„Jesteśmy tu w samo południe. Nie bójcie się, nikt nas nie zagłuszy” – powiedział Donald Tusk, otwierając niedzielny marsz 4 czerwca.
Obcesowość, z jaką Jarosław Kaczyński przeprowadził przez Sejm ustawę powołującą do życia instytucję wymierzoną w Donalda Tuska, nie zaskoczyła nikogo. Szokująca była skwapliwość, z jaką kolejną niekonstytucyjną ustawę podpisał Andrzej Duda. I to, że zaraz przestraszył się tego, co zrobił.
Po marszu opozycji. Nowy wiatr jest, teraz trzeba nastawić żagle
Jeśli opozycji demokratycznej nie uda się zdobyć większości mandatów, wówczas Kaczyński rozpocznie akcję osaczania Konfederacji. Modelowo są tu możliwe dwa scenariusze.
Po co Andrzej Duda poprawia coś, co według niego jest dobre? Wygląda na to, że po to, by źle o nim nie mówiono.
Nasz rozmówca z PiS mówi, że to spot absolutnie w stylu znanego w sztabie PiS duetu: „toporny, prostacki i szokujący”. Idą utartymi ścieżkami z poprzednich kampanii i są przekonani, że to znów zadziała.
Z pewnością niszczenie mienia i rzucanie obelg, przerywanie prywatnego spotkania do uprawnień ani obowiązków posła nie należy.
Okazuje się, że tarcza ochraniająca Kijów wykazuje ponad 90-proc. skuteczność, a jeśli są zniszczenia i ofiary, to głównie od spadających na ziemię szczątków.
Ron DeSantis, czołowy republikański kandydat do partyjnej nominacji do Białego Domu, powiedział, że upadek prezydenta symbolizuje „stan naszego kraju”, który pod kierownictwem Bidena też „potyka się i upada”.
Jednym słowem: bałagan. Dał o sobie znać również ostatnio, w czasach covidu, kiedy wiek był istotny w kwestii szczepień i dostępu do terapii.
Kosowo jednostronnie ogłosiło niepodległość od Serbii w 2008 r. i jest dziś uznawane przez ok. 100 państw.
Niedawno rozpoczął się Roland Garros, wielkoszlemowy turniej tenisowy, który co roku przyciąga miliony kibiców, także wśród polskiej publiczności. Sukcesy Polaków w każdej dyscyplinie sportowej przyczyniają się do natychmiastowego wzrostu zainteresowania daną dyscypliną, a wraz z kibicowaniem coraz więcej osób rozpoczyna swoją przygodę ze sportem.
Partia Jarosława Kaczyńskiego stworzyła własną rzeczywistość, w której to ona jest normalna i moralna, reszta to szkodliwi dziwacy, a ich opinie nie mają znaczenia.
Komisja weryfikacyjna do badania rosyjskich wpływów w pierwszej kolejności zbada zapewne sprawę importu surowców energetycznych, a zwłaszcza ropy naftowej. Czeka więc nas powtórka komisji orlenowskiej w wersji turbo. „Ruska ropa” stała się wysokooktanowym paliwem politycznej wojny.
Jeśli obecny rząd utrzyma władzę, przybędzie akademii. Może też nastąpić zmiana sposobu wyboru rektora, bo i o tym mówi się na korytarzach – w taki sposób, że minister wskazuje radę, która wybiera rektora. Myślę też, że umiędzynarodowienie polskiej nauki w przyspieszonym tempie będzie odchodzić do historii – mówi prof. Stanisław Mazur, rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.
W życiu kuriera adrenaliny nie brakuje. Niecierpliwi klienci, wymuszone postoje na zakazie parkowania – i nieustanna presja czasu. W trosce o doręczalność trzeba się nabiegać i nagłówkować.
Rygorystyczne kary nie zniechęcają nastolatków do palenia jointów. Młodzi Polacy od wielu lat przodują w statystykach sięgania po marihuanę. W badaniu przeprowadzonym w 2016 r. przez WHO w 42 krajach Europy, Kanadzie i Izraelu około jednej czwartej 15-latków przyznało się do „jarania trawki”, co uplasowało nas na czwartej pozycji w tym zestawieniu.
Rozmowa z fizjoterapeutą i dietetykiem Julianem Sobiechem o tym, dlaczego warto dożyć sędziwego wieku, łapać słońce, morsować i odmładzać raczej umysł niż ciało.
