Ryszard Czarnecki w trakcie kampanii do PE rozdał uczniom, laureatom konkursu o historii Polski, tekturki z tekstem: „Bilet do Brukseli”. Wyjazd miał być główną nagrodą. Przez trzy lata nie zrealizował zaproszenia.
Pewnego dnia do siedziby FBI w Kalifornii przyszedł Amerykanin, 27-letni Karl Pfeffer, żeby powiedzieć, że w Polsce rok wcześniej udusił swoją matkę. Niedawno zapadł wyrok sądu w tej sprawie. Ale jej nie kończy.
. „Nie zgadzam się, były zbyt ciężkie, żeby je wyciągnął” – odparł. Był też rachunek z marketu budowlanego z datą 1 kwietnia 2020 r. za folię, piłę i siatkę ogrodzeniową. Krótka mowa I to było jak dotąd wszystko. Podczas lipcowej rozprawy miało odbyć się przesłuchanie Turczynki
Przemysław Czarnek ze swoim szczuciem na LGBT, butą i bezczelnością wszedł do ścisłego sztabu wyborczego PiS. To pokazuje, co nas jeszcze może czekać. Zwłaszcza gdy zostanie premierem. A są takie spekulacje.
Rozmowa z prof. Ewą Gruzą z Katedry Kryminalistyki Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, specjalistką prawa policyjnego, o tym, jak policja wraca do niechlubnej przeszłości.
VIOLETTA KRASNOWSKA: – Gen. Jarosław Szymczyk, komendant główny policji, mówi, że jego ludzie zrobili wszystko jak trzeba. Zabranie pani Joannie telefonu, komputera, wejście do gabinetu ginekologicznego i polecenie, żeby się rozebrała do naga, pochyliła i kasłała, służyło tylko ochronie jej
W całej Polsce, według danych departamentu zwalczania przestępczości środowiskowej w Głównym Inspektoracie Ochrony Środowiska, takich tykających bomb ekologicznych mamy aż 424.
Oszczędzamy cały rok na letni wypoczynek, a starcza na coraz mniej. Urlopowicze, ciśnięci zewsząd drożyzną, starają się ratować swoje wakacje, jak się da. Żeby dobrze wypocząć, trzeba się w tym roku mocno namęczyć.
Biura poselskie są dziś głównie przyczółkami służącymi do celów partyjnych. PiS, z sejmową większością, mógłby to zmienić, ale partii na tym nie zależy. Opracowała system korzystania z tych publicznych pieniędzy.
Na wyprawę w głębiny oceanu, żeby zobaczyć wrak „Titanica”, była kolejka, bilety na loty w kosmos już wyprzedane, coraz tłoczniej jest na Evereście, sporo osób chce zobaczyć wojnę w Ukrainie czy usłyszeć na własne uszy licznik Gigera w Czarnobylu – popyt na ekstrawrażenia rośnie, i to bez względu na zasobność portfela.
. zł. Wielkim miłośnikiem polowań w Afryce był biznesmen Andrzej Kumor, który założył Polski Klub Safari. Na jego stronie można przeczytać mrożące krew w żyłach opisy niedawnych jeszcze polowań na pumę czy lamparta. Bezkrwawe dwudniowe safari w Kenii kosztuje od 100 do 1 tys. dol. i więcej. Za to
Przed wyborami działacze PiS starają się wkupić w łaski Kaczyńskiego. To dlatego marszałek Jarosław Stawiarski z PiS załatwił sobie wielki pomnik Lecha Kaczyńskiego w Lublinie w ekspresowym tempie. Ale żeby to się działo w „platformianym” Lublinie?
Rozmowa z sędzią Waldemarem Żurkiem o narzędziach, jakimi posługuje się władza, by niszczyć swoich przeciwników, o moszczeniu się sędziów w dzisiejszej rzeczywistości i o tym, jak przywrócić praworządność.
VIOLETTA KRASNOWSKA: – Neosędzia Agnieszka Wioletta Brygidyr-Dorosz dostała długo oczekiwany awans w dniu, w którym wydała wyrok po myśli władzy. Co dziwne, poinformowała o tym sama z siebie na rozprawie, którą prowadziła. Jak rozumieć takie zachowanie?WALDEMAR ŻUREK: – Jest taka teoria
Sąd uznał właśnie, że znana pisarka Agata Tuszyńska nie jest jedyną autorką swojej książki. To pierwszy taki wyrok w Polsce, choć przypadków wykorzystywania cudzej pracy przez pisarzy jest więcej.
