Dobrze, że rządy obu supermocarstw ze sobą rozmawiają. Wciąż się jednak wydaje, że dyplomacja na linii Waszyngton–Pekin odracza tylko w czasie grożącą kiedyś światu, może nawet zbrojną, konfrontację.
Spiker zasługuje na uznanie za zręczność w przerwaniu blokady izolacjonistów i budowaniu ponadpartyjnych mostów.
„Lepiej wysłać rakiety niż naszych żołnierzy” – powiedział speaker Izby Reprezentantów Mike Johnson. „Partia Putina” w GOP, jak nazwano prorosyjskich izolacjonistów, długo trzymała świat i Ukrainę w niepewności.
Administracja Joe Bidena naprawia stosunki z mocarstwami w Europie i bez entuzjazmu zapatruje się na kontakty przywódców sojuszników USA z Donaldem Trumpem. Andrzej Duda sprawił mu prezent. Hm... Czy powinniśmy się cieszyć?
Republikanie pobrzękują szabelką, bo będąc w opozycji, nie ponoszą odpowiedzialności za politykę Ameryki na Bliskim Wschodzie. Gdyby ktoś z GOP urzędował dziś w Białym Domu, prawdopodobnie, tak jak Biden, powstrzymywałby Izrael przed nieprzemyślaną, ryzykowną akcją przeciw Iranowi.
więzienie za korupcję. Co do konfliktu Izraela z Iranem przeważa jednak opinia, że jego rząd zdecyduje się raczej na ograniczone akcje osłabiające islamski reżim, jak kolejne zamachy na dowódców jego armii (takie jak ten w Damaszku 1 kwietnia), uderzenie z powietrza na fabryki produkujące drony lub
Donaldowi Trumpowi postawiono 34 zarzuty i w razie uznania go winnym grożą mu za to cztery lata więzienia. Proces może zakończyć się przed wyborami, więc powstaje pytanie, czy jego rozstrzygnięcie wpłynie na wyniki.
Spotkania z premierem Japonii i prezydentem Filipin to najnowszy przejaw amerykańskiej polityki „zwrotu ku Azji”. Do powstania w rejonie zachodniego Pacyfiku układu wzorowanego na NATO raczej jednak nie dojdzie.
Joe Biden zaostrza kurs wobec rządu Izraela, ale głównie w sferze symbolicznej. Jego ekipa nie decyduje się na krok, który miałby największe praktyczne znaczenie dla wojny w Gazie.
A jeśli wybory prezydenckie w USA wygra Donald Trump? Czy można sobie wyobrazić atlantyckie przymierze bez Ameryki?
Donald Trump na gwałt potrzebuje pieniędzy na kampanię, których zebrał dużo mniej niż Joe Biden. Ta potrzeba jest tak pilna, że właśnie ogłosił sprzedaż po 60 dol. za sztukę... egzemplarzy Biblii.
Gdyby Grenell został sekretarzem stanu w drugiej administracji Trumpa, nie można by żywić żadnych złudzeń co do kierunku jego polityki międzynarodowej.
Donald Trump zapewnił, że jeśli Europa „będzie spłacać swoje należności”, to nie wycofa Ameryki z NATO. Ale wiemy, ile warte są jego obietnice. Jeśli zostanie znowu prezydentem, może radykalnie osłabić Sojusz. Jednostronnie, mocą dekretu.
Spotkanie Andrzeja Dudy i Donalda Tuska w Białym Domu miało znaczenie przede wszystkim symboliczne. Było potwierdzeniem niezłomności sojuszu Polski z USA. Polskiemu prezydentowi nie udało się jednak przekonać Republikanów do odblokowania pomocy dla Ukrainy.
Znany z politycznej niepoprawności satyryk Bill Maher tak podsumował obecne nastroje w Ameryce: „Czym różnią się Demokraci od Republikanów? Niczym – jedni i drudzy chcieliby, żeby ich kandydaci na prezydenta umarli”.
Węgry są członkiem NATO i brak spotkania ich przywódcy z przywódcą USA w czasie wizyty w Ameryce jest wydarzeniem bezprecedensowym.
Doroczne orędzie o stanie państwa wygłoszone w czwartek wieczorem przez Joe Bidena było frontalnym atakiem na Donalda Trumpa i jego Partię Republikańską. Najbliższe dni pokażą, czy okaże się przełomem i zahamuje spadek popularności prezydenta w ostatnich miesiącach.
