Edukacja cyfrowa powinna obejmować wszystkich, od dzieci w przedszkolach po osoby najstarsze.
śledzenie, profilowanie i wykorzystywanie naszych psychicznych podatności – mówi Katarzyna Szymielewicz z Fundacji Panoptykon, która walczy o prawa ludzi w cyfrowym świecie. PROMOCJA ZDANIEM EKSPERTA Malina Jankowska, dyrektorka PwC Polska, zespół Digital Public Service Dynamiczny rozwój
Skupmy się lepiej na motywach jej twórców, mówią eksperci od technologii Katarzyna Szymielewicz i Piotr Sankowski.
Niepełna przejrzystość modeli AI budzi obawy. Raczej niesłusznie. Akcent w dyskusjach na ich temat powinien zostać przeniesiony gdzie indziej: na styk człowiek–maszyna. A może nawet bardziej na naturę samego człowieka. Rozmowa z Katarzyną Szymielewicz, prawniczką badającą prawa człowieka w
Jak platformy internetowe reagują na obecną sytuację w Ukrainie? Rozmawiają Katarzyna Szymielewicz z Fundacji Panoptykon, Bartosz Paszcza z Klubu Jagiellońskiego i Krzysztof Izdebski z Fundacji Batorego.
Zacznijmy żądać niemożliwego, realizm działań nie musi ograniczać naszych oczekiwań.
dziś niezbędne, to zbudowanie zupełnie innej narracji na temat przyszłości, tego, co jest politycznie możliwe, i tego, co potrzebne, żeby ze sobą dobrze żyć w społeczeństwie – powiedziała mi ostatnio inna marzycielka Katarzyna Szymielewicz, publicystka, prawniczka, jedna z założycielek Fundacji
Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński ogłosił, że będzie bronił gotówki jak niepodległości. Nie wiadomo tylko, kto jej zagraża.
traciłyby tak samo. Część pieniędzy powoli wraca do obiegu, jednak wiele osób przyzwyczaiło się już do płatności bezgotówkowych. Zwłaszcza wielkie miasta zaczynają podążać szwedzką drogą, gdzie tylko 1 proc. obrotów realizowanych jest za pomocą gotówki. – Większość Szwedów w ciągu roku nie używa
Czy rolą firm internetowych jest ocenianie prawidłowości debaty publicznej? Rozmowa z Katarzyną Szymielewicz, prezeską fundacji Panoptykon.
Człowiek nie sprawdzi się w roli nadzorcy sztucznej inteligencji, jeśli ma przejmować stery wyłącznie w sytuacjach awaryjnych.
Facebook, Google czy Amazon nadal mogłyby korzystać z wiedzy o ludziach, jaką zgromadziły, ale za cenę podzielenia się nią z konkurencją. Brzmi radykalnie? O to chodzi.
Technogiganci Google i Apple chcą większej ochrony naszej prywatności niż rządy. Zarazem to oni będą wiedzieć o nas jeszcze więcej.
Nadchodzące miesiące wypełni nie tylko walka na froncie epidemicznym, ale też regulacyjnym. O kontrolę nad algorytmicznymi systemami, które w coraz większym stopniu zarządzają naszą zbiorową świadomością.
Komisja Europejska przedstawiła cyfrową strategię dla krajów Unii. Stawką w tej grze jest cyfrowa suwerenność mieszkańców Europy w dobie sztucznej inteligencji i globalnych, głównie amerykańskich, platform internetowych.
funkcjonują jak zamknięte, konkurencyjne ogrody. Jeśli Komisja Europejska zdecyduje się oddać trochę cyfrowej suwerenności samym użytkownikom, będzie musiała w tych ogrodzeniach zamontować bramki i wpuścić to, co nowe. Katarzyna Szymielewicz *** Autorka jest prawniczką, prezeską Fundacji Panoptykon.
