Szukana fraza:Adam Krzemiński
Adam Krzemiński
-
Archiwum Polityki
Pomnik nieporozumień
Dlaczego przywódcy SLD nie umieją rozmawiać z Niemcami?
to, że mimo trzydziestoletniego dorobku dialogu polsko-niemieckiego wielu polskim politykom łatwiej zawrzeć kompromis z Ukraińcami (wspólna deklaracja wołyńska), niż rozmawiać z Niemcami o wspólnej pamięci o tragicznym ciągu deportacji, wypędzeń, czystek etnicznych, których ofiarą w minionym wieku padli Europejczycy. Adam Krzemiński
Adam Krzemiński26.07.2003Polityka 30.2003 (2411) z dnia 26.07.2003; Komentarze; s. 18 -
Archiwum Polityki
Duch starego świata
Berlińska wystawa „Idea Europy. Projekty wiecznego pokoju” w Niemieckim Muzeum Historycznym stara się ukazać odwieczną europejską sprzeczność: rozdarcie między wojną – zwykle świętą lub sprawiedliwą – i pokojem – często wiecznym, nawet jeśli trwał tylko kilka lat.
spinałyby wszystkich obywateli naszej wspólnej Rzeczypospolitej Europejskiej. Dla nas jest to czas na sformułowanie „Myśli nowoczesnego Polaka” na wiek XXI, wolnych od politycznej religii narodowego egoizmu sprzed stu lat i dobrze wpisanych w świadomość odpowiedzialnych obywateli Europy. Adam
Adam Krzemiński28.06.2003Polityka 26.2003 (2407) z dnia 28.06.2003; Świat; s. 42 -
Archiwum Polityki
Buntownicy z alei Stalina
W łańcuchu rewolt przeciwko radzieckiej dominacji w Europie Wschodniej te wydarzenia zwykle umykają uwagi. Budapeszt i polski Październik czy Praska Wiosna wypchnęły z pamięci bunt miliona ludzi w czerwcu 1953 r. w NRD, zmiażdżony przez radzieckie czołgi. Mało kto dziś pamięta, że to Niemcy byli pierwsi.
Adam Krzemiński14.06.2003Polityka 24.2003 (2405) z dnia 14.06.2003; Historia; s. 66 -
Archiwum Polityki
Nie wywołujmy upiorów
Rozmowa z Günterem Grassem pisarzem, laureatem Nobla, o dyktatorach, Arabach, Ameryce, Rosji i miastach przez Odrę
wznoszono mu pomnik. Według norm procesu norymberskiego Harris musiałby być uznany winnym. Można też zadać pytanie, czy zrzucenie bomby na Hiroszimę nie było zbrodnią. Ja w każdym razie tak uważam, ale można się spierać. Trzeba się wystrzegać widzenia tych spraw wyłącznie z perspektywy sprawiedliwości zwycięzcy. rozmawiał Adam Krzemiński
Adam Krzemiński14.06.2003Polityka 24.2003 (2405) z dnia 14.06.2003; Świat; s. 46 -
Archiwum Polityki
SPD ostro tnie
Adam Krzemiński07.06.2003Polityka 23.2003 (2404) z dnia 07.06.2003; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 20 -
Archiwum Polityki
Germania luzuje haftki
W cieniu swych sporów z Ameryką w sprawie wojny w Iraku oraz dramatycznego spadku popularności SPD kanclerz Gerhard Schröder zaryzykował reformy socjalne. Mogą się okazać przełomowe, ale mogą też pozbawić go władzy.
rynkowej. Może teraz Schröderowi uda się rozpiąć Germanii przynajmniej kilka haftek. Inaczej nie złapie tchu, który i nam jest potrzebny. Adam Krzemiński
Adam Krzemiński24.05.2003Polityka 21.2003 (2402) z dnia 24.05.2003; Świat; s. 60 -
Archiwum Polityki
A w sercu ciągle maj
Rozmowa z Danielem Cohn-Benditem, legendarnym „czerwonym Danym” z Francuskiego Maja 1968 r. i dzisiejszym posłem z ramienia partii Zielonych do Parlamentu Europejskiego
sprzedawać produkty poniżej kosztów produkcji w Afryce czy Ameryce Łacińskiej, skazując tamtejszych ludzi na nędzę. Zmiana tego stanu to kwestia naszej europejskiej odpowiedzialności. Fragmenty zapisu ze spotkania Daniela Cohn-Bendita z zespołem „Polityki”. Opracował Adam Krzemiński.
