Mknąc do Poznania wyboistą Autostradą Wolności, czułam się nieswojo. Śmieszył mnie XIX-wieczny sztafaż: hasło „Kobiety mają głos!” (no raczej…) albo zajeżdżony frazes „gniew i siła kobiet”.
Jak to dobrze, że Litwa należy do Litwinów! Gdyby była polska, zachodzi obawa, że latem prezentowałaby się jak rozbita na dzielnice parawanów plaża w Mielnie.
Historia niesie ulgę, ponieważ należy do przeszłości.
Lwica, której szukano w Berlinie, okazała się dziką świnią, i tak samo jest z ludzkością.
Słyszę, że Partia chce wiedzieć, czy jestem za przymusową relokacją.
Nikt nie przeczy, że dla dobra ludzkości Wielki Cyrk Moskiewski powinien się wreszcie zawalić, ale niebezpiecznych konsekwencji, jakie to za sobą pociągnie, nie unikniemy, dlatego nie kibicuję klaunom.
Od ośmiu lat z troską i drżeniem kibicuję wysiłkom mającym na celu rzucenie świata na kolana za pomocą tylko i wyłącznie piękna polskości.
Nie wiadomo, kto nas tak skutecznie przeklął, ale niewątpliwie żyjemy w coraz ciekawszych czasach.
Czy „Archipelag GUŁag” utracił moc?
Ile kosztują kłamstwa TVP? Jak w ogóle przeliczyć na pieniądze szkodliwość dużej stacji telewizyjnej, która łże nałogowo i cynicznie?
Uwagę zwraca wyrafinowanie, z jakim performerzy z PKP czerpią z dawnych obyczajów kulinarno-funeralnych Europy Wschodniej.
„Blisko” jest filmem o morderstwie i o płaczu. Mniej więcej od połowy czeka się na łzy: płacz rośnie w gardle i widzom, i bohaterom.
, kiedy uczucie zostaje nazwane, nas już tam nie ma”. A jednak jemu się udało. Pokazał uczucie bez nazwy z taką prostotą i intensywnością, że w pełnej sali kinowej przez cały seans nikt się nie poruszył, chyba że sięgał po chusteczkę. *** Renata Lis – wydała dwie parabiografie pisarzy
Przez całe życie szukam sensu świąt Bożego Narodzenia i nie znajduję go, chyba że na chwilę.
nadzieją, że w następnym roku ostatecznie wypędzą okupanta ze swojego kraju. Niech tak będzie. Dobrych świąt. Щасливого Різдва. *** Renata Lis wydała dwie parabiografie pisarzy: „Ręka Flauberta” i „W lodach Prowansji. Bunin na wygnaniu”, obie nominowane m.in. do Nagrody Literackiej
W literaturze emancypacja osób LGBT+ dokonuje się dzisiaj nieustannie. 30 lat temu takich wątków w polskiej kulturze szukało się z lupą.
Rosjanie – jak ujął to prezydent Zełenski – nie importują do Ukrainy swojej kultury, tylko śmierć. Czy po tej publikacji zachodnie media odważą się pokazać rosyjską śmierć bez żadnych zabiegów łagodzących?
Moskiewskim. Oby nie tak jak filmy o wampirach, gdzie zło zawsze wymyka się nieświadomym porażki pogromcom, a zwycięstwo okazuje się tymczasową iluzją. *** Renata Lis – wydała dwie parabiografie pisarzy: „Ręka Flauberta” i „W lodach Prowansji. Bunin na wygnaniu”, obie
Znalazłam swój dziennik z podróży do Moskwy późną jesienią 2014 r. Krym był już wtedy zajęty przez Rosję, trwała wojna w Donbasie. Nigdy wcześniej nie jechałam tam z takim lękiem.
odznaczenia. Wszystkie te gadżety polityki historycznej mogły być prawdziwe lub półprawdziwe, ale wcale nie musiały. Historię w Rosji nie tyle się upamiętnia, ile wytwarza – sparafrazuję Goldinga – jak pszczoła miód. *** Renata Lis wydała dwie parabiografie pisarzy: „Ręka Flauberta” i
Mądrość Wata – weterana stalinowskich więzień, potem zesłańca w Kazachstanie – jest mądrością ruin.