„Prowadzona jest sprawa już na etapie sądu, sprawca zlecenia zabójstwa jest tymczasowo aresztowany od kilku lat” – mówił Zbigniew Ziobro. POLITYKA była na tym procesie i słuchała zeznań Bartosza M., który miał otrzymać zlecenie zamachu na Zbigniewa Ziobrę. To współpracownik Jana S. zwanego „królem dopalaczy”.
O wielu sędziach mówi się, że mają syndrom bogów, ale chociaż sądzą przy podniesionej kurtynie. Za to sędziowie penitencjarni podejmują decyzje za zamkniętymi drzwiami. Boją się kontroli społecznej?
obecności dziennikarzy. – Generalnie zasada w postępowaniu karnym wykonawczym jest taka, że większość posiedzeń jest co do zasady niejawna, natomiast zawsze prezes sądu lub sam sąd może zdecydować o ich jawności. Taką możliwość daje art. 95b par. 1 kpk – tłumaczy. Tymczasem siedzimy na
Sędzia Agnieszka Wioletta Brygidyr-Dorosz, która we wtorek uznała winną i skazała aktywistkę Justynę Wydrzyńską za pomoc w dokonaniu aborcji, tego samego dnia awansowała – dostała delegację do Sądu Apelacyjnego w Warszawie.
Rozmowa z Jerzym Niemczukiem, współscenarzystą kultowego serialu „Ranczo”, pisarzem mieszkającym we wsi Piece na Mazurach, o tym, co słychać na prowincji i co nas czeka.
Violetta Krasnowska: – Serial „Ranczo” bywa nazywany serialem dokumentalnym, bo tak trafnie pokazuje obraz Polski. Weźmy scenę, gdzie Czerepach opowiada, jak jego Polska Partia Uczciwości zdobędzie wyborców. Mówi o podzielonym społeczeństwie: „jakby te 40 proc. to byli Grecy
Kolejna po „willi plus” afera z ministrem edukacji w roli głównej. Jego resort przekazywał zaufanym organizacjom miliony. Niby na szkolenia, a naprawdę na cokolwiek, byle szybko wydać.
Centrum Edukacyjne Fundacji Wspierania Myśli Polskiej Dialog”. Nie trafiłyśmy na ani słowo o tej działalności. Tomaszowski Szwadron imienia 1. Pułku Kawalerii Korpusu Ochrony Pogranicza z gminy Tomaszów Lubelski na swoim facebookowym profilu tylko lakonicznie wspomina o zajęciach terenowych z końmi
To był wstrząs – brutalne zabójstwo w politycznym światku. Para młodych działaczy związanych z PiS i naraz nóż w brzuch i śmierć. Karolina zabiła Igora. Prokuratura domagała się 25 lat więzienia. Właśnie zapadł wyrok.
szpitalu. Karolina została aresztowana i oskarżona z art. 148 par. 1 o to, że działając z zamiarem bezpośrednim, dokonała zabójstwa Igora, zadając mu w brzuch cios nożem długości nie mniejszej niż 15 cm. Czyli chciała zabić. Najpierw mówiła, że pamięta jazdę po Igora, potem oczekiwanie, aż koledzy
PiS na potrzeby kampanii wyborczej sięga po pieniądze ze spółek Skarbu Państwa. Buduje już całą machinę ich wyprowadzania. Gdy inspektorzy NIK chcieli się przyjrzeć, którędy wypływa państwowa kasa, po raz pierwszy w historii zatrzaśnięto przed nimi drzwi.
odebrał Śliwce nadzór nad PZU, PKO BP i KGHM, i wicepremier sam się nimi teraz zajmie osobiście. Według publicznego rejestru wpłat od 1 lipca 2022 r. do 13 stycznia br. PiS uzbierał 1 mln 334 tys. zł. Prawie w całości (nawet po 54 tys. zł) złożyło się na to ponad 50 osób zasiadających w zarządach
Napad na sklep Żabka w podwarszawskiej Kobyłce skończył się śmiercią napastnika. Czy właściciel sklepu przekroczył granice obrony koniecznej? W podobnych sprawach sądy różnie rozstrzygają.
nóż w bok napastnika, ten stara się wyrwać, uciec, potyka się, pada na mokrą podłogę, zrywa się, jeszcze zderza się z drzwiami, wreszcie obaj napastnicy wypadają na zewnątrz. Wszystko to trwało 1 minutę 27 sekund. Po czym właściciel zadzwonił na policję i poinformował o napadzie. Tymczasem na
Rozmowa z Piotrem Niemczykiem, byłym dyrektorem w UOP i autorem książki „Szpiedzy z papieru. Wszystkie grzechy polskich służb specjalnych”, o sytuacji w służbach specjalnych i o tym, komu służą i po co.