Adam Krzemiński17.05.2003Polityka 20.2003 (2401) z dnia 17.05.2003; Świat; s. 51 -
Archiwum Polityki
Rzym naszych czasów?
Ameryka tryumfuje. Dysponuje zarówno „twardą” siłą militarną jak i „miękką” – atrakcyjnego sposobu życia, potężnej gospodarki, prężnej nauki i techniki oraz wszechobecnej na całym świecie kultury masowej. Czy jankeskie imperium jest już tak potężne, by zacząć upadać.
Adam Krzemiński10.05.2003Polityka 19.2003 (2400) z dnia 10.05.2003; Świat; s. 54 -
Archiwum Polityki
Misja dla „konia trojańskiego”
Powinniśmy wykorzystać dobre stosunki z USA, by łagodzić transatlantyckie swary
wykorzystywać nasze dobre relacje z USA, by łagodzić transatlantyckie swary. Dużo spotykać się i wiele tłumaczyć. Nie stawiając spraw na ostrzu noża, bo nie ma takiej potrzeby. Adam Krzemiński
Adam Krzemiński26.04.2003Polityka 17.2003 (2398) z dnia 26.04.2003; Komentarze; s. 17 -
Klasyki Polityki
Kontrowersyjne bombardowanie miast
Czy Churchill był ludobójcą bombardując niemieckie miasta, czy raczej bombami wymuszał demokrację? Pytanie postawione w Niemczech jeszcze przed wybuchem wojny w Iraku nabrało nowych znaczeń.
Adam Krzemiński12.04.2003Polityka 15.2003 (2396) z dnia 12.04.2003; Historia; s. 70Oryginalny tytuł tekstu: „Bomby wolności” -
Archiwum Polityki
Przepraszam, a co z referendum?
W zgiełku bitewnym najważniejsza dla nas sprawa zeszła na dalszy plan; może to i lepiej
Adam Krzemiński05.04.2003Polityka 14.2003 (2395) z dnia 05.04.2003; Komentarze; s. 16 -
Archiwum Polityki
Zapraszamy do katastrofy
Przy wejściu do paryskiej Fondation Cartier cztery tony złomu z rozbitego samolotu zesznurowano w efektowne dzieło sztuki. Wchodzimy na wystawę „To co nadchodzi”, która ma być zaczątkiem muzeum katastrof XX w.
Adam Krzemiński29.03.2003Polityka 13.2003 (2394) z dnia 29.03.2003; Kultura; s. 58 -
Archiwum Polityki
Człowiek, krwiożercza istota
Rozmowy Jacka Żakowskiego zebrane w tomie „Trwoga i nadzieja” są znakomitym przewodnikiem po katastrofalnym stanie współczesnego świata.
Adam Krzemiński15.03.2003Polityka 11.2003 (2392) z dnia 15.03.2003; Kultura; s. 66 -
Archiwum Polityki
Osie i półosie
Wkrótce powinien nadejść moment, by ocieplić nasze stosunki z Berlinem i Paryżem
machina wojskowa ruszy w Iraku, powstanie kompletnie nowa sytuacja. Rosja i Francja zechcą rozgrywać swe interesy niby-mocarstwowe, a w Niemczech rząd Schrödera będzie musiał łagodzić antyamerykańskie nastroje. I wtedy znów nastanie czas na rozegranie polsko-niemieckiej wspólnoty interesów. A przez Niemców powrót do lepszych stosunków z Paryżem. Dobrze byłoby nie przegapić tego momentu.Adam Krzemiński
Adam Krzemiński08.03.2003Polityka 10.2003 (2391) z dnia 08.03.2003; Komentarze; s. 16 -
Archiwum Polityki
Małe wcale nie jest piękne
Trzy miesiące po wyborach Austria wciąż nie ma nowego rządu. Właśnie rozpadły się kolejne negocjacje zwycięskich konserwatystów z ÖVP – tym razem z Zielonymi. Kanclerz Wolfgang Schüssel może sobie pozwolić na przeciąganie rozmów – i tak chodzi w glorii poskromiciela populisty Jörga Haidera z FPÖ, który w 2000 r. zmobilizował przeciwko Austrii większość Europy, a w wyborach poniósł ciężką porażkę.
