Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Historia

Grypa prezydenta Wilsona. Czy jej efektem była II wojna światowa?

Prezydent USA Woodrow Wilson (w powozie z lewej, bez kapelusza) w Paryżu w 1918 r. To tutaj nabawił się hiszpanki. Obok prezydent Francji Raymond Poincare Prezydent USA Woodrow Wilson (w powozie z lewej, bez kapelusza) w Paryżu w 1918 r. To tutaj nabawił się hiszpanki. Obok prezydent Francji Raymond Poincare RDA / Rue des Archives / Forum
Prezydent Wilson stał się intelektualnie ociężały i rozkojarzony. „Coś dziwacznego działo się w jego głowie” – powiedział później jeden z najbliższych współpracowników.

Prezydent rozchorował się po południu. Atak kaszlu był tak silny, że choć w owych czasach mężowie stanu ginęli raczej od rewolwerowych kul, jego osobisty lekarz podejrzewał zamach przy użyciu staroświeckiej trucizny. Do problemów z oddychaniem szybko dołączyła wysoka, blisko 40-stopniowa gorączka i ostra biegunka.

Pacjent zaległ w łóżku nieprzytomny, niezdolny do uczynienia najmniejszego ruchu. Współpracownicy, którzy zebrali się wokół, byli przerażeni fizycznymi zmianami, jakie go dotknęły – podkrążone, zapadnięte oczy i blada, wymizerowana cera upodobniły jego oblicze do trupiej czaszki. Inne, jeszcze bardziej niepokojące symptomy miały objawić się wkrótce.

Rozdział z książki Łukasza Mieszkowskiego „Największa. Pandemia hiszpanki u progu niepodległej Polski” dostępnej m.in. w sklepie internetowym „Polityki” i jako e-book na Publio.pl »

Wielka ofensywa aliantów

A jednak tej wiosny w Paryżu nie dziwiły one nikogo. Od wielu miesięcy w mieście, do którego przyjechał prezydent Stanów Zjednoczonych, szalała epidemia grypy lub, jak się wtedy mawiało, influency. Liczba przypadków szła w setki tysięcy. Do czwartku 3 kwietnia 1919 roku zachorowała już żona prezydenta, jego córka, główny doradca, osobisty lekarz i ochmistrz. Młody asystent, który zaraził się w tym samym dniu, zmarł po czterech dobach. Pomiędzy początkiem października 1918 roku a końcem lutego następnego roku w metropolii, z powodu grypy i związanych z nią komplikacji, życie straciło blisko 20 tysięcy ludzi.

Reklama