Kraj

Ustalenia „Polityki”. Duda z Trumpem się nie widział. Czego nie załatwił Mastalerek i po co lata do USA

Spotkanie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem w Nowym Jorku 17 kwietnia 2024 r. Spotkanie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem w Nowym Jorku 17 kwietnia 2024 r. Marek Borawski / Kancelaria Prezydenta RP
Marcin Mastalerek miał zorganizować spotkanie Dudy z Trumpem albo przynajmniej ustalić jego termin. Nic z tego nie wyszło. Teraz przekonuje, że wszystko poszło zgodnie z planem. Osoby z otoczenia Kancelarii Prezydenta są innego zdania.
Andrzej Duda i Marcin MastalerekKancelaria Prezydenta RP Andrzej Duda i Marcin Mastalerek

Doświadczony urzędnik Kancelarii Prezydenta mówi z irytacją: – Mastalerek z Kolarskim nic nie załatwili w USA, choć obiecywali wiele. Pozują na głównych organizatorów wszystkiego, co dotyczy relacji Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem.

Obaj ministrowie – Marcin Mastalerek i Wojciech Kolarski – nakręcają oczekiwania, a potem kancelaria musi to prostować. – Mastalerek daje przecieki do mediów, które nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością. To nie wygląda poważnie, a przecież on odpowiada za wizerunek głowy państwa i komunikację medialną – zżyma się inny rozmówca „Polityki”.

Wiceprezydent Mastalerek

Od czasu zwycięstwa Donalda Trumpa w amerykańskich wyborach w niemal wszystkich polskich mediach pojawiały się „newsy” o rychłym wylocie Andrzeja Dudy na spotkanie z prezydentem elektem. Miał lecieć już w „najbliższych godzinach” albo zaraz po Święcie Niepodległości. Mówiło się o wizycie w posiadłości Trumpa na Florydzie na imprezie z udziałem m.in. premiera Węgier Viktora Orbána. „W Stanach Zjednoczonych są dwaj ministrowie prezydenta – Marcin Mastalerek i Wojciech Kolarski, którzy dopinają szczegóły wizyty” – donosiły serwisy internetowe.

Szefowa Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Paprocka już w niedzielę stanowczo oświadczyła, że „nie było organizacji wizyty”, a „kwestie techniczne, które były uzgadniane z pułkiem transportowym, nagle się stały jakimś gorącym tematem”. Mieszko Pawlak, szef Biura Polityki Międzynarodowej, w TVN24 też zaprzeczył doniesieniom o planach wylotu. – Mastalerek coś tam próbował wychodzić w USA, wysyłał sygnały, żeby się pakować, ale ostatecznie nic z tych zabiegów wiceprezydenta (tak Mastalerek bywa nazywany – red.

Reklama