Adam Krzemiński01.03.2003Polityka 9.2003 (2390) z dnia 01.03.2003; Świat; s. 50 -
Archiwum Polityki
Obwarzanek z zakalcem
List ośmiu szefów europejskich państw i rządów wywołał zamęt w Europie
. Chyba że dobre interesy z USA sprawiają, iż można lekceważyć to, co kiedyś Hans-Dietrich Genscher i Krzysztof Skubiszewski nazwali polsko-niemiecką wspólnotą interesów. Ona przecież nadal istnieje. A może nie? Adam Krzemiński
Adam Krzemiński08.02.2003Polityka 6.2003 (2387) z dnia 08.02.2003; Komentarze; s. 16 -
Archiwum Polityki
Zimny dreszcz
powinno zostać, nic...”. Ale to niemożliwe. W niemieckim sumieniu pozostaje wciąż wstyd, żal i złość. I przestroga, którą co jakiś czas przy żałobnych uroczystościach wojskowych wypowiada prezydent Republiki Federalnej. Adam Krzemiński
Adam Krzemiński01.02.2003Polityka 5.2003 (2386) z dnia 01.02.2003; Historia; s. 66 -
Archiwum Polityki
Jak orzeł z kogutem
Francuzi i Niemcy, połączenie ognia z wodą, znów chcą napędzać unijną lokomotywę
niemiecko-francuskiej twierdzy w UE może być naszym kolejnym wielkim perspektywicznym celem, jeszcze trudniejszym niż sforsowanie unijnej fortecy. Adam Krzemiński
Adam Krzemiński25.01.2003Polityka 4.2003 (2385) z dnia 25.01.2003; Komentarze; s. 18 -
Klasyki Polityki
Oswojone zło. Czy można porównywać dyktatorów do Hitlera?
Dawno temu skonał w berlińskim bunkrze, lecz jednak nadal jest żywy. Światowi przywódcy widzieli go w ibn Ladenie i Saddamie, inni w Miloszeviciu, pewna niemiecka socjaldemokratka... w prezydencie USA. Adolf Hitler – historyczne uosobienie zła.
Adam Krzemiński25.01.2003Polityka 4.2003 (2385) z dnia 25.01.2003; Historia; s. 64Oryginalny tytuł tekstu: „Oswojone zło” -
Archiwum Polityki
Głuchonieme rodzeństwo
Czy dziesięć lat po rozwodzie Słowacja i Czechy żałują tamtej decyzji?
wasalnego Rzeszy. Z kolei po wojnie wielu Słowaków uważało, że jest traktowanych po macoszemu przez Pragę.Po 1 stycznia 1993 r. oba państwa poszły odmiennymi drogami. Słowacy pod rządami Vladimira Meciara zwlekali z transformacją i ze względu na zapóźnienia w demokratyzacji
Adam Krzemiński11.01.2003Polityka 2.2003 (2383) z dnia 11.01.2003; Komentarze; s. 18 -
Archiwum Polityki
Kryzys ponad wszystko
To mogło być tak: Gdy Leszek Miller tłumaczył kanclerzowi, jakie ma kłopoty z chłopami i referendum, Gerhard Schröder mruknął: Stary! Tu jest piekło, grożą mi rewolucją, Niemcy pogrążają się w kryzysie.
Adam Krzemiński14.12.2002Polityka 50.2002 (2380) z dnia 14.12.2002; Świat; s. 48 -
Archiwum Polityki
Pokój między książkami
Jak świat światem nie będzie Niemiec Polakowi bratem – ten stereotyp od 30 lat próbuje przełamywać wspólna Komisja Podręcznikowa.
