Nie ma lepszej wiadomości dla złodziei, chuliganów, gangsterów: w nadchodzących miesiącach, z powodu kolejnej reorganizacji, policja będzie zajęta głównie sobą. Zwolennicy zmian uzasadniają je potrzebą porządku. Ich przeciwnicy mówią: to czystka kadrowa. Pierwszy etap reformy przeprowadzono na razie na poziomie Komendy Głównej Policji. Na 2,5 tys. tu pracujących, po połączeniu biur, 1000 ma zostać skierowanych do innych pionów policji, albo odejść. Następne etapy mają być wykonane, kiedy zapadną ostateczne decyzje co do liczby województw i powiatów, do których dopasuje się nową strukturę policji. W sumie ruch kadrowy obejmie wówczas ok. 12 tysięcy ludzi, to jest połowę zatrudnionych w centrali i w województwie. Co dziesiąty wysoko ulokowany funkcjonariusz może zostać przesunięty na inne stanowisko (raczej niższe) lub będzie szukał zajęcia gdzie indziej - w firmach ochroniarskich, a może w grupie przestępczej lub podziemiu gospodarczym?
Strajk maszynistów trwał pięć dni i kosztował kolej 50 milionów złotych. 13,5 tysiąca ludzi sparaliżowało na tyle żelazne drogi, że stanęło 50 procent pociągów pasażerskich i 70 procent składów towarowych. Kolejowa burza przycichła, prawdopodobnie jednak tylko na chwilę. Nadal też aktualne pozostało pytanie o to, jak państwo powinno bronić się przed strajkowym szantażem wąskich grup pracowniczych, które mogą skutecznie zdezorganizować gospodarkę kraju?
W areszcie znalazło się 10 osób z byłego i obecnego kierownictwa WSK PZL Mielec SA i Zakładu Lotniczego PZL Mielec, sp. z o.o. Są w tym gronie dwaj pełnomocnicy spółki Grand Limited, związanej z WSK umowami o doradztwo biznesowe i prawne. Prokurator zarzuca im, że działając w grupie zagarnęli na szkodę zakładu ok. 16 mln złotych. Czy to efekt zmagań służb specjalnych?
W cieniu gry o liczbę województw odbył się w Sejmie maraton lustracyjno-dekomunizacyjny: podjęto uchwałę potępiającą system komunistyczny, znowelizowano ustawę lustracyjną i przedstawiono projekt ustawy dekomunizacyjnej. W odwodzie jest jeszcze ustawa o Instytucie Pamięci Narodowej, otwierająca powszechny dostęp do akt byłych służb specjalnych.
Wartość jena gwałtownie spada, japońska gospodarka jest bliska zapaści. Kłopoty przerywają azjatyckie tygrysy. A zaledwie dziesięć lat temu karcono amerykański rząd i amerykański świat biznesu za to, że nie naśladuje modelu azjatyckiego. Kluczem do gospodarczego sukcesu tego regionu - mówiono wtedy - są jego wartości kulturowe, połączenie wysokiej etyki pracy, poszanowania wspólnoty i autorytetu oraz tradycji rządów paternalistycznych. Dziś, gdy Międzynarodowy Fundusz Walutowy (IMF) ordynuje Azjatom zachodnie recepty gospodarki rynkowej, nastrój jest diametralnie odmienny. Teraz się mówi, że to wartości azjatyckie doprowadziły do nepotystycznych praktyk przy rozdziale kredytów, do państwowego interwencjonizmu i fatalnego braku przejrzystości na rynkach finansowych. Więcej: to one uchodzą za główną przyczynę kryzysu walutowego z ubiegłego lata, który doprowadził do gospodarczego załamania się całego regionu. Jednak ani jedna, ani druga teza nie są trafne.
Od dwudziestu lat Indie i Izrael prowadzą tajny dialog, a w ubiegłym roku podpisały umowę o współpracy w dziedzinie rozwoju nowoczesnych technologii wojskowych. Pakistańscy politycy twierdzą, że izraelscy naukowcy maczali palce w indyjskich próbach jądrowych. Izrael zaprzecza.
