Zima, niesprzyjająca turystyce wodnej, jest okresem sporej aktywności rybaków. Jednak od otwarcia kanału administracja morska doliczyła się zaledwie czterech przepłynięć rybackich łodzi. Choć w założeniu także rybacy mieli na przekopie skorzystać.
Umieszczony w szklanej „klatce” Stefan Wilmont słuchał wyroku to z uwagą, to z błąkającym się po twarzy mniej lub bardziej wyraźnym uśmieszkiem.
Rok po rozpoczęciu procesu Stefana W., mordercy prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, prokurator, oskarżyciele posiłkowi oraz obrońca oskarżonego wygłosili mowy końcowe. Zabrał głos nawet sam oskarżony, który w trakcie procesu na pytania nie odpowiadał.
Fiasko i słabości programu Mieszkanie Plus wychodzą teraz. Jego uczestnicy coraz głośniej sygnalizują, że czują się przez państwo oszukani. Tymczasem Donald Tusk prezentuje propozycje mieszkaniowe swojej partii. Przysporzy PO zwolenników? Wcale nie jest pewne.
3615,4 zł, ostatnia w lutym 2053 – 7717,28 zł. Rzecz jasna, gdyby inflacja od 2026 r. faktycznie spadła do 2,5 proc. i pozostała na tym poziomie do 2053. Gdy Paweł Szyszko zsumował tych 360 rat, za sam najem przez 30 lat wyszło mu ok. 1 477 tys. zł. Do tego musiałby dodać ok. 500 tys. zł za wykup
Turystyka śmiało wkracza na tereny portów. A z nią deweloperzy. Można tu zrobić interes życia lub równie dobrze utonąć w konfliktach. Jedni budują, inni alarmują.
Limitowanie wyjść za potrzebą jest w polskich szkołach zjawiskiem częstym, ale nikt nie biega z tym po urzędach czy mediach. W tle dętej afery toaletowej jest bezradność wobec rzeczywistego problemu: Pomorskie wiedzie prym w statystyce prób samobójczych wśród dzieci i młodzieży.
w czasie lekcji, to nauczyciel ma następujące możliwości: 1. przejść z uczniem do toalety, by pilnować bezpieczeństwa zarówno ucznia, jak i klasy; 2. zadzwonić i poprosić wicedyrektora, by pełnił opiekę nad uczniem udającym się do toalety; 3. zadzwonić i poprosić pracownika sekretariatu, aby pełnił
Jak na zawołanie w mediach pojawiły się anonimowe sygnały, że chodziło o międzynarodową operację służb przeciwko przestępczości kryminalnej. Może to prawda, a może próba przykrycia nieudolności.
To tylko złudzenie, że na Bałtyku jest bezmiar przestrzeni. Jest coraz ciaśniej i coraz więcej chętnych, którzy chcą wyrwać kawałek morza dla siebie.
, że w tym okresie na Bałtyku powstaną farmy wiatrowe o mocy 11 GW. Wskazano dla nich 21 lokalizacji. Z pierwszej farmy Baltica 3 prąd ma popłynąć w 2026 r., z kolejnej (Baltica 2) rok później. Obie farmy zajmą ok. 320 km kw. dla ok. 180 turbin. Baltica 1 – lokalizacja najbardziej oddalona od
Przełom w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek zapowiadano już kilkakrotnie. I nic. Teraz zapowiada go sam wiceminister sprawiedliwości. Prokuratura nie odpowiada na najprostsze pytania mediów, zasłaniając się, jak zwykle, dobrem śledztwa.
Są lepsze i gorsze ryby, i nie chodzi tylko o smak albo cenę. Czego się wystrzegać? Uwaga: amatorzy krewetek też powinni uważać, co kupują. Chyba tylko hodowcy karpia śpią w Polsce spokojnie.
wypłynąć na powierzchnię, żeby pobrać tlen. Ale szczególnie destrukcyjne jest trałowanie denne (wleczenie sieci po dnie). – W przypadku tzw. połowów głębinowych niszczone są siedliska nawet na głębokości 1 tys. m, nierzadko nierozpoznane dotąd przez człowieka – relacjonuje Zajchowska. Fundacja
Gdańsk nie otrzymał żadnej oferty od państwowych dostawców prądu. Czy chodziło o to, by pogrozić palcem miastu bardzo zdeklarowanemu politycznie, źle postrzeganemu przez pisowską władzę?
