Szukana fraza:Dorota Szwarcman
Dorota Szwarcman
-
Książki
Sny i migawki
Dorota Szwarcman22.08.2005 -
Archiwum Polityki
No to Bach!
W stolicy jest Warszawska Opera Kameralna i Festiwal Mozartowski. Świdnica też ma operę kameralną i festiwal, tyle że bachowski. Trochę skromniejszy, ale przecież i miasto mniejsze.
Dorota Szwarcman20.08.2005Polityka 33.2005 (2517) z dnia 20.08.2005; Kultura; s. 58 -
Archiwum Polityki
Szamanka
Drobna, szczupła kobieta z dziesiątkami warkoczyków śpiewa, miauczy, krzyczy, szepcze, piszczy, gestykuluje, zaklina. Meredith Monk wystąpi w Cieszynie na festiwalu Era Nowe Horyzonty. Tam też zobaczymy jej filmy.
Dorota Szwarcman23.07.2005Polityka 29.2005 (2513) z dnia 23.07.2005; Kultura; s. 57 -
Archiwum Polityki
Deficyt widzę ogromny
Ile to kosztuje i dlaczego tak drogo? Na temat finansów Teatru Wielkiego–Opery Narodowej od lat krąży mnóstwo mitów, a podczas ostatniego kryzysu jeszcze ich przybyło. Cóż, wielkie musi kosztować.
. Najkosztowniejsze są oczywiście premiery. W ostatnich latach ich koszty często przekraczały 1 mln zł. Szeregowe spektakle sezonu kosztują odpowiednio mniej (od kilkudziesięciu do stu kilkudziesięciu tysięcy złotych), ponieważ nie obejmują już honorariów dla realizatorów (często zagranicznych
Dorota Szwarcman07.05.2005Polityka 18.2005 (2502) z dnia 07.05.2005; Kultura; s. 64 -
Archiwum Polityki
Rękopis wyrzucony z pociągu
Ostatnio świat odkrywa muzykę tworzoną w latach 1942–44 w getcie w Terezinie. Polska także: właśnie Warszawska Opera Kameralna wystawiła po raz pierwszy w Polsce „Cesarza Atlantydy” Viktora Ullmanna.
Dorota Szwarcman09.04.2005Polityka 14.2005 (2498) z dnia 09.04.2005; Historia; s. 74 -
Archiwum Polityki
Nutki po ciemku
Polscy kompozytorzy są specami od muzyki filmowej już od czasów przedwojennych. Skąd się to bierze?
Dorota Szwarcman02.04.2005Polityka 13.2005 (2497) z dnia 02.04.2005; Kultura; s. 66 -
Archiwum Polityki
Narodowa opera mydlana
Dorota Szwarcman02.04.2005Polityka 13.2005 (2497) z dnia 02.04.2005; Komentarze; s. 18 -
Archiwum Polityki
Muzyka Wielkiej Nocy
Dorota Szwarcman26.03.2005Polityka 12.2005 (2496) z dnia 26.03.2005; Kultura; s. 67 -
Archiwum Polityki
Szalone dni muzyki
Od lat mówi się o spadku zainteresowania muzyką ambitną. Okazuje się jednak, że klasyka może mieć masową publiczność, czego dowodem festiwal La Folle Journée (Szalony Dzień) w Nantes, który znajduje dziś naśladowców w różnych częściach świata, choć jeszcze nie w Polsce.
Dorota Szwarcman12.03.2005Polityka 10.2005 (2494) z dnia 12.03.2005; Kultura; s. 68 -
Archiwum Polityki
Ekspansja Beethovena
Dorota Szwarcman12.03.2005Polityka 10.2005 (2494) z dnia 12.03.2005; Kultura; s. 62 -
Archiwum Polityki
Chopin urodzony dwa razy
„Do dziś nie zdołano rozstrzygnąć, którego dnia Fryderyk Chopin przyszedł na świat: według własnego oświadczenia na piśmie – 1 marca, według urzędowego zapisu w metryce chrztu w kościele parafialnym w Brochowie – 22 lutego” – pisze prof. Mieczysław Tomaszewski
Dorota Szwarcman05.03.2005Polityka 9.2005 (2493) z dnia 05.03.2005; Kultura; s. 61 -
Archiwum Polityki
Lubię śpiewać z komputerem
Rozmowa z Agatą Zubel, kompozytorką i śpiewaczką, laureatką Paszportu „Polityki”
studentów różnych wydziałów, więc wywiązują się czasem bardzo ciekawe dyskusje, bo zupełnie inne spojrzenia na muzykę mają studenci teorii i wokalistyki. Ja ze swej strony staram się wynajdywać utwory i nagrania, które maksymalnie poszerzają horyzonty. rozmawiała Dorota Szwarcman $$$1$$$ Agata Zubel
Dorota Szwarcman12.02.2005Polityka 6.2005 (2490) z dnia 12.02.2005; Kultura; s. 65 -
Archiwum Polityki
Wspólne ucho
Jeśli chodzi o muzykę, Europa już od dawna jest zjednoczona. W niebanalny sposób udowadnia to Warszawska Opera Kameralna prezentując utwory wszystkich 25 krajów – od Cypru po Finlandię.
