Szukana fraza:Ryszarda Socha
Ryszarda Socha
-
Archiwum Polityki
Statki za burtą
Kontenerowiec Tychy, własność Polskich Linii Oceanicznych, od kilku tygodni stoi w angielskim porcie Sheerness, aresztowany za długi jednej ze spółek tej grupy. Z kolei marynarze największego naszego armatora - Polskiej Żeglugi Morskiej - w kwietniu otrzymali wypłaty za styczeń. Kto zawinił, że polska żegluga tonie?
Ryszarda Socha22.05.1999Polityka 21.1999 (2194) z dnia 22.05.1999; Gospodarka; s. 72 -
Archiwum Polityki
Monumentalizm
Elbląski ołtarz wraz ze specjalnie usypanym kopcem będzie miał 20 metrów wysokości. Wypada skromnie wobec konstrukcji na sopockim hipodromie, która osiągnie 31 metrów, tak aby papież miał widok na Zatokę Gdańską. Jeszcze wyższy będzie krzyż z ołtarza w Pelplinie - 33 metry, tyle ile lat miał Chrystus w momencie ukrzyżowania.
Ryszarda Socha08.05.1999Polityka 19.1999 (2192) z dnia 08.05.1999; kraj; s. 31 -
Archiwum Polityki
Z życia burych misiów
To miejsce na Kaszubach nazywa się Osadą Burego Misia. Mieszka tu dziewięć misiów, pięć niedźwiedzi i ksiądz, przez jednych uwielbiany, przez innych traktowany jako dziwak. Bo też po co ludziom jego bure misie? I po co zwierzęta, dzięki którym bure misie czują się po ludzku? Grażyna i Lodzia mają psy i dwa strusie emu. Adam konie i lamę. Ewa świnki wietnamskie brzuchate. Roman i Jacek kury jedwabiste, kury miniaturki, perliczki, pawie oraz bażanty. Wikuś nie ma żadnego zwierzątka, bo nie podołałby. A Eli na wizytówce ksiądz dał wydrukować: "hodowca mamrotek", bo Ela stale coś mamrocze pod nosem. Trafiła do osady w październiku ubiegłego roku, po śmierci mamy i na razie jeszcze nie bardzo wiadomo, czego się po niej spodziewać. Jest zamknięta, trudna w kontaktach. Ale kto wie, może wkrótce i ona zostanie hodowcą czegoś bardziej konkretnego niż mamrotki?
Ryszarda Socha08.05.1999Polityka 19.1999 (2192) z dnia 08.05.1999; Na własne oczy; s. 100 -
Archiwum Polityki
Dziadek się trzyma
Rodzinę Sienkiewiczów cieszy pośmiertna żywotność sławnego przodka - tłumy w kinie na "Ogniem i mieczem", zwycięstwo w naszym rankingu najwybitniejszych polskich pisarzy XX wieku. - Dobrze się trzyma - konstatuje Anna Dziewanowska, jedna z prawnuczek, mieszkanka Oblęgorka.
Ryszarda Socha24.04.1999Polityka 17.1999 (2190) z dnia 24.04.1999; Kultura; s. 53 -
Klasyki Polityki
Już nie żyjesz, Daniel
Całe nieszczęście Ewy L. i jej syna Daniela wynikło z tego, że pomogli policji, zamiast udawać, że niczego nie widzieli i nie słyszeli.
strachów zamieniać nie będą. Pani z Letniewa miejscy urzędnicy znaleźli inne lokum. Ewie L. obiecali podobną zamianę, gdy będą wolne lokale. Przejściowo pani L. znalazła inne rozwiązanie. Wynajęła zdewastowane mieszkanie od pewnego pana i wyremontowała. Przeprowadziła się 1 lutego 1998 r. Ponieważ wciąż
Ryszarda Socha17.04.1999Polityka 16.1999 (2189) z dnia 17.04.1999; kraj; s. 36Oryginalny tytuł tekstu: „Dom strachu” -
Archiwum Polityki
Poczet rodów giełdowych
Giełda w Nowym Jorku, najważniejsza na świecie, bije rekord za rekordem: indeks Dow Jones przekroczył właśnie magiczną granicę 10 000 punktów. Niestety nie wtóruje mu WIG, indeks warszawskiej giełdy. Przynajmniej na razie. Powinien pójść mocno w górę, kiedy zaczną tu inwestować fundusze emerytalne. Taką przynajmniej nadzieję ma ponad milion Polaków, którzy zdecydowali się na kupno akcji spółek notowanych na giełdzie, a więc zasmakowali kapitalizmu w wersji stosowanej. Z czasem wielu drobnych graczy i jednorazowych inwestorów odpadło, ale też - w ciągu dziesięciu lat - zrodziły się prawdziwe fortuny. Najzasobniejsze pakiety akcji warte są setki milionów dolarów. Kim są polscy giełdowi multimilionerzy? Jacy są? Na czym się tak szybko dorobili? Co robią z pieniędzmi? Czy Ryszard Krauze to polski Bill Gates, a Sobiesław Zasada to rodzimy Henry Ford? Zajrzyjmy zatem do najgrubszych giełdowych portfeli.