– również profesorowie – nie chcą tego zauważyć. Adam Krzemiński Profesorowie u cioci na imieninach W tygodniku „Nasza Polska” opublikowano „Protest przeciwko budowie we Wrocławiu tzw. Centrum wypędzonych”, podpisany przez grupę naukowców. Jako że od wielu lat dokładam
Adam Krzemiński07.12.2002Polityka 49.2002 (2379) z dnia 07.12.2002; Historia; s. 78 -
Archiwum Polityki
Literatura przed sądem
Pokaż, jakie awantury literackie masz w swoim kraju, a powiedzą ci, jaką masz demokrację. U nas cisza – chyba że Król i Pilch pokłócą się o Susan Sontag i Kingę Dunin. U naszych sąsiadów – Niemców, Francuzów, Rosjan – spory dotyczą kwestii elementarnych – co wolno napisać pisarzowi, a czego nie.
Adam Krzemiński16.11.2002Polityka 46.2002 (2376) z dnia 16.11.2002; Kultura; s. 60 -
Archiwum Polityki
Grubsze lepsze
Na tegorocznych Targach Książki we Frankfurcie wydawcy robili dobrą minę do smętnej gry. Branżę dopadł kryzys, dostrzegalny po pustych miejscach w halach wystawowych. Mimo wszystko Targi wypadły nieźle – zwłaszcza dla Litwy, tegorocznego gościa honorowego. Ujawniły też nową modę – na opasłe tomy.
”, dla tych z krajów Europy Środkowo-Wschodniej i byłego ZSRR, którzy nie mogą rozwinąć skrzydeł na targach-gigantach, ale w Warszawie znajdą dobrą atmosferę i dobrą sieć kooperacji. – Dlatego – słyszę – 10 października urządziliśmy dla nich tu we Frankfurcie seminarium odnotowane w najnowszym numerze „The Bookseller”. Wędka jest zarzucona... Adam Krzemiński z Frankfurtu
Adam Krzemiński26.10.2002Polityka 43.2002 (2373) z dnia 26.10.2002; Kultura; s. 66 -
Archiwum Polityki
Teoria nerwowych żab
Od kilku lat Nobel w ekonomii jest sygnałem głębokiego przewrotu w tej nauce
Adam Krzemiński19.10.2002Polityka 42.2002 (2372) z dnia 19.10.2002; Komentarze; s. 17 -
Archiwum Polityki
Burza nad Atlantykiem
Na Zachodzie wielkie zmiany. Różnica temperatur między Europą i Ameryką w ocenie światowych zagrożeń wywołała gromy.
pokazuje, że nasza przyszłość jest nad Wisłą, Szprewą, Sekwaną, Tybrem. Ale może i coś ugraliśmy stojąc wiernie przy Ameryce jak książę Józef Poniatowski przy Napoleonie. Przy czym na szczęście burza nad Atlantykiem to jednak nie jest bitwa narodów pod Lipskiem, a Bush nie jest Napoleonem. Adam Krzemiński
Adam Krzemiński12.10.2002Polityka 41.2002 (2371) z dnia 12.10.2002; Świat; s. 53 -
Archiwum Polityki
Zdziecinniali słowożercy
Od przełomu 1989 r. minęło 13 lat, a sięgająca po rząd dusz nasza literacka prawica nadal zacięta, osowiała i mało płodna. Najnowszy przykład: książka Cezarego Michalskiego „Siła odpychania”, która zawodzi jako powieść psychologiczna i jako manifest pokoleniowy.
