Przy okazji ożywającej raz po raz dyskusji, jak ukrócić mobbing i molestowanie w pracy, pojawia się pytanie: a co, jeśli tzw. związek romantyczny rozkwita za zgodą obu stron? Jaki tu jest problem dla pracodawcy? I dla innych pracowników?
Polskie wdowy. Jest ich ponad 3,5 mln. To wielka grupa społeczna – częściej niż na biedę skazana na samotność. Polityków losy wdów specjalnie nie obchodzą, ale ich głosy już tak.
sędziwych, a szpitale dysponują 1 tys. łóżek geriatrycznych. Na blisko – powtórzmy – 10 mln seniorów! A psychiczny dobrostan? Można liczyć ewentualnie na piguły nasenne albo antydepresanty u prywatnego psychiatry. Zachodnie trendy, owszem, docierają. Ale w politycznej praktyce przybierają postać
Co starzejący się dziś rodzice i dziadkowie mogą zostawić w spadku swoim potomkom? Mało. Nie tylko w sensie materialnym. Bo jeśli mieliby coś do przekazania z niematerialnego dobytku – poglądów, aspiracji, stylu życia, tradycji – to młodzi nie bardzo chcą te stare graty brać.
Dzieci biorą się za sprawą obu płci. Dlatego zjawisko niskiej dzietności w Polsce dotyczy tak samo kobiet, jak i mężczyzn, ich sytuacji materialnej, zdrowotnej i kulturowej. Wszystko ma tu znaczenie: od kwestii aborcji, dostępu do medycznych procedur, przez równość w związku i życiu seksualnym, po posiadanie pracy, a zwłaszcza mieszkania.
. 1. Aborcja: to kobiety nie chcą mieć dzieci? Idiotyczna diagnoza Jarosława Kaczyńskiego, który z uśmiechem (a odpowiedział mu rechot sali) oznajmił, że przyczyną niskiego przyrostu naturalnego w Polsce jest pijaństwo młodych kobiet, pozostanie memem 2022 r. To przede wszystkim skrajnie
W codziennym pogromie, jaki instytucjom państwa od siedmiu lat urządza PiS, umyka szkoda bodaj najtrudniej odwracalna: psucie społeczeństwa.
tropem owych dwóch autoportretów. CO I JAK JEST OSŁABIANE 1. PRACOWITOŚĆ („Polacy są gospodarni, przedsiębiorczy, operatywni”) „Historyczną zasługą” władzy zjednoczonej prawicy z pewnością jest zakwestionowanie, a właściwie rozbicie wzorca, według którego do życiowego sukcesu
Dlaczego tak wielu z nas uważa, że nasz naród jest lepszy od innych? Że ma wyjątkową historyczną misję i wartość? Że trzeba przywrócić mu wielkość? Skąd się bierze podatność na nacjonalizm, który jak narkotyk uzależnia umysł i emocje?
„nasz naród jest lepszy niż wasz”? Co to daje? Dla porządku i w pewnym uproszczeniu ujmijmy te fundowane przez nacjonalizm nagrody w 10 punktów. 1. Przynależysz, więc jesteś Zadziwiające, jak bardzo społeczną istotą jest człowiek, a więc bez stada – jakkolwiek rozumianego
Nagłe zwolnienie Tomasza Lisa ze stanowiska redaktora naczelnego „Newsweeka” wzbudziło naturalne i powszechne zainteresowanie – chodzi o postać dziennikarskiej superligi. Sprawa reanimowała termin mobbing, obecny w polskim prawie od prawie 20 lat, lecz półżywy, jak cały Kodeks pracy.
pracy właśnie odchodzą – pokolenia turbotransformacji. Kilka tygodni temu (Ewa Wilk: Badania „Polityki”: Koniec kultu pracy? Młodzi nie chcą harować, POLITYKA nr 18) opublikowaliśmy wyniki naszego własnego (za pośrednictwem firmy KANTAR) sondażu, w którym zadaliśmy kilka identycznych
Brutalna rzeczywistość nie daje człowiekowi chwili psychicznego wytchnienia. Skłania do choćby symbolicznej, epizodycznej, wakacyjnej ucieczki. Dokąd?
