Słucha się tego miło, a że niespecjalnie czuje się głębię – cóż, w tych miniaturkach po prostu zbyt wiele jej nie ma.
Na Zachodzie nikomu nie przyszło do głowy, by w związku z wojną Putina bojkotować muzykę rosyjską, a zwłaszcza powszechnie lubianego Czajkowskiego. W Polsce mamy inną sytuację, odzwyczailiśmy się trochę i trudno nam słuchać muzyki opiewającej sielskie uroki rosyjskiej prowincji ze świadomością tego, co się dzieje za naszą wschodnią granicą. Jednak mieszkający w Kanadzie zwycięzca konkursu chopinowskiego i niemiecka firma fonograficzna są bardziej oddaleni, zatem dla Bruce’a Liu, jak sam mówi, wybór takiego właśnie dzieła na zawartość swojego kolejnego solowego albumu był tylko okazją do zwolnienia tempa i powrotu do intymnej przestrzeni.
Bruce Liu, Tchaikovsky, The Seasons, Deutsche Grammophon
Polityka
47.2024
(3490) z dnia 12.11.2024;
Afisz. Premiery;
s. 81
Oryginalny tytuł tekstu: "O dwunastu miesiącach"