Adam Krzemiński05.10.2002Polityka 40.2002 (2370) z dnia 05.10.2002; Kultura; s. 72 -
Archiwum Polityki
Dwie nierówne połowy
Niemcy pokazali SPD żółtą kartkę, ale dali jej szansę na dogrywkę
Unią Europejską będziemy mieli życzliwych i oswojonych z naszymi problemami rozmówców. Niekorzystny natomiast w tym sensie, że czerwono-zielona koalicja będzie bardzo zajęta polityką wewnętrzną. Milczenie w czasie niemieckiej kampanii w sprawach UE było korzystnym dla nas dowodem niemieckiej samodyscypliny. Teraz milczeć już nie wolno, ale to, co trzeba powiedzieć i Niemcom, i nam, nie będzie łatwe dla rządu w Berlinie. Adam Krzemiński
Adam Krzemiński28.09.2002Polityka 39.2002 (2369) z dnia 28.09.2002; Komentarze; s. 15 -
Archiwum Polityki
Kanclerz Schröiber?
Który z nich zostanie kanclerzem? 61-letni Edmund Stoiber bliski jest wiekiem 58-letniemu Gerhardowi Schröderowi, ale politycznie należą do dwóch różnych pokoleń. Stoiber jest najmłodszym siedemdziesięciolatkiem. Schröder wygląda jak najstarszy czterdziestolatek.
Adam Krzemiński14.09.2002Polityka 37.2002 (2367) z dnia 14.09.2002; Świat; s. 52 -
Archiwum Polityki
Wszystkie śmieci Babilonu
Dobiegająca końca największa wystawa sztuki w Europie Documenta 11 w Kassel tym razem zaprezentowała nie tyle najnowsze nurty estetyczne, ile przedzawałowy stan niezdolnych do dialogu kultur.
„Milion lat: przeszłość i przyszłość” On Kawary. Kilka tomów zawierających same liczby od 1 do 1 000 000, odczytywane równocześnie w odstępach kilkudziesięciosekundowych przez dwóch lektorów przez całe 100 dni trwania wystawy. To jednak mało nośny pomysł, podobnie jak estetycznie może i
Adam Krzemiński07.09.2002Polityka 36.2002 (2366) z dnia 07.09.2002; Kultura; s. 54 -
Archiwum Polityki
Bawaria idzie na Berlin
Przed wyborami 22 września koalicja socjaldemokraty Gerharda Schrödera pogrąża się pod ciężarem 4 mln bezrobotnych. Jeśli nie zdarzy się cud – władzę obejmą chadecy i liberałowie pod wodzą Edmunda Stoibera.
Adam Krzemiński31.08.2002Polityka 35.2002 (2365) z dnia 31.08.2002; Świat; s. 47 -
Archiwum Polityki
Reduta z prymulek
W tym sielskim otoczonym Alpami skarbcu Europy szok goni szok. Bankructwa, wypadki, huśtawka nastrojów, kłopoty z tożsamością i historią.
Europy. Oto upiorna wizja nie tylko dla Szwajcarów. Na razie jednak świat odsuwa się od Czarodziejskich Gór, a i sami Szwajcarzy zaczęli z nich schodzić. Adam Krzemiński z Yverdon-les-Bains
Adam Krzemiński17.08.2002Polityka 33.2002 (2363) z dnia 17.08.2002; Świat; s. 48 -
Archiwum Polityki
Sorry, Winnetou
Wygląda na to, że Indianie znowu wymierają, tym razem jako mit kultury masowej. Ustępują pola bohaterom filmów i gier komputerowych rozgrywających się w przestrzeni kosmicznej, najemnikom w najdziwniejszych wojnach z kuriozalnymi imperiami zła, Supermanowi czy innym nadludziom machającym laserowymi mieczami.
niszczycielską wszechwładzę pieniądza. I nawet jeśli wyemigrowaliśmy do USA, to nie rzucim ziemi skąd nasz ród. Howgh!Po październiku 1956 r. polska literatura dla młodzieży obrodziła rodzimymi powieściami indiańskimi. Autorzy byli sprawni: Adam Bahdaj w „Czarnym Sombrero” czy
Adam Krzemiński20.07.2002Polityka 29.2002 (2359) z dnia 20.07.2002; Kultura; s. 44 -
Archiwum Polityki
Powieść z wytrychem
Od czasu gdy padły wszelkie zakazy, wielu pisarzy startuje w wyścigu szczurów: aby zaistnieć w przemyśle literackim i uczestniczyć w medialnym cyrku, trzeba sprowokować sensację, rozdrażnić i zbulwersować. Wolno wszystko również dlatego, że padły obiektywne kryteria jakości literackiej. W mediach królują recenzenci-szamani czarujący publiczność i według własnego widzimisię nadymający jedne książki w bestsellery, inne z kolei szyderstwem strącający w niebyt.