pozostanie w rękach jego dzieci, a potem wnuków. Tak rodzą się nowe rody polskiej gospodarczej arystokracji. Alfabet potentatów 1. Ryszard Krauze - 796,5 mln zł - Prokom Software SA, Kompap SA Lat 43. Inżynier technolog budowy maszyn. W latach 1984-86 pracownik Polservice, na kontrakcie indywidualnym w
Jowita Flankowska, Piotr Freulich, Adam Grzeszak, Ryszarda Socha10.04.1999Polityka 15.1999 (2188) z dnia 10.04.1999; Raport; s. 3 -
Archiwum Polityki
Szkoła białych owiec
Są dwie wiadomości. Pierwsza - dobra. Będzie gimnazjum w małym nadmorskim Pobierowie, choć miało go nie być. Druga jest taka: gimnazjum będzie częścią Zespołu Publicznych Katolickich Szkół, jedynego w tej miejscowości. Taki jest wybór w Pobierowie.
Ryszarda Socha10.04.1999Polityka 15.1999 (2188) z dnia 10.04.1999; kraj; s. 26 -
Archiwum Polityki
Toga na haku
W Okręgowej Radzie Adwokackiej w Gdańsku na rozpatrzenie przez Sąd Dyscyplinarny czeka, sporządzony przez rzecznika dyscyplinarnego adwokatury, korporacyjny akt oskarżenia przeciwko adwokatowi Romanowi N. Roman N. miał bowiem sędziemu Andrzejowi Węglowskiemu z Sądu Rejonowego w Gdyni proponować współpracę w pozyskaniu dowodów przeciwko prezydentowi Kwaśniewskiemu. Chodzi tu o proces, który wytoczył prezydent redakcji "Życia" po opublikowaniu artykułu "Wakacje z agentem".
Ryszarda Socha13.03.1999Polityka 11.1999 (2184) z dnia 13.03.1999; Społeczeństwo; s. 86 -
Archiwum Polityki
Unik
Kiedy sędzia Andrzej Chmielewski odczytał orzeczenie w sprawie katastrofy promu "Jan Heweliusz", na sali rozpraw Odwoławczej Izby Morskiej w Gdyni zapanował nastrój powszechnej szczęśliwości. Cieszyły się i marynarskie wdowy, i przedstawiciele armatora. Mijają tygodnie, a nikt nie umie powiedzieć, jakie ów werdykt niesie konsekwencje. Orzeczenie jest ostateczne, a wątpliwości ciągle przybywa.
Ryszarda Socha06.03.1999Polityka 10.1999 (2183) z dnia 06.03.1999; Społeczeństwo; s. 65 -
Archiwum Polityki
Rachunek za "freda"
Półtora roku temu twarz piętnastoletniego kibica, powtarzającego na polecenie policjantów: "Policja jest the best", a potem z wyraźnym zażenowaniem: "Marszczę freda co dzień rano", oglądała w telewizji cała Polska. W Sądzie Okręgowym w Gdańsku za zamkniętymi drzwiami toczy się proces o naruszenie dóbr osobistych i 700 tys. zł zadośćuczynienia.