Dorota Szwarcman Nad skompletowaniem i logistyką projektu, nazwanego „Odą do Europy”, a prezentowanego od maja 2004 do maja 2005, pracowali dyrektor Stefan Sutkowski, jego zastępca Edward Pałłasz i pełnomocnik do spraw sezonu Krzysztof Kur. Przez dwa lata wykonywali robotę iście
Dorota Szwarcman29.01.2005Polityka 4.2005 (2488) z dnia 29.01.2005; Kultura; s. 70 -
Archiwum Polityki
Lolity cienko miauczą
Kiedy słyszysz pseudooperowe śpiewy z towarzyszeniem pseudosymfonicznych brzmień z samplera, to wedle bossów przemysłu muzycznego słuchasz klasyki. Ściślej – crossoveru. Koncerny fonograficzne pod etykietą classical przemycają po prostu marną muzykę.
” Verdiego z Bocellim w roli tytułowej, kompletnie nie do słuchania (co dało się przewidzieć). Co z takich zamian ról wynika? Tylko tandeta i bylejakość, które oby nas całkiem nie zalały – czego czytelnikom i sobie w Nowym Roku życzę. Dorota Szwarcman
Dorota Szwarcman08.01.2005Polityka 1.2005 (2485) z dnia 08.01.2005; Kultura; s. 61 -
Archiwum Polityki
Zasiedzenie czy przemilczenie?
Dorota Szwarcman08.01.2005Polityka 1.2005 (2485) z dnia 08.01.2005; Kultura; s. 57 -
Archiwum Polityki
Paszport POLITYKI - Nominacje. Muzyka poważna
Dorota Szwarcman04.12.2004Polityka 49.2004 (2481) z dnia 04.12.2004; Kultura; s. 66 -
Archiwum Polityki
Carmen na lodzie
Dorota Szwarcman27.11.2004Polityka 48.2004 (2480) z dnia 27.11.2004; Kultura; s. 63 -
Archiwum Polityki
Oda do wszystkiego
Wielkim IX Symfonia zostanie odtańczona; premiera owego baletu miała miejsce oczywiście 1 maja. Każdą część symfonii opracował inny ceniony polski choreograf; utanecznienie wielkiego finału przypadło samemu Conradowi Drzewieckiemu. Doprawdy, chyba najwyższy już czas założyć Towarzystwo Obrony IX Symfonii. A swoją drogą, czy ktoś już pomyślał o baletowej wersji Mazurka Dąbrowskiego? W końcu to przecież taniec w przeciwieństwie do ody.
Dorota Szwarcman13.11.2004Polityka 46.2004 (2478) z dnia 13.11.2004; Kultura; s. 67 -
Archiwum Polityki
Szmonces na dachu
Nigdy dotąd nie było w Polsce tak wielu imprez o tematyce żydowskiej. Kłopot w tym, że kulturę żydowską łatwo sprowadza się do paru stereotypów. Często niestety kiczowatych.
Dorota Szwarcman06.11.2004Polityka 45.2004 (2477) z dnia 06.11.2004; Kultura; s. 68 -
Archiwum Polityki
Warszawska Młoda jesień
Przez kilka lat obserwowaliśmy powstawanie nowej, młodej widowni Warszawskiej Jesieni. Tegoroczna edycja dowiodła, że ta widownia już dominuje. Że ma swoich idoli, swoich kompozytorów, wykonawców, a nawet krytyków.
