Szukana fraza:Tomasz Zalewski
Tomasz Zalewski
-
Archiwum Polityki
Kolos tonie w piachu
Ogłoszony na początku grudnia raport Grupy Studyjnej w sprawie Iraku (ISG) wywołał w USA największą w dziejach publiczną debatę o wojnie. Uciec z wojskiem? Zwiększyć kontyngent? Wydać Irak na pastwę wojny domowej? A jakie są prognozy? Scenariusz optymistyczny: wszystko zostaje po staremu – czyli źle.
fiaska cieszą się Rosja i Chiny, które konsekwentnie zmierzają do osłabienia supermocarstwa i stworzenia świata wielobiegunowego, oraz dziesiątki wrogów Ameryki w rodzaju Chaveza i Castro. My w Europie nie powinniśmy się cieszyć. Nasz świat będzie mniej bezpieczny. A w Polsce, której żołnierze nadal tkwią w Iraku, mamy własne dodatkowe zmartwienie. Tomasz Zalewski z Waszyngtonu Autor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie.
Tomasz Zalewski23.12.2006Polityka 51.2006 (2585) z dnia 23.12.2006; Świat; s. 64 -
Archiwum Polityki
Piramidy we krwi
„Apocalypto” Mela Gibsona przenosi widza do krainy Majów, jednej z głównych indiańskich cywilizacji prekolumbijskiej Ameryki. Mimo egzotycznego sztafażu Gibson-aktor i reżyser znowu opowiada tu swoją, wciąż tę samą, krwawą historię o pierwotnych ludzkich instynktach i konfrontacji dobra ze złem.
. Prawdopodobnie nie zmniejszy to znacząco frekwencji w kinach, ale może zaważyć na decyzji amerykańskiej Akademii Filmowej. Na polskie ekrany film wchodzi 29 grudnia. Tomasz Zalewski z Waszyngtonu Autor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie.
Tomasz Zalewski16.12.2006Polityka 50.2006 (2584) z dnia 16.12.2006; Społeczeństwo; s. 92 -
Archiwum Polityki
Widmo zwątpienia
Chwała Jackowi Żakowskiemu za podjęcie arcyważnego tematu islamskiego fundamentalizmu i jak sobie z nim radzić. Nie zgadzam się jednak z jego ujęciem, które nazwałbym europejskim. Z mojej amerykańskiej perspektywy sprawa przedstawia się inaczej.
agresji przeciw innym krajom arabskim i obrażały świętość kolebki islamu. W rzeczywistości pięciotysięczny kontyngent amerykański stacjonował tam za zgodą saudyjskego rządu. Stany Zjednoczone pozostawiły wojska na saudyjskiej pustyni – 1 proc. sił zaangażowanych w operację
Tomasz Zalewski16.12.2006Polityka 50.2006 (2584) z dnia 16.12.2006; Świat; s. 52 -
Archiwum Polityki
Z tarczą i na tarczy
Zobaczyłem tę tarczę na własne oczy. A właściwie jej kawałek w bazie na Alasce. W Polsce miałaby powstać podobna.
ultimatum – wicedyrektor Agencji Obrony Antyrakietowej generał Keith McNamara powiedział, że chciałby podjęcia decyzji do końca zimy. Trwa gra, kto pierwszy pęknie. Tomasz Zalewski Autor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie.
Tomasz Zalewski09.12.2006Polityka 49.2006 (2583) z dnia 09.12.2006; Świat; s. 58 -
Archiwum Polityki
Jastrzębie gubią pióra
Inwazja na kraj, który Ameryce nie zagrażał, podważyła jej doktrynę wojny prewencyjnej, ugrzązł też plan budowania demokracji na Bliskim Wschodzie. Po porażce republikanów w wyborach do Kongresu wypowiedzi prezydenta wskazują, że jest otwarty na zmianę kursu. Na jaki? Tego nie wiadomo.
Tomasz Zalewski z Waszyngtonu02.12.2006Polityka 48.2006 (2582) z dnia 02.12.2006; Świat; s. 54 -
Archiwum Polityki
Ta wojna ma sens
Operacja wojsk USA i NATO przeciwko talibom w Afganistanie nie jest najlepszym pomysłem – twierdzi Ludwik Stomma. Podobnie krytycznie ocenia zapowiadany w niej udział tysiąca polskich żołnierzy. I dodaje, że to, co się dzieje w krajach tak odległych jak Afganistan, „zgoła nie powinno nas obchodzić”.
Tomasz Zalewski25.11.2006Polityka 47.2006 (2581) z dnia 25.11.2006; Świat; s. 66 -
Archiwum Polityki
Kazach w Ameryce
Na nasze ekrany wchodzi film „Borat”, który stał się słynny jeszcze przed swoją amerykańską premierą. Jego bohater, fikcyjny dziennikarz telewizyjny z Kazachstanu, przyjeżdża do Stanów, by nakręcić o tym kraju reportaż. Film jest wielką kulturową prowokacją, nie tyle z powodu drastycznego obrazu Kazachstanu, co zastanawiającego portretu Ameryki.
