Zbadaliśmy seksualne przekonania Polaków. Zapytaliśmy, co jest tabu, a co akceptujemy. Kto, z kim i dlaczego może – albo nie. I zdziwiliśmy się – Polak niczemu się nie dziwi.
Rozmowa z prawniczką Joanną Hetman-Krajewską o złym wyroku Trybunału Konstytucyjnego, o wlokących się latami procesach sądowych dotyczących opieki nad dziećmi po rozwodzie i niebezpiecznych trendach w planowanych reformach prawa rodzinnego.
MARTYNA BUNDA: – Trybunał Konstytucyjny orzekł, że karanie rodziców za to, że ich dzieci nie chcą się spotykać z drugim rodzicem, jest niezgodne z konstytucją. JOANNA HETMAN-KRAJEWSKA: – Rozumiem, jakiego rodzaju niesprawiedliwość dostrzegł Trybunał, ale samo orzeczenie niczego nie
Jakie są ulubione dania Polaków? Ilu mamy wegetarian? Jak często jemy poza domem, z kim i za ile? Czy sami uważamy się za otyłych? Przebadaliśmy, z pracownią Kantar, jak jemy i dlaczego właśnie tak.
Pierwsze zaskoczenie: młodzi też wybierają kotleta. Odgrzany i wypromowany w PRL kotlet schabowy panierowany to wciąż polskie danie nr 1. W Polsce sprzed przełomu starano się lansować wspólny polski gust do tego stopnia, że wprowadzenie nowej potrawy do menu najpospolitszego baru wymagało zebrania
14-letnia dziewczynka była gwałcona i przypalana papierosami, bo zadarła z koleżanką z podwórka. Ale jest w tej sprawie też wątek, którego siły chyba nie doceniamy – a dotyczy nas wszystkich.
Rozmowa z dr Martą Rawłuszko, socjolożką UW i współautorką raportu o aktywności kobiet w Polsce, o lokalnych aktywistkach i zwykłych kobietach, w których narasta bunt przeciw nieudolnemu państwu.
MARTYNA BUNDA: – Kobiety są od sprzątania. Świata. To już nie bon mot, ale teza poparta liczbami i faktami, wyłaniająca się z nowego raportu Funduszu Feministycznego. MARTA RAWŁUSZKO: – Są od sprzątania, opieki nad dziećmi, edukacji, podstawowej pomocy i bycia wszędzie tam, skąd
Pierwszy w historii tak głośny proces sądowy o pomoc w aborcji pokaże, czy zawrócimy z drogi wiodącej wprost w realia Salwadoru.
Z Moniką Borowiecką, mentorką biznesu, o tym, jak się zmienia dzisiejszy model pracy i dlaczego korporacje nie sprawdzą się w szybko zmieniającym się świecie.
MARTYNA BUNDA: – Korporacje się kończą? MONIKA BOROWIECKA: – W jakimś sensie tak. Na pewno kończy się pewna epoka w historii, w której korporacje odgrywały znaczącą rolę. To one kształtowały nas jako pracowników, współpracowników, wychowywały nasze elity i wpływały na to, jakie mieliśmy
Dziś rak to już nie jedna, ale wiele, setki chorób. Dobrze dobrane terapie pozwalają żyć z rakiem przez lata. Jednak takiego życia trzeba się nauczyć. Nie „walczyć z chorobą”, ale w niej trwać.
nowotwory choruje niemal 1 mln osób i nie ma wśród nich łatwych przypadków. Rozpoznanie raka to dziś za mało, by wiedzieć, jak go leczyć. Ważne jest określenie stopnia jego rozwoju i określenie profilu genetycznego, bo dopiero to daje możliwość przewidzenia, w jakim tempie komórki nowotworowe będą
Rejestr ciąż. Takiej nazwy doczekał się ostatni pomysł Ministerstwa Zdrowia, który zakłada, że od 1 lipca każdy lekarz będzie wpisywał w kartę pacjentki informację o alergiach, grupie krwi – i ciąży.
