Za jeden z genialniejszych pomysłów marketingowych ery cyfrowej uznaje się Spotify Wrapped, czyli tradycyjne już podsumowanie roku, które platforma serwuje wszystkim użytkownikom. Słuchacze i słuchaczki dowiadują się więc, kogo słuchali najchętniej (i przez ile minut) i do których piosenek wracali najczęściej. Zestawieniom zwykła towarzyszyć efektowna oprawa graficzna jako zachęta, by udostępniać je w mediach społecznościowych – co też miliony osób czynią, napędzając zainteresowanie Spotify. Nie bez powodu w jego ślady poszły aplikacje z kompletnie innych dziedzin, od sportu po naukę języków.
Oprócz spersonalizowanych rankingów Spotify publikuje jednak podsumowanie zbiorowe – globalne oraz dla poszczególnych krajów. Serwis cieszy się popularnością wśród fanów w zasadzie wszystkich rodzajów muzyki poza nielicznymi niszami, jego dane dobrze więc ilustrują to, czego słuchamy, gdy samodzielnie decydujemy o kolejnym utworze, albumie czy playliście (choć nie bez podszeptów algorytmów) – a nie zdajemy się np. na preferencje radiowych selekcjonerów, których decyzje wydają się coraz bardziej oddalać od gustów pokoleń słuchających w streamingu, o czym za moment.
Czytaj też: Co o nas wiedzą algorytmy Spotify. Pytamy człowieka, który przez dekadę je nadzorował
Rapowy top
Co więc najchętniej odtwarzaliśmy w tym roku za pośrednictwem Spotify? Przede wszystkim rodzimego rapu. W dziesiątce najpopularniejszych artystów i artystek w Polsce są kolejno: Taco Hemingway, Gibbs, bambi, Oki, White 2115, sanah, Young Leosia, Mata, Szpaku oraz Travis Scott. Tylko sanah nie rapuje (jeszcze), a tylko Travis Scott nie jest Polakiem (ale rapuje).
Czołówkę najpopularniejszych utworów otwiera „Woda Księżycowa” kolektywu Kubi Producent, bambi, Fukaj i stickxr, czyli polski hip-pop. A w całej pierwszej dziesiątce (lista pod artykułem) aż dziewięć utworów ma przynajmniej rapowe wstawki. Co znakomicie pokazuje, jak technika wykonawcza kojarzona niegdyś jednoznacznie z hip-hopem rozpowszechniła się także w innych stylistykach, przede wszystkim w mainstreamowym (streamingowym) popie.
Czytaj też: Young Leosia: nowa ikona młodych
Radiowe typy
W eterze krajobraz muzyczny wygląda inaczej. Na liście OLiS publikowanej przez Związek Producentów Audio-Video dotyczącej utworów najczęściej granych przez polskie rozgłośnie radiowe (dane do końca października) tylko dwa utwory pokrywają się z ulubieńcami polskich użytkowników Spotify. Chodzi o „Ne Rozumiju” Vixena oraz piosenkę „i like the way you kiss me”, którą brytyjski wokalista Artemas najpierw podbił TikToka, później resztę streamingu i w końcu ulegli mu także radiowcy.
Ale radia w kółko odtwarzały także „Motyle” Sylwii Grzeszczak, „Złamane serce jest OK” Darii Zawiałow czy „było, minęło” sanah, które według danych ZPAV w streamingu pojawiają się dopiero w trzeciej dziesiątce. A podczas gdy na Spotify dominują wykonawcy krajowi, aż połowę radiowej czołówki zajmują wykonawcy zagraniczni, poza wspomnianym Artemasem także: Cyril (utwór „Stumblin’ In”), Teddy Swims („Lose Control”), Alan Walker („Fire!”) i dyskotekowy cover „The Sound of Silence” Disturbed.