Tomasz Zalewski25.11.2006Polityka 47.2006 (2581) z dnia 25.11.2006; Kultura; s. 78 -
Archiwum Polityki
Wygrali, ale nie zwyciężyli
Wygrali przeciwnicy Busha. Z obu izb Kongresu zniknęli przyklaskujący prezydenckim pomysłom skorumpowani republikanie. To cena za Irak.
terroryzm) i opowiada się nawet za zwiększeniem wojsk w Iraku, co idzie pod prąd obecnym nastrojom. W sprawach krajowych jest wszakże niezależny; w wielu kwestiach, jak imigracja i podatki, zajmuje stanowisko zbliżone do demokratów. Na rozważania o wyborach 2008 r. mamy jednak jeszcze sporo czasu. Tomasz Zalewski Autor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie.
Tomasz Zalewski18.11.2006Polityka 46.2006 (2580) z dnia 18.11.2006; Świat; s. 54 -
Archiwum Polityki
Ruszają na Busha
W Ameryce zapowiada się polityczne tsunami. W zbliżających się listopadowych wyborach Partia Republikańska może utracić większość w co najmniej jednej izbie Kongresu, w którym dominuje od 12 lat.
politycznego centrum, jak poprzednio Bill Clinton. Trudno tam jednak zaproponować coś wyrazistego – stąd pustosłowie, frazesy i lekka dietetyczna wersja republikańskiego konserwatyzmu. Tomasz Zalewski z Waszyngtonu Autor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie.
Tomasz Zalewski28.10.2006Polityka 43.2006 (2577) z dnia 28.10.2006; Świat; s. 58 -
Archiwum Polityki
Ameryka: pięć lat później
11 września 2001 r. – po raz pierwszy od inwazji brytyjskiej w 1812 r. – zaatakowano Stany Zjednoczone bezpośrednio na ich terytorium. Ameryka straciła poczucie bezpieczeństwa. Prysło złudzenie, że po zakończeniu zimnej wojny świat wchodzi w erę pokoju nazywaną końcem historii. Prezydent Bush ogłosił wojnę z terroryzmem. Po pięciu latach widać, że Ameryka jej nie wygrywa, a Amerykanie nie czują się bardziej bezpieczni.
-palestyńskiego. Demokracji na Bliskim Wschodzie jak nie było, tak nie ma, a państwa osi zła odpowiedziały na pogróżki USA budową broni nuklearnej. Jeśli nie zdarzy się nic, co odwróci obecne trendy, Bush zostawi swemu następcy fatalny spadek. Tomasz Zalewski Autor jest korespondentem PAP w
Tomasz Zalewski09.09.2006Polityka 36.2006 (2570) z dnia 09.09.2006; Świat; s. 48 -
Archiwum Polityki
Mała Emigracja
Amerykańska Polonia mogłaby poprawić nasz wizerunek w Stanach. Ale sama nie ma tu mocnej pozycji. Wini za to... Polskę.
bardziej zależy od kraju. Tomasz Zalewski z WaszyngtonuAutor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie.Prawdy i banialukiJan Tomasz Gross uchodzi dziś w Stanach za główny autorytet w dziedzinie Polska za czasów Holocaustu. Jego książki w dużej mierze sprawiły, że
Tomasz Zalewski02.09.2006Polityka 35.2006 (2569) z dnia 02.09.2006; Świat; s. 54 -
Archiwum Polityki
Tamten dzień i następne
Wydarzenia w Londynie wzmogą zainteresowanie filmem „World Trade Center” Olivera Stone’a, który właśnie wszedł na ekrany w USA. Chociaż nie jest to film o terroryzmie, ale o ludziach, którzy w sytuacji ostatecznej próby stanęli na wysokości zadania.
Tomasz Zalewski19.08.2006Polityka 33.2006 (2567) z dnia 19.08.2006; Temat tygodnia; s. 21 -
Archiwum Polityki
Naciski i odciski
Dwaj profesorowie prestiżowych amerykańskich uczelni wywołali niedawno burzę artykułem o wpływie proizraelskiego lobby na politykę USA. Dyskusja jednak szybko przygasła, a szkoda.
siły „byłoby katastrofalne w skutkach”, na dyplomatyczne rozwiązanie szanse są coraz mniejsze i należy się przygotować do tego, jak żyć z Iranem uzbrojonym w broń nuklearną. Ale w odróżnieniu od Krauthammera profesor z Chicago nie publikuje w wysokonakładowym „Washington Post”. Tomasz Zalewski z Waszyngtonu Autor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie.