przetargu w takim samym kształcie. Trzecie to powtórzenie przetargu, ale z modyfikacjami”. Jednak finał może być analogiczny do tego, jaki przyniósł pierwszy przetarg. Wtedy od 1 stycznia 2023 r. miastu pozostaje zakup energii na zasadzie tzw. rezerwowej sprzedaży, co oznacza stawkę 4 tys. zł
Co naprawdę oznacza zaplanowane na 17 września otwarcie kanału przez Mierzeję Wiślaną? Sukces czy propagandową ściemę?
tysiące ton ładunków. W obecnym kształcie jego zdolność przeładunkowa to 1 mln ton rocznie. I nigdy nie została w pełni wykorzystana. W rekordowym 1997 r. przeładowano tu 641 tys. ton. Dla porównania w 2021 r. – 125 tys. ton. Cała dotychczasowa działalność portowa była oparta na przepływie
Czy katastrofa na Odrze otworzy Polakom oczy na to, jak dużo pożytków można mieć z rzek, jeśli się o nie zadba? I klęsk – jeśli nie.
hydroelektrowni to instalacje poniżej 1 MW, wytwarzające łącznie ok. 0,2 proc. energii. Jednak duże hydroelektrownie tej swojej mocy nie wykorzystują, bo jak twierdzą eksperci „nie ma zasobów wody na pracę pełną mocą przez całą dobę”. Zatem nie tędy droga do poprawy bilansu energii
Udany letni urlop Polaka wymaga trzech rzeczy: słońca, morza oraz kawałka wygrodzonej parawanem piaszczystej plaży. To było dobrze widać w tym sezonie. Ale było też widać, że ludzie oszczędzają na wszystkim.
ekskluzywny hotel po 1 tys. zł za dobę nie ma problemów z frekwencją. W ośrodkach 3-gwiazdkowych ok. 30 proc. osób mniej decyduje się na wyżywienie. W dyskontach widać ogromne kolejki, bo ludzie wykupują prowiant. Sklepy z pamiątkami i ciuchami narzekają, że to najgorszy rok – mówi Hanna Mojsiuk
Dziś węgiel i paliwo musimy sprowadzać „przez morze”. Za niewydolność polskich portów prezes PiS obwinia PO, która „sprzedała nabrzeża”. To nieprawda: porty są nadal państwowe i zarządzają nimi ludzie prezesa.
Przed używaną odzieżą otwierają się wielkie centra handlowe, wcześniej dla niej niedostępne. Skąd ten awans?
rozmiarów i wadze (10–30 kg), zamówić przez stronę internetową firmy bezpłatnego kuriera, wskazując przy tym organizację czy akcję charytatywną, którą nadawca chciałby wesprzeć. UdO przekażą jej 1 zł od każdego kilograma otrzymanych rzeczy. Można też oddać zbędną odzież w sklepach UdO, gdzie ustawiono
Łącznie od 1 do 27 lipca Polacy nabyli ponad 569 tys. testów. I raczej nie w celach kolekcjonerskich, ale żeby sprawdzić, czy ból gardła, katar i inne przypadłości to zwykłe przeziębienie (latem rzadkie), czy może covid.
Doktor Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z Covid-19, tweetuje znad morza: „Wszędzie wokół covid. Miejscowość nad Bałtykiem. Pani Farmaceutka z miejscowej apteki twierdzi, że nigdy od początku pandemii nie sprzedała tylu testów. Nieoficjalnie około 1/3 wyników
Czy czeka nas powtórka z konfliktu o Dolinę Rospudy, czy jednak decydenci i drogowcy zrewidują swoje podejście do mazurskich jezior i biebrzańskich bagien?
Poziom Bałtyku na razie podnosi się umiarkowanie. Ale plaże w wielu punktach polskiego wybrzeża znikają zaskakująco szybko. Dlaczego?
operacja w historii Orłowa. Ma dać plażę szerokości 70–80 m na odcinku 1 km. Koszt: 4,5 mln zł. I żadnych gwarancji, że piasku nie zabiorą najbliższe zimowe sztormy. Przyhamować to zabieranie piasku miałyby podwodne progi, które Urząd Morski w Gdyni chciałby w przyszłości zbudować w morzu na
Jak to możliwe, że na skażonych gruntach powstają budynki mieszkalne?
Pierwsza rozprawa może być zapowiedzią, że Stefan W. nie ułatwi sądowi zadania. Zamknięty w przezroczystej klatce, wcześniej tak chętny, by mówić, zaskoczył zgromadzonych milczeniem.