Rozmowa z Elżbietą Podleśną o tym, jak aktywny obywatel staje się podsądnym, oraz o kondycji mediów i sądów.
MARTYNA BUNDA: – Zapadły pozytywne dla pani wyroki w ważnych, głośnych i znanych publicznie sprawach. W styczniu – Tęczowa Maryjka i uniewinnienie w drugiej instancji, w marcu – niespodziewany zwrot akcji w sprawie o napis „PiS = PZPR” zmywalną farbą, gdzie po skardze
Byłby z tego najwyżej scenariusz dla teatrzyku, gdyby nie chodziło o ludzi. Żywych, mających imiona, nazwiska, historie i uczucia, którzy uciekli przed wojną, by w Polsce obrywać rykoszetem.
Dziś nawet szczególnie zamożni panowie z niepracującą żoną, czyli model akceptowany przez patriarchalny rząd, podatku nie zapłacą. Samotna matka zarabiająca trochę ponad 3 tys. będzie płacić niemal równie hojnie co życiowi soliści.
Pierwszy tak głośny proces o udzielenie pomocy w aborcji to jednocześnie historia o wszystkich patologiach dotykających Polskę. Otwierające posiedzenie sądu za nami, kolejne – 16 lipca.
Wolę wierzyć, że flagi ukraińskie, które teraz widać wszędzie w Polsce, to jednak zapowiedź nowego, długotrwałego otwarcia między naszymi narodami. Nawet jeśli wciąż pozostają wątpliwości – mówi Żanna Słoniowska, polsko-ukraińska pisarka, urodzona i wychowana we Lwowie.
MARTYNA BUNDA: – Co myślisz, kiedy pod postami o pomocy dla uchodźców wojennych czytasz, że chcą sobie bezpłatnie pojeździć tramwajami? ŻANNA SŁONIOWSKA: – Wbrew temu, czego obawiają się niektórzy Polacy, Ukraińcy raczej nie dostrzegają tej frustracji, czasem widocznej w internecie. Nie
Rozmowa z Wiolą Rębecką, polską i amerykańską psycholożką pracującą z ofiarami gwałtów wojennych na całym świecie, o sytuacji w Ukrainie i o dziedziczonej traumie.
MARTYNA BUNDA: – Można się było tego spodziewać: zaczynają napływać informacje o gwałtach wojennych na Ukrainie. WIOLA RĘBECKA: – Nim minął pierwszy tydzień tej wojny, dotarła do mnie wiadomość o pięciu potwierdzonych przypadkach gwałtu. Pierwsza ofiara z war rape survivors (ci, którzy
Nazywa się Mateùsz Titës Meyer. Po kaszubsku. Pozwala mu na to polskie prawo, ale rzeczywistość już nie. Od ZUS i PKP, poprzez systemy bankowe, portal pacjenta, po telewizję kablową – wszędzie dowiaduje się, że tak jakby nie istnieje.
zauważył punkt 1 artykułu 7. Wyraźnie zapisany: „Osoby należące do mniejszości mają prawo do używania i pisowni swoich imion i nazwisk zgodnie z zasadami pisowni języka mniejszości, w szczególności do rejestracji w aktach stanu cywilnego i dokumentach tożsamości”. Prawo istniało, ale
Olivia Kłusek, autorka książki „Trywializacja feminizmu”, o tym, czym i dla kogo jest dziś feminizm.
MARTYNA BUNDA: – Wiele razy ogłaszano już śmierć feminizmu. W swojej książce cytuje pani choćby duże badania z początku lat 90., wedle których poparcie młodych kobiet dla postulatów feminizmu dramatycznie spadało, a słowo „feministka” miało już dryfować w stronę epitetu, by w
Kilkuset tysiącom dzieci w Polsce może pogorszyć się życie. Jeśli wychowują się w niepełnej rodzinie, od stycznia domowe budżety mogą się skurczyć. Wszedł w życie Polski Ład, a z nim kolejne pułapki podatkowe.