Wyniki w superwtorek umocniły pewność, że w listopadowych wyborach w USA dojdzie do powtórki pojedynku Trump–Biden. Ale wiadomości dla urzędującego prezydenta nie są najlepsze.
Wizytę Sikorskiego w USA, której głównym celem było najwyraźniej przypomnienie Amerykanom o globalnej stawce wojny, można uznać za niewątpliwy sukces. Gospodarze zwracali się do niego familiarnie, per Radek, i komplementowali go jako gwiazdę europejskiej polityki.
Joe Biden ma problemy z własnym wiekiem, imigracją, Izraelem... Ale na pewno nie ma z determinacją, aby po listopadowych wyborach pozostać w Białym Domu. Czy pomoże mu w tym Taylor Swift?
To będzie pierwszy z serii procesów czekających Trumpa. We wszystkich sprawach karnych, niezależnie od rozstrzygnięcia, liczy się także – a może przede wszystkim – czas.
To propagandowy triumf Putina, któremu Carlson udzielił trybuny do bezpośredniego przemawiania do amerykańskiej opinii publicznej w momencie, kiedy ważą się losy dalszej pomocy Zachodu dla walczącej Ukrainy.
Atakując prokuratora, Joe Biden popełniał gafy i zaszkodził sam sobie, potwierdzając opinię, że głównym problemem w staraniach o reelekcję będzie podeszły wiek i związane z tym wątpliwości co do jego sprawności intelektualnej.
Jak do tego doszło, że wybrańcem jednej z dwóch głównych partii politycznych w Ameryce zostaje ktoś, kogo wybór zaprzecza wszelkim dotychczasowym regułom wyłaniania kandydatów na prezydenta?
Zdaniem ekspertów Iranowi nie zależy na otwartej wojnie z USA, którą musiałby przegrać. Nie cofa się jednak przed nękaniem Ameryki. Dlaczego administracja Joe Bidena odpowiedziała tak późno?
Administracja Joe Bidena zapowiada odwet, ale nie chce nadmiernej eskalacji. Wojna groziłaby znacznymi stratami i mogłaby skłonić reżim w Teheranie do bezpośrednich ataków rakietowych na Izrael.
W historii republikańskich prawyborów nie zdarzyło się jeszcze, by kandydat zwyciężający w dwóch pierwszych stanach: Iowa i New Hampshire, nie wygrał potem całej walki o nominację prezydencką.
Żenujące potknięcia Trumpa najwyraźniej nie przeszkadzają jego zwolennikom, bo jego przewaga sondażowa nad rywalami wcale nie zmalała. Haley zresztą też popełnia gafy. Dziś zmierzą się w prawyborach w New Hampshire.
W historii republikańskich prawyborów w Iowa żaden polityk nie wygrał z tak wysoką przewagą jak Donald Trump, choć jego zwycięstwo nie było sensacją. Pewnego rodzaju niespodzianką było jednak drugie miejsce Rona DeSantisa.
Amerykanie zagłosują w pierwszych prawyborach. I tym samym rozpoczną jedną z najważniejszych kampanii prezydenckich w historii USA.
ideologicznego spektrum zagrożenie demokracji wcale nie przeszkadza. Uważają, że Trump był dobrym prezydentem. I wciąż jest przywódcą, który najskuteczniej walczy o ich sprawę – wszelkimi sposobami niezbędnymi do osiągnięcia sukcesu. TOMASZ ZALEWSKI Z WASZYNGTONU
Bezprecedensowa decyzja sądu najwyższego stanu Kolorado wznieciła iskierkę nadziei na powstrzymanie marszu Donalda Trumpa do Białego Domu. Jednak tylko iskierkę, którą zgasi zapewne Sąd Najwyższy USA.
Z powodu sprzeciwu Republikanów przed końcem tego roku Kongres nie uchwali pomocy o wartości 61,4 mld dol. dla Kijowa, o co zabiega prezydent Joe Biden. Może to przesądzić o zwycięstwie Rosji.
Jak ostrzega administracja Joe Bidena, jeśli Kongres nie uchwali wkrótce ustawy o wyasygnowaniu pakietu dodatkowej pomocy, może to przechylić szalę w wojnie na korzyść Rosji.
Po odejściu z rządu w 1977 r. nie przestawał wpływać na myślenie waszyngtońskich architektów polityki zagranicznej.
Czy świat uniknąłby eskalacji wojny w Wietnamie, gdyby 60 lat temu zamachowiec nie zastrzelił Johna F. Kennedy’ego?
