Na zimowe ferie wyjechał tylko co dziesiąty uczeń. Mimo to polskie góry nie były w stanie obsłużyć nawet tak niewielu. Wszyscy winią termin ferii – taki sam w jedenastu województwach. To dlatego przez ostatnie dwa tygodnie brakowało wszystkiego: pokoi w hotelach, łóżek w schroniskach, stolików w restauracjach i orczyków na wyciągach. W przyszłym roku najprawdopodobniej będzie podobnie.
Opozycja poluje na premiera, Samoobrona na Michnika, lewica chroni SLD
Jeśli Amerykanie machną ręką na ONZ – trudno się będzie dziwić
Jak zostaliśmy zamieszani w „sprawę Rywina”
Offset stał się nowym magicznym słowem w naszym codziennym słowniku. W obietnicach i sloganach reklamowych sugerowano, że na kupnie szaleńczo drogich samolotów dla wojska jeszcze zarobimy: miliardy dolarów inwestycji i kilkadziesiąt tysięcy miejsc pracy. Brzmiało zbyt dobrze, żeby mogło być prawdziwe. Pora offsetowe mity i rozbudzone nadzieje sprowadzić na ziemię. Ostrzegamy: to będzie twarde lądowanie!
Czy ktoś jeszcze ma ochotę się bawić, kiedy dwie trzecie społeczeństwa obawia się utraty pracy, a nastroje konsumpcyjne są zmrożone niczym przyroda za oknem? Z kolei elity – w związku z aferą Rywina – oskarżane są, również przez prezydenta, że żyją ponad stan, nadmiernie się bratają, zanadto bankietują, więc jak tu balować? Te pytania zawisły nad tegorocznym, złośliwie długim, karnawałem – a właściwie nad jego najbardziej w III RP postną wersją.
Na pierwszej linii walki z przestępczością stoi policja. A skuteczność policji to składowa wielu czynników: organizacji i dowodzenia, mobilności, wyposażenia, narzędzi prawnych. W naszym cyklu przedstawiamy trzecią tezę: mniej strachu, to znaczy, że policja lepsza, gdyż głównym kryterium oceny jej pracy jest poczucie bezpieczeństwa wśród obywateli.
W podkarpackim samorządzie objawiła się kadrowa wszechmoc trójcy koalicyjnej SLD-PSL-Samoobrona. Koalicja jest partnerska, więc decyzje o obsadzie stanowisk podejmowane są w duchu demokracji. W tym duchu ważne stanowiska w województwie objęli m.in.: syn posłanki, jej handlowy partner, kilka osób karanych za różne przestępstwa i inni towarzysze.
Czy na śmieciach można zrobić interes? Można i to niezły. Nic więc dziwnego, że o śmieci trwa dziś zażarta wojna.
Przyzwyczailiśmy się, że zachodnie firmy przejmują nasze, nawet z tradycyjną marką, jak Wedel czy Pollena. Przychodzi czas na rewanż na razie drobny, ale przyjemnie popatrzeć.
Im bliżej wojny z Irakiem, tym głośniej protestują jej przeciwnicy w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej. Wśród nich pierwszoplanową rolę odgrywają gwiazdy popkultury, pisarze, naukowcy.
Papież i kardynał Ratzinger mówią „nie” wojnie z Irakiem. Prezydent Bush bardzo szanuje papieża, ale ma inne zdanie, a poza tym nie jest katolikiem. Czy chrześcijanom wolno uznać drugą wojnę nad Zatoką za sprawiedliwą?
Kolejny dyktator z Czarnego Lądu próbuje wyrzucić białych farmerów, bez których kraj nie potrafi istnieć. Rasistowskiego podłoża nie da się ukryć. W Namibii ziemi jest dostatek, setki tysięcy hektarów leżą odłogiem. Świat reaguje jak zwykle: przez chwilę oburza się, a potem kładzie uszy po sobie.
:-,
:-'
:-)
Rozmowa z Anną Marią Jopek, laureatką Paszportu „Polityki”
W zeszłym roku obchodził siedemdziesięciolecie Wojciech Kilar, w tym przyszła kolej na Krzysztofa Pendereckiego i Henryka Mikołaja Góreckiego. Niegdyś bojownicy awangardy, potem zdobywcy rządu dusz, dziś są symbolami muzycznego establishmentu.
Rozmowa z Claudem Lanzmannem, reżyserem filmów „Shoah” i „Sobibór”
Jak wolnego artystę pożenić z wolnym rynkiem? Od ponad dziesięciu lat trwa ten eksperyment. Nie wszyscy go przetrwali.
Zszedłem do podziemia w ciemną zimową noc 2003 roku, czyli o dwadzieścia lat za późno.
System demokracji parlamentarnej istniał w Polsce jedynie w latach 1919–1926 i istnieje od 1991 r. do dziś. To mniej niż dwa dziesięciolecia. A z parlamentaryzmem jest tak jak z angielskim trawnikiem – trzeba go systematycznie podlewać, plewić, strzyc i gdzieś po dwustu latach jest taki, jaki być powinien.
Kilka lat temu Alan Sokal, fizyk z Nowego Jorku, ośmieszył postmodernistycznych humanistów pokazując, że w ich renomowanym periodyku można opublikować intelektualny bełkot. Teraz fizycy w podobny sposób ośmieszyli się sami.
Dzięki inteligencji staliśmy się ludźmi i odnieśliśmy ewolucyjny sukces. Ale ciągle nie potrafimy powiedzieć, czym ona dokładnie jest.
Coraz bardziej rozrasta się sieć, w której single, niczym szczupaki wśród ławic płotek, mogą poszukiwać osób do pary. Internet stał się globalnym megaswatem.
Iwona Majdan, artystka z Montrealu, urządziła w kilku polskich miastach publiczny casting na męża. Bez szans byli panowie z wąsem, niemłodzi i niegotujący, jak też nieprzyjaciele kotów. Mąż zostanie wybrany (lub nie) w Krakowie w Dniu Zakochanych.
W starożytnym pałacu w Katnie, w miejscu uważanym za przebadane archeologicznie, międzynarodowa ekipa naukowców dokonała odkryć, które odsłaniają nieznane fakty z historii Syrii i Bliskiego Wschodu.
Od trzech lat jeździ po Kłobucku samochód ze znakami CD pod flagą Unii Europejskiej. Za kierownicą siedzi Orlof Zimmermann, podobno komisarz, podobno z Brukseli, podobno do spraw integracji z Europą Wschodnią.
Konflikt w łódzkim Teatrze Nowym jest artystyczny, polityczny i symboliczny. W oflagowanym teatrze aktorzy wystawiają „Hamleta”, a przed drzwiami odbywają się happeningi. Tytuł całego spektaklu mógłby brzmieć „Czerwone czy czarne”.
Pierwsza przychodzi woźna, pani Hania. Między czwartą a piątą nad ranem trzeba rozpalać w kaflowych piecach, żeby utrzymały ciepło do końca lekcji. W Prudziszkach (Suwalszczyzna, polski biegun zimna, w styczniu było tu minus 36 st. C) uczy się dziewiętnaścioro dzieci. Maleńka szkoła istnieje wbrew wszystkiemu. Jak okruch utopii, trochę nie z tego świata i nie z tego czasu.