zdaniach prowokuje: cytuje zdania Hitlera wypowiedziane 1 września 1939 r., że po polskich prowokacjach Niemcy odpowiadają ogniem... W powieści – po prowokacjach krytyka, odpowiada ogniem pisarz, odtwarzając fakty, które mogły doprowadzić do morderstwa. Tyle że morderstwa nie było. Krytyk
Adam Krzemiński13.07.2002Polityka 28.2002 (2358) z dnia 13.07.2002; Kultura; s. 50 -
Archiwum Polityki
Nie wracajcie, przyjeżdżajcie
Wraz z wypowiedzią chadeckiego kandydata na kanclerza Edmunda Stoibera, wzywającą Polskę do „uchylenia dekretów sankcjonujących wypędzenie i wywłaszczenie Niemców po II wojnie światowej, powróciły złe duchy z przeszłości. Jeszcze gorzej, że dzieje się to u progu naszego wstąpienia do Unii Europejskiej, które ostatecznie miało przekonać Polaków, że w ten sposób dopełnia się pojednanie między zwaśnionymi ongiś narodami.
pewno nie będą w niej nas dopadać z taką siłą jak dotychczas upiory przeszłości... Adam Krzemiński To ja byłem „Hupkoczają” Rozmowa z Herbertem Hupką, przewodniczącym Ziomkostwa Śląskiego Jak długo będzie istniał między Polską i Niemcami problem przesiedleń, do Sądnego Dnia? Pokolenie
Adam Krzemiński06.07.2002Polityka 27.2002 (2357) z dnia 06.07.2002; Świat; s. 34 -
Archiwum Polityki
Krew się leje, wróg truchleje
Pokaż mi, co śpiewasz, a powiem ci, kim jesteś, zaś w czasie piłkarskich mistrzostw świata – jak będziesz grał. Piłka nożna to rytualne polowanie – twierdzi autor „Nagiej małpy” Desmond Morris. Fani malują sobie twarze w barwy wojenne, odurzając się narkotykiem naszej kultury – alkoholem – i wprawiają w rytualny taniec rytmicznym klaskaniem, a przede wszystkim hymnem klubu, regionu, państwa, tym naszym współczesnym zawołaniem plemiennym. Oto obszerny zestaw tych zawołań.
porośnie”. Żadnych szabel, żadnego krajoznawstwa, żadnego wyzwierzania się przeciwko obcym, po prostu trwaj władzo cesarska i scalaj to co rozproszone.Adam Krzemiński
Adam Krzemiński22.06.2002Polityka 25.2002 (2355) z dnia 22.06.2002; Społeczeństwo; s. 88 -
Archiwum Polityki
Niemiecka droga
Rozmowa z Sigmarem Gabrielem, premierem Dolnej Saksonii, o tym, jak rządzić własnym kawałkiem kraju
interpretować to, co mówimy. Niemiecka hegemonia od dziesięcioleci należy do przeszłości. Rozmawiał Adam Krzemiński Sigmar Gabriel, (ur. 1959 r.) studiował nauki polityczne, socjologię i literaturę niemiecką. W 1977 r. wstąpił do SPD, Socjaldemokratycznej Partii Niemiec. W latach 80. był wykładowcą
Adam Krzemiński15.06.2002Polityka 24.2002 (2354) z dnia 15.06.2002; Świat; s. 40 -
Archiwum Polityki
Przeciwko narodowym egoizmom
Adam Krzemiński25.05.2002Polityka 21.2002 (2351) z dnia 25.05.2002; Komentarze; s. 15 -
Archiwum Polityki
Przeciętna, nieprzekładalna
Marceli Reich-Ranicki swymi poglądami na temat literatury polskiej kilkakrotnie wzbudzał u nas gwałtowne reakcje. Również jego autobiografia wywołała u nas uznanie jednych, a grymasy drugich recenzentów. Nie była tak oszałamiającym bestsellerem jak w Niemczech, ale została zauważona. Między innymi dlatego, że w dużej mierze rozegrała się w Polsce.