Jak myślisz, co ludzie robią, żeby uciec od rzeczywistości? – zapytał mailowo pewien dorosły brat jeszcze doroślejszą siostrę. Spontanicznie i samokrytycznie przedstawiła swoją pierwszą piątkę: 1. Kupowanie byle czego. 2. Prasowanie w nocnej bezsenności wszystkiego, co wpadnie w ręce. 3
Covid, wojna w sąsiedztwie, uchodźcy, rządy zjednoczonej prawicy, jej zawzięta propaganda – jak to zmienia postawy i zachowania naszego społeczeństwa? Teraz świat zachwyca się polską wielkodusznością wobec uchodźców, ale nie popadajmy w samozachwyt. Nie ma powodu.
psychologiczną piątkę (patrz przypisy na końcu), zastosować psychologiczne kryteria do opisu polskiej zbiorowości. 1. Spontaniczni czy wyrachowani? Zwykliśmy mniemać, że jednym z bezapelacyjnych walorów Polaków jest spontaniczność, gotowość do improwizacji, umiejętność sprężenia się w trudnej sytuacji
Rodziców, którzy nie obdarowywali swoich dzieci na Dzień Dziecka plastikowymi giwerami albo komputerowymi strzelankami, ogarniają dziś wątpliwości. Czy chroniąc dzieci przed agresją, nauką zabijania, nie budują w nich fałszywego obrazu świata? Czy nie skazują ich na bezbronność i zagubienie?
POLITYKA zleciła badania nad stosunkiem Polaków do pracy. Na ich wyniki można spojrzeć w świetle ostatnich wydarzeń: pandemii oraz wojny. Czy kult pracy, w którym żyliśmy przez ostatnie kilkadziesiąt lat, bezpowrotnie się kończy?
Pocovidowy remanent jest utrudniony przez nowy kataklizm w Ukrainie. Ale nie sposób odsunąć w niepamięć z górą dwuletnie doświadczenie społeczne, bo z pewnością zapisze się ono jako znaczący epizod historyczny. Dotykający bezpośrednio wielu z nas.
Rozmowa z prof. Krystyną Skarżyńską, psycholożką społeczną, o młodych dorosłych Polakach, ich życiowych postawach i poglądach politycznych.
EWA WILK: – Komu zostawimy świat zbudowany przez nieodwracalnie już dojrzałych? KRYSTYNA SKARŻYŃSKA: – Ludziom urodzonym w latach 90. XX w. i w pierwszych latach nowego stulecia – millenialsom. Jednak mentalność dzisiejszych młodych dorosłych Polaków bardziej niż to, że urodzili
Mijają dokładnie dwa lata (11 lutego), odkąd do światowego rejestru chorób zakaźnych wpisano nową: Covid-19. W tym czasie zdążyliśmy się już przekonać, że bardziej zabójcze niż sam wirus są ludzka głupota, egoizm, przesądy.
„enter”, a włączało się „escape”. Oto zaledwie pięć przykładów złudzeń, jakie żywiliśmy wobec doskonałości swego oprogramowania, zanim zostało zawirusowane. 1. Instynkt samozachowawczy. Uznaje się za pewnik, że to niezawodny „program basic”, w który wyposażyła
Rozmowa z Justyną Pronobis-Szczylik, psycholożką kliniczną i psychoterapeutką, o depresji, która potrafi dopaść każdego.
EWA WILK: – Czy często zdarza się, że człowiek pogrążony w depresji, po krótkiej terapii, zadziwiwszy nawet swoich lekarzy, powstaje niczym Feniks z popiołów i wraca do intensywnego życia zawodowego, z przekonaniem, że co go nie zabiło, to wzmocniło? Tak swoje przejścia z ostatniego czasu
Dzisiejsza władza pogrąża się w etycznym chaosie. Najgorsze, że w to grzęzawisko wciąga Bogu ducha winnych obywateli, jakby chciała wszystkich w nim utaplać. Z wielu skądinąd szlachetnych zawodów uczyniła profesje wysokiego ryzyka moralnego.