System złożony z sądów, kuratorów, policji i specjalistów od pomocy rodzinie jest jak ogromny pociąg: długo się rozpędza i ciągnie wagony. Czasem dzieci nie wytrzymują.
Zwierzę też człowiek. Człowiek – też zwierzę. Coraz powszechniej identyfikujemy się z tą myślą, a to znaczy, że mentalnie i faktycznie wchodzimy w nową erę.
W najmłodszym pokoleniu równie szybko rośnie skłonność do brania formalnych ślubów, co spada skłonność do wchodzenia w role rodziców.
Czy dzisiejsze 60 lat to dawna pięćdziesiątka? Wiek, który kiedyś był przedsionkiem starości, teraz coraz częściej oznacza aktywną późną dojrzałość.
W salonie zebrania, wykłady, w gościnnym łóżko dla opozycjonistów, w kuchni redagowanie gazetek. O codzienności Komitetu Obrony Robotników opowiada Ludwika Wujec.
MARTYNA BUNDA: Jeden z najbardziej rozpoznawalnych ruchów w historii powojennej Polski, Komitet Obrony Robotników, powstał 45 lat temu, 22 września 1976 r. Zaczęło się na korytarzu w sądzie. LUDWIKA WUJEC: Latem 1976 r. byliśmy z Heniem [Henryk Wujec, mąż] i Pawełkiem [syn] na wakacjach. W
Z prof. Marcinem Matczakiem o tym, dlaczego nie warto być zbyt posłusznym.
MARTYNA BUNDA: – Docenia pan buntowników? MARCIN MATCZAK: – Jeśli pyta pani o mojego syna, rapera i autora piosenki „Patointeligencja”, która wywołała niemały skandal, byłem i jestem pozytywnie zaskoczony kierunkiem, w jakim Michał się rozwinął. To była jego decyzja, ażeby
Rozmowa z psycholożką Joanną Drosio-Czaplińską o tym, dlaczego czasem mamy dość własnych dzieci, i o tym, co złego i dobrego dała nam pandemia.
MARTYNA BUNDA: – Często marzyliśmy, żeby już wyjechały. Wielu rodziców na wdechu czekało na tę chwilę, a potem miało wyrzuty sumienia. JOANNA DROSIO-CZAPLIŃSKA: – Niepotrzebnie. Bo to zdrowa reakcja. Kazik śpiewał „Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni…”. Tak
Co dziesiąty Polak żyje w równoległym związku. A może nawet więcej niż co dziesiąty, jeśli trochę poszerzyć definicję związku. Pojawiło się sporo wyników badań seksuologicznych uwzględniających także czasy pandemii. Niektóre mogą się wydać szokujące.
Polacy nie chcą się szczepić. Dlaczego? Bo lato, bo się obawiają, bo wirusa jakby mniej i dlatego, że można.
Zgromadzenie Narodowe zdecydowało o przyjęciu ustawy zabraniającej niezaszczepionym już od 21 lipca udziału w imprezach powyżej 50 osób, a od 1 sierpnia – korzystania z komunikacji, wyjazdów własnym autem dalej poza miejsce zamieszkania, wchodzenia do barów czy restauracji. Medycy – jeśli nie
Rozmowa z doktor nauk prawnych Agnieszką Doczekalską o prawie unijnym rozpisanym na 24 języki i o tym, jakie to rodzi kłopoty.
MARTYNA BUNDA: – Czy można posłużyć się inną wersją językową tych samych przepisów prawa unijnego, żeby na tym skorzystać? AGNIESZKA DOCZEKALSKA: – Można. Niekiedy. Gdy zachodzą rozbieżności między wersjami językowymi unijnych przepisów, jest to możliwe. Polskie sądy zajmowały się
Moda na upiększanie trafiła pod strzechy: botoks można już sobie wstrzykiwać samodzielnie. Odmładzacz to kosmetyczny standard. Tuż obok wyrasta „moda na brzydotę”, czyli demonstracyjny naturalizm. Który trend weźmie górę?
