W wieku 81 lat odeszła Barbara Olszewska, reportażystka POLITYKI, wrażliwa na innych, niezwykle skrupulatna.
Barbara przepracowała całe życie zawodowe w POLITYCE, była częścią historii naszego pisma. Pisała reportaże społeczne, obyczajowe, o życiu ludzi, ich sprawach, dolach i niedolach. Jeśli pojawiała się w nich polityka, to pośrednio, z natury czasów, w których żyli bohaterowie jej tekstów. Basia
41-letnia Teresa, mieszkanka Opola, podała dwojgu swoim dzieciom przepisane dla niej środki nasenne i uspokajające. Zażyła je także sama. Przeżyła, bo wzięła za małą dawkę. Dzieci – nie.
Wyrośnie z tego – orzekła pani psycholog z poradni. – Przebieranie się w damskie szmatki zdarza się dojrzewającym chłopcom, nic strasznego. Ale nie wyrósł.
Jak policzono na świecie, nie udaje się jedna adopcja na pięć. Czy to mało, czy dużo? Nie w tym rzecz.
U Niemyskich urodziło się ośmioro dzieci, u Mikosiów – sześcioro. Przy piątym porodzie lekarz powiedział Annie Niemyskiej, że przy szóstym już jej nie zszyje. Żeby osoba wykształcona miała tyle dzieci?
Lucek przyznał się nauczycielce szkoły w Iłży, że mama go pobiła. I że nigdy nie chciał dla niej narysować laurki.
Zdarza się, że człowiek – z litości, z przypadku albo i z bezmyślności – udomowi dzikie zwierzę, a nawet je serdecznie pokocha, dostrzegając w nim niemal ludzką inteligencję. A jak to wygląda od strony zwierzęcia? Czy – wzajemnie – w sympatycznym, dwunożnym stworze widzi żurawia, dzika, zająca?
drapnięciem. Pragnie być na pierwszym planie w sprawach głaskania oraz karmienia. Uważa, że kable w mieszkaniu są do przegryzania, a włosy opiekunki do wygryzania. Jest mądry. Zając, prosi pani Barbara, jestem zmęczona, daj mi teraz spokój. Zając rozumie i odchodzi. Jest czysty – załatwia się jak
Nikol ustala cenę i paletę czynności. Bierze od 200 do 400 zł zależnie od żądań i stopnia zamożności, który ocenia na oko. Jak wygląda życie męskiej prostytutki i ich klientek – na przykładzie Warszawy sprzed kilku lat.
Dogging – nazwa wzięła się od angielskiego słowa pies lub prześladowanie. Pies – bo doggersi robią to szybko i poza własnym łóżkiem.
dokładnie, ilu jest doggersów. Andrzej Depko twierdzi, że jak wszystkich uprawiających niestandardowy seks – od 1 do 2 proc. Nie przeprowadzono w Polsce żadnych badań. Na świecie są one także rzadkością. Studentka uniwersytetu Mickiewicza w Poznaniu Urszula Martyniuk, która napisała pracę
W 2010 r. weszła w życie ustawa o przymusowym leczeniu pedofilów. Tyle że pedofilii nie da się wyleczyć.
Rozmowa z Joanną Stawińską o tym, czego ludzie szukają zaglądając w karty.
Artykuł ukazał się w tygodniku POLITYKA w kwietniu 2010 r. BARBARA PIETKIEWICZ: – Tarocistka to zawód?JOANNA STAWIŃSKA: – Skończyłam lingwistykę stosowaną na Uniwersytecie Warszawskim, pracowałam w handlu zagranicznym, także jako tłumaczka kabinowa. Ale od 20 lat stawiam tarota. Można
Do życiorysu takiego jak Anety ludzie nie powinni dopuszczać. Ale takie życiorysy idą w tysiące.