Czołowe polskie rozgłośnie – ZPAV bierze pod uwagę setkę tych z największym posłuchem – wciąż pomijają więc hip-hop, wydając się obojętnymi na trendy w streamingu. Czym to wytłumaczyć? Pewnie tym, że muzyki w sieci słuchają pokolenia, które wyrosły na rapie i dla nich to on jest „muzyką pop”. Tymczasem radia muszą brać pod uwagę ogół populacji. A w tej sporo jest tych, których rap nie rusza, a wręcz odstręcza („To nie jest muzyka”), i szybko przestawiłyby odbiornik na inną stację. Wolą grać bezpiecznie.
Czytaj też: Te płyty ucieszą każdego fana muzyki. Wybrał Bartek Chaciński
Świat winyli
Na koniec coś dla tych, którzy nie odnajdują się ani w hitach streamingu, ani radia. Bo pozostaje jeszcze świat winyli, rynek ten wręcz konsekwentnie rośnie. W zestawieniu ZPAV dotyczącym najchętniej kupowanych czarnych płyt pojawiają się klasyczne albumy zespołów Mazzoll, Kazik & Arhythmic Perfection („Rozmowy s catem”), Myslovitz („Miłość w czasach popkultury”), Pink Floyd („The Dark Side of the Moon”) czy Pidżamy Porno („Styropian”). Ale także świeże wydawnictwa Billie Eilish („Hit Me Hard and Soft”), sanah („Kaprysy”) czy Taylor Swift („The Tortured Poets Department”).
I ta ostatnia otwiera ranking Spotify artystów najchętniej słuchanych na całym świecie, choć tuż za Swift uplasowali się trzej raperzy: The Weeknd, Bad Bunny i Drake. A gdyby powstał ranking koncertów, które w mijającym roku najbardziej podekscytowały Polskę, tutaj też bezdyskusyjnie wygrałaby Swift.
Najczęściej słuchani twórcy w Polsce na Spotify:
1. Taco Hemingway
2. Gibbs
3. bambi
4. Oki
5. White 2115
6. sanah
7. Young Leosia
8. Mata
9. Szpaku
10. Travis Scott
Najczęściej słuchane utwory w Polsce na Spotify:
1. Kubi Producent, bambi, Fukaj, stickxr – „Woda Księżycowa”
2. Artemas – „i like the way you kiss me”
3. Gibbs, Opał, Jonatan, 4Money – „Drive”
4. MODELKI, Vlodarski – „Chyba że z Tobą”
5. Young Leosia, bambi, PG$, francis – „Przester”
6. Kizo, Bletka, clearmind, papablessbeatz – „HERO”
7. Vixen – „Ne Rozumiju”
8. bambi, Young Leosia, PG$, @atutowy – „BFF”
9. Bletka – „B012”
10. Szpaku, Deemz – „Plaster”
Najczęściej słuchani artyści globalnie na Spotify:
1. Taylor Swift
2. The Weeknd
3. Bad Bunny
4. Drake
5. Billie Eilish
6. Travis Scott
7. Peso Pluma
8. Kanye West
9. Ariana Grande
10. Feid
Najpopularniejsze utwory globalnie na Spotify:
1. Sabrina Carpenter – „Espresso”
2. Benson Boone – „Beautiful Things”
3. Billie Eilish – „Birds of a Feather”
4. FloyyMenor, Cris MJ – „Gata Only”
5. Teddy Swims – „Lose Control”
6. Djo – „End of Beginning”
7. Hozier – „Too Sweet”
8. The Weeknd – „One of the Girls”
9. Taylor Swift – „Cruel Summer”
10. Bruno Mars, Lady Gaga – „Die With a Smile”
Najpopularniejsze albumy globalnie na Spotify:
1. Taylor Swift – „The Tortured Poets Department”
2. Billie Eilish – „Hit Me Hard and Soft”
3. Sabrina Carpenter – „Short n’ Sweet”
4. Karol G – „Mañana Será Bonito”
5. Ariana Grande – „Eternal Sunshine”
6. Taylor Swift – „1989 (Taylor’s Version)”
7. SZA – „SOS”
8. Taylor Swift – „Lover”
9. Benson Boone – „Fireworks & Rollerblades”
10. The Weeknd – „Starboy”