Szukana fraza:Wiesław Władyka
Wiesław Władyka
-
Archiwum Polityki
Wybory jak rozbiory
Jeden rzut oka na mapę, pokazującą, gdzie przewagę uzyskał Lech Kaczyński, a gdzie zwyciężył Donald Tusk, wystarczy, aby zauważyć, że po raz kolejny Polska podzieliła się na dwie części. Polska południowa, wschodnia i centralna stanęła za Kaczyńskim, zachodnia zaś i północna – za Tuskiem. Piszemy – po raz kolejny, bo to pęknięcie obserwujemy od wielu już głosowań w różnych sprawach. Są zatem dwie Polski. Czym się różnią?
zatem dwóm Polskom pod względem zamożności i cywilizacyjnego awansu. Bierzemy pod uwagę po dwa województwa z Polski Tuska (Zachodniopomorskie i Lubuskie) i Kaczyńskiego (Podkarpackie i Lubelskie, dane za GUS 2004). Wyniki nie są jednoznaczne. Wskaźnik zgonów niemowląt na 1 tys. żywych urodzeń
Mariusz Janicki, Wiesław Władyka05.11.2005Polityka 44.2005 (2528) z dnia 05.11.2005; Raport; s. 6 -
Archiwum Polityki
Ich styl
Nowy lokator Pałacu Prezydenckiego będzie musiał znaleźć własny styl prezydentury, nauczyć się korzystać z konstytucyjnych uprawnień. To trochę jak z muzyką, nuty niby są te same, ale wykonania mogą się bardzo różnić. Czego możemy się spodziewać po kandydatach?
Mariusz Janicki, Wiesław Władyka22.10.2005Polityka 42.2005 (2526) z dnia 22.10.2005; Raport; s. 6 -
Archiwum Polityki
Mniejszość wybrała większość
Pierwszy akt politycznej dramy – wybory parlamentarne – za nami. Wiemy już trochę więcej, znamy rozkład sił. Teraz przyszła pora politycznych arytmetyków, którzy muszą jakoś skonsumować zwycięstwo. Co jednak powiedziały te wybory o Polsce i Polakach? Jaki kraj sobie wybraliśmy w tę słoneczną niedzielę 25 września?
Mariusz Janicki, Wiesław Władyka01.10.2005Polityka 39.2005 (2523) z dnia 01.10.2005; Raport; s. 6 -
Archiwum Polityki
Cztery lata bez wizji
Ach, co to był za triumf! Prawie taki, jaki szykuje się teraz. Poprzednia władza obrócona w perzynę. W Sejmie o włos od jednopartyjnej większości. Senat wzięty. Własny prezydent. Własna telewizja. I jak to się mogło zamienić w taką katastrofę?
mogło się udać z kilku zasadniczych powodów. 1 Władza korumpuje, ale władza sprawowana dla samej tylko władzy korumpuje szczególnie. SLD Millera żadnej wizji nie miało. A jeśli nawet przed wyborami ją miało zapisaną w papierach, to po zdobyciu władzy szybko ją straciło. Dziura budżetowa ujawniona przez
Wiesław Władyka, Jacek Żakowski24.09.2005Polityka 38.2005 (2522) z dnia 24.09.2005; Raport; s. 4 -
Archiwum Polityki
Rondo Dmowskiego
Upodobanie wielu polityków do języka wojującego patriotyzmu budzi obawy, że oto do Polski wraca nacjonalizm, że jakaś nowa endecja puka do bram.
oskarżeniami o zdradę. Profesor Wiesław Chrzanowski w wydanej w tym roku interesującej książce „Za nami, przed nami” użala się, że jako działacz jeszcze przedwojennego ruchu narodowego, gdy w III RP został jednym z liderów Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego
Wiesław Władyka17.09.2005Polityka 37.2005 (2521) z dnia 17.09.2005; kraj; s. 28 -
Archiwum Polityki
Pół wieku i kawałek
Politycy opowiadają o historii tak, by górą były ich dzisiejsze racje. A niektórzy historycy im w tym pomagają. Tym ważniejszy jest głos profesora Andrzeja Paczkowskiego, który nowym wydaniem książki „Pół wieku dziejów Polski” wpisuje się w dzisiejszą gorącą dyskusję, czy III RP to zmarnowana szansa.
