Jest XXIV w. Ludzkość, po opuszczeniu umierającej Ziemi, rozproszyła się po kosmicznych koloniach. Członkowie elitarnej organizacji odkrywców zwanej Konstelacją – w tym gracz – przemierzają Drogę Mleczną, szukając cechujących się niezwykłymi właściwościami artefaktów obcej cywilizacji.
Sonda Vikram misji Chandrayaan-3 wylądowała na Księżycu, wynosząc Indie do rangi mocarstwa kosmicznego. Tymczasem Łuna-25 roztrzaskała się doszczętnie, a wraz z nią nadzieje Rosji. Drugi wyścig kosmiczny będzie ciekawszy niż pierwszy.
-rozwojowych, są bliskie wystrzelenia pierwszego sztucznego satelity, warto więc ich uprzedzić. Rakieta, opracowana z myślą o przenoszeniu głowic jądrowych, była już gotowa, prototyp satelity również. 4 października 1957 r., pierwszy obiekt stworzony przez człowieka, Sputnik 1, wzleciał na orbitę Ziemi
Polski CD Projekt po serialu animowanym poszerza uniwersum swojego „Cyberpunka 2077” o powieść, wydaną od razu także w wersji anglojęzycznej. Co się kryje za tą ekspansją?
Każdy z nas ma szansę przeżyć na Wybrzeżu Mieczy swoją własną, wyjątkową przygodę.
Emocjonujący i angażujący spektakl.
Naukowcy próbują zbadać niezwykłe zjawiska elektromagnetyczne i towarzyszące im anomalie, do których dochodzi na wybrzeżu w pobliżu wyspy Edwards – miejsca paranormalnych zdarzeń z gry „Oxenfree” (2016 r.)
Irytować może spora liczba najemników z Rosji, ale na szczęście nie trzeba ich zatrudniać, choć to nieco utrudni rozgrywkę.
Możesz być nekromantką, druidem, czarodziejką, łotrzykiem, barbarzyńcą.
Rekonstruktorzy unowocześnili niektóre mechanizmy rozgrywki, ale to wciąż klasyczna lektura z kanonu.
„Age of Wonders 4” to bodaj najbardziej udana gra w tej konwencji obecnej dekady.
Gry wideo to polska specjalność, ale spełniamy także marzenia tych, którzy chcą się wcielić nie w wiedźmina, tylko w celnika, ulicznego żula albo baristę.
ich tuningiem. „Car Mechanic Simulator 21”, wydany w połowie 2021 r., sprzedał się już w liczbie ok. 1 mln egzemplarzy, podczas gdy o trzy lata starszy „Car Mechanic Simulator 18” dobrnął do 2 mln. A do tego trzeba doliczyć płatne dodatki. Bo gdy gra okaże się sukcesem
Wystarczy się odwrócić, by na ulicy, którą przed chwilą zdezynfekowaliśmy, pojawiły się kolejne nieumarłe truchła.
Wszystko lege artis, ale pamiętajmy, że taki dodatek jest jak dopisany rozdział do już ukończonej książki.
Niestety, gra powtórzyła los premiery „Cyberpunka 2077”. Okazała się technicznym bublem.
Rosja toczy przeciw Ukrainie niewypowiedzianą cyberwojnę dłużej, niż w Donbasie grzmią działa. I nie jest w stanie jej wygrać. Nie sprawdziła się teza, że w wojnach XXI w. najgroźniejsi będą programiści, a najpotężniejszą amunicją kod.
Seria „Resident Evil” jest najwyższą akademią interaktywnej grozy, a jej czwarta część – właśnie odtworzona po 18 latach, z milszą dla oka prezencją – skrzy się od mistrzowskich rozwiązań.
Udana, wymagająca gra, choć z ograniczonym budżetem, co czasami rzuca się w oczy.
W grze „Road 96” (2021 r.) poznaliśmy nastolatkę Zoe w trakcie ucieczki z totalitarnego kraju. „Road 96: Mile 0” wyjaśnia, dlaczego porzuciła wygodne życie córki prominentnego polityka.
Adrenalina, walka z czasem, tajemnice, groza, ekscytacje – ta gra ma to wszystko, warto spróbować.
Relic Entertainment zaprasza na nową scenę w teatrze działań drugiej wojny światowej. Tym razem walczymy aliantami we Włoszech.
Japońskie studio tworzące grę z miejscem akcji w Chinach – choćby i starożytnych, choćby i baśniowych – to, z powodów historycznych, fenomen przypominający taniec słonia na zamarzniętym jeziorze u progu odwilży.
Po ponad półwieczu dominacji na niebie do historii przechodzi Boeing 747, Jumbo Jet. Samolot, który zmienił lotnictwo cywilne. I świat.
różnorodnych zastosowań. Dziś wciąż jeszcze służy w różnych liniach lotniczych kilkaset różnych wersji Boeinga 747, ale ta przygoda zbliża się do końca. Ostatni, 1574. Jumbo Jet w wersji 747-8, opuścił fabrykę w grudniu ubiegłego roku. Zastępują go odrzutowce bardziej ekonomiczne, o większym zasięgu. Żaden jednak nie osiągnie porównywalnego statusu. I żaden nie będzie się cieszył taką miłością pilotów. Królowa Nieba była tylko jedna. OLAF SZEWCZYK
„Dziedzictwo Hogwartu” to klasyczna przygoda heroiczna o nadzwyczajnym samotnym śmiałku pokonującym zło.
Technologia wirtualnej rzeczywistości rozbudza wielkie nadzieje, ale nie zdołała się rozwinąć na masową skalę. Premiera nowych gogli daje jej drugą szansę – nie tylko w sferze rozrywki.