Dorota Szwarcman09.10.2004Polityka 41.2004 (2473) z dnia 09.10.2004; Kultura; s. 74 -
Archiwum Polityki
O czym Wrocław śpiewa
Po zakończonej właśnie 39 edycji festiwalu Wratislavia Cantans, na rok przed kolejnym jubileuszem, w momencie kolejnej zmiany szefa artystycznego warto się zastanowić nad tym, co dalej. Zwłaszcza że Wrocław jest miastem szczególnym i jego mieszkańcy nie dadzą się zbyć byle czym.
. Dużo miejsca poświęcano też muzyce polskiej. Pierwsze festiwale trwały mniej niż tydzień; później rozrosły się do prawie dwóch tygodni. Tradycją było rozpoczynanie 1 września od koncertu-hołdu dla ofiar II wojny światowej. To też miało się w przyszłości zmienić. Pojawiła się chałtura Po czterech
Dorota Szwarcman25.09.2004Polityka 39.2004 (2471) z dnia 25.09.2004; Kultura; s. 76 -
Archiwum Polityki
Jak Fryderyk w złe towarzystwo popadł
Nos z „Wesela” Wyspiańskiego twierdził, że Chopin, gdyby żył, toby pił. Dziś nasz muzyczny wieszcz widząc, co dzieje się wokół jego dziedzictwa, miałby rzeczywiście ochotę upić się z rozpaczy. I to wódką swojego imienia.
, ówczesny dyrektor TiFC i prezes zarządu Fundacji Chopinowskiej, otrzymał od Włodzimierza Pospiecha, szefa powstałej w 1989 r. spółki Konsbud-Audio, propozycję „wniesienia wkładu na rzecz naszej spółki w wys. 1-2 mld zł, który zamierzamy wykorzystać na sukcesywne zakupy instrumentów muzycznych
Dorota Szwarcman04.09.2004Polityka 36.2004 (2468) z dnia 04.09.2004; Kultura; s. 56 -
Archiwum Polityki
Co w gambie gra?
Takiego wysypu imprez z muzyką dawną, jak tego lata, jeszcze nie było. Zaskakująco wielu słuchaczy, także młodych, gotowych jest dla starych instrumentów i nut poświęcić czas ze swoich wakacji.
Dorota Szwarcman21.08.2004Polityka 34.2004 (2466) z dnia 21.08.2004; Kultura; s. 63 -
Archiwum Polityki
Melomaniacy
Naprawdę są w Polsce ludzie, którzy prawie codziennie chodzą do filharmonii lub opery, a w radiu łapią tylko muzykę poważną. Twierdzą, że to ich sposób na życie.
ładu i sensu. Niektórzy szukają go w kościele. Ja osiągam ten stan na koncercie. Dorota Szwarcman O melomanach można też posłuchać w radiu RMF Classic w środę 21.07.
Dorota Szwarcman24.07.2004Polityka 30.2004 (2462) z dnia 24.07.2004; Kultura; s. 60 -
Archiwum Polityki
Perfumy George Sand
Francja święci dwustulecie urodzin George Sand, pisarki, która dla swych rodaków jest narodową ikoną. Polacy widzą ją wyłącznie przez pryzmat jej związku z Chopinem, choć to tylko osiem lat z jej niezwykłego życia, a i te doszczętnie wykoślawiono w literaturze, filmie i biografiach.
Dorota Szwarcman03.07.2004Polityka 27.2004 (2459) z dnia 03.07.2004; Kultura; s. 62 -
Archiwum Polityki
Opentanie bez opamientania
Dorota Szwarcman03.07.2004Polityka 27.2004 (2459) z dnia 03.07.2004; Kultura; s. 57 -
Archiwum Polityki
Światowy śpiewnik domowy
Sto jedenaście osób z siedemnastu krajów przystąpiło do V Międzynarodowego Konkursu Wokalnego im. Stanisława Moniuszki. Każdy musiał wykonać pieśń patrona. Większość uparła się śpiewać po polsku, więc z estrady w warszawskiej Operze Narodowej co i raz brzmiało coś w rodzaju „zal go zdjal” albo „gdibiś te de mno bila”.
splatasz wieniec z róż, liliji i tymianka?”) zrobiła arię operową. Nie przeszła Ola Komar od „Złotej rybki” i „Pana Tadeusza”. Za to ekipa Teatru Maryjskiego prawie zadowolona – tylko jedna osoba odpadła. Teraz ćwiczyć, ćwiczyć. Dorota Szwarcman fotografie Anna Musiałówna
Dorota Szwarcman29.05.2004Polityka 22.2004 (2454) z dnia 29.05.2004; Na własne oczy; s. 16 -
Archiwum Polityki
Muzyka ze wsi Warszawa
Nie ma rady, folk jest skazany na sukces: na świecie zainteresowanie nim ciągle rośnie, a my przecież lubimy naśladować zagranicę. Może przy okazji uda nam się odnaleźć samych siebie?