przecież ma ono swoje cechy charakterystyczne, jak choćby wyjątkowa rola Kościoła czy związków zawodowych. „Bez względu na wszystkie cechy specyficznie polskie życie polityczne w zupełności mieści się w normach państwa demokratycznego i w istocie nie odbiega specjalnie od najbliższych Polsce państw postkomunistycznych”. Czyli jest normalnie i zwyczajnie, mimo że nie żyjemy w czasach normalnych i zwyczajnych. Wiesław Władyka
Wiesław Władyka10.09.2005Polityka 36.2005 (2520) z dnia 10.09.2005; Nauka; s. 76 -
Archiwum Polityki
Sieć na znakomitości
Czy można nowocześnie i poważnie uprawiać historię – ba, kulturę – zaspokajając jednocześnie potrzeby starych bywalców bibliotek i oczekiwania tych, których czytanie dość nudzi? Można, o czym świadczy internetowy Polski Słownik Biograficzny.
ta romantyczna. Czyli nowoczesne, mądre i entuzjastyczne wykorzystanie polskiego dorobku na własne potrzeby duchowe i kulturowe. Nie jest powiedziane zresztą, że nie można by było tego dobrze sprzedać. Wiesław Władyka
Wiesław Władyka03.09.2005Polityka 35.2005 (2519) z dnia 03.09.2005; Nauka; s. 75 -
Archiwum Polityki
Hajda, trojka!
Kłopoty Cimoszewicza pomagają Tuskowi
Cimoszewicza. Należy jednak oczekiwać, że wyraźniej określi swoje stanowisko wobec tego wszystkiego, co mówi drugi z jego głównych konkurentów Lech Kaczyński i co mówi Prawo i Sprawiedliwość, partia, z którą PO będzie musiała, jak wszystko na to wskazuje, układać się do wspólnego rządzenia. To byłaby dodatkowa korzyść z awansu Tuska do sondażowej pierwszej ligi. Wiesław Władyka
Wiesław Władyka20.08.2005Polityka 33.2005 (2517) z dnia 20.08.2005; Komentarze; s. 22 -
Archiwum Polityki
Ostatnia bitwa generała
82-letni Wojciech Jaruzelski rozmawia dziś już tylko z historią. Ale nadal potrafi zamieszać w polskiej polityce.
czy nie, generała portret własny ma swoje miejsce w galerii portretów Polaków. Dobrze on to wie i czuje, i potrafi politycznie wykorzystać. Wiesław Władyka
Wiesław Władyka28.05.2005Polityka 21.2005 (2505) z dnia 28.05.2005; Temat tygodnia; s. 24 -
Archiwum Polityki
Pierwsza dama i pieniądze
Wiesław Władyka21.05.2005Polityka 20.2005 (2504) z dnia 21.05.2005; Komentarze; s. 20 -
Archiwum Polityki
Roztropny liberalizm
Wiesław Władyka19.03.2005Polityka 11.2005 (2495) z dnia 19.03.2005; Kultura; s. 58 -
Archiwum Polityki
Opis innego świata
Wiesław Władyka29.01.2005Polityka 4.2005 (2488) z dnia 29.01.2005; Kultura; s. 66 -
Archiwum Polityki
Grynberg: autoportret z gośćmi
Wiesław Władyka22.01.2005Polityka 3.2005 (2487) z dnia 22.01.2005; Kultura; s. 68 -
Archiwum Polityki
Granaty w szambie
Wiesław Władyka27.11.2004Polityka 48.2004 (2480) z dnia 27.11.2004; Komentarze; s. 17 -
Archiwum Polityki
Trochę ducha dla świata bez ducha
Wiesław Władyka21.08.2004Polityka 34.2004 (2466) z dnia 21.08.2004; Kultura; s. 56 -
Archiwum Polityki
Prawo nie od parady
Z ograniczaniem wolności trzeba uważać, nawet jeśli dotyczy to gejów i lesbijek
Wiesław Władyka19.06.2004Polityka 25.2004 (2457) z dnia 19.06.2004; Komentarze; s. 18 -
Archiwum Polityki
Trójka z plusem
Ankieta Polityki: Jak oceniamy Trzecią Rzeczpospolitą?