Chiński balon zwiadowczy nad USA nie był, wbrew pozorom, anachronizmem ani prowokacją. Mógł zebrać więcej danych niż nowoczesne satelity.
pojemników z wąglikiem. I głównie z tego powodu Amerykanie pozwolili mu przez trzy dni lecieć nad swoją ziemią (zauważony został 1 lutego nad Montaną), a zestrzelili go dopiero, kiedy znalazł się nad wodą. Przebył więc spokojnie trasę od północnego zachodu do południowego wschodu USA. Balony
Premiera inteligentnego czatbota, czyli robota-rozmówcy, odbyła się w listopadzie, ale już widać, ile jego pojawienie się zmieni w naszym życiu. Dla niektórych stał się już kumplem/kumpelką albo pomocnikiem w różnych – ludzkich, wydawałoby się – sprawach. Ma on jednak swoje ciemniejsze strony.
inteligencję tekstów czy ilustracji. Naruszenie tej reguły zostanie uznane za nierzetelność naukową. W czym jesteś lepsza od dziennikarzy? Jako sztuczna inteligencja mam pewne unikalne zalety w porównaniu z dziennikarzami. Oto kilka z nich:1. Szybkość: Jestem w stanie udzielać odpowiedzi w czasie rzeczywistym
Znów jest się czego bać.
Aż trudno w to uwierzyć. Najbardziej oczekiwana premiera stycznia okazała się rzadkim, niemal niespotykanym już dzisiaj przykładem katastrofy wysokobudżetowej gry wideo spowodowanej rażąco błędnymi założeniami.
Postaci mówią słowem pisanym, kaligrafia różni się zależnie od klasy społecznej. Fascynująca lektura.
Nie jest pewne, czy kosmos to przetrwa.
Dla wielu obecna, unowocześniona wersja japońskiego klasyka „Persona 4” (2008 r.), wydana wreszcie na platformy Microsoftu, to pierwsza okazja, by zanurzyć się w świecie tej niezwykłej przygody, wspaniale animowanej przez Shigenori Soejimę.
Twórca „Czarnobyla” stworzył dla HBO kolejny serial, ekranizując wybitną grę wideo „The Last of Us”. I przełamał klątwę – po raz pierwszy mariaż obu tych mediów nie okazał się mezaliansem.
Chodzi o to, by zabić wampiry. Na śmierć.
Gra umożliwia starcia nawet wielkich armii, z różnorodnie uzbrojoną i opancerzoną piechotą oraz konnicą, co robi olbrzymie wrażenie.
Mimo potknięć całkiem udany debiut, warto dać tej grze szansę.
Oszałamiające rozmachem, profesjonalnie wyreżyserowane. Dzieła, które pompują adrenalinę litrami. Autorskie podsumowanie 2022 roku na rynku gier.
1. Elden Ring, FromSoftware. Hidetaka Miyazaki znów stworzył portal do świata z pogranicza maligny i snu, tym razem jednak pozwolił przybyszom na swobodną włóczęgę. Oszałamiające rozmachem wizji i kaskadą doznań doświadczenie. 2. Horizon II: Forbidden West, Guerilla Games. Kontynuacja przygód Aloy
Gry wideo to jedyne produkty kultury z Polski, które osiągnęły tak masową popularność w świecie. Największe sukcesy odniósł CD Projekt RED – firma zdająca się ucieleśniać amerykański mit o pucybucie, który został milionerem.
„rewolucyjnych, pełnych zapadających w pamięć momentów gier fabularnych, które będą inspirować graczy”. Bez zapadających w pamięć protagonistów nie byłoby to możliwe. Ulubieńcy czytelników (plebiscyt internautów) 1. Tomasz Konrad Ostafin 2. Kolektyw PangeneratorMichał Staniszewski (ex-aequo) 4. Different Tales Studio Bloober Team (ex-aequo)
Wciąż ta sama, zręcznie wyreżyserowana przygoda.
Bóg wojny Kratos wraz z synem Atreusem dalej przemierzają krainy Północy, mając za wroga samego Odyna.
Atutem gry jest wierność realiom historycznym, konsultowali ją eksperci.
Świat skrywający pod naskórkiem sztampowej fantastyki tajemnice, które chce się zgłębić i opowieści, które chce się doczytać/dopisać do końca.
Jest poprawnie, bywa ciekawie, ale kopista nie potrafi dorównać mistrzowi.
Wielbiciele kanonicznych, pierwszych przygód z serii będą wniebowzięci.
Napisana i wyreżyserowana przez Neila Druckmanna „The Last of Us”, najważniejsza gra wideo 2013 r. i jedno z najwybitniejszych osiągnięć w historii interaktywnego medium, doczekała się gruntownej renowacji.
Dzięki retrospekcjom pozwalającym bliżej poznać przedstawione postacie przekonujemy się, że na pozór banalny motyw napadu i negocjacji to zaledwie wierzchołek góry lodowej i dzieje się tu więcej, niż widać na pierwszy rzut oka.
Chyba szykuje się nowy klasyk. Howgh.
Minimalistyczne, konturowe kadry w pastelowej tonacji dobrze służą narracji, bywając wartością samą w sobie.
Nawet osobliwe piękno dystopijnego miasta wyglądającego jak zapuszczone peryferie wymarłego Kioto mają urok, któremu trudno się oprzeć.
Letni obóz w leśnej głuszy nad jeziorem, po zakończeniu turnusu wychowawcy zostają na jeszcze jedną noc, rozświetloną pełnią Księżyca.
Gra kosztuje mniej niż ciastko w kawiarni. Błędem byłoby ją przeoczyć.