Adam Krzemiński18.05.2002Polityka 20.2002 (2350) z dnia 18.05.2002; Kultura; s. 55 -
Archiwum Polityki
Wirus szyderstwa
„Generacja P” Wiktora Pielewina to powieść kultowa. Przedstawia Rosję jako wirtualną wioskę wymyśloną przez agencje reklamowe i rządzoną przez sklonowanych bolszewików kapitalizmu.
Adam Krzemiński11.05.2002Polityka 19.2002 (2349) z dnia 11.05.2002; Kultura; s. 54 -
Archiwum Polityki
Wyścig egoizmów
Rozmowa z prof. Paulem Lendvaiem, austriackim politologiem i publicystą, o tym, czy Europa Środkowa jest bardziej wschodnia, czy zachodnia
. Dlatego tylko instytucje europejskie powinny rozstrzygać problemy europejskie tak, by nie mnożyć krzywd. Rozmawiał Adam Krzemiński Prof. Paul Lendvai ur. w 1929 r., pochodzący z rodziny węgiersko-żydowskiej, znany politolog i publicysta austriacki. W latach 1960–82 korespondent dziennika
Adam Krzemiński27.04.2002Polityka 17.2002 (2347) z dnia 27.04.2002; Świat; s. 50 -
Archiwum Polityki
My, małpy Zachodu
Jak stworzyć kapitalizm nie mając ani kapitału, ani wiedzy, a w istocie: czy i jak modernizować kraj? Oto jedno z naczelnych polskich pytań od ponad dwustu lat. Odpowiedzi na nie szuka Jerzy Jedlicki w fundamentalnej pracy „Jakiej cywilizacji Polacy potrzebują”, której poszerzone wydanie właśnie się ukazało.
zaborca, lecz – dokładnie odwrotnie niż dla liberała – również prozachodni modernizator. I tak ze szlacheckiego dworku wyjdzie zarówno polski obskurantyzm, jak i wielka poezja romantyczna, kórej lider Adam Mickiewicz pomstował – jak dziś Sołżenicyn – na zachodni kapitalizm
Adam Krzemiński20.04.2002Polityka 16.2002 (2346) z dnia 20.04.2002; Kultura; s. 56 -
Archiwum Polityki
Jaser bez Ziemi
Czołgi Ariela Szarona na oczach całego świata może właśnie kładą kres karierze politycznej Jasera Arafata. Jednego z najbardziej wytrwałych, znienawidzonych i podziwianych polityków drugiej połowy XX wieku.
Adam Krzemiński13.04.2002Polityka 15.2002 (2345) z dnia 13.04.2002; Świat; s. 32 -
Archiwum Polityki
Czas Hrabiny
Marion Dönhoff (1910–2002)
jej obca, już choćby z powodu ich piskliwego głosu. Większości mężczyzn ona była obca. Jako kobieta. Jako kumpel zawsze była wiecznym gościem. Tylko nieliczni byli tak niezależni, by obok jej pracowitości dostrzegać jej piękno i wdzięk”. Pytana o swe samotne życie odpowiadała ze śmiechem: „Ngdy nie miałam kłopotów jako kobieta, ale potrzebuję szczypty samotności”. Adam Krzemiński
Adam Krzemiński23.03.2002Polityka 12.2002 (2342) z dnia 23.03.2002; Społeczeństwo; s. 90 -
Archiwum Polityki
Bawarka dla każdego
Na pierwszy rzut oka wizyta polskiego prezydenta w Niemczech wyglądać mogła na pomoc dla niemieckich towarzyszy socjaldemokratów przed wyborami do Bundestagu. Aleksander Kwaśniewski odwiedził landy rządzone – lub współrządzone – przez SPD. W rzeczywistości jednak celem wizyty było zaprezentowanie naszej wizji polsko-niemieckich stosunków wszystkim partiom obecnym w parlamencie: od bawarskich chadeków z CSU po postkomunistów z PDS. I słusznie, bo po wyborach 22 września każda konstelacja rządowa w Niemczech jest możliwa.