Rozmowa z prof. Zbigniewem Izdebskim o Michalinie Wisłockiej, kłopotliwej ikonie polskiej seksuologii.
MARTYNA BUNDA: – Sto lat temu urodziła się Michalina Wisłocka. Ale nie ma fety. ZBIGNIEW IZDEBSKI: – Trudno znaleźć w historii Polski drugą tak wyrazistą postać, która zrobiła tak ogromną pracę u podstaw, zmieniając na lepsze życie tysięcy ludzi. Jej najpopularniejsza książka
Marian Turski przeżył wojnę dzięki lojalności i współczuciu tych paru przyjaciół, z którymi trzymał się w obozie razem. Ale jego układ z życiem zakładał najwyraźniej, że ma coś ważnego do zrobienia.
Rozmowa z reżyserką Olgą Lipińską o tym, czy można śmiać się z władzy i dlaczego warto.
MARTYNA BUNDA: – Protestuje pani, gdy nazywa się PRL czasem straconym. OLGA LIPIŃSKA: – Tak, PRL w jakimś sensie była czasem straconym, ale nie zgadzam się, by nazywać ją czarną dziurą, jak uporczywie ją dziś nazywają niektóre środowiska. Jeżeli tak się złożyło, że połowę życia taplałam
Usunięcie źle rozwijającego się płodu, przy zapewnieniu maksymalnego bezpieczeństwa drugiemu, to już nie prosta aborcja farmakologiczna, a skomplikowana operacja. Tego tzw. obrońcy życia nie przewidzieli.
Rozmowa z mec. Danutą Wawrowską o tym, jak się płaci w Polsce alimenty, i o nowych rozwiązaniach prawnych.
MARTYNA BUNDA: – Do Sejmu trafił projekt wprowadzenia do ustawodawstwa tzw. alimentów natychmiastowych. DANUTA WAWROWSKA: – To efekt wielu lat pracy naszego stowarzyszenia „Alimenty to nie prezenty” i pokłosie niemal trzech dekad w pracy adwokackiej, a wcześniej
Gra z aborcją, którą Jarosław Kaczyński prowadził jesienią zeszłego roku, w szczycie pandemii, była polityczną hochsztaplerką. Jej ofiary idą już w dziesiątki tysięcy.
W przeciwieństwie do rozwodu w okolicach trzydziestki, który bierze się na ogół po to, by mieć nową, bardziej udaną rodzinę, rozwód po pięćdziesiątce bierze się dla siebie. Coraz częściej i coraz prościej.
Tuż po majówce zaczyna się wielkie odmrażanie gospodarki. Sklepy, restauracje, fryzjerstwo, kosmetyka, siłownie, kultura wychodzą z zamknięcia. Oraz z podziemia.
Pierwsi wystartowali fryzjerzy, w 11 województwach jeszcze w kwietniu, a tuż po majówce także w innych częściach Polski. Od 1 maja można zacząć uprawiać sport, ale na razie tylko na wolnym powietrzu i w grupach nie większych niż 50 osób. Dzieciaki i młodzież będą mogły wrócić na baseny, pod
Żyjemy w społeczeństwie niepewności – mówi socjolog prof. Arkadiusz Karwacki, podsumowując badania nad zapiskami Polaków z czasu pandemii. O czym piszą, jak się czują? Wyniki są przygnębiające.
MARTYNA BUNDA: Pandemia przyniosła dziesiątki nowych problemów?ARKADIUSZ KARWACKI: Nie tyle je wywołała, ile uwypukliła te, które istniały. Zadziałała niemal jak dziecięcy zespół pocovidowy, znany jako PIMS – uaktywniła wszystkie słabe punkty w społecznym organizmie. Ujawniła je w soczewce
Paweł Kasprzak po pięciu latach prowadzenia społecznego ruchu Obywatele RP ogłosił, że odchodzi od polityki.
montażystą. I tak do czasu, aż uzbierałoby się dostatecznie wielu ludzi, którzy chcieliby z niewielkich, ale licznych wpłat utrzymać tę telewizję. No ale ludzi nie przybywało, a koszty się piętrzyły. No więc jest rozczarowany tą drugą rewolucją w swoim życiu. A jednak, gdyby ktoś pomógł, wybrałby się do Kraśnika na panel. MARTYNA BUNDAWSPÓŁPRACA KATARZYNA KACZOROWSKA
Cokolwiek by się działo za oknami, należy nam się trochę wytchnienia.