Rasowi singersi mają zasadę – para z parą.
tworem kulturowym. SW uprawia – jak twierdzą badacze problemu w różnych krajach – od 1 do 4 proc. populacji. Jacy ludzie mieszczą się w tych procentach? Pod koniec ubiegłego wieku na podstawie licznych badań naukowcy doszli do wniosku, że niektórzy ludzie mają uwarunkowany genetycznie niski
Cechy wyróżniające gwałciciela to podobno anomalia w budowie nosa i genitaliów, krótkie ręce, wąskie czoło i włosy blond. Ale nie zawsze. W aktach sądowych na fotografiach można też zobaczyć wysokich, męskich brunetów z pięknymi nosami.
Bezrobotni na wsi, zwłaszcza dzieci chłoporobotników, odcinają się od pola i inwentarza. Ani oni miejscy, ani wiejscy. Zawieszeni. Wiszą na dziadkach.
Kobiety, które przychodziły do gabinetu dr Michaliny Wisłockiej w latach 60., mówiły: tu mnie boli i pokazywały palcem gdzie. Przyjście do seksuologa, już z absolutnego musu, było wstydem nieludzkim. Nazwanie tego miejsca – też.
Wnukowie do niedawna nie znali swoich dziadków, bo ci umierali, zanim potomkowie zaczęli coś rozumieć ze świata. Teraz, gdy życie ludzkie tak bardzo się wydłużyło, spotykają się w jednym czasie. Wnukowie mają cenną szansę: odnaleźć rodzinne korzenie.
dalej pisał swą opowieść dla wnuka, aż doprowadzi ją do tego szczęśliwego dnia, w którym Kamil, praprapraprawnuk Jakuba Stanucha, ojca piętnaściorga dzieci z Kąśnej, przyszedł na świat. Barbara Pietkiewicz Gry i zabawy Z badań przeprowadzonych przez prof. Marię Tyszkową wynika, że wśród młodzieży
Kodeks karny nie rozróżnia płci. Za morderstwo: od 8 lat do dożywocia. Połowa morderczyń osadzonych w Lublińcu zabiła, bo już nie dało się inaczej. Latami poniżane i bite przez mężów lub konkubentów wciąż nie wiedzą, kim teraz są: bardziej katem czy jednak ofiarą.
Skąd się biorą pustelnicy? Dlaczego decydują się na życie w samotności?
Ostatnią w życiu klasówkę z historii Agnieszka skończyła przed czasem i dała ściągnąć Łukaszowi. Dostała piątkę. Zawsze prymuska. Już nie żyła, kiedy pani oddawała klasówki.
Bądź szczęśliwy, do cholery! – tak o nowym przymusie szczęścia pisaliśmy przed laty. Czy wiele się od tego czasu zmieniło?
Zauważyłam, że odkąd schudłam, interesy idą lepiej. Gruby jest jakby mniej wiarygodny. Myślisz sobie: ta góra mięsa czymś się gryzie, może jego firma robi bokami?
powie, że dużo je. Powie: prawie nic nie jem, a tyję. Wypiera ze świadomości obżarstwo, zataja je nawet przed sobą. Więc Barbara Markowska, autorka audycji „Kwadrans na kawę”, zaproszona na inaugurację w Brodnicy, demaskuje podgryzki: – Precz z tym, jeśli nie chcesz żyć w formie
Co możesz zrobić dla swojego dziecka, żeby jego dorosłe życie było satysfakcjonujące?
Nie lubimy jesieni. Nie bez powodu.
, a 1 proc. społeczeństwa choruje na nią ciężko. Jednak większość, gdzieś już od października, czuje się gorzej, ma gorszy nastrój – jesteśmy ociężali, smutni, bezbarwni. Dopada nas melancholia. Zwłaszcza teraz, gdy zagubiła się gdzieś w klimacie faza złotej polskiej i zamiast tego musimy w
Zimą 2001 roku mówiono głównie o tym: bestialskim mordzie na małym chłopcu, którego dorośli utopili w Wiśle.
