się ważnym dokumentem historycznym pokazującym świat, którego już nie ma. KATARZYNA TUBYLEWICZ Z KOPENHAGI
Szwecja kończy swój oryginalny model walki z pandemią – rząd postanowił zaufać obywatelom i to się opłaciło.
się Szwedzi o sobie w czasie pandemii? – pytam słynnego polsko-szwedzkiego reportera Macieja Zarembę-Bielawskiego. – Odkryli, że mogą być przez władzę traktowani jak dorośli i że tak jest nawet fajniej – odpowiada z uśmiechem. Pytam, czy coś go w szwedzkiej strategii zaskoczyło. – To właśnie – odpowiada. – Nie sądziłem, że rząd odważy się do tego stopnia zaufać obywatelom. KATARZYNA TUBYLEWICZ ZE SZTOKHOLMU
Władimir Putin mimowolnie przekształcił szwedzką i fińską dyskusję o członkostwie w NATO z debaty seminaryjnej w realny plan polityczny.
„z dyskusji seminaryjnej w sprawę życia i śmierci”. Ale co do jednego większość komentatorów jest zgodna: Szwecja nie wstąpi do NATO, jeśli nie zrobi tego Finlandia. A Finlandia nie przystąpi do Sojuszu bez Szwecji. KATARZYNA TUBYLEWICZ ZE SZTOKHOLMU
Dopiero niedawne zabójstwo popularnego rapera Einára uświadomiło wielu Szwedom, że ich państwo ma problem z przestępczością zorganizowaną.
miłości. Teraz pozostaje wiara, nadzieja i miłość, ale największa ze wszystkiego jest miłość”. Jego znajomi z półświatka raczej nie podzielają tej wizji. KATARZYNA TUBYLEWICZ ZE SZTOKHOLMU
Socjaldemokratka Magdalena Andersson za pierwszym razem cieszyła się stanowiskiem zaledwie przez siedem godzin. Nie da się jednak ukryć, że skandynawską socjaldemokrację toczy dziś coraz mocniej zaraza nacjonalizmu. A to oznacza, że Szwecja może dzięki Andersson skręcić w prawo.
Szwedzi zaczynają mieć problem z Gretą Thunberg, swoją najsłynniejszą rodaczką, która przestała już być dziewczynką.
. efekt Grety okazał się znacznie mniejszy, niż się spodziewano. Ludzie lubią Grety posłuchać, a potem robią swoje. Trudno się dziwić, że ma się z tego powodu ochotę przeklinać! KATARZYNA TUBYLEWICZ ZE SZTOKHOLMU
Kojarzeni z innowacyjnością i nowymi technologiami Szwedzi wyjątkowo mało uwagi przywiązują do formalnego wykształcenia. W tym też są bardzo innowacyjni.
pracy z objawami przeziębienia. W pandemii przyniosło to tragiczne skutki. Szwedzi jednak całe to doświadczenie przedyskutowali i wygląda na to, że sytuacja opiekunów ludzi starszych ulegnie poprawie. Inaczej z wykształconymi humanistami, którzy w Szwecji nadal będą mieć raczej pod górę. Na pewno spodoba się to Goodhartowi, jeśli zechce kiedyś napisać o Szwecji, zawsze trochę innej od reszty Europy. KATARZYNA TUBYLEWICZ ZE SZTOKHOLMU
Norweski cud ekologiczny nie byłby możliwy bez gigantycznego eksportu ropy naftowej. A Norwegów ta prawda zaczyna coraz bardziej uwierać.
To bogate, rządzone przez lewicę państwo skandynawskie jest dziś pionierem najbardziej antyimigranckich rozwiązań w Europie. Jutro będzie wzorem dla innych?
Nowa gwiazda szwedzkiej lewicy Nooshi Dadgostar to – jak mówią jej znajomi – połączenie Che Guevary z profesorką prawa. Właśnie obaliła szwedzki rząd.
rodziców”. Dadgostar różni się od większości szwedzkich polityków nie tylko wspomnianą już autentycznością, ale także konsekwencją. 1 maja, podczas Święta Pracy, grzmiała: „Rząd chce podwyższać czynsze w środku kryzysu pandemicznego. Trudno mi wyobrazić sobie gorszy pomysł. Nie dziwi mnie
Szwecja przed 9 września to kraj na skraju załamania nerwowego. Kampania wyborcza była dokładnie taka, jak się tego spodziewano – pełna skandali i nieczystych zagrywek.
niebezpiecznym niż ta populistyczna partia. Katarzyna Tubylewicz – pisarka, publicystka, kulturoznawczyni i tłumaczka literatury szwedzkiej. Jest autorką zbioru reportaży o Szwecji „Moraliści” oraz powieści „Własne miejsca”, „Rówieśniczki” i „Ostatnia powieść Marcela”, a także antologii „Szwecja czyta. Polska czyta” (razem z Agatą Diduszko-Zyglewską). Mieszka w Sztokholmie.