Donald Tusk ruszył w kraj. Spotyka się z ludźmi, punktuje władzę i odsłania kolejne propozycje programowe. Przekonuje, że z pisowską machiną można wygrać. Oprócz wyborców musi jednak zmobilizować również własne szeregi. Bo morale w partii spadło.
PiS 1 marca zrewaloryzował świadczenia emerytalne i rentowe – a te pobiera ponad 9 mln Polaków. Do tego ruszyły zwroty podatku PIT – po chaosie związanym z wprowadzeniem Polskiego Ładu resort finansów chwali się, że zwroty będą o 7 mld zł większe niż rok wcześniej (najwięcej mają odzyskać
Rozmowa z Dariuszem Jońskim i Michałem Szczerbą, posłami KO, którzy tropią afery PiS i właśnie wydają na ten temat książkę „Wielkie żniwa. Jak PiS ukradł Polskę”.
MALWINA DZIEDZIC: Lata lecą, afera goni aferę, a my właśnie zatoczyliśmy koło: mamy kolejny skandal w NCBiR. Równo dwa lata temu też o tym rozmawialiśmy – wówczas panowie ujawnili, jak poprzez tę instytucję przepompowywano pieniądze do firm powiązanych rodzinnie z Łukaszem Szumowskim i
PiS solidnie zakorzenił się na wsi i dzięki niej wygrywa kolejne wybory. Jednak wewnętrzne sondaże alarmują, że elektorat wiejski „trochę się obraził”. Stąd rządzący szykują pakiet prezentów, z którymi ruszą niebawem w teren. Co na to opozycja?
proc. minimalnej emerytury zusowskiej). Zwiększone świadczenia mają być wypłacane już od 1 marca. Sejmowi legislatorzy zwracali uwagę, że to zbyt szybko; że zarówno Senat, jak i prezydent mają prawo do namysłu. Jednak wiceminister rolnictwa Anna Gembicka kategorycznie zażądała utrzymania terminu
Rozmowa z senatorem KO Marcinem Bosackim, przewodniczącym senackiej komisji nadzwyczajnej badającej największą aferę inwigilacyjną ostatnich lat.
MALWINA DZIEDZIC: – Mija rok od czasu powołania przez Senat komisji mającej wyjaśnić aferę Pegasusa. Co udało się państwu ustalić?MARCIN BOSACKI: – Mieliśmy trzy zadania: zbadać, kogo inwigilowano, ustalić, czy i w jakim stopniu miało to wpływ na wybory, zwłaszcza w 2019 r., wreszcie
Będzie trochę okazji do budowania tzw. mostów i przedłużania odpoczynku. Kalendarz układa się wyjątkowo korzystnie w maju.
Choć roku nie zaczynamy szalenie długim weekendem, bo 1 stycznia wypada w niedzielę, a Trzech Króli (6 stycznia) – w piątek, okazji do budowania tzw. mostów i przedłużania odpoczynku będzie sporo. Nie w święta wielkanocne, rzecz jasna, bo to tradycyjnie niedziela i poniedziałek (tym razem 9
Jeśli ktoś myśli, że „dziaderskie” pogadanki prezesa tylko zniechęcają młodych do PiS, ma rację. To jednak nie znaczy, że partia ich odpuściła. Po cichu, i przy dużych nakładach z państwowej kasy, sieje prawicowe ziarno, licząc, że zakiełkuje.
Afera mailowa to kopalnia wiedzy o kulisach sprawowania władzy przez PiS. Co ją najbardziej zajmuje?
: „Cześć wujku, w załączeniu przesyłam nasze aktualne CV oraz opisy stanowisk, na których pracowaliśmy obecnie (zał. 1). Myśleliśmy nad twoją propozycją, jednak nadal bardziej skłanialibyśmy się w stronę Rzeszowa, nawet ze względu na studia czy możliwość wynajęcia mieszkania. Nie chcemy jednak robić
Afera z mailami ze skrzynki Dworczyka wciąż się rozrasta. Kto na niej korzysta, co z niej wynika i dlaczego nikt do tej pory nie poniósł konsekwencji?
Malwiny Dziedzic pt: Sfora na premiera), znów próbowała go utrącić. Nie udało się, bo Morawiecki wciąż cieszy się sympatią Kaczyńskiego. Tyle że z pupilka prezesa łatwo może się stać kozłem ofiarnym, jeśli PiS jakiejś afery nie uda się w końcu rozmyć. Mała to będzie strata, wszak wyciekające maile
Politycy PiS wystraszyli się, że Tusk sięgnął po kartę, którą dotychczas to oni grali.
Skecz „Wigilia 2022” kabaretu Neo-Nówka na YouTubie odtworzono już ok. 8 mln razy – dla władzy nie jest to powód do śmiechu. Ale jest coś jeszcze.
