Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Wysłuchani po czasie. „Jeżeli zawiesicie prawo do azylu, osoby takie jak ja będą skazane na śmierć”

Usnarz Górny. Migranci na granicy z Białorusią, 20 sierpnia 2021 r. Usnarz Górny. Migranci na granicy z Białorusią, 20 sierpnia 2021 r. Michał Kość / Forum
To było pierwsze od sześciu lat wysłuchanie obywatelskie zorganizowane we współpracy i przy obecności przedstawicieli polskiego rządu. I obywatele okazję wykorzystali. Na temat nowej strategii migracyjnej nie szczędzili rządowi krytyki.

To jest wysłuchanie obywatelskie. A więc jesteśmy tu po to, aby się wzajemnie wysłuchać, poznać swoje głosy i myśli na temat polityki migracyjnej rządu – rozpoczęła poniedziałkowe spotkanie w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie prof. Anna Giza-Poleszczuk, socjolożka z Fundacji Stocznia.

Jak podkreślali organizatorzy, to już siódme wysłuchanie, które Stocznia organizowała w ostatnich latach w związku z ważnymi i kontrowersyjnymi projektami, jakie planowały wprowadzać w życie kolejne rządy. Poprzednie dotyczyły m.in. tzw. ustawy antyterrorystycznej, ustawy o sześciolatkach czy planowanych zmian w samorządowym kodeksie wyborczym. A powodem, dla którego wysłuchania zaczęły w ogóle być organizowane, było notoryczne wprowadzanie przez PiS zmian w prawie w sposób ekspresowy i bez jakichkolwiek konsultacji społecznych.

Tym razem było inaczej. W pierwszym rzędzie zapełnionej sali konferencyjnej CNK (udział w spotkaniu zadeklarowało w sumie ponad 340 osób) usiedli różni przedstawiciele ministerstw i instytucji publicznych, którzy mieli zabrać głos, ale także cierpliwie (jak sama nazwa wskazuje) wysłuchać, co na temat ogłoszonej w październiku nowej strategii migracyjnej rządu Donalda Tuska mają do powiedzenia inni zgromadzeni, przede wszystkim przedstawiciele organizacji pozarządowych, aktywiści, naukowcy, badacze czy sami cudzoziemcy mieszkający w Polsce.

Czytaj też: Narodowcy patrolują miasta.

Reklama