? Subetycznie? Nie inaczej. Jak za Peerelu. Lekarze i żołnierze Kolejny front, który władza otworzyła, to medycy. Pandemia, niestety, jej w tym pomogła. Prof. Ewa Nowak, filozofka z UAM w Poznaniu, mówi o zjawisku dystresu moralnego (chronicznego dyskomfortu) u lekarzy podczas pandemii Covid-19. Twierdzi, że
W życiu społecznym zachodzi właśnie bezprecedensowa i bardzo ryzykowna zmiana. Parcieje, traci na znaczeniu, jeśli wręcz nie zanika, jedna z najważniejszych więzi łączących człowieka z drugim człowiekiem: przyjaźń. Covid? Nie tylko.
. Przyjaźń znalazła się w okolicach 30. miejsca, wskazał na nią 1 proc. pytanych! Covid? Oczywiście. Ale pandemia ze swym nakazem izolacji i dystansu przyspieszyła i być może domknęła rozmaite trendy z minionych kilkunastu lat. Definicja Najbardziej bodaj znany we współczesnych naukach społecznych
Czy niedzielne manifestacje proeuropejskie to wreszcie powrót na jawę, czy też tylko chwila oprzytomnienia, by znów zapaść w obywatelską drzemkę? Bo ostatnie lata, miesiące, tygodnie wskazywały na rozlewający się w polskim społeczeństwie tumiwisizm, poczucie bezradności, obojętność wobec afer, zamachów na praworządność, media czy wobec tragedii na granicy. Co się z nami stało?
, a już wszystko to dostało się pod pisowski walec: czego nie da się kontrolować, to wygasić, zagłodzić. Swoją drogą znamiennie, jak ten zaczyn społeczeństwa obywatelskiego był uzależniony od lewarowania z pomocą krajowej czy europejskiej kasy. Jak już wymyśliliśmy 1 proc. od podatku, to większość
Powrót do normalności jest dziś bodaj najczęściej używaną frazą w kontekście upragnionego ustania pandemii. Właściwie do czego człowiek współczesny tak bardzo pragnie powrócić? I do czego wracać nie warto?
Mamy do czynienia z tabu: mało kto przyzna się do niechęci wobec ludzi starych. Władza cynicznie na tym żeruje: zamiast realnie pomóc polskiej nędznej starości, dokarmia ją trzynastkami, czternastkami i propagandą o swej rzekomej szczodrobliwości. Nie przepuszcza żadnej okazji, by dzielić Polaków, również na starych i młodych.
– poniżej 1. Polak choruje na statystycznie 2,8 choroby, w innych krajach – 2,5, a w Szwecji – 1,8. Już w wieku 50–59 lat 40 proc. Polaków ma zdiagnozowane dwie lub więcej choroby przewlekłe, a po osiemdziesiątce – 80 proc. Najczęściej to choroby układu krążenia
W ostatnich tygodniach zmuszono Polaków do wyobrażenia sobie, co by było, gdyby przestały istnieć niezależne od władzy media, a obywatele – pozbawieni jakiegokolwiek wyboru – zostali poddani zmasowanej propagandzie władzy. Czy udałoby im się jej nie ulec?
telewizji cyfrowej (5 mln na ok. 14 mln, gdzie ogląda się TV). Głównym kanałem informacyjnym jest tam TVP Info, do TVN24 np. dostępu brak. Z analizy Havas Media Group/Nielsen Audience Measurement wynika, że w 2020 r. pierwsze miejsce wśród najpopularniejszych stacji telewizyjnych zajęła TVP 1, na
Globalna akcja szczepienia jest bezprecedensową operacją medyczną i logistyczną. Ujawnia walory, ale i słabości naszej cywilizacji. Miesza solidarność z egoizmem i strach z nadzieją.