Słaby premier na trudne czasy – to mogłoby być hasło wyborcze Mateusza Morawieckiego. Co ciekawe, tę obserwację podzielają również prominentni politycy PiS. W obozie władzy rośnie grupa przeciwników premiera; Morawiecki może nie dotrwać do końca roku.
dzień później pojawia się kolejna – że premier przekazał Legii 1 mln zł z rezerwy budżetowej na rozbudowę ośrodka, którym zarządza Chłopik. Przegrzany Ale najbardziej palącym problemem Morawieckiego jest dziś… węgiel. A konkretnie to, czy wyborcy PiS będą mieli czym ogrzać zimą domy
„Daliśmy radę!” – komentował na gorąco Sławomir Sierakowski, inicjator zbiórki. Akcję wsparli znani i lubiani, jak również zwykli Polacy.
Polska lewica to biologiczny fenomen: wciąż się dzieli i pączkuje, ale nie rośnie. Teraz alternatywą dla rozczarowanych polityką Włodzimierza Czarzastego ma być Polska Partia Socjalistyczna oraz nowe SLD.
Wojna poddusiła parlamentarną opozycję – przynajmniej na początku, gdy działał efekt flagi, a komentatorzy alergicznie reagowali na krytykę władzy. Na pierwszy plan wysunęli się samorządowcy, bo to na ich barkach spoczął trud opieki nad uchodźcami. Tym sposobem Rafał Trzaskowski wszedł w paradę Donaldowi Tuskowi.
Posłowie zachowują się, jakby mieli wakacje – zżyma się jeden z polityków KO. – Temat komisji śledczej przestał istnieć.
Wszyscy pracujemy dzień i noc, ale na dłuższą metę potrzebny jest system – mówi Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, do której kieruje się teraz większość uchodźców.
MALWINA DZIEDZIC: Polacy tłumnie ruszyli na pomoc Ukraińcom. Odruch serca jest ważny, ale jak pomagać z głową?RAFAŁ TRZASKOWSKI: Rzeczywiście, ten zryw solidarności jest niebywały, a liczba inicjatyw i pomysłów – bezprecedensowa. Ukraińcy to doceniają, nie mogą wyjść z podziwu, że polskie
Rozmowa z senatorem KO Marcinem Bosackim, przewodniczącym senackiej komisji nadzwyczajnej ds. wyjaśnienia przypadków nielegalnej inwigilacji, o samowoli służb i metodach państwa PiS.
MALWINA DZIEDZIC: – Dowiedzieliśmy się właśnie o kolejnych inwigilacjach: tym razem na bezprecedensową skalę. Mówi się nawet o 7300 atakach na ponad 500 urządzeń kontrolerów NIK. Władza zaprzecza, twierdzi, że to zagrywka ze strony Mariana Banasia. Kierowana przez pana komisja będzie
Po opozycyjnej stronie znów nastał czas kopania się po kostkach i gry na siebie. Partie próbują się wzmocnić, aby zyskać jak najlepszą pozycję w przedwyborczych rozmowach. Przy okazji spora część antyPiSu zamienia się w antyPlatformę.
Jakobe Mansztajn, twórca Make Life Harder, popularnego bloga, o satyrze w smutnych czasach.
MALWINA DZIEDZIC: – Nazwa twojego bloga („Utrudnij sobie życie”), który w tym roku obchodził 10-lecie powstania, mogłaby być hasłem wyborczym PiS. W satyrycznej formie dokumentujesz codzienne poczynania władzy. Wcześniej MLH nie było jednak tak mocno zaangażowane politycznie. Co
PiS odrzucił skrajnie radykalny projekt antyaborcyjny, by równolegle, po cichu, wprowadzać „miękkie” rozwiązania, które mają zaspokoić oczekiwania religijnych fanatyków i zwiększyć kontrolę władzy nad kobietami.
Rozmowa z senatorem KO Krzysztofem Brejzą, który nagłośnił nowy pomysł władzy: rejestr ciąż.
MALWINA DZIEDZIC: – Minister Niedzielski dziwi się, że jego projekt rozporządzenia ws. danych przekazywanych do Systemu Informacji Medycznej budzi kontrowersje; mówi o „nagonce” i „hucpie”. Czy rzeczywiście chodzi jedynie o przenoszenie danych z papieru do cyfrowej
Donald Tusk porządkuje szeregi. W sobotę zakończyły się wewnątrzpartyjne wybory, którymi platformersi żyli przez ostatnie tygodnie, choć i tak o wszystkim będzie decydował przewodniczący. Ale sam Tusk nie ma dużego pola manewru.