VIOLETTA KRASNOWSKA: – Okazało się, że w najbardziej wrażliwych miejscach dla służb specjalnych mieliśmy Tomasza L., który szpiegował dla Rosjan. Został w 2006 r. członkiem Komisji Likwidacyjnej WSI. Co to dla nas oznacza? PIOTR NIEMCZYK: – Tomasz L. odpowiadał tam za sprawy placówek
Piotr Kaszubski, kiedyś „najmłodszy polski milioner”, wygrał z Polską przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. Przesiedział w areszcie prawie trzy lata. Teraz żąda wielomilionowego odszkodowania za zmarnowany biznes.
zacznie – mówi. Jak wyliczył, jego sprawa pochłonęła ok. 1–1,5 mln zł. Za samo przechowywanie od 2015 r. towaru, który mu zabrano, niezwiązanego z zarzutami i dziś przeterminowanego, prokuratura płaciła 3 tys. zł miesięcznie. Tylko to daje koszt 250 tys. zł. Kaszubski złożył pozew, domagając
W trakcie pisania książki najbardziej się zmagałam z tym, że nikt się nie głodził, wszyscy są szczupli od urodzenia, słyszeli, że inni byli napastowani, ale oni nie, i że świetnie sobie radzą z ocenianiem – mówi Katarzyna Skrzydłowska-Kalukin, autorka książki „Życie patyczaków ubranych w czarne rurki. Za kulisami pracy modelek. Jak marzenia zderzają się z rzeczywistością”.
VIOLETTA KRASNOWSKA: – W Złotych Tarasach przy warszawskim Dworcu Centralnym odbywają się polowania na przyszłe modelki – pisze pani w swojej książce. Jak to wygląda? KATARZYNA SKRZYDŁOWSKA-KALUKIN: – Przy wejściu stoi scout, tak nazywa się osobę, która dla agencji wyszukuje
Politycy PiS Ryszard Czarnecki i jego syn Przemysław co jakiś czas mocno o sobie przypominają, zwykle za przyczyną kolejnych skandali.
PiS nie czeka na oficjalne rozpoczęcie kampanii wyborczej, tylko już od miesięcy jeździ po kraju i rozdaje, jak sam mówi, symboliczne czeki. Papierowe kartony pokaźnych rozmiarów z kilkoma zerami stają się symbolem obciachu.
Bareja miał ten niezwykły dar, że umiał wyłuskać takie zabawne rzeczy i budować z nich metaforę. „Misiów” mamy dziś masę – Maciej Łuczaki, autor książek o Stanisławie Barei, o dzisiejszym życiu po życiu jego filmów.
VIOLETTA KRASNOWSKA: – Gdy na otwarciu przekopu Mierzei Wiślanej prezydent Andrzej Duda mówi, że nie chodzi o to, czy tędy będą przepływać duże statki, tylko „chodzi o to, by symbolicznie ta droga była otwarta”, to jakbym słyszała Bareję: „tym przekopem otwieramy oczy
Oszuści zwietrzyli łatwy łup – ludzie, szukając węgla na zimę, sami pakują się w zastawione sidła. Jakby jeszcze mieli mało problemów na głowie, tracą nie tylko pieniądze, ale i prawo do zakupu węgla.
W sklepach jest coraz drożej. I coraz częściej zdarzają się w nich kradzieże. Według policji popełniają je dotąd niekarani starsi ludzie, do niedawna zwykli klienci. Nie radzą sobie z biedą. Ale kradną i młodzi, usprawiedliwiając się brakiem pieniędzy.
inwentaryzację po miesiącu działalności. Przyznaje, że w kasie brakuje 1 tys. zł, co będzie musiała pokryć z własnej kieszeni. – No, kradną, kradną – mówi. Czy wzywa policję? Macha ręką. – Po co? Przecież wiadomo, że nic z tego nie będzie, najwyżej mandat, zawracanie głowy. Bo według prawa
Menedżer z Totalizatora, którego PiS zrobił dyrektorem Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, rozdaje setki milionów publicznych pieniędzy, komu chce. Ale też, by nie dać komuś na film, jest w stanie zrobić naprawdę wiele.
