Kraj

Adam Bodnar wnioskuje w PE o uchylenie immunitetów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika

Maciej Wąsik, Andrzej Duda i Mariusz Kamiński Maciej Wąsik, Andrzej Duda i Mariusz Kamiński Jakub Szymczuk / Kancelaria Prezydenta RP
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar przekazał przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Robercie Metsoli wnioski o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej europosłów PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

Taką wiadomość przekazała Prokuratura Krajowa. Wnioski do szefowej PE zostały oparte na materiale dowodowym zebranym w sprawie europosłów. „Pomimo orzeczonego wobec nich prawomocnego zakazu pełnienia funkcji publicznych nie zastosowali się do tego zakazu i wykonywali mandaty posłów poprzez wzięcie udziału w dniu 21 grudnia 2023 r. w obradach Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, w tym w przeprowadzonych przez Sejm głosowaniach numer 141–147 oraz uczestniczenie w dniu 28 grudnia 2023 r. w posiedzeniu sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych” – czytamy w komunikacie.

Wnioski wysłano, ponieważ zgodnie z unijnym protokołem w sprawie przywilejów i immunitetów UE eurodeputowani „nie mogą być pociągnięci do odpowiedzialności karnej za przestępstwo objęte treścią wniosku bez zgody PE”. Kamińskiemu i Wąsikowi 18 kwietnia 2024 r. postawiono zarzuty popełnienia przestępstw z art. 244 kk – niestosowania się do orzeczonych środków karnych.

„Na obecnym etapie postępowania zachodzi konieczność uzupełnienia europosłom przedstawianych im zarzutów, a następnie skierowanie aktu oskarżeni do sądu” – przekazała prokuratura.

Czytaj też: Między prawem i sprawiedliwością

Szturm na Sejm

Przypomnijmy: Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik byli posłami PiS, kierowali Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji i Centralnym Biurem Antykorupcyjnym. Zostali skazani prawomocnym wyrokiem za nadużywanie uprawnień w tzw. aferze gruntowej, a także ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Mimo że stracili mandaty poselskie 7 lutego, ok. godz. 9:30 podjęli siłową próbę wejścia do gmachu Sejmu w charakterze posłów. „Oczywiście mogli wejść na przepustkę dla byłych posłów bądź przepustkę jednorazową, lecz przecież nie o to im chodzi” – komentował to zdarzenie prof. Jan Hartman. „Twierdzą bowiem (a razem z nimi cały PiS), że ułaskawienie ich przez prezydenta oznacza, iż marszałek Sejmu nie miał prawa stwierdzić wygaśnięcia ich mandatów, a zresztą niezależnie od tego ułaskawienie samo przez się to wygaśnięcie mandatów unieważnia” (co podważyli eksperci).

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Świat

Barwicha pod Moskwą. Jak się żyje na osiedlu byłych dyktatorów? „Polityka” dotarła do osoby z otoczenia Janukowycza

Zbiegły z Syrii Baszar Asad prawdopodobnie zamieszka teraz w podmoskiewskiej Barwisze, czyli na politycznym cmentarzysku rosyjskiej polityki imperialnej.

Paweł Reszka, Evgenia Tamarchenko
08.01.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną