„Polska może być najbezpieczniejszym miejscem na ziemi, jeśli nie będzie osamotniona” – taki cytat z exposè Donalda Tuska przytacza brytyjski „Guardian”. Dziennik prowadził relację na żywo z Warszawy, informując na bieżąco o planach nowego-starego premiera.
Wymienił też z imienia i nazwiska wszystkich nowym ministrów, podkreślając złożoność koalicji i odpowiedzialność wziętą na siebie przez liderów mniejszych partii, w tym Władysława Kosiniaka-Kamysza, wicepremiera i ministra obrony narodowej. Gazeta przede wszystkim uwypukla różnice między odchodzącą i nadchodzącą władzą – zwraca uwagę na zapowiedź walki z ksenofobią i nietolerancją, ale też jednoznaczną deklarację wsparcia Ukrainy w walce z Rosją.
Czytaj też: Polska staje się dla Ukrainy coraz bardziej kłopotliwym sojusznikiem
Europa odetchnęła z ulgą
Już po październikowych wyborach na łamach „Guardiana” swój komentarz opublikował znany bułgarski politolog Iwan Krastew. Jego zdaniem Polska dowiodła, „że skręt Europy na prawo nie wydaje się już nieunikniony”. Felieton, miejscami nawet przesadnie optymistyczny, opisuje zwycięstwo demokratycznej opozycji jako światło w tunelu dla Europy, która przez lata nie potrafiła sobie poradzić z wyborczą skutecznością populizmu.