całkowitej utraty władzy przez SPD w Niemczech wszystko będzie układane na nowo. Dlatego trzeba dobrze przyglądać się niemieckiej kampanii, ponieważ rozgrywać się w niej będzie także okruch naszej własnej przyszłości w Unii Europejskiej i w stosunkach dwustronnych. Adam Krzemiński
Adam Krzemiński16.03.2002Polityka 11.2002 (2341) z dnia 16.03.2002; Świat; s. 40 -
Archiwum Polityki
Prusy to my
Prusy – ten parweniusz wśród mocarstw europejskich, znienawidzony i podziwiany – umierały długo. Ale czy naprawdę umarły? Przebity 25 lutego 1947 r. osinowym kołkiem pruski upiór właśnie zmartwychwstaje.
Adam Krzemiński02.03.2002Polityka 9.2002 (2339) z dnia 02.03.2002; Historia; s. 66 -
Archiwum Polityki
Rakiem na skos
Już sam tytuł – „Pełzanie rakiem” – jest polemiką niemal 75-letniego dziś pisarza z samym sobą. Trzydzieści lat temu Grass, wspierając politykę wschodnią Willy’ego Brandta i zarazem ścierając się z rebeliancką młodzieżą tęskniącą do rewolucji w Republice Federalnej, mówił, że postęp dokonuje się ruchem ślimaka: powoli, ale wytrwale. Dziś laureat literackiej Nagrody Nobla już nie jest pewien, czy przypadkiem nie trzeba się poruszać „na skos w stosunku do linii czasu, tak jak raki, które udając, że się cofają, robią unik w bok”.
Adam Krzemiński23.02.2002Polityka 8.2002 (2338) z dnia 23.02.2002; Kultura; s. 56 -
Archiwum Polityki
Harce atomowe
Jest nerwowo. Polska prowadzi kłopotliwe rozmowy z Unią Europejską o przyszłych funduszach restrukturyzacyjnych i dopłatach bezpośrednich do rolnictwa, ale Czesi znaleźli się w cięższych opałach. Poszło niby o nową czeską elektrownię atomową w Temelinie, ale tak naprawdę o dużo więcej: o zadawnione czesko-austriackie pretensje i niechęci, o wzajemne zawiści i kompleksy, a wreszcie o politykę wewnętrzną, w której po jednej i po drugiej stronie granicy nie brak populistów znakomicie grających na lękach i frustracjach obywateli.
Adam Krzemiński02.02.2002Polityka 5.2002 (2335) z dnia 02.02.2002; Społeczeństwo; s. 83 -
Archiwum Polityki
Wszystkokrady i najeźdźcy
Harald Schmidt przed kilku laty w swym nocnym programie w Sat 1 chętnie powtarzał mało wybredne „Polenwitze” w stylu: „Dlaczego Wielki Wóz zniknął z nieba? Bo go ukradli Polacy”. Dziś z kolei można wysłuchać równie głupiego rewanżu w polskiej telewizji: „Dlaczego Niemcy piją? To proste: jak Niemiec rano wstanie i zobaczy w lustrze gębę Niemca, musi to zapić” – rechocze nasz kabareciarz do kamery TVP.
Adam Krzemiński26.01.2002Polityka 4.2002 (2334) z dnia 26.01.2002; Społeczeństwo; s. 72 -
Klasyki Polityki
Dlaczego wciąż interesujemy się Hitlerem
Hitler wywarł na wieku XX większe piętno niż jakikolwiek inny człowiek. To wystarczy, by wciąż się nim interesować – mówi prof. Ian Kershaw.
Adam Krzemiński26.01.2002Polityka 4.2002 (2334) z dnia 26.01.2002; Historia; s. 66Oryginalny tytuł tekstu: „Mit Hitlera”