Mateusz Morawiecki i śmieszy, i mami. Od tego, czy uda mu się sprzedać Polakom tzw. Polski Ład, zależy jego polityczna przyszłość. Ostatnio uruchomił nawet własny podcast.
Rozmowa z Dariuszem Jońskim, posłem KO, który wraz z Michałem Szczerbą tropi afery władzy.
MALWINA DZIEDZIC: – Co wykazała kontrola w podlegającym Piotrowi Glińskiemu Instytucie Dziedzictwa Myśli Narodowej? Na co konkretnie narodowcy skupieni wokół Roberta Bąkiewicza dostali pieniądze od PiS? DARIUSZ JOŃSKI: – Wraz z Michałem rozpoczęliśmy kontrolę dwóch funduszy powołanych
Takiego entuzjazmu wśród polityków Platformy dawno nie było widać. Donald Tusk obudził w partii nadzieję i wiarę. To był spektakularny powrót, ale to dopiero początek.
Doniesienia o powrocie Donalda Tuska do polskiej polityki i planie objęcia na nowo fotela przewodniczącego Platformy Obywatelskiej nie tylko zelektryzowały opinię publiczną, ale też nadały nową dynamikę polityczną.
okiem, a kolejne badania opinii publicznej pokazują, że Budka nie jest traktowany ani jako lider opozycji, ani potencjalny premier (1 proc. w niedawnym sondażu Kantar dla „Polityki”). Wielu czeka na przełom. Gorące polityczne lato – Donald wraca, jest zdeterminowany – twierdzi
W cieniu uderzającej w obóz władzy afery mailingowej największa partia opozycyjna szykuje się do gruntownej przebudowy. I szybkiego powrotu Donalda Tuska.
ma autorytetu ani pomysłu na wyjście z kryzysu, w którym znalazła się partia. A co za tym idzie, nie daje nadziei na odsunięcie PiS od władzy. I wyborcy to widzą: kolejne badania opinii publicznej pokazują, że Budka nie jest traktowany ani jako lider opozycji, ani potencjalny premier (1 proc. w
The International Auschwitz Committee to organizacja zrzeszająca Ocalałych z Auschwitz – w tym ich organizacje i fundacje z 19 państw.
Powrót Tuska do polskiej polityki to przede wszystkim problem dla Borysa Budki. Pozycja obecnego szefa PO i tak jest już słaba.
(1 proc. w sondażu Kantar dla ubiegłotygodniowej POLITYKI). W partii coraz częściej słychać więc, że Budka powinien odejść. Zasadnicze pytanie w tej sytuacji brzmi zatem: w jakiej roli miałby wrócić Tusk? Jeden z krążących w mediach scenariuszy zakłada: zrzeczenie się mandatu przez jednego z
Wygląda na to, że po 20 latach Platformę dopadł kryzys wieku średniego. Odmłodzone władze nie dodały partii wigoru, a odstawieni na boczny tor „starzy” działacze dodatkowo zaogniają sytuację. W opozycji to PO wciąż ma największe zasoby: finansowe i organizacyjne. Tylko czy dla wyborców może być jeszcze atrakcyjna?
W cieniu pandemii toczy się akcja kolejnego sezonu opozycyjnego serialu – pełnego napięć, konfliktów i dziwnych sojuszy. Zmienił się odtwórca głównej roli, a finałowy odcinek może nadejść szybciej, niż to przewidywano.
Rozmowa z Michałem Szczerbą z PO i Dariuszem Jońskim z Inicjatywy Polskiej, posłami Koalicji Obywatelskiej, którzy tropią afery PiS.
MALWINA DZIEDZIC: – „Lockdown obejmie tylko 1/3 Polski, reszta należy już do Daniela Obajtka” – to jeden z memów. Ale nawet żeby sprzedawać parówki na stacjach Orlenu, trzeba być powiązanym z byłym wójtem Pcimia. I to już nie żart. Co sprawa Obajtka mówi o państwie, w którym
Wolta rządzącego Rzeszowem od blisko 20 lat Ferenca wywołała falę plotek: opozycyjni politycy powtarzają, że „ziobryści muszą coś na niego mieć” albo że „dostał obietnicę spokojnej emerytury”. Ale Ferenc już na jesieni 2019 r. zaczął wspierać ziobrystów.
Młodość, świeżość i energia, które rok temu obiecywał Borys Budka i jego ekipa, uleciały. Są za to napięcia, obawy, rozgoryczenie. Platforma czeka, aż PiS się wyłoży, ale wcześniej sama może się zachwiać, jeżeli w sondażowym wyścigu minie ją Szymon Hołownia.