bezużyteczne. Gdyby Jorge Mario Bergoglio przeczytał Wata, nie ośmieszałby się fantazjami, że rozmowa papieża z Putinem może wpłynąć na losy wojny. Wiedziałby, że z nimi się nie gada, tylko patrzy się im na ręce. *** Renata Lis – wydała dwie parabiografie pisarzy: „Ręka Flauberta” i
Zasada działania Armii Czerwonej jest niezmienna co najmniej od czasów Suworowa, a przy tym prosta jak fizjologia kręgowca.
spadanie, spowolnić ubytek tlenu, zanim pękną nam płuca. Czy to będą pierwsze podwodne święta w naszym życiu? Wszystko wskazuje, że tak. *** Renata Lis wydała dwie parabiografie pisarzy: „Ręka Flauberta” i „W lodach Prowansji. Bunin na wygnaniu”, obie nominowane m.in. do Nagrody
Ta wojna jest w pierwszym rzędzie starciem konserwatywnej tyranii z liberalną demokracją.
tylko rosyjski, ale też krajowy. Stawką – wolność w najszerszym możliwym sensie. I właśnie dlatego Stonewall jest najlepszym miejscem na demonstrację poparcia dla Ukrainy. *** Renata Lis – wydała dwie parabiografie pisarzy: „Ręka Flauberta” i „W lodach Prowansji. Bunin
Nawet jeśli nie uderzą w Ukrainę tą swoją stutysięczną armią, to i tak rozłożyli się już obozem w naszych głowach.
tymi swoimi wstążkami od szyi do pięt i eleganckim ruchem włożyłaby go sobie do otworu gębowego, który ma pod spodem. Płakać. Atrament wziąć. Luty. Wiersz Pasternaka w przekładzie Józefa Waczkówa. *** Renata Lis – wydała dwie parabiografie pisarzy: „Ręka Flauberta” i „W
Gdyby zestawić ranking najpopularniejszych w Polsce mitów literatury rosyjskiej, pierwsze miejsce zająłby z pewnością mit Mandelsztama.
twoim języku. Jego językiem jest władza. Przewagę może dać ci wyłącznie dystans: ironiczny, pogardliwy, niezmienny. *** Renata Lis – wydała dwie parabiografie pisarzy: „Ręka Flauberta” i „W lodach Prowansji. Bunin na wygnaniu”, obie nominowane m.in. do Nagrody Literackiej
Fiodor Dostojewski mógłby być dziś wymarzonym idolem naszego obozu władzy. 200 lat od urodzin pisarza widać na jego przykładzie, jak prawda i niuans przegrywają z potężnym mitem.
Władza napadła na nas w przebraniu jak Niemcy na radiostację w Gliwicach.
radiostację w Gliwicach. Pod pozorem obrony granic kolejny raz przesunęła granicę w nas samych. Znowu popchnęła nas kawałek dalej w stronę jądra ciemności. Puenta? To nie uchodźcy są zagrożeniem dla Polski. Krowę z rzędem temu, kto potrafi przewidzieć, czym się to skończy. *** Renata Lis – wydała dwie
Jesteśmy dziś potwornie smutni. Jesteśmy też nieludzko zmęczeni. Kto może, szykuje dzieci do emigracji. Kto nie ma dzieci, a ma jakieś pomysły i środki, sam często myśli o wyjeździe. Bo co innego robić – zostać i walczyć? Ale z czym, z kim?
Taktyka stanu wyjątkowego i bezwzględnych pushbacków nie przyniosła spodziewanych rezultatów. Łukaszenka nadal prowadzi swój sabotaż, a nawet go nasila. Polska ma ludzi na sumieniu. A ja? Co z moim sumieniem?