Wiesław Władyka05.06.2004Polityka 23.2004 (2455) z dnia 05.06.2004; s. 81 -
Archiwum Polityki
Uwaga, już zaczynają obiecywać
Politycy w walce o mandaty chętnie zniszczą gospodarkę
dawałby jakąś nadzieję, że szybko podjęta zostanie próba naprawy państwa, a jego kasa ma fachowego strażnika, który umie liczyć i wie, jak daleko wolno posunąć się w ustępstwach. I na pewno do tej kasy nie będzie sięgać, by wygrać wybory, bo po prostu nie zamierza się o mandat ubiegać. Wiesław Władyka
Wiesław Władyka29.05.2004Polityka 22.2004 (2454) z dnia 29.05.2004; Komentarze; s. 17 -
Archiwum Polityki
Brzydzisz się, nie czytaj!
Opublikowanie na pierwszej stronie „Super Expressu” zdjęcia zabitego w Iraku Waldemara Milewicza, znanego dziennikarza telewizyjnego, wywołało dyskusję o granicach etycznych uprawiania dziennikarstwa. Została ona pobudzona dodatkowo publicznymi oświadczeniami i listami znanych postaci świata mediów, ale obawiam się, że o tej ważnej sprawie nie rozmawiamy szczerze.
da się stwierdzić, że tylko od 1 do 4 proc. agresywnych zachowań daje się wyjaśnić wcześniejszym oglądaniem przemocy w telewizji czy kinie.Przemoc i brutalność świata współczesnego wdziera się zresztą w naszą świadomość nie tylko od strony mediów, które z sensacji żyją
Wiesław Władyka22.05.2004Polityka 21.2004 (2453) z dnia 22.05.2004; kraj; s. 34 -
Archiwum Polityki
Kadra do Strasburga
Do Parlamentu Europejskiego idziemy z eurowrogami na czele
Wiesław Władyka24.04.2004Polityka 17.2004 (2449) z dnia 24.04.2004; Komentarze; s. 16 -
Archiwum Polityki
Pół na pół
Z prezydentem RP Aleksandrem Kwaśniewskim o klęsce Millera, kryzysie w SLD, o wyższości Belki nad Oleksym, scenariuszach przyspieszonych wyborów i nowym referendum
interwencyjne na siły pokojowe, na niebieskie berety finansowane przez fundusze międzynarodowe. Takie wojsko, zapewne z naszym udziałem, pozostanie w Iraku na długo. Niestety, nie ma przesłanek, by wierzyć, że można szybko zapewnić pokój i dobre relacje między państwami w tym regionie. rozmawiali: Janina Paradowska, Jerzy Baczyński i Wiesław Władyka
Jerzy Baczyński, Janina Paradowska, Wiesław Władyka10.04.2004Polityka 15.2004 (2447) z dnia 10.04.2004; Rozmowa Polityki; s. 20 -
Archiwum Polityki
Zyskał Rokita
Sejmowa komisja śledcza kończy w bólach swoje ostateczne sprawozdanie, ku końcowi zmierza też sprawa sądowa z Rywinem jako oskarżonym. Co Polacy zrozumieli z afery Rywina, z lawiny sprzecznych interpretacji? Mówi o tym sondaż TNS OBOP specjalnie dla POLITYKI.
Wiesław Władyka03.04.2004Polityka 14.2004 (2446) z dnia 03.04.2004; Temat tygodnia; s. 22 -
Archiwum Polityki
Bębnienie przed orkiestrą
Raport końcowy komisji do sprawy Rywina rozpocznie nową wojnę
Wiesław Władyka13.03.2004Polityka 11.2004 (2443) z dnia 13.03.2004; Komentarze; s. 17 -
Archiwum Polityki
Myśli nie po drodze
Mieliśmy kilku wybitnych eseistów, a kilku nadal próbuje z powodzeniem uprawiać tę trudną sztukę. Wśród nich na pewno jest Adam Michnik, którego „Wyznania nawróconego dysydenta” trafiają do księgarń.
