Michał Waleczny: między mitem a rzeczywistością
Michał Waleczny: bohater walki z Turcją
W niemal każdym rumuńskim mieście znajdziemy w prominentnym miejscu pomnik hospodara Michała Walecznego (pan. 1593–1601), który w rumuńskiej narracji historycznej zajmuje wyjątkowe miejsce. Jako władca Wołoszczyzny zbuntował się w listopadzie 1594 r. przeciwko zwierzchnictwu osmańskiemu i przystąpił do sojuszu z Habsburgami. W następnych latach zdołał nie tylko utrzymać się przy władzy, lecz także zbrojnie przejąć panowanie w Siedmiogrodzie (1599 r.) i w Mołdawii (1600 r.). Jego panowanie nad tym konglomeratem było zatem postrzegane jako przejaw dążeń Rumunów do stworzenia wspólnego państwa. Czy jednak słusznie?
Znaczenia osiągnięciu Michała nadaje fakt, że trzy główne regiony historycznej Rumunii (Mołdawia, Wołoszczyzna, Siedmiogród) znalazły się w jednym państwie w wyniku pierwszej wojny światowej. Mołdawia i Wołoszczyzna, położone na wschód i południe od Karpat, wyłoniły się mniej więcej w tym samym czasie, a pod wieloma względami ich rozwój przebiegał podobnie. Nie oznaczało to jednak, że do XIX w. istniały tendencje zjednoczeniowe; wręcz przeciwnie, tożsamość mieszkańców każdego hospodarstwa wyraźnie dominowała nad wspólnotą etniczną. W 1473 r. bojarzy wołoscy wyraźnie odrzucili zachęty Stefana Wielkiego, by uznać go za władcę, argumentując to tym, że jako Mołdawianin nie ma praw do Wołoszczyzny. Jeszcze większe rozbieżności istniały między hospodarstwami a Siedmiogrodem, który od głębokiego średniowiecza był powiązany z Królestwem Węgier. Choć ludność rumuńska stanowiła większość wśród mieszkańców Księstwa Siedmiogrodu, była ona pozbawiona praw politycznych, a władza spoczywała w rękach księcia oraz „trzech narodów politycznych”: węgierskiej szlachty, Sasów i Seklerów. Trudno w tej sytuacji mówić o poczuciu wspólnoty wśród elit Mołdawii, Wołoszczyzny i Siedmiogrodu.