Może to przestroga dla innych. W Kanadzie, kraju spokoju i dobrobytu, gdzie różnice między partiami, przynajmniej patrząc z polskiej perspektywy, nie są wielkie, rząd upadł z powodu oskarżeń o korupcję. Kanadyjczycy idą do przedterminowych wyborów.
Marek Ostrowski, wsp. Grażyna Morek
21.01.2006