Wiesław Władyka10.01.2004Polityka 2.2004 (2434) z dnia 10.01.2004; Kultura; s. 57 -
Archiwum Polityki
Oblicza roku
Jakie było najważniejsze wydarzenie roku 2003 w Polsce, jakie najbardziej nieoczekiwane, a kto zrobił największą karierę? Poprosiliśmy kolegów dziennikarzy, publicystów i komentatorów, także znanych polityków, o wybranie swoich typów „naj”. W ten sposób można podsumować miniony rok, pokazać jego różne oblicza. Jak zawsze mieszają się tu fakty, które po latach zaznaczą miejsce roku 2003 w historii Polski, z tymi, które są pamiętane tylko dzisiaj, przez chwilę.
Mariusz Janicki, Janina Paradowska, Wiesław Władyka03.01.2004Polityka 1.2004 (2433) z dnia 03.01.2004; Raport; s. 3 -
Archiwum Polityki
Głosy z podziemia
Najkrócej opowiedziana historia Solidarności urywa się jakby na grudniu 1981 r. i wznawia w 1989 r. Tymczasem właśnie w latach 80. szukać trzeba odpowiedzi na wiele pytań ważnych dla dziejów tego ruchu i Polski.
Wiesław Władyka13.12.2003Polityka 50.2003 (2431) z dnia 13.12.2003; Historia; s. 78 -
Archiwum Polityki
Jeszcze zatańczę i zaśpiewam
Aleksander Kwaśniewski, prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Janina Paradowska, Jerzy Baczyński, Wiesław Władyka: – Czy nie wydaje się panu prezydentowi, że jednak będzie musiał zatańczyć przed komisją śledczą? Aleksander Kwaśniewski: – Doceniam komisję śledczą, życzę, aby jej raport był głęboki, jednoznaczny i ważny, a więc pokazujący
Jerzy Baczyński, Janina Paradowska, Wiesław Władyka22.11.2003Polityka 47.2003 (2428) z dnia 22.11.2003; kraj; s. 24 -
Archiwum Polityki
Tani Fakt
Już wiemy: to zwykli, biedni, szarzy ludzie mają kupować pismo wyprodukowane przez najbogatsze imperium wydawnicze. Biedni co prawda nie mają pieniędzy, ale jest ich dużo.
Wiesław Władyka15.11.2003Polityka 46.2003 (2427) z dnia 15.11.2003; Społeczeństwo; s. 96 -
Archiwum Polityki
Antysemityzm, antypolonizm
Gdy nie ma Żyda z krwi i kości, antysemita w Polsce odnajdzie go zawsze i wszędzie, bo nosi jego obraz w sobie. Wiadomo jaki. Z kolei żydowski antypolonizm zasadza się często na przekonaniu, że antysemityzm Polaków jest wrodzony, wyssany z mlekiem matki, a jego skutkiem były „polskie obozy zagłady”.
Wiesław Władyka23.08.2003Polityka 34.2003 (2415) z dnia 23.08.2003; Społeczeństwo; s. 84 -
Archiwum Polityki
Stolica stoi, prezydent się boi
Lech Kaczyński ciężko pracuje, by nic nie zrobić
Wiesław Władyka02.08.2003Polityka 31.2003 (2412) z dnia 02.08.2003; Komentarze; s. 18 -
Archiwum Polityki
Strachy na Lachy
Od wielu miesięcy, a już zwłaszcza teraz, przed referendum unijnym, przeciwnicy wstąpienia Polski do Unii Europejskiej wieszczą katastrofę. Straszą, iż utracimy najpierw suwerenność, a potem Ziemie Odzyskane, rolnicy zbankrutują, przyjdą obcy i nas wykupią. Straszenie w III RP ma jednak długą historię. Gdyby spełniły się wszystkie przepowiednie samozwańczych wróżbitów, na Polskę powinno spaść nie siedem, ale tysiąc plag egipskich. Na szczęście rzeczywistość nie poszła złym prorokom na rękę. Z większości kryzysów jakoś wybrnęliśmy, nie rozdziobały nas kruki i wrony. Zanim wejdziemy (a właściwie wyjdziemy) do Unii, przypomnijmy sobie naszą czternastoletnią wędrówkę przez polski Gabinet Strachów.
