ułomności przywódców nie można ukryć. Dlatego nawet większość Demokratów wolałaby, żeby w 2024 r. kto inny ubiegał się o prezydenturę. Biden jednak nie chce zrezygnować i nikt w jego partii, poza marginesowymi kandydatami bez realnych szans, jak Robert F. Kennedy Jr., nie ośmielił się rzucić mu wyzwania. Stąd przewidywania, że w wyborach za 1,5 roku dojdzie do powtórki Bidena z Trumpem. TOMASZ ZALEWSKI Z WASZYNGTONU
Kongres musi sformalizować wstępne porozumienie między Joe Bidenem a przywódcą GOP, a łatwo nie będzie. Nie jest też pewne, czy legislatorzy zdążą do 5 czerwca, gdy wyczerpią się rezerwy na spłatę wszystkich zobowiązań USA.
Głównym argumentem gubernatora Florydy Rona DeSantisa i jego obozu jest teza, że w 2024 r. ma większe szanse niż Donald Trump na pokonanie Joe Bidena. Zaczął jednak od piarowego potknięcia.
Wygląda na to, że aby wygrać konkurencję z AI, autorzy z hollywoodzkiej fabryki snów będą musieli wyjść poza ograne fabularne schematy i mocniej wytężyć twórczą wyobraźnię.
Komisja, która miała tropić niszczycielskie wpływy Rosji na inne państwo, już kiedyś działała – w USA przewodniczył jej Joseph McCarthy. Zniszczyła i jego, i zaufanie obywateli do rządu.
Sąd przysięgłych w Nowym Jorku orzekł, że Donald Trump dopuścił się napaści seksualnej na dziennikarkę E. Jean Carroll i szkalując ją jako „oszustkę i kłamczuchę”, zniszczył jej reputację. Co to może oznaczać dla jego politycznej przyszłości?
Czterej członkowie ultraprawicowej organizacji Proud Boys z jej przywódcą Enrique Tarrio zostali uznani za winnych antyrządowego spisku i innych przestępstw w związku z ich udziałem w ataku na Kapitol 6 stycznia 2021 r.
Fox News będzie nadal kształtował opinię telewidzów w swoim stylu, aby nie narazić się wyborcom Trumpa, co wymaga mieszania faktów z półprawdami i fikcją.
Wielu komentatorów zadaje sobie teraz pytanie, dlaczego Joe Biden zmienił zdanie. I po co właściwie w wieku 80 lat zdecydował się na meczącą walkę o reelekcję. Niektórzy mówią o jego patriotycznych motywacjach i odrazie do Trumpa. Ale główny powód jest moim zdaniem inny.
Informacje, że Teixeira przechowuje w domu cały arsenał broni palnej, sprawiły, że aresztował go oddział uzbrojonych po zęby, zmilitaryzowanych agentów FBI – jak niebezpiecznego terrorystę.
Wyciek setek tajnych dokumentów wywiadu z departamentu obrony jest od paru dni jednym z czołowych tematów komentarzy w USA. Ocenia się go jako poważną szkodę dla interesów bezpieczeństwa kraju i administracji Joe Bidena.
Chociaż nie ma wątpliwości, że Trump chciał ukryć swoje seksualne eskapady przed żoną, lecz i po to, by nie pogrzebały jego szans na prezydenturę, prawnicy przewidują, że prokuraturze trudno będzie wygrać.
We wtorek w sądzie w Nowym Jorku Donaldowi Trumpowi przedstawiono 34 zarzuty. Na razie rola rzekomej ofiary politycznego prześladowania bardzo byłemu prezydentowi pomaga.
Oskarżenie Trumpa porównuje się do postawienia przed sądem Ala Capone za uchylanie się od płacenia podatków, ale proces gangstera był łatwy do wygrania, bo dowodów nie brakowało. Sprawa Trumpa o „okup za milczenie” jest bardziej kontrowersyjna i trudniejsza do uzyskania wyroku: winny.
Jorku zapadnie werdykt skazujący, ciężar jego prawnych kłopotów, lub etykietka „skazanego przestępcy”, mogą mu zaszkodzić w walce o nominację do Białego Domu, na czym skorzysta jego główny konkurent Ron DeSantis. Na razie jednak notowania byłego prezydenta jako politycznego męczennika poszły w górę, donacje na jego kampanię wzrosły, a Republikanie zyskali motywację do zwierania szeregów. TOMASZ ZALEWSKI Z WASZYNGTONU
We wtorek były prezydent USA będzie musi stawić się w sądzie na Manhattanie, zostaną od niego pobrane odciski palców i może nawet zostać na krótko zakuty w kajdanki.
Joe Biden pozwolił sobie na rzadki przejaw krytyki pod adresem izraelskiego premiera. Dla amerykańskiej administracji to newralgiczny moment, bo w Waszyngtonie rusza właśnie międzynarodowa konferencja mająca promować demokrację na świecie.