. Polisy na wspólne, szczęśliwe życie w kawalerce dla nich tylko dwojga, z jakimś samochodem własnym, z jakimś Harleyem w tle, w szczęściu, dla którego warto zrobić wszystko. W czasie przesłuchań Robert obciąża Barbarę i Daniela. Wyparowała wielka miłość. Został strach. Na wizji lokalnej, którą policja
Kiedyś osoby z zespołem Downa żyły krótko, kilkanaście lat. Teraz dorasta kolejne pokolenie, które ma szansę przekroczyć co najmniej pięćdziesiątkę.
Aseksualni, w skrócie asy. Wyprani z seksu bardziej niż niemowlę. Taki jest co setny z nas. Nie chcą, by myślano o nich: seksualnie niepełnosprawni. Chcą być czwartą orientacją.
potrzebę seksualną 1 proc. ankietowanych odpowiedziało: „nigdy nie odczuwałem pociągu do żadnej z płci”. Naukowiec uznał, że są to osoby aseksualne. Aseksualizm można zaobserwować także wśród zwierząt. Badania przeprowadzone na baranach dowiodły, że 2–3 proc. nie wykazuje żadnego
Urodziła się wiotka jak jedwabna chusteczka – mówi matka Marysi. Nie płakała. Nie ruszała się. Jakby jej nie było. Jak one wszystkie. Dzieci z chorobą Williego–Pradera.
Perełka prawdziwa to żona albo partnerka, która o swym transie wie i go akceptuje. Perełka sztuczna wie i jakoś to znosi. Nie-Perełka ucieka, gdy się dowiaduje, że żyje z transem.
Sąd pozwolił ojcu Asi na zabranie butów sportowych, bluzy z kapturem, kurtki, dżinsów z paskiem, stanika, majtek i skarpetek. Tyle zostało z jej ostatniego dnia.
W latach 2015 i 2016 w Polsce odebrały sobie życie 11 093 osoby, w tym 1029 dzieci i młodzieży. Oto jeden z najbardziej dramatycznych przypadków.
, wiadomości tekstowych i połączeń telefonicznych. Specjaliści od analizy śladów krwi, DNA, gleby pod ciałem, toksykologii, psychiatrzy, psychologowie. Bez rezultatów. 1. Wybrały dzień. Sobota, 21 lutego. Bez znaczenia, że ten. Może, że oczko, łatwo zapamiętać. Nie tyle wybrały, co Judyta sama. Blisko morza
Ania wychuchana, Krystian z dobrej rodziny. Na pierwszej randce-nierandce Krystian zamordował Anię. Do dzisiaj nikt nie wie dlaczego.
20-letni Jonasz S. w wynajętym mieszkaniu w Warszawie zabił prostytutkę. Mieszkańcy jego rodzinnego Wyszkowa są w szoku. To był zwykły chłopak.
Tekst został opublikowany w POLITYCE 1 lutym 2009 roku. Zatelefonował do agencji towarzyskiej. Zamówił usługę sado-maso. Do pokoju, który wynajmował, przyszła kobieta w średnim wieku. Wyglądała przy nim pewnie jak matka, zwłaszcza że Jonasz fizycznie jest typem słodkiego chłopca, jak go opisuje
Od kiedy reaktywowano w Polsce w 2006 r. tzw. okna życia, trafiło do nich 40 niemowląt. Nigdy nie dowiedzą się, kim są i dlaczego zostały podrzucone.
drugie trafunkowe do karmienia”. Jeśli przy dziecku znajdowano w kole czerwonego złotego, straż puszczała matkę wolno, a dziecko przyjęte było do przytułku. Wreszcie 1 września 1871 r. koło podrzutków zostało zlikwidowane. Nie spowodowało to jednak zmniejszenia liczby przyjmowanych dzieci. W
Ponad milion ludzi w Polsce żyje na huśtawce. Mania, depresja, mania. Często w komplecie z rozbłyskami talentów, kreatywnością, szczególnym potencjałem. Ale też – w parze z samobójstwem.
Nie zdusiły ich ani fale głodu, ani wybuchające epidemie syfilisu. A teraz branżę starą jak świat zmiata z jego powierzchni internet.