„Ja i Pan Mariusz [Łukomski – VK] byliśmy na »TAK« przy projekcie »Niezgoda. Punkt Zwrotny«, zatem ta rekomendacja była pozytywna”. Pracownica PISF odpisała jej: „jeśli jest taki wynik 2:1 za dofinansowaniem, to rekomendacja będzie pozytywna, zaraz to
Sytuacja na Odrze ukazała tylko fragment stopnia degradacji natury. Nie lepiej mają się inne rzeki. Oraz pola, lasy, ziemia i powietrze.
opłatę (1–2 tys. za ciężarówkę) wrzuca się odpady, m.in. budowlane. Mieszkańcy nadmorskiego Kosakowa w Zatoce Puckiej zaniepokoili się rozbudową przez PGNiG magazynów na gaz, tzw. kawern, co wiąże się z wypłukiwaniem soli do Bałtyku. Na podstawie zezwoleń koncern może dziennie wpompować 36
Tylko niesamowity zbieg okoliczności sprawił, że policji udało się przerwać udrękę 14-latki porwanej w Poznaniu przez matkę jej koleżanki. Było golenie głowy, przypalanie papierosami, gwałt. Co dalej by wymyśliła ta kobieta?
Policja prowadzi śledztwo w sprawie śmierci 53-letniego bezdomnego Bogdana, który, jak ujawniła „Polityka”, był prezesem słupem w firmach farmaceutycznych.
odpowiedniego wykształcenia koniecznego do prowadzenia tego typu spraw, stanowi wyłącznie próbę uniknięcia odpowiedzialności i utrudnienia NCBiR zarówno przeprowadzenia kontroli, jak i odzyskania nienależnie wypłaconych środków”. 1 kwietnia sędzia Arleta Mierzwiak z XII wydziału karnego Sądu
Z pociągami teraz jest tak, że nie wiemy, kiedy ruszymy i kiedy dojedziemy do celu. A stojąc gdzieś w polu, ludzie i tak cieszą się, że są cali i zdrowi. Co się dzieje?!
Szczecina do Kołobrzegu z pociągiem obsługi sieci trakcyjnej. Jak podał portal www.rynek-kolejowy.pl, pociąg sieciowy znajdujący się na zamkniętym torze nr 1 zjechał nagle na tor nr 2 wprost na przejeżdżający nim pociąg pasażerski. Uderzył w drzwi, na szczęście nie było ofiar, tylko jeden z
Ten model biznesowy, który widać na Podhalu, to taki dosyć typowo polski, nie do końca wykształcony kapitalizm, na dodatek na sterydach lokalnej specyfiki – mówi Aleksander Gurgul, autor książki „Podhale. Wszystko na sprzedaż”.
VIOLETTA KRASNOWSKA: Nie boi się pan jechać na Podhale po tym, jak napisał pan książkę pt. „Podhale. Wszystko na sprzedaż”, która właśnie trafia na rynek? Przedstawia pan w niej górali jako tych, dla których liczy się tylko kasa.ALEKSANDER GURGUL: Od dziecka kocham jeździć w Tatry, mama
Panie zapraszają na darmowego drinka, a potem człowiek budzi się w samej bieliźnie w obcym miejscu, z zaciągniętym w nocy kredytem na kilkaset tysięcy złotych. I nic nie pamięta. Skargi odrzucano, śledztwa umarzano. Tak to działało przez lata. Nikt dotąd nie chciał w tym zobaczyć zorganizowanej grupy przestępczej.
Bartłomiej Misiewicz, ze swoją arogancją, pewnością, że wszystko może i wszystko mu się upiecze, stał się symbolem kadr PiS. Został w końcu oskarżony o nadużycie władzy. Ale właśnie mija rok, odkąd akt oskarżenia czeka w sądzie i nie ma nawet terminu rozpoczęcia procesu.
przez konto stowarzyszenia – do spółki Ten Team. I to jej prezes pisał program i zrobił kosztorys najpierw na ponad 2 mln zł brutto, który potem na żądanie prezesa PGZ zmniejszył do 1 mln brutto. Trzygodzinny event ostatecznie nie odbył się na placu dla tysięcy widzów, tylko z powodu pogody w
Zaszlachtowali 18-letniego Miłosza za to, że był kibicem Cracovii. Każdy z napastników doskakiwał do niego i uderzał tym, co miał – maczetą, siekierą. Każdy chciał mieć swój udział w jatce. Właśnie wyszli z aresztu na wolność.
Rozmowa z Moniką Sobień-Górską, autorką książki „Polscy miliarderzy. Ich żony, dzieci, pieniądze”, o blaskach i cieniach życia najbogatszych Polaków.
VIOLETTA KRASNOWSKA: – W książce „Polscy miliarderzy” odsłania pani sekrety naszej elity finansowej. Mowa m.in. o ludziach z listy 100 najbogatszych Polaków miesięcznika „Forbes”, gdzie najbiedniejszy – setny – ma już „tylko” 824 mln zł majątku
16-letni chłopiec został zastrzelony przez kłusownika. Prokurator oskarżyła sprawcę o zabójstwo i domagała się 15 lat więzienia. Sąd właśnie go skazał… na sześć lat. Spytacie: dlaczego tak mało za śmierć?