możliwością realizacji określonych reguł. Nie ma opinii Prof. Wiesław Chrzanowskibyły marszałek Sejmu: Niewątpliwym sukcesem jest fakt, że udało się stworzyć zrąb państwa, którego władze powoływane są na zasadzie reprezentatywności. Cieszy także to, że zniewalający system tzw. centralizmu
Mariusz Janicki, Wiesław Władyka07.06.2003Polityka 23.2003 (2404) z dnia 07.06.2003; Raport; s. 3 -
Archiwum Polityki
LSD dla SLD
Partia władzy szuka nowego pomysłu na siebie samą
Wiesław Władyka31.05.2003Polityka 22.2003 (2403) z dnia 31.05.2003; Komentarze; s. 15 -
Archiwum Polityki
Wariant: mąż stanu
Przed komisją śledczą premier odpowiada za grzechy całej klasy politycznej
premiera, mogło paść na któregokolwiek z jego poprzedników, choć zapewne jakaś kumulacja wad, nawyków, cynizmu i bezczelności nieustannie postępowała w ciągu lat 90. aż osiągnęła poziom krytyczny czy też, prawem statystycznej reguły, musiała wreszcie gdzieś przelać się w sposób spektakularny, co się też stało i przybrało nazwę Rywingate. W tej aferze naprawdę nie chodzi o Rywina i jego marne 17,5 mln dolarów. Wiesław Władyka
Wiesław Władyka03.05.2003Polityka 18.2003 (2399) z dnia 03.05.2003; Komentarze; s. 17 -
Archiwum Polityki
Jazda na oklep
Coraz gorsze notowania premiera, rządu i SLD
Wiesław Władyka26.04.2003Polityka 17.2003 (2398) z dnia 26.04.2003; Komentarze; s. 16 -
Archiwum Polityki
Władza tak uspokaja, że lud się boi
Śmieszne instrukcje na wypadek poważnego zagrożenia
lotem od Pałacu Kultury, a niedawno znowu można było w Magdalence zobaczyć, jak sprawnie działa najlepszy oddział antyterrorystów. Tak mówi lud, który kiedyś chodził na lekcje przysposobienia obronnego i pamięta tylko tyle, że w razie ataku atomowego trzeba się do grzyba odwrócić tyłem. Wiesław Władyka
Wiesław Władyka29.03.2003Polityka 13.2003 (2394) z dnia 29.03.2003; Komentarze; s. 16 -
Archiwum Polityki
Nie robim, bo się narobim
Państwowa Komisja Wyborcza nie chce dwudniowego referendum
Wiesław Władyka01.03.2003Polityka 9.2003 (2390) z dnia 01.03.2003; Komentarze; s. 18 -
Archiwum Polityki
Przychodzi biznes do etosu
Na pytanie: „O co chodzi w aferze Rywina?”, popularna w Warszawie teoria głosi, że obecnie chodzi o osłabienie „Gazety Wyborczej” i ograniczenie potężnych wpływów Adama Michnika. Inaczej – nieważne, kto z czym do kogo przyszedł, ale kto i jak z tego wyjdzie.
Igor T. Miecik, Bianka Mikołajewska, Wiesław Władyka01.02.2003Polityka 5.2003 (2386) z dnia 01.02.2003; kraj; s. 24 -
Archiwum Polityki
Trzecia Kadrowa
Rozmowa z Aleksandrem Kwaśniewskim o sprawie Rywina, mediach i miejscu Polski w zjednoczonej Europie
niebieskim? Kiedyś rzeczywiście wylansowałem koszule w kolorze niebieskim i dziś wszyscy to przyjęli, a ja szukam odmiany. Ponadto myślę, że po siedmiu latach prezydentury już nie muszę obawiać się koloru czerwonego. Zwłaszcza w połączeniu z różowym. Dziękujemy za rozmowę. rozmawiali: Janina Paradowska, Jerzy Baczyński i Wiesław Władyka
Jerzy Baczyński, Janina Paradowska, Wiesław Władyka11.01.2003Polityka 2.2003 (2383) z dnia 11.01.2003; kraj; s. 24 -
Archiwum Polityki
13 x naj. Księga polskich rekordów 2002
Jak co roku poprosiliśmy kolegów dziennikarzy i znanych polityków o wytypowanie wydarzeń roku – tych „naj”, wydarzeń najważniejszych, najbardziej głośnych i bulwersujących, o których mówiło się najwięcej i które przyciągały uwagę szerokiej publiczności. Znalazły się wśród nich klasyczne wydarzenia sezonowe, które współtworzyły klimat minionego roku i jego temperaturę. Niektóre z nich jednak mogą znaleźć swoje miejsce w podręcznikach historii i nie raz jeszcze będziemy do nich wracać.