Często można usłyszeć pytanie: skoro jesteś taka refugees welcome, to dlaczego nie przyjmiesz uchodźców do swojego domu?
te słowa wypowiada Polka? * Cytaty z „LTI” w przekładzie Juliusza Zychowicza. *** Renata Lis – wydała dwie parabiografie pisarzy: „Ręka Flauberta” i „W lodach Prowansji. Bunin na wygnaniu”, obie nominowane m.in. do Nagrody Literackiej Nike. Przetłumaczyła
To, co działo się w Tbilisi tuż przed Marszem Godności osób LGBT+, znowu przypominało pogrom. Najpierw z masztu przed budynkiem parlamentu została zdarta flaga Unii Europejskiej, a jej miejsce zajął krzyż.
. Poznałam go przez internet, kiedy w zeszłym roku pisałam o filmie „A potem tańczyliśmy” dla moich polskich czytelników. Wczoraj – 5 lipca 2021 r. – Levan napisał do mnie przez Direct Mail: „Cześć Renata, ty jesteś z Polski, prawda? Jest mi bardzo wstyd z powodu braku woli
Naczelną zasadę pisowskiej edukacji najlepiej wyraża formuła, której pewna prawicowa dama użyła kiedyś w rozmowie ze mną, myśląc o swoim wnuku: „Dziecko trzeba złamać”.
pisowskiej edukacji najlepiej wyraża formuła, której pewna prawicowa dama użyła kiedyś w rozmowie ze mną, myśląc o swoim wnuku: „Dziecko trzeba złamać”. *** Renata Lis – wydała dwie parabiografie pisarzy: „Ręka Flauberta” i „W lodach Prowansji. Bunin na wygnaniu
Nadludzie z ekranów na naszych oczach odchodzą do przeszłości.
”: w pośpiechu zebrane w gumkę blond włosy z odrostami, twarz bez makijażu, pełną figurę, dżinsy i koszulę w kratę, a jednocześnie przebijającą przez to wszystko naturalną urodę. Gwiazdy ekranu spadają na ziemię. Nie zapomnijmy pomyśleć życzenia. *** Renata Lis – wydała dwie
To książka, której nie waham się nazwać najgorętszą nowością wydawniczą tego roku, mimo że jest dopiero marzec.
szansa może się już nigdy nie powtórzyć, staraliśmy się zrobić najlepszą wersję tego, co potrafimy sobie wyobrazić” – powiedział mi o „Dezorientacjach” Błażej Warkocki. Udało się. Gratulacje. *** Renata Lis – wydała dwie parabiografie pisarzy: „Ręka Flauberta
Rok 2020 od początku wyglądał podejrzanie. Dwa zera i dwie dwójki – ni to symetryzm, ni to bliźniactwo.
potrzebować. Oby nieprędko. Szczęśliwego Nowego Roku. *** Renata Lis – wydała dwie parabiografie pisarzy: „Ręka Flauberta” i „W lodach Prowansji. Bunin na wygnaniu”, obie nominowane m.in. do Nagrody Literackiej Nike. Przetłumaczyła też z rosyjskiego książkę Leonida Bieżyna o wyprawie Czechowa na Sachalin pt. „Droga na wyspę katorżników”. W 2017 r. ukazała się jej książka eseistyczna „Lesbos”.
Obudziliśmy się jak ta żaba z porzekadła, która gotowała się na wolnym ogniu i miała tego nie zauważyć, aż jej oprawca niechcący upuścił chochlę i wytrącił ofiarę z letargu.
Jak zostałam apostatką? Kościół dla mnie nie istniał i nie przyszło mi do głowy, że mogłabym z niego wystąpić. Wykonałam ten krok – to mój wkład w rewolucję kobiet i świeckie państwo.