Premier ogłosił, że zakupy na zeszyt zanikają (całkiem jak bieda), ale w Polsce powiatowej i wioskowej niekoniecznie. Zeszyty są schowane pod ladą, a zapiski gęste jak fasolowa z dna kotła.
Przed wyborami działacze PiS starają się wkupić w łaski Kaczyńskiego. To dlatego marszałek Jarosław Stawiarski z PiS załatwił sobie wielki pomnik Lecha Kaczyńskiego w Lublinie w ekspresowym tempie. Ale żeby to się działo w „platformianym” Lublinie?
Boom na szachy trwa. Królewska gra kwitnie dziś w światach równoległych: wirtualnym i realnym.
Rodzice dzieci do lat 18 oraz seniorzy w wieku 65 plus dowiedzieli się od Jarosława Kaczyńskiego, że leki dla nich będą bezpłatne. Od 2016 r. przywilejem darmowych leków formalnie już cieszą się osoby powyżej 75. roku życia. Cieszą się – to dużo powiedziane.
O stylu „quiet luxury” media rozpisują się co najmniej od kilku miesięcy. Dzięki kultowym już serialom czy postaciom popkultury możemy go zdefiniować jako „luksus, który nie epatuje luksusem”. Nie musi nic nikomu udowadniać, charakteryzując się prostotą i ponadczasowością. Odnosi się nie tylko do mody, choć przez modę tłumaczony jest najczęściej. Quiet luxury to bowiem pewna filozofia, implikująca życiowe wybory – jak wyglądać, gdzie mieszkać, czy w co inwestować.
Ekskluzywne domy czy mieszkania mają wpisywać się w tkankę miejską, a nie odgradzać się od niej. Od krzykliwych detali ważniejsze okazują się rozwiązania ekologiczne, a ponad wszystko cenimy trwałość i ponadczasowość.
Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego, przywrócił swojej służbie rangę sztuki. Jego sukcesy wywołują wśród Rosjan strach, a u sojuszników – zazdrość.
Selçuk Bayraktar, pomysłodawca słynnych tureckich dronów, jest dla zwycięskiego prezydenta Turcji wzorem nowoczesnego obywatela. A przy okazji zięciem. Czy może zostać następcą Erdoğana?
Kolejne porachunki gangów w Marsylii przekreślają nadzieję na rychłe zakończenie wojny narkotykowej, która trawi to wyjątkowe miasto.
Sobotni finał Ligi Mistrzów znów odbędzie się w cieniu dyskusji o rasizmie w futbolu. Kilka silnych piłkarskich lig wciąż uważa, że nie opłaca się go wykopywać ze stadionów.
Serce wyhodowane z komórek macierzystych w laboratorium? Nie tak szybko, jak donoszą media. Jesteśmy już w drodze – mówią badacze – ale dopiero na jej początku.
Wszędzie są cząsteczki DNA, które bez trudu można odczytać. Pomaga to nauce, ale rodzi problemy etyczno-prawne. Bo wśród tego materiału jest też ludzki.
Przemoc była normą w chłopskich rodzinach dwudziestolecia międzywojennego – mówi Joanna Kuciel-Frydryszak, autorka książki „Chłopki”.
W historii Yoshiko Kawashimy, chińskiej arystokratki w japońskiej służbie, mieści się cały dramat kolaboranta, który musi się oszukiwać, że nie było innego wyjścia.
Suwerenność państwa z nędznym budżetem bywa krucha. Przekonano się o tym w pierwszych latach II RP, rozpaczliwie szukając pożyczek.
Ponury dramat psychologiczny umiejscowiony na belgijskiej prowincji, o dwojgu nieletnich czarnoskórych imigrantach z Afryki.
Film trwa niespełna dwie i pół godziny, to dopiero połowa historii: na jej dokończenie trzeba będzie czekać prawie rok, gdy do kin trafi trzecia część pajęczej sagi.
Na koniec sezonu Teatr Powszechny przygotował spektakl trafiający w czułe miejsce, niezwykle szczery i genialnie zagrany.
Przepiórska jest w tej roli bezkompromisowa, taka jak w życiu była jej bohaterka.
Nie ma tu nic o demonach i zagrożeniach, które niesie dla najmłodszych współczesna cywilizacja.
Wojciech Chmielarz faktycznie jest „za granicą”, również autorskiej strefy komfortu. Rozciąga ją zresztą od lat, dryfując w stronę thrillerów psychologicznych z mocniej rozwiniętymi wątkami obyczajowymi.
Pod nazwą „folk noir” kryje się opowieść o upiorach rodem z podań ludowych, które ożywia wprawną ręką Justyna Hankus.