Posłowie głosami PiS i Konfederacji skierowali projekt Ordo Iuris i Chrześcijańskiego Kongresu Społecznego w sprawie wypowiedzenia konwencji stambulskiej do dalszych prac w komisjach.
Rozmowa z Katarzyną Wężyk, autorką wydanej właśnie książki „Aborcja jest”.
MARTYNA BUNDA: – Młoda Polska skręca ostro w lewo. KATARZYNA WĘŻYK: – Robi odwrót od Kościoła i prawicy. Już ponad 40 proc. młodych kobiet deklaruje, że ma lewicowe poglądy polityczne. W 2019 r. to było 19 proc., a w 2015 r. – 8 proc. Za tą radykalną zmianą w znacznej mierze stoi
Joanna Hetman-Krajewska, prawniczka, działaczka Centrum Praw Kobiet – o małżeństwach, które można zakończyć lepiej albo gorzej, i zobowiązaniach, które czasem nigdy nie ustają.
MARTYNA BUNDA: – Można rozwieść się dobrze albo źle? JOANNA HETMAN-KRAJEWSKA: – Można – jeśli potraktujemy rozwód jako uporządkowanie naszego życia, sformalizowanie zmian, które już się dokonały, warto, żebyśmy wiedzieli, jak to przeprowadzić, by nie ugrzęznąć w problemach na lata
Niezwykle trudno określić, jak będzie przebiegać pandemia; eksperci nie są w tej kwestii zgodni.
Na trzecią falę pandemii wypływamy słabą łódeczką, bez map, z wielką niepewnością. Paradoksalnie wydaje się, jakbyśmy wiedzieli mniej niż rok temu.
Publikując wyrok aborcyjny i jego uzasadnienie, Trybunał właśnie odebrał kobietom możliwość oceniania „własnego dobrostanu”. Niech „automatycznie” urodzą, to się przekonają, czy „dobrostan się im naruszył”.
Najsmutniejszy był widok starych ludzi, którzy, ponieważ nie potrafili zarejestrować się w inny sposób, w nocy ustawiali się w kolejkach przed punktami szczepień i stali tam przez wiele godzin.
16 grudnia 1997 r. w podziemiach butiku Ultimo przy Nowym Świecie w Warszawie zastrzelono mężczyznę i postrzelono kobietę, która cudem przeżyła. Postrzelona pracowała w tym butiku. Zastrzelony był jej mężem, nie miał nic wspólnego ze sklepem, ale tego dnia przyjechał po żonę do pracy i czekał, aż skończy liczyć utarg, żeby ją odwieźć do domu.
MARTYNA BUNDA: – Mija 15 lat od wyroku skazującego pana siostrę Beatę Pasik na ćwierć wieku więzienia za zabójstwo w głośnej sprawie butiku Ultimo. Dziś mogłaby już warunkowo wyjść na wolność, gdyby przyznała się do winy. Ale się nie przyznaje. JACEK PASIK: – I nie przyzna się, bo tego
Pierwsza fala szczepień nie przypominała ściśle zaplanowanej operacji. Nic nie było na swoim miejscu i nic nie szło, jak powinno.
: Zastrzyk wiedzy. *** Pospolite ruszenie GRUPA ZERO: wszystkie osoby związane zawodowo ze służbą zdrowia, od lekarzy po farmaceutów, techników i administrację, a także pracownicy DPS i rodzice hospitalizowanych wcześniaków – ok. 1 mln osób. GRUPA PIERWSZA: seniorzy powyżej 60. roku życia w