Pierwszy od roku szczyt przywódców supermocarstw przyniósł porozumienia tylko w dwóch sprawach.
Przekształcenie sądu w polityczny cyrk nie pomoże byłemu prezydentowi, proces prawdopodobnie przegra.
22 listopada 1963 r., krew w kabriolecie.
Wyniki ostatnich wyborów stanowych w USA są korzystne dla zwolenników prawa do aborcji i niepokojące dla Republikanów. Posępne nastroje wśród Demokratów nieco się poprawiły.
Najnowsze sondaże, ponure dla Joe Bidena, budzą niepokój Demokratów. Dlaczego Donald Trump umocnił się w stanach swingujących? Od najbliższych wyborów w USA dzieli nas równo rok.
W zeszłym tygodniu rzecznik Białego Domu John Kirby oświadczył, że USA „nie będą wyznaczały Izraelowi żadnych czerwonych linii”, a kilka dni później Joe Biden mówi, że jednak potrzebna jest „przerwa” w walkach. Co kryje się za tą zmianą tonu?
z Libanu i Syrii, a większość muzułmanów to Afroamerykanie lub przybysze z południowej Azji). Według sondażu Arab American Institute poparcie dla Bidena, w 2020 r. na poziomie 59 proc., spadło ostatnio do 17 proc.Amerykanów arabskiego pochodzenia jest prawie 3,5 mln, czyli tylko niewiele ponad 1
W wystąpieniu Joe Bidena nie znalazł się jednoznaczny apel do izraelskiej armii o powściągliwość w rozprawie z terrorystami ani tym bardziej wezwanie do zawieszenia broni. Ale inaczej jego słowa interpretują kraje arabskie.
Stany Zjednoczone mają najwięcej powodów, aby z przerażeniem śledzić wojnę Hamasu z Izraelem.
złudzenie Ameryki, że będzie się mogła wycofać z Bliskiego Wschodu bez rozwiązania konfliktu Izraela z Palestyńczykami. Tylko czy problem ten w ogóle da się rozwiązać? TOMASZ ZALEWSKI Z WASZYNGTONU *** Tomasz Zalewski jest autorem książki „Żydowska Ameryka. Wczoraj i dziś diaspory w USA”, którą będzie można kupić wraz z następnym numerem POLITYKI.
Płot na południowej granicy to sztandarowy punkt programu Donalda Trumpa, a Joe Biden w swojej kampanii obiecywał, że nie pozwoli „na budowę choćby jednej stopy muru”. Dlaczego zmienił zdanie?
Odwołanie Kevina McCarthy’ego paraliżuje pracę Izby i pogrąża Amerykę w jeszcze większym chaosie. To pierwsze takie wydarzenie w historii Ameryki. Republikański establishment już zaczyna panikować.
Kongres USA wycofał z budżetu 6 mld dol. pomocy dla Ukrainy. Joe Biden, dyplomaci europejscy i ukraińscy twierdzą, że to „incydent” bez znaczenia, ale zmęczenie solidarnością z napadniętym krajem staje się faktem.
Burze sądowo-personalne wywołały spekulacje, czy telewizja Murdocha nie zmieni kursu na bardziej umiarkowany lub wręcz nie odetnie się od Donalda Trumpa. Może tak być, ale nie musi.
Umowę USA z reżimem w Teheranie komentuje się jako ewentualny sygnał odwilży w stosunkach między krajami, a przynajmniej zapowiedź prób wznowienia rozmów. Ale Waszyngton podkreśla, że Iran nadal jest wrogiem Ameryki.
Najnowszy atak republikanów domagających się wszczęcia procedury impeachmentu to kolejny ból głowy dla Bidena. Według ostatniego sondażu tylko ok. 39 proc. aprobuje sposób sprawowania przez niego prezydenckiego urzędu.
Zdjęcie Donalda Trumpa wykonane w więzieniu w Atlancie, gdzie poddał się procedurze aresztowania, obiegło cały świat, ale w USA przyniosło mu miliony dolarów ze sprzedaży T-shirtów z jego policyjnym wizerunkiem.
Fani Trumpa mówią, że policyjne zdjęcie byłego prezydenta USA umieszczą na swoich T-shirtach i będzie ono „popularniejsze niż Mona Lisa”. Trump ponownie ubiega się o Biały Dom, jest zdecydowanym faworytem w wyścigu do nominacji prezydenckiej w Partii Republikańskiej.