1 maja w Belfaście, na wielkim koncercie plenerowym laureatów nagród programu BBC3 w dziedzinie world music, wystąpiła Kapela Ze Wsi Warszawa – zespół, który zwyciężył w kategorii, nomen omen, newcomers (przybysze).W Polsce nazwalibyśmy ten zespół folkowym. Anglicy, by się
Dorota Szwarcman15.05.2004Polityka 20.2004 (2452) z dnia 15.05.2004; Kultura; s. 70 -
Archiwum Polityki
Głuche ucho
, Warszawa • Pracuję w Publicznym Przedszkolu nr 1 w Rydułtowach i z racji swoich zainteresowań i predyspozycji wykorzystuję w pracy z dziećmi wszelkie formy wychowania muzycznego – śpiew, grę na instrumentach, ruch przy muzyce, słuchanie i tworzenie muzyki. (...) Dzieci uwielbiają każdą z form
Dorota Szwarcman24.04.2004Polityka 17.2004 (2449) z dnia 24.04.2004; Listy; s. 93 -
Archiwum Polityki
Zadzwonić Bachem
Muzyka poważna wraca do łask. Może nie tyle w filharmonii, co w dzwonkach telefonów komórkowych. Dobre i to!
portali internetowych oferują obok tapet i grafik dzwonki, które klient może ściągnąć za pomocą esemesa o cenie specjalnej: ok. 4 zł w przypadku dzwonków jednogłosowych, ponad 10 zł – w przypadku polifonicznych lub true tone (tu obok autentycznych fragmentów
Dorota Szwarcman10.04.2004Polityka 15.2004 (2447) z dnia 10.04.2004; Kultura; s. 76 -
Archiwum Polityki
Wielkanocne granie
Dorota Szwarcman10.04.2004Polityka 15.2004 (2447) z dnia 10.04.2004; Kultura; s. 63 -
Archiwum Polityki
Już nic nie muszę
Rozmowa z Tomaszem Stańką, trębaczem jazzowym
Dorota Szwarcman: – Właśnie ukazała się twoja nowa płyta, w marcu nagrywasz kolejną w Oslo, wytwórnia ECM wydała ci antologię jako jednemu z dwudziestu swych najważniejszych muzyków, jedziesz na długie trasy promocyjne do Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Twoja wspaniała passa trwa
Dorota Szwarcman13.03.2004Polityka 11.2004 (2443) z dnia 13.03.2004; Kultura; s. 69 -
Archiwum Polityki
Nie chcę żyć w klasztorze
Rozmowa ze skrzypkiem Kubą Jakowiczem, laureatem Paszportu „Polityki”
Dorota Szwarcman: – Powiedział pan o sobie, że jest człowiekiem szczęśliwym, bo nie dość, że robi to, co lubi, to jeszcze ma czas na coś innego. Kuba Jakowicz:– Tak właśnie jest. Pracuję intensywnie, ale nie mam wytyczonych godzin pracy, więc łatwiej mi znaleźć chwile wolności i chętnie
Dorota Szwarcman14.02.2004Polityka 7.2004 (2439) z dnia 14.02.2004; Kultura; s. 60 -
Archiwum Polityki
Muzyka z pomnika
Trudno uwierzyć, ale znalazła się taka sprawa, za którą Sejm obecnej kadencji opowiedział się jednomyślnie, nawet bez głosów wstrzymujących się. Była to uchwała o proklamowaniu bieżącego roku Rokiem Witolda Lutosławskiego.
Dorota Szwarcman31.01.2004Polityka 5.2004 (2437) z dnia 31.01.2004; Kultura; s. 62 -
Archiwum Polityki
Didżeje poważnieją
Konserwatyści, przywiązani do tradycyjnego podziału na muzykę bardziej i mniej poważną, muszą w końcu dostrzec, że granica między nimi staje się dziś coraz bardziej płynna. A może nie ma jej w ogóle.