Pozostawiła nam bezcenną krytykę polskich mitów narodowych: bohaterstwa, militaryzmu i kultu cierpienia. Gorzkie studia o antysemityzmie i Zagładzie, o romantyzmie i egzystencji, o kobietach i odmieńcach. I to, co najtrudniejsze: marzenie o Polsce, w której chciałoby się żyć.
uczenie cudzych dzieci. W czasach, kiedy bywała u Jarosława i Ewy Rymkiewiczów, miała od nich usłyszeć w czasie obiadu, że powinna pracować w duchu, a nie we krwi i ciele, czyli zrezygnować z seminarium i pisać „prawdziwe” książki. „Ale ja kształcę Renatę Lis
Wolność polityczna to tylko jeden rodzaj wolności.
czasie powinniśmy o siebie dbać, bo jesteśmy teraz zasobem, który musi przetrwać. Jeśli damy się zjeść bezsilności, nie będzie komu ani dla kogo walczyć o wolność polityczną. A wtedy Polska naprawdę zamieni się w step. *** Renata Lis – wydała dwie parabiografie pisarzy: „Ręka Flauberta
Prezydent Duda i jego zwolennicy tygodniami jechali na turbopaliwie nienawiści, nie oglądając się na koszty dla społecznego ekosystemu. Po tak brutalnej kampanii można śmiało powiedzieć, że czegoś podobnego nie było tu od Marca ′68.
Gdyby nie pandemia, szykowałabym się właśnie na jubileuszową, 20. paradę równości, która za tydzień miała przejść ulicami Warszawy. Niestety paradę, jak wiele innych imprez masowych, odwołano, a jej miejsce zajęło całkiem inne widowisko: Narodowy Festiwal Homofobii pod patronatem PiS.
Na dobrą sprawę nasza sytuacja przypomina wojnę, mimo że nią nie jest.
– porozmawiać jak ludzie. Bo słowa są teraz ważne – ale nie te wielkie, krzykliwe i zużyte, tylko kameralne i pojedyncze. Nasze własne słowa o tym, jak my się w ogóle w tym wszystkim czujemy. One są dzisiaj ważniejsze niż wielkanocne rytuały. Poszukajmy ich w te święta. *** Renata Lis – wydała dwie
W Sejmie zawsze zdarzały się skandale, ale miały charakter wyjątków.
skierowanych do niej. Niepotrzebnie. Kobieta, która pokazuje komuś faka, pokazuje go w pierwszym rzędzie samej sobie. *** Renata Lis – wydała dwie parabiografie pisarzy: „Ręka Flauberta” i „W lodach Prowansji. Bunin na wygnaniu”, obie nominowane m.in. do Nagrody
Po symbole chrześcijańskie mają prawo sięgać także ludzie niewierzący, dla których chrześcijaństwo waży tyle samo, co mity greckie.
, ubogich, wykluczonych? To one są najbliższe tamtej Nocy Narodzin i to tam – wśród dotkniętych przez ból, brak, odmienność – najlepiej widać światło, które właśnie się rodzi. Nawet w Murmańsku. Wesołych Świąt. *** Renata Lis – wydała dwie parabiografie pisarzy: „Ręka Flauberta
Pora uznać, że w katolickiej Polsce zawsze będzie katolicka Polska.
stachanówek i o kastracji mężów uchylających się od zajęć z ideologii gender i LGBT. Pora uznać, że w katolickiej Polsce zawsze będzie katolicka Polska. Co gorsza, nie jest pewne, czy Soros zapłaci nam za tę spartaczoną misję. To już koniec – pomyślał Stirlitz. *** Renata Lis – wydała dwie
„Zniewolona” wessała mnie zupełnie – ta kostiumowa opera mydlana okazała się arcydziełem gatunku.
II też podziękujmy – za zniesienie pańszczyzny w Królestwie Polskim. (Pisałam między odcinkiem 30 a 31). *** Renata Lis – wydała dwie parabiografie pisarzy: „Ręka Flauberta” i „W lodach Prowansji. Bunin na wygnaniu”, obie nominowane m.in. do Nagrody Literackiej
Pamiętają państwo Gejbombera? Łza się w oku kręci – jakież to było naiwne i szczere, jakie nieopierzone!