dziennikarzy stał się przedmiotem krytyki, bywało że przesadzonej i niesprawiedliwej. Najgorzej, że na boisku było kiepsko. Słabe mecze w spotkaniach towarzyskich, katastrofalna gra polskiej drużyny w eliminacjach do mistrzostw Europy (porażka 0:1 z Łotwą!) stawiały znak zapytania nad kwalifikacjami
Mariusz Janicki, Janina Paradowska, Wiesław Władyka04.01.2003Polityka 1.2003 (2382) z dnia 04.01.2003; Raport; s. 3 -
Archiwum Polityki
„Później” może znaczyć „nigdy”
Jarosława Kaczyńskiego zabawy z zapałkami
choćby ze stratą terminu, brzmieć może ponętnie. A że termin może minąć na zawsze, że wcale znowu tak Europie na nas nie zależy, żeby zawsze i za wszelką cenę nas do siebie przyjmować, że być może już nigdy nie będzie lepszej okazji, by skorzystać z zaproszenia... jakoś te nadrzędne prawdy giną pod lawiną zdań podrzędnych. Wiesław Władyka
Wiesław Władyka23.11.2002Polityka 47.2002 (2377) z dnia 23.11.2002; Komentarze; s. 17 -
Archiwum Polityki
Ostatni taki dzień niepodległości
Już za rok rocznica 11 Listopada 1918 r. zmieni swój sens
testamentu 1918 r., nawet jeśli wymagałoby na nowo zdefiniowania takich pojęć jak niepodległość i suwerenność, a przede wszystkim zrozumienia, że te naczelne wartości polskiego dziedzictwa trzeba będzie w nadchodzącej epoce bronić i chronić na nowoczesne sposoby, w nowoczesnym świecie nowych zagrożeń i nowych lęków. Wiesław Władyka
Wiesław Władyka16.11.2002Polityka 46.2002 (2376) z dnia 16.11.2002; Komentarze; s. 16 -
Archiwum Polityki
„Nie” mówi „nie” SLD
Czy partii Millera potrzebny jest wydział ideologiczny?
Wiesław Władyka09.11.2002Polityka 45.2002 (2375) z dnia 09.11.2002; Komentarze; s. 18 -
Archiwum Polityki
Głośne milczenie
Polacy nie wierzą w taki samorząd, jaki znają – i trudno się dziwić
Wiesław Władyka02.11.2002Polityka 44.2002 (2374) z dnia 02.11.2002; Komentarze; s. 16 -
Archiwum Polityki
Więcej rządu w rządzie
Leszek Miller, prezes Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej
, ale też początek podziału Europy, którą dzisiaj chcemy łączyć. Jedna z majowych niedziel może być dobrym terminem na referendum. Rozmawiali Janina Paradowska i Wiesław Władyka
Janina Paradowska, Wiesław Władyka21.09.2002Polityka 38.2002 (2368) z dnia 21.09.2002; Rozmowa Polityki; s. 24 -
Archiwum Polityki
Pierwszy sekretarz na piedestał
Edward Gierek jest bardziej popularny niż PRL. Dlaczego?