Ponieważ wokół sztucznej inteligencji narosło sporo mitów, przyszedł najwyższy czas na ich rozbrojenie i oczyszczenie regulacyjnego przedpola. Wkrótce będzie o niej dyskutować Komisja Europejska.
szkodliwa polityka, która musi się zemścić. *** Wesprzyj Fundację Panoptykon 1 proc. swojego podatku! Wpisz w swoim rocznym zeznaniu podatkowym numer KRS Fundacji: 0000327613.
Inwigilacja danych w sieci zagraża prywatności, ale też uderza w gospodarkę i innowacyjny potencjał społeczeństwa. Uznanie, że to użytkownicy mają własność danych i wspólnie nimi zarządzają, to solidnie opracowana propozycja.
Politycy są wściekli na globalne koncerny cyfrowe. Niepokój budzi ich rosnący wpływ nie tylko na życie ludzi, lecz także na sposób funkcjonowania państw. Chcą więc pozbawić je władzy. Jak to zrobić? Artykuł publikujemy w ramach debaty po tekście Katarzyny Szymielewicz z Fundacji Panopytkon
Ekonomia uwagi, jak nazywa się oparty na reklamach dominujący w sieci model biznesowy, ma swoje skutki uboczne. Zamiast pieniędzmi za dostęp do platform płacimy czasem – i najwyższy czas to zmienić.
Politycy są wściekli na globalne koncerny cyfrowe. Niepokój budzi ich rosnący wpływ nie tylko na życie ludzi, lecz także na sposób funkcjonowania państw. Chcą więc pozbawić je władzy. Jak to zrobić? Artykuł publikujemy w ramach debaty po tekście Katarzyny Szymielewicz z Fundacji Panopytkon
Późnym wieczorem 29 października 1969 r. dwa komputery znajdujące się w odległych od siebie o 500 km uniwersytetach nawiązały ze sobą łączność. Udało się przesłać tylko dwie litery „LO” i system się zawiesił. Tak narodził się internet. Niewiele wówczas osób rozumiało, co to oznacza.
– wartość giełdowa Apple przekracza 1 bln dol., podobnie zresztą jak Microsoftu. Amazon i Google nie odstają zbytnio i też zbliżają się do magicznej granicy. Amazon powstał w 1994 r., Google ma ledwie 21 lat, starsze Microsoft i Apple mają nieco ponad 40 lat. Początki epokowego przełomu były
Politycy są wściekli na globalne koncerny cyfrowe. Niepokój budzi ich rosnący wpływ nie tylko na życie ludzi, lecz także na sposób funkcjonowania państw. Chcą więc pozbawić je władzy. Jak to zrobić?
zasilić tę debatę pomysłami pochodzącymi z różnych środowisk. W serwisie polityka.pl rozpoczynamy cykl, w którym różni autorzy – od prawników i filozofów po ekonomistów – będą przedstawiać swoje pomysły na nową infrastrukturę dla cyfrowego społeczeństwa. KATARZYNA SZYMIELEWICZ, FUNDACJA PANOPTYKONWSPÓŁPRACA EDWIN BENDYK
w dyskusji „Początek zmian – Okrągły Stół w oczach uczestników”. Debatę poprowadzi prof. Ireneusz Krzemiński; • 26 września Edwin Bendyk porozmawia z prof. Włodzisławem Duchem i Katarzyną Szymielewicz o obawach i obietnicach, które towarzyszą automatyzacji, robotyzacji i
Wtyczka „Kto cię namierzył” zachowuje wszystkie reklamy i posty sponsorowane, które były skierowane do jej użytkownika na Facebooku (również te, które nie dotyczą polityki). Krok po kroku będziemy odtwarzać przepis na polską wyborczą parówkę.