, nie może tu wykazać własnej inicjatywy. Żądają od mediów 1. Prezydent Aleksander Kwaśniewski od 'Życia' - 2,5 mln zł. 2. Były komendant policji Zenon Smolarek od 'Gazety Wyborczej' - 2 mln zł. 3. Narodowy Bank Polski od redaktora naczelnego nie istniejących już 'Faktów' za, według NBP, nieprawdziwą
Ryszarda Socha27.02.1999Polityka 9.1999 (2182) z dnia 27.02.1999; kraj; s. 28 -
Klasyki Polityki
Więźniowie pod celą znaleźli skarb. Strażnicy nie zauważyli
Więźniów odsiadujących wyroki w Gdańsku przy ulicy Kurkowej zdradziło upodobanie do wykwintu. Niektórzy bowiem jedli strawę, używając zabytkowych srebrnych sztućców. Inni paradowali zdobni w sygnety i bransolety. Po rewizji w celach wyszło na jaw, iż więźniowie odkopali skarb.
Ryszarda Socha19.12.1998Polityka 51.1998 (2172) z dnia 19.12.1998; Społeczeństwo; s. 80Oryginalny tytuł tekstu: „Skarb pod celą” -
Archiwum Polityki
Marian, zrób coś
W Stoczni Gdańskiej znów rośnie napięcie. 2 grudnia odbywa się wodowanie i chrzest ostatniego statku dla armatora niemieckiego. A nie ma innych zamówień. Oznacza to, że zabraknie pracy dla kilkuset stoczniowców, którzy zajmowali się wyposażeniem. Pięć dni później wygasają bankowe gwarancje kredytowe, jakie Stocznia Gdynia przedłożyła syndykowi w związku z umową nabycia Stoczni Gdańskiej. Prezes zarządu Stoczni Gdynia Janusz Szlanta zapowiedział, że bez formalnego przekazania przez ministra skarbu praw do wieczystego użytkowania gruntów należących do Stoczni Gdańskiej nie będzie się starał o przedłużenie gwarancji. A minister Emil Wąsacz mówi, że będzie się zastanawiał do końca roku. Wracamy do punktu wyjścia?
Ryszarda Socha05.12.1998Polityka 49.1998 (2170) z dnia 05.12.1998; kraj; s. 32 -
Archiwum Polityki
Leczenie wstrząsem
Ani jeden z mieszkańców Gdyni - z wyrokiem eksmisji na bruk - nie wierzył, że może zostać bez dachu nad głową. Komornicy bowiem, jak jeden mąż, odmawiali podejmowania tych drastycznych działań. Niespodziewanie na horyzoncie pojawił się Edward O., komornik ze Słupska. Dla eksmitowanych - drań bez serca; dla spółdzielni mieszkaniowych - szeryf i wybawiciel.
Ryszarda Socha21.11.1998Polityka 47.1998 (2168) z dnia 21.11.1998; kraj; s. 36 -
Archiwum Polityki
Złodzieje krajobrazu
Na skrawkach nadmorskich gruntów trwa budowlane szaleństwo. Drewniane sławojki, baraki, stare kioski, zdezelowane barakowozy. Byle jak, byle szybko. Inspektorzy nie nadążają z liczeniem "samowolek".
Ryszarda Socha14.11.1998Polityka 46.1998 (2167) z dnia 14.11.1998; Gospodarka; s. 66 -
Archiwum Polityki
Podział przez rozmnożenie
Od siedemnastu lat nie ma już CRZZ, od trzynastu istnieje OPZZ, od dziewięciu Solidarność znów jest na politycznej scenie, a mimo to nadal toczą się spory o majątek tych central związkowych. Rada Ministrów przyjęła projekt kolejnej nowelizacji ustawy z 1990 r. regulującej te kwestie. Padają kwoty (do ponad 123 mln zł), jakie w efekcie w przyszłym roku mają otrzymać struktury "S".
Ryszarda Socha10.10.1998Polityka 41.1998 (2162) z dnia 10.10.1998; Społeczeństwo; s. 83 -
Archiwum Polityki
Lewe rejsy
Kręgi związane z handlem bronią na ogół nie chcą komentować całej tej historii, argumentując, że rozgłos może zaszkodzić naszym i tak kiepsko idącym interesom. Byliby szczęśliwi, gdyby śledztwo nie zdołało udowodnić, iż podejrzani wiedzieli, w czym maczają palce. Po cichu we własnym gronie mówi się o zadufaniu aresztowanych, o ich wierze, że są poza kontrolą i że w ramach cichych porozumień służb specjalnych, które kontrolują ten biznes, wszystko uda się schować pod korcem.