Dziś coraz łatwiej dojść do władzy ludziom odbiegającym od psychicznej równowagi. System polityczny konstruowany w Polsce od sześciu lat ścieli drogę dla rozmaitych osobliwości psychologicznych. Takie pojęcia, jak narcyzm, megalomania, zespół Delbrücka, towarzyszą opisom naszych rządzących coraz częściej.
nie będzie za późno. I nie należy mieć nadziei, że sam się podda, zrezygnuje, przyzna do błędu. Nie ma takiej opcji. Test Owena Jeśli polityk przejawia przynajmniej kilka z poniższych skłonności, jest na prostej drodze do syndromu dyktatorskiej buty. 1. Narcystyczne postrzeganie świata jako
Kto dziś w naszym społeczeństwie cieszy się takim autorytetem, by porywać miliony? Czy Polacy jeszcze się z kimś liczą?
istnieją. Osoby stawiane wcześniej na ich czele, zwykle już z poważnym dorobkiem i uznaniem środowiskowym, stawały się stopniowo autorytetami w powszechnej opinii, niejako rosły wraz ze znaczeniem kierowanych przez nie instytucji. Profesorowie Adam Strzembosz, Ewa Łętowska, Marek Safjan, Andrzej
Wielotysięczne manifestacje, głównie młodych i bardzo młodych ludzi. Specyficzny język, radykalizm polityczny, rosnące poczucie wspólnoty. Oto objawiła się specyficzna generacja, można powiedzieć zgodnie z jej retoryką: „Generacja Wyp…ć”.
współobywateli. Co niesie Aleksandra gromadzi swoje ulubione hasła z łódzkich protestów: 1. „Jaki kraj, taki Voldemort” (odniesienie do Harry’ego Pottera); 2. „Bóg z nami, ch...j z wami” (cytat z piosenki Taco Hemingwaya); 3. „PiS myśli, że wada terminalna
Wielotysięczne manifestacje, głównie młodych i bardzo młodych ludzi. Specyficzny język, radykalizm polityczny, rosnące poczucie wspólnoty. Objawiła się specyficzna generacja, można powiedzieć zgodnie z jej retoryką: „Generacja wyp…ć”. Tekst Marty Mazuś i Ewy Wilk w środę w tygodniku „Polityka” i we wtorek wieczorem na Polityka.pl.
obywatelskie w Polsce jest słabe, ale instytucje demokratyczne to już mamy silne i stabilne. Jest dokładnie odwrotnie, przyczółki tych instytucji trzymają się resztkami sił. Tymczasem młodersi są obywatelscy. Do bólu obywatelscy. Kim są młodersi? Dlaczego i po co idą razem? Tekst Marty Mazuś i Ewy Wilk w środę w tygodniku „Polityka” i we wtorek wieczorem na Polityka.pl.
Niedorzeczności, absurdy, mijanie się z prawdą i logiką, bzdury, przesądy, teorie spiskowe. Wszystko to przenika intensywnie nasze życie społeczne, sączy się z podskórnych źródeł, czasem widowiskowo wybija, rozlewa się falami, łazi w ulicznych manifestacjach, oblepia mury i furgonetki wyznaniami swoich niemądrości. Uciekać, odgradzać się, ignorować czy jednak walczyć?
Jak Polacy spędzają tegoroczne święta Bożego Narodzenia? Skromniej i samotniej. Toteż w wielu z nas odzywa się tęsknota za tym, jak było zawsze, a pierwsze życzenie, jakie przychodzi na myśl, brzmi: żeby w przyszłym roku już nie było tak, jak jest teraz.