Państwowa cenzura jest zakazana. A prywatna? Czy światową debatą publiczną mogą rządzić wewnętrzne zasady korporacji?
obywatela z urzędami przeniosła się już do sieci? – Trzeba znaleźć sposób, by mieć ciastko, ale nie dać mu się zjeść – mówi Katarzyna Szymielewicz, prezeska Fundacji Panoptykon. Tylko jak? Na początku lipca Sąd Okręgowy w Warszawie, w ramach tzw. zabezpieczenia powództwa, kazał
Dobrej jakości zdjęcia milionów już zidentyfikowanych ludzi można wykorzystać – przy odpowiednio złych zamiarach, pewnej determinacji i oczywiście z naruszeniem RODO – do kradzieży tożsamości albo szantażu.
O tym, czy dostaniemy w banku kredyt, coraz częściej nie decyduje już człowiek, ale Wielki Brat. Teraz, jeśli odmówi pieniędzy, musi nam wyjaśnić dlaczego. Bo Wielki Brat, czyli algorytmy oceniające naszą finansową wiarygodność, nierzadko się myli.
porównany z bazą tych, którzy spłacają kredyty najrzetelniej, albo takich, którzy ze spłatą zalegają. Efektem będzie nasz wskaźnik wiarygodności, czyli scoring. Katarzyna Szymielewicz, prezes Fundacji Panoptykon, do profili tworzonych przez BIK zastrzeżeń nie ma. – Są przecież tworzone na
Zysk, jaki generują śledzące reklamy, wcale nie przekłada się na przychody zagrożonych wyginięciem wydawców. Karmi przede wszystkim danożernych pośredników.
Rozgłos wokół blokowania kont środowisk narodowych przykleił Facebookowi łatkę portalu, który „ma poglądy polityczne”. Pozew Społecznej Inicjatywy Narkopolityki zdecydowanie temu przeczy.
nie jest jedynym i ostatecznym sędzią na platformie społecznościowej – że również użytkownik, za którym nie stoi duża polityka ani głośny ruch społeczny, może skutecznie walczyć o swoje prawa w sądzie. O tym, jak zmieniają się wewnętrzne procedury Facebooka – również te dotyczące spornych i blokowanych treści – Katarzyna Szymielewicz rozmawia z Jakubem Turowskim w podcaście Panoptykon 4.0.
W zamian za nasze dane i udział w trenowaniu algorytmów nie dostajemy już usługi, tylko kolejne narzędzia kontroli.
rozgrywają się na naszych ciałach i umysłach, fantazja o człowieku, który sam o sobie decyduje, będzie już nie do pomyślenia. Katarzyna Szymielewicz – autorka jest prawniczką i prezeską Fundacji Panoptykon, która broni praw człowieka w kontekście współczesnych form nadzoru nad społeczeństwem. W tym roku Fundacja Panoptykon obchodzi 10-lecie swojej działalności.
Każdy konsument powinien mieć prawo do wyjaśnienia oceny zdolności kredytowej, którą wystawia mu bank albo instytucja pożyczkowa. Wkrótce wejdzie w życie ustawa, które takie prawo gwarantuje.
Mark Zuckerberg już nie chce budować globalnej demokracji. W ostatnim manifeście na temat przyszłości swojego portalu rysuje wizję połączonych ze sobą prywatnych przestrzeni.
Decyzja CNIL zapadła w siedem miesięcy od złożenia skargi przez dwie organizacje, które symbolicznie zakwestionowały standard ochrony danych w usługach Google już pierwszego dnia obowiązywania RODO.
Organy odpowiedzialne za ochronę konkurencji nałożyły na internetowych gigantów kary za wykorzystywanie przewagi, którą zdobywają dzięki danym i kontroli nad technologiczną infrastrukturą.
Ci, którzy liczyli na to, że rząd właśnie rozwiązał problem arbitralnego blokowania, bardzo się rozczarują.
Branża reklamowa lobbuje niebezpieczne wyłomy w rozporządzeniu ePrivacy, które ma uzupełniać RODO.