Dorota Szwarcman10.01.2004Polityka 2.2004 (2434) z dnia 10.01.2004; Kultura; s. 60 -
Archiwum Polityki
Co gra w orkiestrze
Nie ma drugiego takiego przypadku ludzkiej społeczności jak orkiestra – grupa artystów- indywidualistów, którzy muszą pracować na komendę, by wspólnie stworzyć dzieło.
orkiestra do wynajęcia wyrobiła sobie wysoką markę – ale i jej nie jest już tak łatwo jak kiedyś, zamówień jest coraz mniej. Tylko patrzeć, a wszędzie będzie jak w tym dowcipie: Co mówi absolwent Akademii Muzycznej, który nie ma pracy, do studenta Akademii Muzycznej, który dostał pracę? – Zapiekankę proszę. Dorota Szwarcman
Dorota Szwarcman20.12.2003Polityka 51.2003 (2432) z dnia 20.12.2003; Kultura; s. 100 -
Archiwum Polityki
Fortepian a sprawa polska
Piotr Anderszewski nagrał recital chopinowski. To prawdziwa sensacja, zwłaszcza dla nas: pianista dotąd unikał grania Chopina w Polsce. I chyba wiedział, co robi.
Dorota Szwarcman08.11.2003Polityka 45.2003 (2426) z dnia 08.11.2003; Kultura; s. 74 -
Archiwum Polityki
Nosferatu Wagner
Za Richardem Wagnerem ciągnie się czarna legenda ulubionego kompozytora Hitlera. W Izraelu jego muzyka jest wciąż zakazana, w Polsce też miewał status wypędzonego. Teraz wraca w wielkich spektaklach. Czy tej muzyki da się słuchać bez niedobrych skojarzeń.
analogicznymi organizacjami w świecie, których przedstawiciele wybierają się tu na „Złoto Renu”.Ewa Michnik, która przygotowuje stronę muzyczną premiery, przypomina prawdziwe i wciąż aktualne przesłanie „Pierścienia Nibelunga”: „Jest to protest przeciwko urządzaniu świata za pomocą pieniądza i na drodze przemocy. Wagner mocno podkreśla, że świat należy zmieniać miłością”.Dorota Szwarcman
Dorota Szwarcman11.10.2003Polityka 41.2003 (2422) z dnia 11.10.2003; Kultura; s. 77 -
Archiwum Polityki
Symfonia z okazji
Ofiary 11 września uczcił koncertem fortepianowym Krzysztof Penderecki, teraz symfonię poświęcił im Wojciech Kilar. Czy artyści wybierają takie tematy z potrzeby serca, czy dlatego, że im się to opłaca?
Dorota Szwarcman20.09.2003Polityka 38.2003 (2419) z dnia 20.09.2003; Kultura; s. 68 -
Archiwum Polityki
Opera cienko śpiewa
Sensacjami sezonu muzycznego, poza aresztowaniem dyrektora chóru chłopięcego w Poznaniu, było zatrzymanie dyrektora łódzkiego Teatru Wielkiego oraz odwołanie Festiwalu Pendereckiego w Krakowie. Co się dzieje z tzw. wysoką kulturą muzyczną?
Dorota Szwarcman23.08.2003Polityka 34.2003 (2415) z dnia 23.08.2003; Kultura; s. 54 -
Archiwum Polityki
Niestraszny dwór
Wielkie plenerowe widowiska muzyczne są współczesną wersją starożytnych igrzysk: podobnie mogą służyć rozrywce i idei. Lepsze są dziś tylko warunki techniczne, o czym mogliśmy przekonać się ostatnio oglądając we Wrocławiu „Giocondę” Ponchiellego, wystawioną przez Operę Dolnośląską – na Odrze.
Dorota Szwarcman28.06.2003Polityka 26.2003 (2407) z dnia 28.06.2003; Kultura; s. 62 -
Archiwum Polityki
Ten straszny Moniuszko
Ojciec polskiej opery – fe, nudziarstwo. I na świecie go nie znają, widocznie za słaby. Tak myśli zapewne o Stanisławie Moniuszce większość młodych Polaków. Czy da się to jeszcze zmienić?