Średnio raz na miesiąc jakiś uczeń strzela do nauczycieli lub kolegów, a dziecko do rodziców. Posłowie i psychologowie szukają środków zaradczych. Jednak wszelkie próby ustanowienia surowszych zakazów napotykają skuteczną zaporę w postaci Krajowego Stowarzyszenia Strzeleckiego, które zrzesza 2,8 mln właścicieli, producentów i sprzedawców broni.
Każdy dobry Europejczyk przybywający do Aten myśli przede wszystkim o Akropolu. Szczyt skalistej wyniosłości - dosyć płaski, bo od pradawna umyślnie wyrównywany - ma kształt nieregularnie owalny, wydłużony po stronie południowej i północnej. Nieco krętą drogą albo przejściami skrótowymi, których kamienie zagrażają słabszym butom, dochodzi się do strony zachodniej. Do tego miejsca w świecie antycznym dobiegał szlak procesji, odprawianej w porze tak zwanych Panatenajów, największego święta ku czci Patronki miasta, bogini Ateny.
Koalicja i rząd chcą dotrzymać danego słowa, że województw-regionów będzie jednak 15. Stosowny wariant przyjął Senat. Prezydent czynnie zaangażował się w popieranie SLD-owskiego wariantu utworzenia 17 województw. Nieoczekiwanie nowego blasku zaczęła nabierać proponowana pierwotnie przez rząd liczba - 12.
Jak się dowiedzieliśmy w Instytucie Leków, Viagra - najmodniejszy obecnie środek na potencję - zostanie w Polsce zarejestrowana tuż po wakacjach. Równocześnie z krajami Unii Europejskiej. Do tej pory lek dopuszczono na rynek tylko w Brazylii, Meksyku i USA, skąd teraz nielegalnie trafia do Polski.
Rozpoczęliśmy walkę z bólem, który upokarza, odbiera siłę i człowieczeństwo. Do współpracy zaprosiliśmy specjalistów, którzy najlepiej wiedzą, że ból udaje się pokonać przy pomocy dość prostych metod; trzeba jednak je znać i umiejętnie stosować. Wspólnie chcemy o tym opowiedzieć w naszym nowym cyklu artykułów, które - mamy nadzieję - ból w Polsce odmitologizują i nauczą go pokonywać. Dziś zajmujemy się morfiną - lekiem skutecznym, choć przez wielu ludzi uznawanym wyłącznie za narkotyk.
Od początku br. prokuratorzy odchodząc na emeryturę przechodzą w stan spoczynku, co oznacza, że nadal poddawani są niektórym rygorom obowiązującym w prokuratorskiej służbie, ale zachowują trzy czwarte ostatniego wynagrodzenia, które co roku waloryzowane jest w takiej samej proporcji jak zarobki nadal pracujących kolegów. Stanem spoczynku objęto także ok. 800 wcześniej emerytowanych prokuratorów, którym z tej okazji emerytury wzrosły ponad dwukrotnie. Dziś nowy rząd proponuje prokuratorom powrót na zwykłą emerycką ścieżkę. I dlatego wśród nich wrze.
Ostatnią w życiu klasówkę z historii Agnieszka skończyła przed czasem i dała ściągnąć Łukaszowi. Dostała piątkę. Zawsze prymuska. Już nie żyła, kiedy pani oddawała klasówki.
Zakończył się siódmy z kolei festiwal Warsaw Summer Jazz Days, który stał się najpoważniejszą konkurencją dla szacownego Jazz Jamboree. Od 1991 roku organizatorzy obu tych imprez dokładają starań, by żadna z nich nie pomyliła się z drugą. Wygląda na to, że z jazzem w Polsce jest jak z całą Polską - dzieli się na dwa.
Terminu "sponsorat" używa się dziś w Polsce jak wytrychu wszędzie tam, gdzie do kultury płyną pieniądze inne niż państwowe. Sponsorem jest Karolina Lanckorońska przekazująca w darze na Wawel i do Zamku Królewskiego w Warszawie swoje wspaniałe zbiory, ale sponsorem jest też firma wypożyczająca samochody do filmu. Tymczasem nie o niuanse tu chodzi, ale o zasadnicze różnice motywacji szlachetnych donatorów.