W tej sprawie stan faktyczny w zasadzie jest bezsporny – tak sędzia Arkadiusz Śmiech z lubelskiego sądu okręgowego rozpoczął uzasadnianie wyroku sześć lat więzienia za zastrzelenie 16-letniego chłopca i ucieczkę. Chodzi o wydarzenia, które rozegrały się 1 listopada 2020 r. w miejscowości
Ktoś walnął w twoje auto. Jesteś poszkodowany, wóz rozbity, ty często w szoku – a tu rusza na ciebie polowanie. Dają auto zastępcze – i wpędzają w kłopoty. Ofiar procederu jest wiele. A prezes UOKiK od dwóch lat nic tylko bada sprawę.
Na najbliższym posiedzeniu Sejmu w każdej chwili może wejść do porządku obrad głosowanie nad uchyleniem immunitetu prezesa NIK Mariana Banasia. I nawet jeśli PiS nie uzbiera większości, będzie próbował dalej, do skutku.
Historia z działkami pokościelnymi kupionymi przez obecnego premiera Mateusza Morawieckiego odzwierciedla wszystkie patologie systemu, który ciągle funkcjonuje. Kto i jak robi interesy na „kościelnej ziemi”?
Parafia Rzymskokatolicka pw. św. Elżbiety. Na mocy art. 70a powinna otrzymać najwyżej 15 ha ziemi. Dostała jednak 30 ha. Jak to możliwe? Wykorzystała swój status: choć ma jedną nazwę, jedną siedzibę, jeden adres (ul. św. Elżbiety 1/2), jeden kościół, jednego proboszcza i tych samych duchownych
PKW ma uprawnienia do zlecania ekspertyz i opinii. Może więc należałoby zbadać, czy te miliony „na komisję Macierewicza” to nie jest dodatkowe, tyle że ukryte finansowanie PiS?
Zabójcy Jolanty Brzozowskiej, skazani na dożywocie w słynnej sprawie sprzed ćwierćwiecza, mogliby już wyjść z więzienia. O tym, czy na to zasługują, zdecyduje sąd.
Prof. Ewa Łętowska o przemijaniu i przygotowaniach do śmierci. I o tym, co nas jeszcze w Polsce może czekać.
VIOLETTA KRASNOWSKA: – Myślałam, że w dobie covidu zechce pani udzielić wywiadu przez telefon. A pani: „ja niestrachliwa, zapraszam do mnie”. Naprawdę, nie boi się pani? EWA ŁĘTOWSKA: – Nie jestem strachliwa, ale przede wszystkim nie brawuruję. Kupiłam sobie bilet do
Policjanci zobaczyli w mieszkaniu ciężko pobitą kobietę, a na korytarzu mężczyznę ze śladami krwi. Po co więc szukać innego sprawcy?
Po stronie władzy Szajner opowiedział się wyraźnie, biorąc udział w noworocznym spotkaniu PiS w Wołominie – w styczniu 2019 r.
Komendant Praga był jak dotąd oceniany przez pograniczników jako „dbający”.
Prof. Łętowska: Tu nie chodzi o tych 550 zł, których domaga się ode mnie syndyk. Chętniej dam trzy razy tyle na cele dobroczynne, niż pójdę jak baran ciągnięty na rzeź w procederze ułatwiającym różnym cwaniakom wzbogacanie się.
spółdzielni w Łodzi. Żonglowanie rachunkami A jeśli chodzi o przerzucanie kosztów upadłości na mieszkańców, to prezes Boszko pokazuje dwie wersje tego samego sprawozdania syndyka za okres 21.12.2017–31.08.2018. Najpierw jako koszt prowadzenia upadłości wpisano 1 mln 573 tys. zł. Kiedy zarząd zwrócił
. na tle jego „biura”. Ze względów bezpieczeństwa, na tym etapie, ukrywamy tożsamość prezesa, ale przed sądem ujawnimy wszystkie fakty i materiały dowodzące, że napisaliśmy prawdę. Całą akcję odbieramy jako działania mające na celu zastraszenie wolnych mediów. Będziemy się temu twardo przeciwstawiać. VIOLETTA KRASNOWSKA
Wiesiek, Edek i Bogdan to bezdomni. Choć mieszkali w namiocie, prezesowali firmom farmaceutycznym biorącym udział w innowacyjnych badaniach nad nowymi lekami. Było śledztwo, ale prokuratura właśnie je umorzyła.