Władza lubi nas widzieć. Patrzą na nas kamery z rejestratorami wideo, a czasem i mikrofonami. Branża monitoringu wizyjnego ma dziś pełne ręce roboty. A jak na to patrzą obywatele?
stosowania kamer, ale od 1 października wprowadzono obowiązek geolokalizacji. Każdy samochód, a także pociąg, muszą być wyposażone w specjalne urządzenia pozwalające na ustalenie miejsca, gdzie się w danej chwili znajdują. Za naruszenie przepisów grożą drakońskie kary. Dlatego kierowca musi cały czas
Ile decyzji, które mają dla nas finansowe, zawodowe czy osobiste konsekwencje, jesteśmy w stanie powierzyć sztucznej inteligencji?
Na ekrany kin wchodzi film dokumentujący pracę czyścicieli internetu. Przedstawia kulisy, skutki i ofiary internetowej cenzury, która okazuje się idealnym narzędziem do sterowania rzeczywistością.
„Czyścicieli Internetu” od 28 września. Katarzyna Szymielewicz – prawniczka specjalizująca się w problematyce praw człowieka i nowych technologii, prezeska Fundacji Panoptykon.
Przed komisją ds. służb specjalnych w Senacie USA trwają przesłuchania szefów technologicznych korporacji: Twittera i Facebooka. Pytanie nie brzmi już, czy czeka je regulacyjna zmiana, ale jaka ona będzie.
pewne: takiego zagrożenia lobbyści z Doliny Krzemowej nie mogą zignorować, więc przynajmniej będą rozmawiać. Katarzyna Szymielewicz – prawniczka specjalizująca się w problematyce praw człowieka i nowych technologii, prezeska Fundacji Panoptykon.
Już czas, by branża reklamowa ujawniła, w jaki sposób dopasowuje do nas reklamy. To ważne, bo za chwilę rozpocznie się wyborczy triatlon (2018–2019–2020), w którym nie będzie tematów tabu ani ruchów niedozwolonych.
kolejne wtyczki) i prawnym (ciągając wydawców i dostawców danych po sądach), powinna sama wyjść do ludzi i opowiedzieć nam, jak działa. Katarzyna Szymielewicz – prawniczka specjalizująca się w problematyce praw człowieka i nowych technologii, prezeska fundacji Panoptykon.
Google nie ukrywa, że chce działać w oparciu o ciągłe śledzenie i personalizowanie naszego doświadczenia, bo w tym widzi swoją innowacyjność i źródło zysku.
możemy je wywołać do takiej rozmowy, a jeśli znowu usłyszymy, że bez śledzenia nie ma „darmowego” internetu – wreszcie się sprzeciwić. Katarzyna Szymielewicz – prawniczka specjalizująca się w problematyce praw człowieka i nowych technologii; prezeska fundacji Panoptykon.
Raport norweskiej rady ds. konsumentów dostarcza dowodów na wykorzystywanie użytkowników i nieprzejrzyste rozwiązania, których głównym zadaniem jest zwieść naszą czujność i zmanipulować wybór.
Jeśli Emanuel Macron zdoła przekonać parlament do swojego pomysłu walki z fake newsami, francuscy sędziowie będą musieli szybko przeszkolić się w dziennikarstwie śledczym.
Chaos w firmach, lawina maili i raj dla oszustów – to efekty fatalnego wprowadzania przez rząd nowych przepisów, mających chronić nasze dane osobowe.
gdzie szukać pomocy. Jest też infolinia w UODO – zawsze można zadzwonić i porozmawiać z człowiekiem, zamiast przeglądać fora internetowe pełne RODO-demagogii – radzi Katarzyna Szymielewicz, prezeska Fundacji Panoptykon. Co ważne, przetwarzanie danych osobowych w celu wykonania konkretnej
Pierwsza fala paniki na rynku, której teraz doświadczamy, wynika z tego, że państwo zaniedbało kampanię informacyjną i biernie obserwowało, jak wokół RODO narastają kolejne mity.