, Trzecia Rzeczpospolita nie wyłoniła polityków, postaci charyzmatycznych, które potrafiłyby – w zgodzie z nowymi ideami i potrzebami – kształtować wyobraźnię społeczną, przeskoczyć przeszłość. Nawet jeśli wyłoniła, to też zniszczyła je. Do tej pustki wraca Edward Gierek.Wiesław Władyka
Wiesław Władyka14.09.2002Polityka 37.2002 (2367) z dnia 14.09.2002; Komentarze; s. 17 -
Archiwum Polityki
Józef kontra Maryja
Ojciec Rydzyk podzielił wiernych i hierarchów
List pasterski prymasa Józefa Glempa, odczytany w kościołach 1 września, jest kolejnym – po dekrecie prymasowskim z 14 sierpnia – świadectwem narastającego w polskim Kościele wewnętrznego konfliktu, któremu na imię o. Tadeusz Rydzyk. Styl działania, także treści Radia
Wiesław Władyka07.09.2002Polityka 36.2002 (2366) z dnia 07.09.2002; Komentarze; s. 16 -
Archiwum Polityki
Głos prymasa
Wiesław Władyka08.06.2002Polityka 23.2002 (2353) z dnia 08.06.2002; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Wściekły tłum
Po Europie krąży nowe widmo: widmo populizmu. Le Pen we Francji, Carl Hagen w Norwegii, Jörg Haider w Austrii, Umberto Bossi we Włoszech, Vladimir Mečiar na Słowacji, partia Pima Fortuyna w Holandii, Vladimir Tudor w Rumunii, Istvan Csurka na Węgrzech, wreszcie u nas Andrzej Lepper – ci i wielu innych, do niedawna uważanych za polityczny folklor i lokalnych oszołomów – dziś odnotowują spektakularne sukcesy w wyborach i sondażach. Co się stało? A jeszcze ważniejsze – co się stanie? Czy do Europy wraca choroba, która zdawała się być raz na zawsze wyleczona?
odpuszczać – demokracja musi wytworzyć przeciwciała na tego wirusa. Wiesław Władyka Przyjaciele ludu Jörg Haider – 52 lata, Austria. Jego ojciec, Robert, należał do Hitlerjugend, następnie do SA i NSDAP. Haider już w szkole średniej należał do zdelegalizowanej na początku lat 90
Wiesław Władyka08.06.2002Polityka 23.2002 (2353) z dnia 08.06.2002; kraj; s. 32 -
Archiwum Polityki
Protokół rozbieżności
O sporze z premierem, likwidowaniu Rady Polityki Pieniężnej, złej ustawie o mediach, kadrach SLD i przyjaźni z Adamem Michnikiem
denerwuje i sprawia największy kłopot. Żadnego scenariusza w tej chwili nie mam. Po prostu staram się wykonać jak najlepiej to, co do mnie należy. Wiem jedno: na koniec mojej prezydentury chciałbym widzieć Polskę w Unii Europejskiej. Rozmawiali: Janina Paradowska, Jerzy Baczyński, Wiesław Władyka
Jerzy Baczyński, Janina Paradowska, Wiesław Władyka04.05.2002Polityka 18.2002 (2348) z dnia 04.05.2002; Rozmowa Polityki; s. 24 -
Archiwum Polityki
Dookoła stołu
Im dalej od rocznicy Okrągłego Stołu – przypomnijmy, że finalne posiedzenie odbyło się 5 kwietnia 1989 r. – tym więcej dowiadujemy się o tym nadzwyczajnym wydarzeniu, które rozpoczęło współczesną historię Polski. Historycy jak psy gończe węszą za źródłami, tropią bohaterów przełomu, gonią za faktami i szukają prawdy.
w pracach Okrągłego Stołu i poza nim, w kuluarach i w gabinetach, gdzie próbowano wypracować taktykę i strategię – i u Wałęsy, i u Jaruzelskiego. Wiesław Władyka Polska 1986–1989: koniec systemu , tom 1. Referaty, red. Paweł Machcewicz; tom 2. Dyskusja, red. Andrzej Paczkowski; tom 3. Dokumenty, red. Antoni Dudek i Andrzej Friszke. Wydawnictwo Trio i Instytut Studiów Politycznych PAN. Warszawa 2002, łącznie 944 s.
Wiesław Władyka27.04.2002Polityka 17.2002 (2347) z dnia 27.04.2002; Kultura; s. 60