Camilli Panufnik, wdowy po kompozytorze Andrzeju Panufniku i orędowniczki polskiej muzyki – przez prestiżową firmę EMI? Zobaczymy. Album wejdzie na rynek brytyjski w listopadzie, a i nasz teatr wybiera się tam z promocyjnymi spektaklami.Dorota Szwarcman
Dorota Szwarcman31.05.2003Polityka 22.2003 (2403) z dnia 31.05.2003; Kultura; s. 57 -
Klasyki Polityki
„Odę do radości” śpiewaliśmy, z nim weszliśmy do Unii
Jak Polska długa i szeroka, rozbrzmiewa „Oda do radości”, która za rok miała stać się naszym drugim hymnem. Czy kto jest za Unią, czy nie, przeciw Beethovenowi raczej nie ma nic. Z internetu: „Słowa są nudne, ale melodia jest extra, jak nie lubię muzy poważnej, to to mi pasi”.
Dorota Szwarcman24.05.2003Polityka 21.2003 (2402) z dnia 24.05.2003; Kultura; s. 66Oryginalny tytuł tekstu: „Radość z ody” -
Archiwum Polityki
Nie maltretować Chopina
Rozmowa z Piotrem Anderszewskim, pianistą, laureatem „pianistycznego Nobla”
zatrzymać. To wszystko jest dość męczące, zwłaszcza dla perfekcjonisty, jakim jestem. Ale może już trochę dojrzałem, bo czuję, że jestem bardziej wyrozumiały w stosunku do siebie. Po prostu udało mi się zrozumieć, że perfekcja nie istnieje. I myślę, że to też może być piękne. rozmawiała Dorota Szwarcman
Dorota Szwarcman17.05.2003Polityka 20.2003 (2401) z dnia 17.05.2003; Kultura; s. 70 -
Archiwum Polityki
Na czym kto gra
Ostatnio na łamach rozmaitych pism publicyści ogłaszają koniec epoki kultowych artystów muzyki poważnej. Co sprawia, że ktoś staje się muzyczną osobowością i skąd wrażenie, że takich postaci coraz mniej?
Dorota Szwarcman03.05.2003Polityka 18.2003 (2399) z dnia 03.05.2003; Kultura; s. 64 -
Archiwum Polityki
Pulpa recenzencka
Dorota Szwarcman03.05.2003Polityka 18.2003 (2399) z dnia 03.05.2003; Kultura; s. 58 -
Archiwum Polityki
Tenor stadionowy
Nawet najwybitniejsi artyści operowi wykonują czasem różne rodzaje muzyki popularnej. O ile jednak dla nich jest to margines działalności, to dla niektórych polskich solistów „popśpiewactwo” bywa drogą do sławy.
Dorota Szwarcman26.04.2003Polityka 17.2003 (2398) z dnia 26.04.2003; Kultura; s. 62 -
Archiwum Polityki
Piotruś i wilk
W muzycznej bajce Sergiusza Prokofiewa – jednym z najpopularniejszych utworów XX wieku – dzielny pionier Piotruś zwycięża złego wilka. Z autorem bajki było odwrotnie: został zniszczony moralnie przez zbrodniczy reżim. Ironia losu sprawiła, że zmarł w tym samym dniu co jego największy prześladowca Józef Stalin.
dzieła kompozytora. W tym socrealistyczne kantaty, które zapewne będą szczególną atrakcją dla zachodniego słuchacza.Dorota Szwarcman(Tytuł i śródtytuły pochodzą z utworów Prokofiewa).
Dorota Szwarcman15.03.2003Polityka 11.2003 (2392) z dnia 15.03.2003; Kultura; s. 67 -
Archiwum Polityki
Ich Trzech
W zeszłym roku obchodził siedemdziesięciolecie Wojciech Kilar, w tym przyszła kolej na Krzysztofa Pendereckiego i Henryka Mikołaja Góreckiego. Niegdyś bojownicy awangardy, potem zdobywcy rządu dusz, dziś są symbolami muzycznego establishmentu.
Dorota Szwarcman15.02.2003Polityka 7.2003 (2388) z dnia 15.02.2003; Kultura; s. 56 -
Archiwum Polityki
Wiola moja pani
Rozmowa z Dominikiem Połońskim, wiolonczelistą, laureatem Paszportu „Polityki”
spojrzenie, kolor, zapach... A ja mam duszę słowiańską od początku do końca. Ale podróżować pan lubi? Bardzo lubię podróże i zmiany. Ale muszę czuć, że gdzieś jest mój dom. rozmawiała Dorota Szwarcman Wiolonczelista, jeden z najwybitniejszych polskich muzyków młodego pokolenia. Ur. w 1977 r. w Krakowie
Dorota Szwarcman08.02.2003Polityka 6.2003 (2387) z dnia 08.02.2003; Kultura; s. 60