Świat

1000. dzień wojny. Ukrainie pozostaje oddać się w ręce oprawców albo podpalić świat

Ćwiczenia na poligonie w Łotwie. Amerykańscy żołnierze wystrzeliwują rakiety z wyrzutni HIMARS. 7 marca 2019 r. Ćwiczenia na poligonie w Łotwie. Amerykańscy żołnierze wystrzeliwują rakiety z wyrzutni HIMARS. 7 marca 2019 r. US Marines / Forum
Ukraina ginie i próbuje wszelkich sposobów, by uratować własny naród. Nikt nie ma już wątpliwości, że kontynuacja dotychczasowych działań to prosta droga do jej upadku. A co czeka państwa zachodnie, jeśli nie postawią Rosjanom bariery w Ukrainie?

Dwa ważne światłowodowe kable łączności telefonicznej i transmisji danych, jeden łączący Finlandię z Niemcami, a drugi Szwecję z Litwą, zostały w niedzielę przecięte przez nieznanych sprawców. Łączność bezpośrednia między wymienionymi państwami została przerwana, obecnie trwa dochodzenie w celu ustalenia, jak to się stało i kto za to odpowiada. Co ciekawe, podejrzewa się chiński statek Yin Feng 3, który wykonywał dziwne manewry w miejscu i w czasie przecięcia kabla. Ale co za interes mają w tym Chińczycy?

Prezydent Wołodymyr Zełenski stara się podnieść morale własnych żołnierzy. Wczoraj odwiedzał Pokrowsk, dziś jest w Kupiańsku. Pojawia się w miejscach położonych nawet 5–10 km od linii wojsk rosyjskich, w zasięgu ich artylerii lufowej. Trzeba przyznać, że odwagi mu nie brakuje.

Rosjanie twierdzą, że odpalono sześć pocisków balistycznych ATACMS na obiekt wojskowy w Briańsku. Dzielne załogi systemów przeciwlotniczych S-400 Triumf i Pancyr zestrzeliły pięć z nich, a szósty uszkodziły. Ciekawi jesteśmy, jak wygląda uszkodzenie rakiety balistycznej. Oderwali jej statecznik? Czy wgnietli obudowę? Oczywiście z tym Pancyrem to lekko przesadzili, bo z tego systemu nie da się niszczyć pocisków balistycznych w żaden sposób. Podobno spadające szczątki wywołały pożar na terenie obiektu wojskowego, który został szybko ugaszony. Strat ludzkich ani materialnych nie ma. Ale zaraz – to co się paliło, że nie ma strat? Śmietnik? Najśmieszniejsze jest to, że ktoś w te komunikaty wierzy i traktuje je poważnie. Warto natomiast odnotować pierwszy atak pociskami ATACMS na obiekty położone w Rosji, czekamy na więcej szczegółów.

Pod Kupiańskiem Rosjanie znów się posunęli i tereny na wschód od rzeki Oskił w rejonie tego miasta coraz bardziej się kurczą.

Reklama