Administracja USA zapobiegła nasileniu się paniki po upadku dwóch regionalnych banków, zamkniętych w ubiegłym tygodniu przez władze stanowe. Bankructwa Silicon Valley Banku i Signature wzbudziły obawy przed kryzysem całego sektora finansowego, podobnym co w 2008 r.
Fox News, propagandowa tuba Partii Republikańskiej, jest nadal najczęściej oglądanym kanałem telewizji informacyjnej w USA. Czy zaszkodzą jej obecne rewelacje?
gubernator Florydy Ron DeSantis, który właśnie po raz pierwszy ujawnił, co myśli o wojnie – nie zamierza finansować pomocy dla Ukrainy, bo Rosja, według niego, w niczym Ameryce nie zagraża. TOMASZ ZALEWSKI Z WASZYNGTONU
Symbolika wizyt Joe Bidena w Kijowie i Warszawie ma kilka wymiarów. Najważniejszy to wyraźny sygnał dla Kremla, że USA są zdecydowane bronić, jak mówił prezydent, „każdego cala” terytorium NATO i wspierać Ukrainę „tak długo, jak będzie potrzeba”.
Przyjazd Joe Bidena do Warszawy w przeddzień pierwszej rocznicy napaści Rosji na Ukrainę, zaledwie rok po poprzedniej wizycie, jest dobitnym potwierdzeniem kluczowej roli Polski, państwa frontowego w strategii Zachodu wobec wojny.
W amerykańskich relacjach przeważa podziw dla odwagi Joe Bidena i dla maestrii przygotowania niezwykłej podróży przez Biały Dom. Obrzydliwym zgrzytem są wypowiedzi Republikanów z frakcji zwolenników Trumpa.
Nikky Haley jest pierwszą polityczką GOP, która oficjalnie rzuciła wyzwanie Donaldowi Trumpowi w walce o republikańską nominację do Białego Domu. Jakie ma szanse?
Zapowiedziana wizyta Joe Bidena w Warszawie wypada na dwa dni przed pierwszą rocznicą rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Czego można się spodziewać?
Wygłoszone we wtorek orędzie uważa się za początek kampanii Joe Bidena przed wyborami w 2024 r., w których będzie się prawdopodobnie ubiegał o reelekcję. Oczekuje się, że ogłosi to oficjalnie w najbliższych dniach lub tygodniach.
Sekretarz stanu USA odwołał wizytę w Pekinie. Miała być kontynuacja dyplomatycznego dialogu, tymczasem słychać głosy, że już za dwa lata może dojść do wojny z Chinami.
Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken udał się na Bliski Wschód i usiłuje zapobiec eskalacji kryzysu w Izraelu, gdzie od kilku dni rozkręca się spirala przemocy między rządem a Palestyńczykami.
I tak już zradykalizowaną Partię Republikańską przejęli właśnie jeszcze więksi ultrasi polityczni. Władza jest im potrzebna po to, aby ją zniszczyć. Biały Dom może się cieszyć, ale ma powody do zmartwień.
Jeśli między Joe Bidenem, Demokratami a republikańską opozycją nie dojdzie do porozumienia, Waszyngton może ogłosić częściową niewypłacalność. A to miałoby fatalne skutki dla amerykańskiej i światowej gospodarki.
Pikanterii sprawie Bidena dodaje fakt, że od miesięcy departament sprawiedliwości prowadzi dochodzenie na temat nielegalnego przechowywania tajnych dokumentów przez Donalda Trumpa w Mar-a-Lago.
Żeby zapewnić sobie kierownicze stanowisko, Kevin McCarthy przyjął bezprecedensowe żądania blokujących jego wybór ultrasów, drastycznie osłabiając swoją władzę i stwarzając warunki do paraliżu prac Kongresu.
Partia Republikańska wciąż nie jest w stanie wybrać przewodniczącego Izby Reprezentantów. Taka sytuacja ostatni raz miała miejsce w 1923 r. Bezprecedensowy kryzys przywództwa wywołuje w GOP spory popłoch.
Dlaczego 80-letni Biden sugeruje, że w 2024 r. będzie się jednak ubiegał o ponowny wybór, chociaż odradza mu to większość demokratycznych wyborców?
Trwające od tygodnia mrozy i śnieżyce w USA spowodowały już śmierć co najmniej 63 osób, a może być więcej, bo ekstremalne temperatury i opady śniegu będą się utrzymywały w najbliższych dniach.
Rekordowe mrozy i zamiecie śnieżne trwają w USA od kilku dni. Tegoroczne święta Bożego Narodzenia Amerykanie obchodzą w zimnie nienotowanym od czasu, kiedy zaczęto mierzyć i rejestrować temperatury.
W czasie wizyty Wołodymyra Zełenskiego Joe Biden ogłosił, że USA dostarczą Ukrainie kolejną transzę pomocy w broni i sprzęcie wojskowym wartości 1,8 mld dol., w tym rakiety Patriot. Ukraiński prezydent wygłosił historyczne wystąpienie na Kapitolu.