Pełnomocnik rządu do spraw rodziny Kazimierz Kapera z AWS w swoim "Raporcie o sytuacji polskich rodzin" stwierdził, że jedynym polskim serialem, który nie narusza poczucia przyzwoitości i ładu moralnego, jest telenowela "Klan". "Oglądając ťKlanŤ nie przeżywamy grozy wywoływanej naszą współczesną rzeczywistością" - pisała niedawno "Trybuna". Z badań OBOP wynika, że serial ogląda nieomal co piąty Polak.
Urząd Mieszkalnictwa doszedł do wniosku, że można uwolnić czynsze w domach prywatnych i zakładowych przed 2004 rokiem. Wolność ta dotknęłaby jednak zasobnych lokatorów. Ci o dochodach niskich i umiarkowanych płaciliby nadal czynsze regulowane.
Sierpień 80, największy związek zawodowy w Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów, dał 16 czerwca ministrowi Skarbu Państwa tydzień na anulowanie zarządzenia o wprowadzeniu zarządu komisarycznego i wszczęciu postępowania naprawczego w przedsiębiorstwie. Liderzy związku porównują je z... "wprowadzeniem stanu wojennego w kopalni" i grożą, że odpowiedzą tak jak na stan wojenny sprzed lat. Ale pozostałe związki mają już dość destrukcji.
Projekt ustawy o reprywatyzacji lasów rekordowo długo gnije w ministerialnych szufladach. Koalicja AWS-UW najnowszą wersję tego dokumentu chce przesłać do Sejmu jeszcze przed wakacjami. Niepotrzebnie się spieszy, bo z takim projektem będzie w parlamencie mnóstwo kłopotów.
Jeszcze niedawno w statystykach zachorowań na wirusowe zapalenie wątroby typu B Polska wiodła prym. Dziś - dzięki popularyzacji szczepień - chorujemy znacznie rzadziej. Jest jednak zbyt wcześnie, by czuć się bezpiecznie, bo nosicielami potencjalnie śmiertelnego wirusa jest 1-2 proc. społeczeństwa. Kto się nie zaszczepił, niech lepiej patrzy służbie zdrowia na ręce - to właśnie przez kontakty z nią zakaża się ciągle najwięcej chorych.
Wszyscy pamiętają wielkich trenerów, którzy doprowadzili swoje drużyny do mistrzostwa świata: Alfa Ramseya, Cesara Louisa Menottiego, Enzo Bearzota, Franza Beckenbauera. Kto wpisze się na tę listę po Mondialu ´98?
Mało kto już pamięta (zwłaszcza spośród młodszych czytelników "Polityki") jak wyglądały zakłady zbiorowego żywienia w PRL, zwane dla niepoznaki restauracjami. Jeśli ktoś ma ochotę na wspomnienia, niech zagłębi się w lekturę tego jubileuszowego odcinka naszej rubryki.
Kiedy spotka się ze sobą dwóch miłośników fantastyki, nie dzieje się jeszcze nic szczególnego. Gdy spotka się ośmiu, może być z tego niezła impreza. Ale jeśli w różnych miejscach regularnie spotyka się ze sobą kilka tysięcy fanów, znaczy to, że istnieje fandom. W Ameryce fandom powstał w latach 30., kiedy okazało się, że do zdynamizowania sprzedaży literatury fantastycznej wystarczy zrzeszyć jej sympatyków i dać im poczucie przynależności do grona Wtajemniczonych. Polski fandom tworzył się w epoce późnego Gierka, między innymi jako lekarstwo na samotność i poczucie ideowego skoszarowania. Potem przeprowadził całe pokolenie fantastów przez smutek stanu wojennego. Dzisiaj nadal ma się dobrze i niedawno spotkał się w krzyżackim zamku w Nidzicy na Piątym Festiwalu Fantastyki.