E. Leclerc przetrzymywali karpie bez wody i pakowali je do worków foliowych – również bez wody. Kierownikowi zasądzono rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz nawiązkę w wysokości 1 tys. zł na rzecz fundacji prozwierzęcej, a sprzedawcom – po 10 miesięcy w zawieszeniu na
Reakcje na ciągle trwające manifestacje pokazują, jak mocne są fałszywe przekonania, kim jest, a raczej kim być powinna Polka. Oto ledwie dziesięć sprostowań wobec zasadniczych stereotypów na ten temat.
dawno zdezaktualizowane (także przez współczesną psychologię) schematy. Kim zatem na pewno nie jest współczesna Polka? 1. Kobieta nie jest matką Polką Przez bez mała dwa wieki usilnie starano się zaszczepić w polskiej tożsamości opowieść o matce Polce, co to i synów narodzi, i do powstań ich odda na
Siedzimy na huśtawce społecznej i politycznej. Z jednej strony dyscyplina sanitarna, z drugiej masowe manifestacje oraz bandyckie rozróby na ulicach. Chaos, bezładne poczynania władzy, jak zapowiedź tzw. narodowej kwarantanny, wzmacniają nasz niepokój.
Nasz konkurs skierowany do młodych wybitnych naukowców przez pierwsze dziesięciolecie miał cel dobroczynny. Potem rozumieliśmy go jako misję kulturową: wyławiać osobowości niebanalne intelektualnie i życiowo. Teraz przyjdzie nam stanąć w obronie powagi, rzetelności, prestiżu nauki.
W życiu emocjonalnym Polaków dzieje się coś godnego uwagi. Polityka stała się katalizatorem pewnego rozhamowania. Wstręt, odraza, nienawiść. Kto i po co nas w to pcha?
10 października, ogłoszony w 1992 r. Światowym Dniem Zdrowia Psychicznego, w tym roku ma kilka nowych sensów. Pandemia, spory polityczne, wizja kryzysu gospodarczego – to rozchybotało świat. Rozkalibrowało miliony ludzi w sensie psychicznym. Jak sobie poradzić?
przyzwoicie. Wykąp się, ubierz estetycznie, choćby czekał Cię tydzień, miesiąc, może i rok w przymusowym udomowieniu. Nie daj się spiżamować, skapciować, ukanapić przed telewizorem. Nie kapcaniej. No i, oczywiście, czytaj, czytaj, czytaj! Ewa Wilk, redaktorka naczelna „Ja my oni”Katarzyna Czarnecka, redaktorka „Ja my oni” kontakt: k.czarnecka@polityka.pl
Dr hab. Wojciech Śmieja o tym, jak ukształtował się osobliwy, polski wzorzec tak zwanego prawdziwego mężczyzny.
Ewa Wilk: – Zajmuje się pan męskościami w kulturze i literaturze. Nie męskością, ale męskościami właśnie. O co chodzi z tą liczbą mnogą?Wojciech Śmieja: – W kulturze z reguły da się wyróżnić cztery wzory męskości. Przede wszystkim hegemoniczną – dominującą kulturowo, społecznie
Nagrody Naukowe POLITYKI wchodzą w trzecie dziesięciolecie. Każda kolejna dekada nadaje im nowy sens.
., prof. UML Agata Przekora-Kuśmierz – Wydział Farmaceu-tyczny, Uniwersytet Medyczny w Lublinie – NAUKI TECHNICZNE Kapituła Profesorska (I etapu) BIOLOGIA, OCHRONA ŚRODOWISKA, NAUKI ROLNICZEprof. dr hab. Ewa Bartnik Wydział Biologii UW (na emeryturze) FILOLOGIE, LITERATUROZNAWSTWO
Nic nie wskazuje, by koronawirus po wakacjach miał przygasić swój impet, więc wracamy do pandemicznie zmodyfikowanej pracy. Coraz częściej – zdalnej.
, ujawniane wcześniej w rozmaitych sondażach (np. przeprowadzonych na zlecenie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości w 2005 r. badaniach na próbie 1 tys. polskich przedsiębiorców). Niepokoi zależność od awaryjnych technologii informatycznych, co czwarty pracodawca martwi się też pracownikami
Co się stało, że temat osób nieheteronormatywnych znów rozpalił polskie życie polityczne. Dlaczego orientacja i tożsamość płciowa budzą tyle emocji, a ci, którzy wymykają się heteronormatywnej sztancy, tyle lęku i wrogości.
