Na ekrany kin wszedł od dawna oczekiwany „Baader-Meinhof”. Ale to nie film o terrorystach lat 70. jest wydarzeniem, lecz nowa debata o fanatycznej tęsknocie do krwawej rewolucji.
Sun Ra Arkestra, na czele z osiemdziesięciopięcioletnim saksofonistą Marshallem Allenem, wyląduje na czterech koncertach w Polsce.
Już wkrótce ma powstać olbrzymia biblioteka, która będzie gromadzić i udostępniać wszystkie znaczące, przeszłe i współczesne, materiały dźwiękowe i filmowe.
Wampiry są znowu modne, ale zamiast mroku i seksualnych obsesji przynoszą przesłanie moralne.
„Inny świat” Herlinga-Grudzińskiego, którym kończymy naszą serię wydawniczą „Polska Literatura Współczesna”, należy do lektur obowiązkowych, niezależnie od tego, czy figuruje na maturalnej liście, czy nie.
Dla indyjskich, prawie nieznanych bohaterów filmu 'Slumdog. Milioner z ulicy' baśń trwa dalej. Takiej światowej kariery nie zrobił nawet Mahatma Gandhi.
Ksiądz Jerzy Popiełuszko nie został jeszcze beatyfikowany, ale w filmie oglądamy świętego. Na szczęście ten święty przypomina człowieka z krwi i kości, co jest zasługą grającego go aktora.
Już w momencie pierwszej publikacji w 1970 r. „Pamiętnik z powstania warszawskiego” Mirona Białoszewskiego stał się dziełem bardzo kontrowersyjnym, by nie powiedzieć skandalicznym.
Na przykładzie kariery słowa obciach, a także zmieniających się jego znaczeń, można doskonale prześledzić meandry dzisiejszej kultury popularnej.
Tom „Barbarzyńca w podróży” powstał dzięki odkryciom dokonanym w archiwum Zbigniewa Herberta. Jest zalążkiem książki o podróżach. Zawiera szkice, które, z wyjątkiem jednego, nie ukazały się w formie książkowej za życia autora.
Dramatopisarz pisze sztuki, a kim jest dramaturg – postać odgrywająca we współczesnym teatrze coraz ważniejszą rolę?
Poeci nie muszą być młodzi. Czasem dopiero w podeszłym wieku piszą swoje najważniejsze wiersze. Dowodem późne dzieła Iwaszkiewicza i Miłosza, a dziś Różewicza i Szymborskiej.
Jarosław Iwaszkiewicz jest jednym z najlepszych, kto wie zresztą, czy nie najwybitniejszym, nowelistą polskim XX w., mistrzem krótkiej formy narracyjnej. Można się o tym przekonać sięgając po „Tatarak i inne opowiadania”.
Rodzima literatura zawsze była wódczana. Dzisiaj, chociaż na co dzień w barach serwuje się rozmaite drinki i wina, w najnowszej literaturze nadal króluje gorzała. A nasz największy wkład w literaturę alkoholową to pierwszorzędne opisy kaca.
„Hanemann” to jedna z najpiękniejszych polskich powieści. Książka Stefana Chwina przywraca wiarę w potęgę i moc pełnokrwistych, narracyjnych opowieści, wciągających czytelnika w świat przedstawiony.