Ryszarda Socha10.10.1998Polityka 41.1998 (2162) z dnia 10.10.1998; Wydarzenia; s. 16 -
Archiwum Polityki
Bomby codzienne
Robi się coraz bardziej wybuchowo. W ubiegłym tygodniu jednego dnia eksplodowały aż trzy ładunki - w Warszawie, Gdańsku i Mińsku Mazowieckim. Rok temu w statystyce tego typu zdarzeń prym wiodła stolica. Teraz na pierwsze miejsce wysunęło się Trójmiasto. Ale goni je już Wrocław.
Ryszarda Socha26.09.1998Polityka 39.1998 (2160) z dnia 26.09.1998; Wydarzenia; s. 15 -
Archiwum Polityki
Ołtarz samorządowy
Źle się dzieje, jeżeli o losach najcenniejszych dzieł sztuki, jakimi dysponuje Polska, decydują polityczne układy i uwikłani w nie urzędnicy. Potwierdzają to ostatnie zawirowania wokół "Sądu Ostatecznego" Hansa Memlinga - korony zbiorów Muzeum Narodowego w Gdańsku.
Ryszarda Socha19.09.1998Polityka 38.1998 (2159) z dnia 19.09.1998; Kultura; s. 56 -
Archiwum Polityki
0-700 zgłoś się
Chyba po raz pierwszy w Polsce pracownicy staną przed sądem pod zarzutem zagarnięcia... impulsów telefonicznych na szkodę firmy, która ich zatrudnia. Prywatne rozmowy z telefonów służbowych są tak rozpowszechnione, że niektórzy prokuratorzy mieli wątpliwości, czy to aby na pewno przestępstwo. Tym razem jednak dzwoniący lekko przesadzili.
Ryszarda Socha29.08.1998Polityka 35.1998 (2156) z dnia 29.08.1998; kraj; s. 27 -
Archiwum Polityki
Nasz drogi pomnik
Od werdyktu trójki sędziów Sądu Rejonowego w Gdańsku będzie zależało, czy pieniądze podatników zostaną wyrzucone w błoto w imię pozornego ratowania kolebki Solidarności. Niestety premier i rząd robią wszystko, aby sąd miał podstawy do podjęcia takiej niekorzystnej decyzji.
Janina Paradowska, Ryszarda Socha08.08.1998Polityka 32.1998 (2153) z dnia 08.08.1998; kraj; s. 22 -
Klasyki Polityki
Sprawa lekarza, który sprzeciwiał się zakazowi aborcji
Doktor Andrzej Kieszkowski przechowuje dokumenty w tekturowej teczce, którą zatytułował: „Sprawa o d...” W tej to sprawie wraz z kolegą stanie wkrótce jako oskarżony przed sądem lekarskim w Gdańsku.
Ryszarda Socha01.08.1998Polityka 31.1998 (2152) z dnia 01.08.1998; kraj; s. 27Oryginalny tytuł tekstu: „Sądny pocałunek” -
Archiwum Polityki
Figury nadmorskie
Po zwycięstwie wyborczym AWS zmieniła się gdańska hierarchia ważności. Państwo Krzaklewscy od kilku lat mieszkający nad morzem w sposób naturalny zajęli miejsce państwa Wałęsów. Teraz to oni najczęściej zaszczycają i uświetniają bale, bankiety oraz wybory piękności. Czasem obok pojawia się Danuta Wałęsowa. Na ogół bez męża, który towarzystwo Mariana Krzaklewskiego zdaje się znosić dobrze jedynie u siebie w domu względnie na Jasnej Górze.
'król trójmiejskiej gastronomii', otrzymał w Chrześcijańskiej Demokracji legitymację numer 1. Ale już Ryszard Kokoszka, przyjaciel byłego prezydenta, od partyjnej przynależności grzecznie się uchylił.Kokoszka pozostaje natomiast głównym organizatorem bankietów dla władzy. Zależnie od powyborczych
Ryszarda Socha04.07.1998Polityka 27.1998 (2148) z dnia 04.07.1998; kraj; s. 27 -
Kraj
Taka nasza pamięć
O rozmachu rocznicowych obchodów świadczy choćby liczba odsłoniętych w kraju tablic i obelisków: pewnie około 90. Największym, ale i osobliwym teatrum było Krakowskie Przedmieście w Warszawie.
Anna Dąbrowska, Jan Dziadul, Joanna Cieśla, Edyta Gietka, Wojciech Markiewicz, Ryszarda SochaPolityka 16.2011 (2803) z dnia 16.04.2011; Temat tygodnia; s. 15