Co się stało, że temat homoseksualizmu znów rozpalił polskie życie polityczne? Dlaczego orientacja i tożsamość płciowa budzą tyle emocji, a ci, którzy wymykają się heteronormatywnej sztancy, tyle lęku i wrogości?
Rozmowa z prof. Krystyną Skarżyńską o tym, czego dowiedzieli się o sobie Polacy po ostatnich wyborach.
EWA WILK: – Jak po wyborach prezydenckich powinni czuć się przegrani? Psychiczny dołek, zawód czy poczucie – jak mawiają sprawozdawcy futbolowi – zwycięskiego remisu? KRYSTYNA SKARŻYŃSKA: – Mimo dużych kosztów psychologicznych: wątpliwości co do demokratyczności wyborów
Pandemia nie skasuje tegorocznych wakacji, ale na pewno je zreorganizuje. Szykuje się lato retro.
Polacy już spontanicznie zakończyli pandemię. Badacze nie byliby sobą, gdyby nie skorzystali z niezwykłej sposobności, jaką przyniosła społeczna kwarantanna. Czego się o nas dowiedzieli? Czego sami dowiedzieliśmy się o sobie, żyjąc w izolacji, lęku, niepewności?
kilkunastu pandemicznych tygodni. Wzrośnie apetyt na podróże. Oraz izolację od świata w jakimś apetycznym śródziemnomorskim resorcie. By oddać się tam nudzie. Dzisiaj za powrót do normalności jesteśmy gotowi zapłacić naprawdę wysoką cenę. Także cenę ryzyka. EWA WILK, WSPÓŁPRACA: KATARZYNA CZARNECKA, MARTA MAZUŚ
Przymusowa izolacja ujawniła, jak wielu Polaków – jeśli nawet ma dach nad głową – nie ma domu w sensie psychologicznym.
skromną powierzchnię, ale gdzieś bliżej centrum miasta, bliżej świata. W wielkich miastach rozpowszechnia się następująca strategia: ja mam swoje 50, moja dziewczyna czy chłopak swoje; zamieszkujemy w jednym, drugie wypuszczamy pod wynajem za 1–2 tys. zł miesięcznie. Jak nam przyjdzie do głowy
Rozmowa z psychologiem dr. hab. Łukaszem Okruszkiem o tym, jak bardzo jesteśmy zmęczeni izolacją i brakiem naturalnych kontaktów społecznych.
EWA WILK: – Chyba powoli zaczynamy mieć dość przymusowej izolacji i samotności. Zniesienie pierwszych restrykcji wyciągnęło ludzi do parków, na bazary, na razie nieśmiało – do galerii handlowych. Nawet ci, którzy mogą telepracować, wpadają do swoich biur, trochę po nic. Czy aż tak
Czy i jak inwazja koronawirusa zmieni człowieka, społeczeństwo, szalony świat współczesny.
Jak epidemia koronawirusa zmieniła nasze życie? I jak jeszcze może zmienić?
psychicznych zachowania kompulsywno-obsesyjne (dziś dotykają nieco ponad 1 proc. ludzkiej populacji), zwłaszcza nawyk mycia rąk może (o zaburzeniu mówimy wtedy, gdy człowiek robi to np. 20 razy z rzędu w przekonaniu, że nie tylko ustrzeże się zakażenia, ale często, że zapobiegnie w ten sposób
Czego człowiek powinien się dowiedzieć o najbliższej mu osobie.
Dlaczego polska obyczajowość tak mocno nasiąkła wódką.
, że nasze społeczeństwo jest dotknięte tym uzależnieniem również w sensie zbiorowym. I nie chodzi tu bynajmniej tylko o liczbę alkoholików. Ujawnia się ono w relacjach międzyludzkich na niemal każdym poziomie. Wymieńmy tylko pięć spośród nich. 1. Oczywistą potrzebą człowieka jest bycie w stadzie