Zbiór opowiadań „Nieuzasadnione poczucie szczęścia” to debiutancka książka Tomasza Tyczyńskiego, badacza literatury oraz kuratora Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli i współtwórcy nagrody literackiej imienia tego twórcy.
Trudno o jednoznaczny stosunek do Eda Sheerana. Można nie lubić jego piosenek, ale ich prezentacja sceniczna (głos i gitara) przenosząca proste, uliczne granie na stadiony bywa imponująca.
Mogłoby się wydawać, że to typowy program pandemiczny – nagrany w 2020 r. przez dwóch śpiewaków i pianistę, choć podstawowa jest wersja z orkiestrą, niezwykle bogatą i barwną jak to u Mahlera.
Takiego rapu nie potraktuje poważnie publiczność tego nurtu. Ale nie sądzę, by się szczególnie gniewała, bo pomysł Franka Warzywa i Młodego B omija wszystkie rafy: niby satyra, ale bez zjadliwej ironii, niby teksty z pogranicza absurdu, ale przecież można je odczytać jako całkiem poważne metafory.
Napisałem książkę, żeby nie dało się powiedzieć, że tego nie ma. Ci, którzy ratują, zostali porzuceni przez nas wszystkich – mówi Mikołaj Grynberg, którego książka „Jezus umarł w Polsce”, z rozmowami z białoruskiej granicy, ukaże się za kilka tygodni.
Miał dramatyczny życiorys, jego pomysły muzyczne wywoływały skandale, a utwory stawały się ścieżką dźwiękową kasowych filmów. Na całym świecie obchodzi się stulecie urodzin wielkiego kompozytora György Ligetiego.
Prawie każdy z bohaterów kogoś udaje. W systemie, który ich zniewala, tylko kłamiąc, mogą być naprawdę sobą – mówi Jacek Świdziński, autor świetnego komiksu o festiwalu młodzieży zorganizowanym w Warszawie w 1955 r.
Gry wideo to polska specjalność, ale spełniamy także marzenia tych, którzy chcą się wcielić nie w wiedźmina, tylko w celnika, ulicznego żula albo baristę.
Kronika kulturalna Kuby Wojewódzkiego.
Piszę te słowa 4 czerwca, w 34. rocznicę częściowo wolnych wyborów. W warszawskim marszu idzie milion nóg mądrych Polaków. My, naród, idziemy po swoje.
Nie wiadomo, kto nas tak skutecznie przeklął, ale niewątpliwie żyjemy w coraz ciekawszych czasach.
Uwielbiam szczere, poparte osiągnięciami naukowców, porady mojej znajomej dyplomowanej dietetyczki.
Wiele narodów, w tym naród polski, tworzyło się w rozdarciu pomiędzy tymi dwiema pokusami: demokratyzmu i faszyzmu.
Polscy profesorowie wywierają zły wpływ na społeczeństwo.
Varsity lub letterman jackets, zwane u nas bejsbolówkami, to kultowe amerykańskie kurtki w barwach uniwersyteckich drużyn sportowych. Pojawiają się na wybiegach modowych i pewnie wkrótce zaleją ulice.
Porcelana to tworzywo, z którym niełatwo pracować nawet osobom z dużym doświadczeniem.
I tu, jak w polityce, mamy radykałów, ortodoksów jesieni lub wiosny, ale i liberałów, którzy dopuszczają sympatię do kilku różnych pór roku naraz.
Musk się wygłupia i pewnie czuje się w tym wszystkim całkiem bezpieczny. W końcu opuścić Twittera nie jest łatwo, szczególnie osobom publicznym czy zainteresowanym polityką. Ale konkurencja nie śpi.
O skali problemu niech świadczy fakt, że w Niemczech zyskują popularność kliniki, gdzie w ramach wypoczynku, zwanego Kur, rodzice mogą zadbać o swoje potrzeby zdrowotne.
Peloponez, wbrew podręcznikom geografii, nie jest półwyspem, lecz wyspą. I Kanał Koryncki oddzielający go od reszty Grecji nie ma tu nic do rzeczy. To, pod wieloma względami, odrębna kraina.
Zapytajcie każdego sprzedawcę wina w Polsce, co się najlepiej sprzedaje, a odpowie niezmiennie: primitivo.
Pierwsza przyroda to relikty ekosystemów naturalnych. Druga jest użytkowana. Trzecia – miejska. Jest też czwarta, która powstaje spontanicznie. Wszystkie – ale tylko razem – są niedocenianym bogactwem bioróżnorodności.