Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Afera o religię. Co się zmieni od września? Katecheci wszczęli bunt, wołają Dudę na pomoc

Katecheci uważają, że zmiany w organizacji lekcji religii są nielegalne. Katecheci uważają, że zmiany w organizacji lekcji religii są nielegalne. Robert Robaszewski / Agencja Wyborcza.pl
Każdemu wyzwaniu można sprostać, szczególnie z Bożą pomocą i przy wsparciu koleżeńskim. Nie ma się co buntować, szanowni katecheci i szanowne katechetki. Szkoła się zmienia. I oby Barbara Nowacka nie wycofała się z tych zmian.

Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zwróciło się do Andrzeja Dudy z prośbą o powstrzymanie zmian w organizacji lekcji religii. Interwencja prezydenta powinna być natychmiastowa, gdyż za parę dni wchodzi w życie rewolucyjna decyzja Barbary Nowackiej o możliwości łączenia klas, nawet z różnych poziomów edukacyjnych, jeśli na katechezę zapisze się mało osób. Do tej pory religia była właściwie nietykalna. Decydował biskup, a nie dyrektor.

Katecheci uważają, że zmiany są nielegalne, naruszają bowiem normę prawną, iż zasady nauczania tego przedmiotu w szkołach publicznych „ustala się w porozumieniu z kościołami i związkami wyznaniowymi”. Tymczasem ministra wydała decyzję bez uzyskania zgody hierarchii kościelnej. Poza tym podpisała rozporządzenie dopiero 26 lipca 2024 r. (wchodzi w życie od 1 września), zatem o wiele za późno, aby zgodnie z prawem oświatowym dyrektor mógł poinformować nauczycieli o zmianach warunków zatrudnienia. Nie zostanie dotrzymany trzymiesięczny termin wypowiedzenia warunków umowy. Takie rzeczy załatwia się do końca maja, a nie w środku wakacji.

A jeśli katecheci pójdą do sądu pracy...

Nowacka doprowadziła katechetów do furii, gdyż kazała dyrektorom łączyć klasy. W szkołach podstawowych na lekcje religii będą mogli chodzić razem uczniowie klas I–III, IV–VI oraz VII–VIII. Do tej pory bardzo rzadko się zdarzało, aby dyrektor decydował się na utworzenie grupy międzyoddziałowej nawet z tego samego poziomu edukacyjnego. Teraz, gdy uczniowie z wielu klas będą chodzić na katechezę razem, lekcje da się z łatwością przerzucić na początek lub koniec planu.

Reklama