Najbliższa szansa na przedłużony weekend trafia się przed świętem Trzech Króli (środa), ale lockdown praktycznie kasuje możliwość wyjazdów.
przedłuży nam weekend raptem o jeden dzień (bo w tym roku to poniedziałek) i dopiero wypadające w czwartek Święto Niepodległości da szansę na most. Tegoroczne Święta Bożego Narodzenia będziemy zaś obchodzić w weekend – pierwszy dzień świąt w sobotę, co podobnie jak w przypadku 1 maja da jednak
Platforma podchodzi do obchodów swojego dwudziestolecia tak jak do wszystkiego: przeczekać, nie pokłócić się i nie narazić na krytykę mediów. Niezborność to jednak problem całej opozycji, którą kwestia aborcji jeszcze mocniej podzieliła.
Senacka większość próbowała przegłosować uchwałę będącą aktem sprzeciwu wobec „podważania (…) neutralnego światopoglądowo charakteru naszego państwa”. Bezskutecznie.
Ruch Trzaskowskiego oficjalnie wystartował. Zamiast Nowej Solidarności jest jednak Wspólna Polska, a zamiast projektu wyborczego – fundacja. Pytanie tylko, jak niewyborczy ruch ma odsunąć PiS od władzy?
Prominentni politycy PSL stają ramię w ramię w konfederatami, futrzarzami i byłymi działaczami Samoobrony – co jednak nie przekłada się na sondażowy wzrost.
Największa partia opozycyjna nie potrafi wykorzystać nadarzającej się okazji do rozegrania koalicji rządzącej i udowodnienia, że jest poważną alternatywą wobec PiS.
W ramówce nowego politycznego sezonu znajdzie się kilka nowości – w tym inicjatywy Hołowni i Trzaskowskiego. Ale głównie będziemy oglądali dotychczasowe tasiemce: o bezpardonowej władzy i niezbornej opozycji. Sama tylko Platforma szykuje niezły sitcom.
W PSL jak pod szkłem powiększającym widać problemy, z którymi po wyborach mierzy się cała opozycja. Poszukiwanie nowej formuły i wyborców, utrzymanie jedności w szeregach, odparcie zakusów PiS. A do tego dochodzą jeszcze pretensje i urażone ambicje.
Rozmowa z Rafałem Trzaskowskim, prezydentem Warszawy, kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta.
JERZY BACZYŃSKI, MALWINA DZIEDZIC, MARIUSZ JANICKI: – Na okładce naszego ubiegłotygodniowego numeru nie bez powodu nie było Andrzeja Dudy. Znalazł się na niej pan oraz prezes Kaczyński przed decydującym starciem w drugiej turze. W ten sposób postrzegamy te wybory. Czy pan również ma poczucie
Kto, jak i gdzie głosował.
wynik (8,57 proc.) należał do Krzysztofa Bosaka. Jeszcze większym poparciem prezydent cieszył się w leżącym ok. 70 km na południe od Lublina Godziszowie. To prawdziwy bastion partii Kaczyńskiego. W wyborach parlamentarnych na PiS zagłosowało tu 89 proc. wyborców, na KO zaś ledwie 1 proc. To bardzo
Rozpoczął z przytupem: nie czekał na atak przeciwnika, ale sam go przeprowadził. Przed Rafałem Trzaskowskim bardzo krótka kampania, więc nie ma czasu na półśrodki – to ma być blitzkrieg zakończony zwycięstwem nad Andrzejem Dudą w drugiej turze. Ale wcześniej musi pokonać Szymona Hołownię.
Joanna Iracka o frustracjach i lękach, które trapią psy i koty, oraz o tym, jak można im pomóc.
MALWINA DZIEDZIC: – Przychodzi zwierzak do psychiatry... Jak wygląda taka wizyta? I jak poznać, że problem, który ma pies lub kot, rzeczywiście jest natury psychicznej, a nie somatycznej? JOANNA IRACKA: – Przede wszystkim potrzebne jest różnicowanie między jednym a drugim. Dlatego bycie
Miały być 10 maja, potem była mowa o 23 maja, a gdy i z tych planów nic nie wyszło, stanęło na 28 czerwca. Część opozycji przekonuje, że i za miesiąc PiS-owi nie uda się przeprowadzić wyborów.
Nowa ustawa wyborcza dopiero w połowie przyszłego tygodnia wróci z Senatu do Sejmu (posiedzenie izby wyższej zaplanowano na 1–3 czerwca). Z poprawką wprowadzającą vacatio legis, ponieważ marszałek Senatu oraz przedstawiciele opozycji mają wątpliwości co do konstytucyjności czerwcowych wyborów
„Wybory są jedną wielką niewiadomą”, „wszystkie scenariusze są na stole”, „trzeba czekać na ruch PiS”. Po stronie opozycji nie widać jasnej strategii, co robić po niewyborach 10 maja.