, bo już nie mam siły. *** Renata Lis – wydała dwie parabiografie pisarzy: „Ręka Flauberta” i „W lodach Prowansji. Bunin na wygnaniu”, obie nominowane m.in. do Nagrody Literackiej Nike. Przetłumaczyła też z rosyjskiego książkę Leonida Bieżyna o wyprawie Czechowa na Sachalin pt. „Droga na wyspę katorżników”. W 2017 r. ukazała się jej książka eseistyczna „Lesbos”.
I wtedy się obudziłam. Z krzykiem.
pochodzą z artykułu „Długie państwo Putina. O tym, co tu się w ogóle dzieje” kremlowskiego polittechnologa Władysława Surkowa z lutego 2019 r. Tłumaczę na ogół wiernie, jednak w paru miejscach – bez szkody dla idei – zmieniłam lokalny koloryt. *** Renata Lis – wydała dwie
Po co właściwie pasterz ma owce i po co o nie dba? Czy dla ich dobrostanu?
punktem oparcia. W jednym z memów krążących ostatnio w sieci syn Marii 2.0 zwraca się do Polaków: „Proszę śmiało brać się za episkopat. Ja na nich nie głosowałem. Sami się wybrali, jak PZPN. Także pozdrawiam i życzę darów Ducha Świętego”. *** Renata Lis – wydała dwie parabiografie
Podobno osoby, których stosunek do dokonań dobrozmianu jest daleki od zachwytu, nie potrafią docenić tego, co obecni zarządcy naszych podatków robią dobrze.
w końcu zapadnie. Czy i jak zostanie upamiętniony Bruno Jasieński, nie sposób dzisiaj powiedzieć. Może ktoś z Polski zainteresowałby się jego pośmiertnym losem? *** Renata Lis – wydała dwie parabiografie pisarzy: „Ręka Flauberta” i „W lodach Prowansji. Bunin na wygnaniu
Zły – jak słyszę – ukrył się w książkach o Harrym Potterze, buddyzmie i magii, w afrykańskich maskach, słonikach na szczęście i gadżetach Hello Kitty.
ludzie w stalinowskiej Rosji. *** Renata Lis – wydała dwie parabiografie pisarzy: „Ręka Flauberta” i „W lodach Prowansji. Bunin na wygnaniu”, obie nominowane m.in. do Nagrody Literackiej Nike. Przetłumaczyła też z rosyjskiego książkę Leonida Bieżyna o wyprawie Czechowa na Sachalin pt. „Droga na wyspę katorżników”. W 2017 r. ukazała się jej książka eseistyczna „Lesbos”.
Nie wszyscy rozumieją, że na emocjach nie da się zbudować niczego trwałego.
. *** Renata Lis – wydała dwie parabiografie pisarzy: „Ręka Flauberta” i „W lodach Prowansji. Bunin na wygnaniu”, obie nominowane m.in. do Nagrody Literackiej Nike. Przetłumaczyła też z rosyjskiego książkę Leonida Bieżyna o wyprawie Czechowa na Sachalin pt. „Droga na wyspę katorżników”. W 2017 r. ukazała się jej książka eseistyczna „Lesbos”.
Święta, święta i po świętach – chciałoby się zawołać i zamknąć temat, ale z polskich świąt nie tak łatwo się wyplątać, i zaprawdę powiadam: doceńmy fakt, że wychodzi się z nich nie tylko nogami do przodu.
samym sercu tej najgłębszej nocy, jaka okrywa Ziemię w czasie zimowego przesilenia – żeby poczuć w sobie ten najczarniejszy, zwrotny punkt, od którego zacznie przybywać światła. Bo zacznie. Nie traćmy nadziei. Wesołych świąt. *** Renata Lis – wydała dwie parabiografie pisarzy: „Ręka
Nie liczyłam, że dożyję takiego kina made in Poland.
, naturalne i zarazem oryginalne – jeden z rzadkich przypadków, kiedy kamera patrzy na seks oczami kobiety. Nie liczyłam, że dożyję takiego kina made in Poland. W zderzeniu z „Niną” kler traci znaczenie. Znika. *** Renata Lis – wydała dwie parabiografie pisarzy: „Ręka