Jej pierwszy raz zdarza się przypadkiem albo sama z rozmysłem o nim decyduje. Oczekuje euforii. I nagle – szok, wstyd, dramat.
Łóżko w socjalizmie przykrywał grzech korzeniami jeszcze przedwojenny: nie wypada, czy to aby nie zboczenie, rozpasanie, rozpusta, perwersja, nienormalność, wyuzdanie.
Na nowych unijnych obwodnicach, a i na łatanych starych drogach, ginie się teraz seryjnie i grupowo. Tych śmierci tyle, że powszednieją, i jeśli ofiar jest mniej niż cztery, gazety już o tym nie piszą.
Babka miała ładną emeryturę – z górą dwa tysiące. Nie piła, nie paliła i płaciła za czynsz. Ale należało jej się.
Dla chorych psychicznie studia to coś więcej niż studia. To wyjście z wykluczenia i samowykluczenia.
Zuzia dostaje szału. Co zrobimy ze złością? – pyta pani Beata. Narysujemy – pokazuje Zuzia. Co jeszcze? Podrzemy złość i wyrzucimy do kosza. I tak obie robią.
Dawid zagląda na balkon. Przesuwa Pawła do cienia, żeby nie dostał udaru. Zamyka drzwi. Zaciąga firankę. Paweł jęczy. Ni to jęk, ni to krzyk.
Zaczyna się walka o każdy oddech, gram ciała, każdą sekundę życia. Ciesz się, przytulaj, całuj swoją małą księżniczkę. Nie myśl, co będzie za minutę, za godzinę, za tydzień. Z takimi dziećmi jest tylko tu i teraz.
, fizjoterapeuta, logopeda i labradorka na terapię. To wszystko kosztuje. Mama Meli prosi o 1 proc. podatku. O pieniądze prosi także mama Zosi z podkarpackiej wsi. Ludzie są hojni. Ludzie mają serce dla śmiertelnie chorych dzieci. Warszawskie hospicjum nie mogłoby tak sprawnie funkcjonować bez sum
Krystyna Sienkiewicz zmarła w nocy 12 lutego. Miała 81 lat.
Rozmowa z Krystyną Sienkiewicz, aktorką i piosenkarką, o powrocie na scenę i do zwykłego życia po udarze, ukazała się w POLITYCE w lipcu 2015 roku. *** Barbara Pietkiewicz: – Wystąpiła pani ostatnio w telewizji w czarnych okularach z perłami. Nigdy dotąd nie zasłaniała pani chyba oczu
Rozmowa z Tomaszem Polkowskim, prezesem Fundacji Dziecko i Rodzina, o tym, dlaczego przez dwie dekady nie udało nam się pozamykać domów dziecka, choć innym się udaje
Barbara Pietkiewicz: – Przed 18 laty prowadziliśmy w POLITYCE kampanię „Zamknijmy domy dziecka”. Nikt wtedy nie zgłaszał takiego postulatu. W panu mieliśmy sprzymierzeńca. Ale domy dziecka pozostały, są nieśmiertelne. I oto słyszę, że w Gruzji wielkich sierocińców już nie
Koniec z ukrywaniem się. Przyszła moda na rudych w telewizji, w modzie, w reklamie.
wypatrzyły Agnieszka Grabarska i Agnieszka Wierzchowska z To Be Red. Zaprosiły go na sesję zdjęciową. Aparat pana kocha – powiedział fotograf. Emil ma, jak większość rudych, jasną cerę. Włosy ognistopłomienne. I szansę na karierę w modelingu. Nicole i Amanda Bliźniaczki urodzone w Dniu Dziecka, 1
Umierają w dzień, dwa, miesiąc po współmałżonku. Za życia byli symbiotyczni, więc i śmierć nie może ich rozłączyć.
Kiedyś nazywano je dziećmi ulicy. Dziś ich prawie nie widać, ale są. Może nawet ponad milion.
Daniel wracał busem z jakiejś fuchy, a Kalina stała na brzegu szosy, czekając na okazję. Ta znajomość skończyła się dla niego i dla niej dożywociem.