Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Chanuka w Sejmie, a przed nim protest z gaśnicami. Grzegorz Braun uprawia demagogię

Grzegorz Braun. Protest przed Sejmem, 30 grudnia 2024 r. Grzegorz Braun. Protest przed Sejmem, 30 grudnia 2024 r. Jakub Porzycki / Forum
W Sejmie już osiemnasty raz zapłonęły chanukowe świece. A przed nim wznoszono w tym czasie antysemickie okrzyki. Policja nie interweniowała, ale bacznie obserwowała.

Po zeszłorocznym haniebnym incydencie, gdy poseł Grzegorz Braun (obecnie europarlamentarzysta Konfederacji) gasił chanukowe świece gaśnicą proszkową, ewidentnie wzmocniono zasady bezpieczeństwa. – Bez tej specjalnej przepustki nikt nie podejdzie do miejsca ceremonii – wyjaśnia krótko osoba sprawdzająca listę zaproszonych. – Czyli nawet poseł nie wejdzie? – dopytywała jedna z oczekujących. Czuć napięcie wywołane wspomnieniem antysemickiego wybryku Brauna. – On prowadzi własną imprezę przed Sejmem, mam nadzieję, że tu nie przyjdzie – mówi wyraźnie zaniepokojona uczestniczka spotkania.

Przed parlamentem zebrało się około setki sympatyków lidera Konfederacji Korony Polskiej. Protest rozpoczął się niewinnie. Jeden z mówców tłumaczył, że podczas sejmowej uroczystości można pograć w karty, zjeść pączka i placki ziemniaczane. Jak podkreślił, to nie gastronomii się sprzeciwiają, a organizatorom, czyli grupie Chabad-Lubawicz. W tłumie słychać: „ludobójcy!”, „mordercy!”.

Chanuka i choinka w Sejmie

W tym roku część sejmowego holu głównego, gdzie naprzeciw choinki ustawiono dużą chanukiję, była całkowicie odgrodzona. Na niewielkiej widowni zasiadło kilkoro parlamentarzystów, przedstawiciele korpusu dyplomatycznego Szwajcarii, Czech, Francji oraz Izraela, a także członkowie społeczności żydowskiej w Polsce. – Chanuka symbolizuje wolność religijną i to, że człowiek stworzony przez Boga na jego podobieństwo ma prawo kultywować swoją religię – mówi

  • antysemityzm
  • Grzegorz Braun
  • judaizm
  • Konfederacja
  • Sejm
  • Reklama