Komisja Izby Reprezentantów badająca kulisy szturmu zwolenników Donalda Trumpa na Kapitol 6 stycznia 2021 r. zaleciła, by departament sprawiedliwości oskarżył byłego prezydenta o sprowokowanie tego ataku.
Uwolnienie przez Rosję amerykańskiej koszykarki Brittney Griner w zamian za wypuszczenie przez USA rosyjskiego handlarza bronią Wiktora Buta to połowiczny sukces ekipy Bidena. W Ameryce decyzję uznano za kontrowersyjną.
Brittney Griner została aresztowana 17 lutego na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo, kiedy w jej bagażu znaleziono fiolki z olejem haszyszowym. Zawierały one minimalną ilość (mniej niż 1 gr) tej substancji, taką, której posiadanie grozi w Rosji – jak informują eksperci amerykańscy – co najwyżej
Wynik drugiej tury wyborów do Senatu w Georgii – reelekcja demokratycznego senatora Raphaela Warnocka – jest ogromnym sukcesem jego partii i prezydenta Joe Bidena, któremu ułatwi rządy w drugiej kadencji. Jest także dotkliwą porażką byłego prezydenta Donalda Trumpa.
Partia Demokratyczna wybrała swoim liderem w Izbie Reprezentantów kongresmena z Nowego Jorku Hakeema Jeffriesa, pierwszego Afroamerykanina na kluczowym stanowisku w Kongresie. Kim jest i co zamierza?
Nadanie najwyższej rangi wizycie Emmanuela Macrona za oceanem miało złagodzić napięcia między USA a Francją i całą Unią, niebezpieczne w czasie wojny, kiedy jedność Zachodu wobec rosyjskiej agresji jest kluczowa.
Drużyna USA wygrała z Iranem i awansowała do dalszego etapu mundialu w Katarze. Uwagę mediów przykuwa jednak nie tyle sportowa rywalizacja, ile jej polityczna otoczka.
międzynarodowej imprezy sportowej, jest zbliżenie narodów poprzez braterstwo graczy z przeciwnych drużyn, walczących według ustalonych reguł. W takim optymistycznym duchu odbywał się mecz USA z Iranem na mistrzostwach w 1998 r., wygrany niespodziewanie przez Irańczyków 2:1. Przed tym starciem zawodnicy
Ron DeSantis, nowa gwiazda Republikanów, ma wiele zalet wyborczych Donalda Trumpa, który właśnie ogłosił, że znów chce być prezydentem. Ale nie ma wielu jego wad.
Brak wyraźnego zwycięstwa Republikanów w wyborach do Kongresu można uznać za sukces Demokratów i prezydenta Joe Bidena. Oraz porażkę Donalda Trumpa.
Donald Trump nie usłuchał argumentów, że w momencie gdy jako promotor nieudanych kandydatów w wyborach do Kongresu stał się obiektem zmasowanej krytyki, powinien, na razie przynajmniej, ukryć się w cieniu.
„Rywalizacja nieprowadząca do konfliktu” – to najnowsza formuła Białego Domu mająca streszczać politykę administracji Joe Bidena wobec Chin. Stosunki obu krajów znacznie pogorszyły się od czasu, gdy w Pekinie rządzi Xi Jinping.
Partia Demokratyczna zachowała większość wbrew przewidywaniom i historycznej prawidłowości mówiącej, że w połowie pierwszej kadencji prezydenta jego partia zwykle przegrywa wybory do Kongresu. Przesądziły zwycięstwa w Nevadzie i Arizonie, a przewaga nad GOP może jeszcze urosnąć.
Kościoła baptystów, wygrał z Walkerem, byłym futbolistą, różnicą 1 proc. Jeżeli powtórzy ten wynik w drugiej turze, mandaty w Senacie będą rozłożone między Demokratami a Republikanami w proporcji 51–49. Zwycięstwo Demokratów jest tym bardziej niespodziewane, że doszło do niego wbrew historycznej
Wybory do Kongresu USA i władz stanowych zakończyły się zwycięstwem Partii Republikańskiej (GOP), choć nie tak wysokim jak w prognozach. Wygląda na to, że Demokraci stracili większość w Izbie Reprezentantów. Losy Senatu wciąż się ważą.
Odbywające się 8 listopada wybory w USA prawdopodobnie zmienią układ sił w Kongresie i władzach wielu stanów na niekorzyść rządzącej na Kapitolu Partii Demokratycznej i Joe Bidena. Co to oznacza dla Ameryki?
Amerykański sąd skazał na więzienie jednego z najbardziej zaufanych współpracowników Donalda Trumpa. Czy były prezydent też w końcu odpowie za swoje czyny? Media niemal codziennie informują, że notorycznie kłamał i naruszał prawo.