Jak bić nazistów
Recenzja filmu: „Ministerstwo niebezpiecznych drani”, reż. Guy Ritchie
Pierwsza plansza informuje, że to historia oparta na prawdziwych wydarzeniach. Jak zauważył jeden z amerykańskich krytyków, zbieżność z faktami sprowadza się tu do tego, że druga wojna światowa rzeczywiście się wydarzyła. Przesadził, ale nieznacznie. Operacja Postmaster – przejęcie kilku niemieckich i włoskich okrętów przez brytyjskie służby specjalne – naprawdę miała miejsce. Jednak Guy Ritchie historyczne fakty potraktował dość umownie. Postawił za to na pełne fajerwerków widowisko, w którym grupa gotowych na wszystko twardzieli pod wodzą Henry’ego Cavilla rusza do walki z nazistami niczym Asteriks z Obeliksem na rzymskie legiony.
Ministerstwo niebezpiecznych drani (The Ministry of Ungentlemanly Warfare), reż. Guy Ritchie, prod. Wielka Brytania, USA, 120 min, Prime Video