Czas internetu dopiero nadchodzi – przekonywali uczestnicy berlińskiej konferencji Re:Publica. I ciągle można odzyskać społeczną kontrolę nad światem w epoce cyfrowej. Trzeba tylko uwierzyć w siebie i w społeczeństwo.
fake newsy, jakimi zalewają ludzi fabryki propagandy i dezinformacji. Berlińska Re:Publica potwierdziła słuszność hipotezy, jaką przedstawiliśmy z Katarzyną Szymielewicz, analizując na początku roku (POLITYKA 6) sytuację Facebooka – mamy szansę odzyskać społeczną kontrolę nad rzeczywistością
Pytanie tylko, czy na pewno chcemy, żeby komercyjny algorytm podpowiadał nam życiowego partnera?
Wbrew pozorom RODO, unijna regulacja, nie jest rewolucją. Zasady, na których się opiera, są już dobrze ugruntowane – formalnie obowiązują w Polsce oraz innych krajach UE od 20 lat.
Facebook namawia swoich użytkowników, żeby oddali pod obróbkę algorytmów to, co najbardziej unikatowe: swój biometryczny profil. Dzięki nowej funkcji portal zyska dostęp do potencjalnie niewyczerpanego źródła danych.
nie chcemy tego sprawdzać. Katarzyna Szymielewicz jest współzałożycielką i prezeską Fundacji Panoptykon, broniącej praw człowieka w społeczeństwie nadzorowanym.
Od 11 stycznia strumień aktualności na Facebooku działa na nowych zasadach. Zaniepokojone są inne media obawiające się zmniejszenia oglądalności. Przekonują, że chodzi o coś więcej – o jakość sfery publicznej i demokracji.
Unia Europejska wypowiada wojnę niekontrolowanym praktykom śledzenia w sieci i gromadzenia naszych danych w celach komercyjnych. Proponuje nowe reguły gry. I narusza wielkie interesy.
Zapraszamy na dyskusje i wykład naszych publicystów o wskaźnikach gospodarczych, fake newsach oraz Europie i świecie.
, kłamstwo, fake news. Rola uczonego, eksperta, dziennikarza w epoce postprawdy. Moderacja: Edwin Bendyk, dziennikarz i publicysta tygodnika POLITYKA Paneliści: Katarzyna Szymielewicz, prezeska Fundacji Panoptykon, Dr hab. Jacek Wasilewski, Wydział Dziennikarstwa UW, Prof. dr hab. Szymon Wróbel
Facebook, największy serwis społecznościowy na świecie, „zamieszkuje” już blisko 2 mld użytkowników. Megafirma Marka Zuckerberga jest przy tym bardziej tajemnicza niż wieki temu Chiny kryjące się za Wielkim Murem.
kilku miesięcy z Share Lab współpracują Katarzyna Szymielewicz, prezeska Fundacji Panoptykon zajmującej się ochroną praw i wolności w kontekście cyfrowego nadzoru, i Paweł Janicki, artysta z Centrum Sztuki WRO. – Mapy Algorytmicznego Imperium Facebooka są imponujące, lecz ich złożoność
firm, tylko zwykłych obywateli, ani kiedy je skasuje ze swojego systemu. Czy będzie je trzymała przez 15 lat, na co zezwala nowe prawo? Przy okazji mamy do czynienia z faktyczną likwidacją tajemnicy bankowej – mówi Katarzyna Szymielewicz, prezeska Fundacji Panoptykon. Wicepremier Mateusz
Policja łamie prawo, sięgając po dane telefoniczne w sprawach o wykroczenia – wykryła Fundacja Panoptykon. Po zmianie przepisów inwigilacyjnych przez PiS nawet sama informacja o sięganiu po dane telekomunikacyjne, czyli „billingowanie”, stała się tajemnicą chronioną prawem.
, aktywistów, sędziów, adwokatów – mówi prezeska Fundacji Panoptykon Katarzyna Szymielewicz. Pobieranie wbrew prawu Sięganie po dane telekomunikacyjne w sprawach o wykroczenia to przestępstwo nadużycia władzy (art. 231 kk). Ale prawdopodobnie nie spotka za to funkcjonariuszy odpowiedzialność, bo