Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Rosyjska mapa militarnych wpływów. Kreml ma swoich instruktorów na całym świecie

Rosyjskie bombowce przyleciały do Wenezueli na wspólne manewry. Na zdjęciu minister obrony Wenezueli Vladimir Padrino (drugi od lewej) w otoczeniu rosyjskich pilotów, grudzień 2018 r. Rosyjskie bombowce przyleciały do Wenezueli na wspólne manewry. Na zdjęciu minister obrony Wenezueli Vladimir Padrino (drugi od lewej) w otoczeniu rosyjskich pilotów, grudzień 2018 r. Federico Parra/AFP / East News
W ubiegłym tygodniu z Moskwy popłynęły słowa oburzenia z powodu obecności na ukraińskim froncie brytyjskich i francuskich żołnierzy. Dla Rosji to równoznaczne z udziałem w wojnie – choć jej obywatele robią to samo w wielu miejscach na świecie i nikt o wojnie nie mówi.

Informacje o działaniach Brytyjczyków i Francuzów w Ukrainie po raz pierwszy opublikowano na antenie Russia Today, kanału propagandowego Kremla, który powołał się na informacje zdobyte przez rosyjski wywiad. Wyciek dotyczył rozmowy z udziałem oficerów Luftwaffe, niemieckich sił lotniczych, w tym ich szefa Ingo Gerhartza – omawiali oni sytuację na froncie, również w kontekście wysłania Ukraińcom przez Berlin rakiet Taurus. Z rozmowy wynikało, że na miejscu obecni są brytyjscy i francuscy żołnierze, którzy sami kalibrują przekazane Ukraińcom systemy rakietowe Storm Shadow i Scalp. Kremlowscy spin doktorzy, na czele z redaktorką naczelną Russia Today Margaritą Simonian, natychmiast uznali to za dowód pełnowymiarowego zaangażowania Zachodu w konflikt. To zresztą spójne z doktryną narzuconą przez Putina od początku wojny – Rosjanie przez ostatnie dwa lata konsekwentnie utrzymywali, że każdy element militarnego wsparcia Ukrainy uznawany będzie za legalny cel działań wojennych. Wliczali w to nawet fabryki znajdujące się na terenie państw trzecich, a produkujące broń z myślą o wykorzystaniu jej przez wojska ukraińskie.

Obecność Brytyjczyków potwierdził premier Rishi Sunak, dodając jednocześnie, że to „mała liczba” żołnierzy, którzy „wspierają Ukraińców”, a Wielka Brytania „nie ma żadnych planów wysłania na front większego kontyngentu”. Furia Rosjan koncentruje się też na

  • Afryka
  • Ameryka Łacińska
  • Kuba
  • Rosja
  • Wenezuela
  • Władimir Putin
  • Wojna w Ukrainie
  • Reklama