Polacy chcą nowych parków narodowych. Zarówno wyborcy PiS, jak i PO. Dlaczego więc rządowy projekt ustawy parkowej nie wróży rewolucji na tym polu?
przepis. To budowa wycenianego na ok. 1 mld zł zbiornika Kąty-Myscowa, który miałby zająć kawałek Magurskiego PN, oraz zapowiadane obiekty narciarskie na Nosalu, w Tatrzańskim PN (ich powstanie wiązałoby się z wycinką parkowych lasów). Gminne „nie pozwalam” – Trzeba przede
Casus „Zawsze Pomorze” – nowego tygodnika regionalnego – potwierdza, że obawy przed monopolem medialnym Orlenu nie były tworem bujnej wyobraźni.
” trudno uznać za czysty przypadek. Chodzi o nowy tygodnik, który pojawił się na rynku 1 grudnia 2021 r. jako portal, a dwa dni później w wersji papierowej. Pracują w nim emigranci z „Dziennika Bałtyckiego”, jednego z ważniejszych tytułów spółki Polska Press. Nowa gazeta trafiająca do
Między młotem a kowadłem trudno o niezależność. Przekonał się o tym prezydent Koszalina.
mieszkaniówki. KO się nie zgodziła. PiS podjął rozmowy. Doszliśmy do porozumienia. Zamiast proponowanych wcześniej 6 proc. stanęło na 3,6 proc. Przykładowo: właściciel mieszkania 50 m kw. zapłaci o 1 zł więcej w skali roku, a ktoś, kto ma biznes na 100 m kw., o 86 zł. Przy dobrej woli nie są to
Obecna władza za wszelką cenę chce przekształcić polskie rzeki w barkostrady. Strach pomyśleć, że może zrobić to, od czego ucieka Europa.
Do środowisk radykalnie nacjonalistycznych mizdrzy się i PiS, i Solidarna Polska, i Konfederacja. Stąd takie kariery jak ta Aleksandra Jankowskiego.
To nie pisowska telewizja, ale PO oraz inspirowane przez nią lewicowo-liberalne media zaszczuwały prezydenta Gdańska, który 13 stycznia 2019 r. padł ofiarą ataku nożownika. Taki przekaz niesie film dokumentalny (?) Marcina Tulickiego.
Wiele osób wyrażało nadzieję, że śmierć Pawła Adamowicza coś zmieni, naprawi, stonuje. Ale atmosfera życia publicznego raczej się pogorszyła, niż polepszyła. Natłok nowych zdarzeń i problemów zepchnął w cień tamtą tragedię. Zatarł pamięć społeczną. Czy tylko to?
Są takie miejsca, które wydobywają z człowieka jego lepsze strony. Nawet na przekór temu, co się dzieje dookoła.
Kupowanie ziemi rolnej z myślą o budowie domu czy letniska jest jak gra w ruletkę. W Dębkach nad morzem, w Pilchach i Piszu na Mazurach i wielu innych atrakcyjnych miejscach toczą się prawdziwe batalie o odrolnienie gruntów. W ramach prawa i poza prawem.
fundacji nie pasował pierwokup, a KOWR cena. Ostatecznie za 78 ha zapłacił 10 mln zł – ok. 130 tys. zł za hektar. Według GUS średnia cena 1 ha w województwie wynosi 51 tys. zł. Teraz w Mikołajkach pracują nad planem dla rejonu Łuknajna (ponad 70 działek). POLITYCE z fundacją nie udało się
Do zatrzymania b. prezesa Lotosu Pawła Olechnowicza doszło pod koniec stycznia 2019 r. W taki sposób, by TVP miała co pokazywać. Sądy uznały, że zostało zszargane jego dobre imię. W tej sprawie nie chodzi jednak tylko o zasądzone pieniądze. Chodzi o odpowiedzialność funkcjonariuszy państwa za decyzje odciskające piętno na ludzkim życiu.
Jedni mówią, że Bałtyk umiera. Inni, że tylko się zmienia. Dla rybaków to jednakowo zła wiadomość. Dla nas też.
Absolwenci wyższych uczelni, zajęci swymi karierami, przeważnie nie mają pojęcia o karierach naukowych, jakie robią ich prace magisterskie.
W czasie pandemii, gdy stała cała branża turystyczna, do sprzedawców kamperów klienci ciągnęli jak w dym. Wozy Drzymały w wersji ulepszonej ruszyły w Polskę.
Jak woda, za ciężkie miliony, szły nadmorskie apartamenty. I chińszczyzna sprzedawana w budach przy promenadzie. W tym sezonie nad Bałtykiem przelała się gigantyczna kasa.
promenadowe orkiestry dęte, koncertują młodzieżowe zespoły. Ludzie zmęczeni pandemią ochoczo uczestniczą. Jakby chcieli nadrobić zaległości w bliskości. Póki jeszcze można. A branża hotelarsko-gastronomiczna liczy kasę – od najbogatszych i od niezasobnych, którym czas pobytu wyznacza wartość bonów. Tu ważni są jedni i drudzy. RYSZARDA SOCHA
Dziś jest innym człowiekiem niż tamten młody, skazany na odsiadkę. Czy po latach trafi za kraty, by sprawiedliwości stało się zadość?
