Przed pięciuset laty dwóch Jagiellonów i jeden Habsburg zjechali do Wiednia, by ustalić ład w środkowej Europie. W dłuższej perspektywie okazało się to punktem zwrotnym w dziejach obu dynastii.
Monarchia przez tysiąclecia była najbardziej rozpowszechnioną formą władzy. Choć jej ogólne zasady były podobne, nie sposób znaleźć dwu identycznych królestw i władców.
Historia wyznaczyła im rolę pośredników między spuścizną cywilizacyjną Rzymian a dziedzictwem ludów germańskich. Dzięki frankijskim Merowingom królewski majestat uzyskał nową podstawę ideową i ceremoniał.
Najwybitniejszy z rodu, Karol Wielki, odzyskał koronę cesarską dla świata zachodniego i ustanowił wzór panowania powielany przez następne stulecia.
Dali mit założycielski i fundamenty państwowości czeskiej oraz zbudowali tożsamość Czechów jako rodziny św. Wacława, którego koroną ozdabiali czoła królowie kolejnych dynastii.
Przybyli na Ruś ze Skandynawii, stworzyli słowiańskie państwo, które urządzili na wzorach bizantyjskich: autokratyczno-kościelne, z silną sakralizacją władzy.
Królewski szczep piastowy przede wszystkim stworzył Polskę. W czasach feudalnego rozbicia dynastia była symbolem jednoczącym rozproszone władztwo. Na wieki późniejsze zostawiła mit panów naturalnych Królestwa Polskiego.
Wywodzący się ze Szwabii, byli jedną z pierwszych dynastii cesarskich. Przyczynili się do rozdrobnienia Rzeszy, ale w XIX w. odżył ich mit zwolenników Wielkich Niemiec.
Wszystkie wielkie rodziny panujące mają wśród swoich przodków Wittelsbachów, którzy dziś są szanowanymi i majętnymi obywatelami Bawarii.
Ostatnia dynastia bizantyjska starała się tchnąć życie w upokorzony IV krucjatą Konstantynopol. Mając islam u bram, angażowała się w pojednanie Kościołów wschodniego i zachodniego.
Ten niemiecki ród przez sześćset lat wpływał na dzieje Europy. Niewielu wydał mężów stanu; nie brakowało w jego szeregach postaci przeciętnych. Jako dynastia odegrał jednak rolę ogromną, kierowany zasadą: inni niech toczą wojny, ty, Austrio, żeń się szczęśliwie.
Niezwykły rekord w kategorii najdłużej panująca europejska dynastia padł nad Bosforem. 36 władców i nieprzerwane 623 lata na tronie. Niezwykłą żywotność Osmanowie zawdzięczali oryginalnej polityce rodzinnej i chłonności kulturowo-etnicznej, a od XVIII w. otwarciu na reformowanie państwa.
Andegaweni, władający znaczną częścią świata zachodniego, to nie jedna, lecz kilka dynastii wywodzących się z hrabstwa Anjou – przede wszystkim Plantageneci i rządzący Neapolem i Sycylią potomkowie Karola I.
Na europejskiej arenie dziejowej odgrywali znaczącą rolę niecałe 130 lat. W ciągu zaledwie jednego pokolenia objęli trony niemiecki i czeski, a przede wszystkim sięgnęli po koronę cesarską. Pod ich rządami ustalono nowe ramy ustrojowe Rzeszy.
Losy tych dwóch dynastii – wywodzących się ze skłóconych krajów, Szkocji i Anglii – splotły się tak dalece, że nie sposób opowiadać ich dziejów osobno. Za ich czasów powstały zręby potęgi Zjednoczonego Królestwa i Imperium Brytyjskiego.
Za ich panowania kształt Rzeczpospolitej Obojga Narodów wykuwał się drogą mozolnych negocjacji, nie zaś na polach bitew – i może właśnie takie rozumienie polityki stanowi najbardziej atrakcyjną część jagiellońskiego dziedzictwa.
Długo pozostawali w cieniu, a po szczeblach kariery pięli się powoli. Jedna z ich linii przyspieszyła w XVIII w., budując potęgę Prus i dając twarz temu, co się z historią tego państwa wiąże. Dziś liczą się w… Rumunii.
Wywodzili się od najemnika, który stał się księciem. Uosabiali wszystko, co najlepsze i najgorsze we włoskim renesansie. Ich upadek splótł się nierozerwalnie z końcem niezależnej Italii.
Zapowiadali nadejście nowych czasów, kiedy źródłem władzy będzie pieniądz, nie zaś urodzenie i sprawność we władaniu bronią, a zarazem tkwili mocno w przeszłości, w tradycji samorządnych komun miejskich.
Byli królami Saksonii i Polski, lawirowali w Rzeszy między katolickimi Habsburgami a protestanckimi Hohenzollernami, reformowali władztwo i nie stoczyli się w autorytaryzm. Dziś są skłóconą rodziną.
Wazowie zaważyli mocno na dziejach dwóch państw. Szwecji otworzyli drogę do potęgi. Rzeczpospolitą wplątali w wojny, w których wyniku weszła w stan kryzysu. Bywało, że Wazowie z obu tronów stawali przeciw sobie.
Zasiadali na czterech tronach. Wywarli decydujący wpływ na dzieje Francji, która pod ich rządami wyrosła na czołową potęgę w nowożytnej Europie. Do dziś panują w Hiszpanii.
Panowali przez trzy stulecia. W ciągu pierwszego trzy pokolenia tej rdzennie rosyjskiej dynastii uczyniły z Rosji imperium, którym rządziły – w ciągu drugiego – córki i żony, wśród nich Katarzyna II. Jej żenieni z Niemkami potomkowie doczekali ostatecznej katastrofy w 1917 r.
To nie rodzina, to stajnia rozpłodowa, mawiał o nich kanclerz Rzeszy Bismarck. Biorący początek z bocznej, zubożałej linii Wettynów, władają do dziś Belgią i – jako Windsorowie – Wielką Brytanią.
Na koniec przykład rodu, który tron obejmował co najwyżej epizodycznie, natomiast był i jest skoligacony z wieloma europejskimi dworami, czego najlepszym przykładem angielski następca tronu ks. Karol.
Krótkie charakterystyki dwudziestu innych dynastii zapisanych w dziejach Europy. (W porządku alfabetycznym; pogrubienie nazwy dynastii w tekście oznacza odesłanie do hasła w poniższym leksykonie).