Możliwe, że w sądzie zderzą się dwa pozwy – NSZZ Solidarność przeciwko grafikowi Jerzemu Janiszewskiemu i Janiszewski przeciwko związkowi. Jakie to ma znaczenie dla nas, obywateli?
bajki Piotra Dudy i dzisiejszej Solidarności. W uroczystości uczestniczyli Rafał Trzaskowski, Małgorzata Kidawa-Błońska, ale też bohaterowie Sierpnia ’80 oraz specjalny gość – Swiatłana Cichanouska, upomniana prostacko chwilę później przez Ryszarda Terleckiego, pisowskiego wicemarszałka
Przyjęło się, że człowiek w koszulce ratownika jest przygotowany do tego, by nieść pomoc tonącym. Otóż nie. Niektórzy dzisiejsi ratownicy nawet nie potrafią dobrze pływać.
W 10-tysięcznym Władysławowie w weekend przebywa 100 tys. ludzi. W Dębkach, gdzie oficjalnie jest sześć obiektów noclegowych, naprawdę jest ponad 200. Bałtyk 2021: błękitne morze, złota plaża, a za nią szara strefa.
Mierzeja Wiślana utraciła ciągłość, została rozcięta na dwie części. Nawet gdyby zmiana władzy nastąpiła dziś, nie ma już powrotu do status quo ante.
Czy przypadek Międzyzdrojów czegoś nauczy i zahamuje dewastację krajobrazów polskiego wybrzeża?
próbowało ulokować blisko morza hotel (17 pięter, 1 tys. miejsc noclegowych, parkingi na 1 tys. aut). Ta czujność obywatelska trwa. Zwykle jednak mieszkańcy są bierni, przygotowani jeszcze słabiej niż radni, nie włączają się w konsultacje poprzedzające zatwierdzanie planów. A i włodarze nie tęsknią, by
W Gdańsku rozgorzał spór o nazwę zabytkowego „Domu pod Murzynkiem”. Ale przewodnicy mogą spać spokojnie – powtórnych chrzcin obiektu nie będzie. Bo nie o to tutaj chodzi.
Czy sąd podzieli zdanie prokuratora, czy „odchuligani” ten proces? Ograniczy się do litery prawa, czy spróbuje dotknąć meritum – pokusi się o ocenę postaci ks. Jankowskiego?
Ludzie piją skażoną wodę, budują domy na zatrutej ziemi, ale odpowiedzialnych za środowisko urzędników niewiele to obchodzi.
W studenckich pracach dyplomowych fragmenty skopiowane z cudzych publikacji tropi sztuczna inteligencja. Im wyżej w hierarchii akademickiej, tym plagiatować łatwiej.
Chyba nieprzypadkowo coś takiego zafundowano widowni TVP w drugą rocznicę zamachu na prezydenta Gdańska. Było dużo czasu, żeby doprowadzić zabójcę przed oblicze wymiaru sprawiedliwości, a przynajmniej sformułować akt oskarżenia.
Niewielkie miasta i miejscowości zaskoczyły wszystkich. A najbardziej same siebie. Po ich mieszkankach nikt nie spodziewał się takiej determinacji.
Bywa, że dochodzi do rodzinnych kłótni, bo wnuczek, który otrzymał mieszkanie od babci, do opieki nad nią się nie kwapi, czeka, że go wyręczą inni krewni albo państwo.
Deszcz uderzy po kieszeni Polaków. Zwłaszcza mieszkańców miast. Rząd szykuje nowy podatek – deszczowy. Co robić, żeby obniżać rachunki i oszczędzać wodę, której mamy coraz mniej?
. Zbiornik w naturalnym zagłębieniu terenu ma być wielkim ogrodem deszczowym (1 ha powierzchni, głębokość do 1,5 m), źródłem wody do podlewania zieleni, a jednocześnie oazą roślinności wodnej, która spełni rolę filtrów oczyszczających. Zarząd Zieleni Miejskiej zapowiedział rozpoczęcie nasadzeń 10 tys
Tego jeszcze nie było. Mateusz Korkuć, prezes uzdrowiska Kołobrzeg SA, które we wrześniu zwykle nie ma wolnych miejsc, zachęca: jest okazja, ceny o 30 proc. niższe niż tydzień temu.