Tomasz Zalewski24.06.2006Polityka 25.2006 (2559) z dnia 24.06.2006; Świat; s. 48 -
Archiwum Polityki
Good Morning, Irak
Weteranów, którzy wrócili z Iraku, jest w USA już ponad pół miliona. Są dumni, że walczyli za kraj, ale coraz częściej zadają sobie pytanie: Po co nam to było?
policji. Czyli to samo, co robi prezydent. Chris Bain przygląda się swoim niesprawnym rękom. – Już nigdy nie będę takim mężczyzną jak wcześniej. Na szczęście dostał pracę. Będzie pomagał weteranom w załatwianiu rent inwalidzkich. Planuje też liczne spotkania z cywilami: – Będę im opowiadał, jak naprawdę jest w Iraku. Tomasz Zalewski z Waszyngtonu Autor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie.
Tomasz Zalewski17.06.2006Polityka 24.2006 (2558) z dnia 17.06.2006; Świat; s. 50 -
Archiwum Polityki
Zimny pokój
Skończyła się miłość, bo zderzyły się globalne interesy. Ameryka i Rosja w różnych punktach globu depczą sobie po piętach i dziś to bardziej Waszyngton potrzebuje Moskwy niż na odwrót. Irytacji z tego zaskakującego odwrócenia ról Ameryka bardzo głośno daje wyraz.
d’Estaing, żeby kameralnie (w pałacyku myśliwskim w Rambouillet w 1975 r.) w małym gronie koordynować politykę światową? Przez całe lata była to G7, potem Clinton uhonorował rewolucję Jelcynowską i doprosił prezydenta Rosji, ale osobno. Przyjęto formułę G7 + 1, bo Rosja nie należała do
Marek Ostrowski, Tomasz Zalewski27.05.2006Polityka 21.2006 (2555) z dnia 27.05.2006; Świat; s. 50 -
Archiwum Polityki
Niestapialni
Zima wasza, wiosna nasza – mogą powiedzieć amerykańscy Latynosi. W grudniu 2005 r. Izba Reprezentantów uchwaliła ustawę mającą radykalnie ograniczyć napływ imigrantów i uszczelnić granicę z Meksykiem. Ale radykalne protesty ostatnich dni zmusiły Kongres do odwrotu.
wyborami będą mogli obwinić za fiasko wahających się republikanów. Lepiej więc pozostawić wszystko w szarej strefie fikcji i działań pozornych jak dotychczas. Tomasz Zalewski z Waszyngtonu Autor jest korespondentem PAP Trzy filary imigracji Senator Bill Frist, przywódca republikańskiej większości w
Tomasz Zalewski22.04.2006Polityka 16.2006 (2551) z dnia 22.04.2006; Świat; s. 50 -
Klasyki Polityki
Spór o teorię ewolucji w USA. Planeta bez małp
Rada szkolna w Dover jako pierwsza w USA nakazała nauczycielom biologii odczytywać na lekcjach tekst kwestionujący teorię ewolucji. Niedawno sąd uznał tę decyzję za nielegalną, ale to tylko jedna przegrana bitwa w wojnie religijnych fundamentalistów o wprowadzenie do szkół biblijnej interpretacji powstania życia.
słowami „Merry Christmas” (zabronione np. w hipermarketach Wal-Mart, gdzie obowiązuje ekumeniczno-nijakie „Happy holiday”) i o wystawianie tablic z Dziesięciorgiem Przykazań w budynkach sądów i innych władz stanowych. Spór o Rozumny Projekt, dziwaczny z europejskiej perspektywy, jest jednym z frontów tej długiej amerykańskiej wojny. * Tomasz Zalewski z Dover Autor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie.
Tomasz Zalewski08.04.2006Polityka 14.2006 (2549) z dnia 08.04.2006; Społeczeństwo; s. 96Oryginalny tytuł tekstu: „Planeta bez małp” -
Archiwum Polityki
Waszyngton za otwartymi drzwiami
Demon seksu jest wszechobecny i nęka od najmłodszych lat – zdają się wierzyć Amerykanie. Żaden inny kraj Zachodu nie wydaje się mieć tylu problemów z seksualnością. Żaden tak usilnie nie próbuje regulować za pomocą prawa intymnej sfery życia. To wpływ tradycji purytańskiej, wciąż tu niezwykle silnej mimo rewolucji obyczajowej lat 60.
Tomasz Zalewski25.03.2006Polityka 12.2006 (2547) z dnia 25.03.2006; Świat; s. 46 -
Archiwum Polityki
Wuj Sam już nie chce sam
Prezydent George Bush zaczyna widzieć, że sam świata nie naprawi. A nawet że przy takim naprawianiu robi się więcej szkód niż pożytku.
Tomasz Zalewski z Waszyngtonu04.03.2006Polityka 9.2006 (2544) z dnia 04.03.2006; Świat; s. 44 -
Archiwum Polityki
Układ smarowania
Miejscowym organizacjom dobroczynnym dawno nie powodziło się tak dobrze: płyną na ich konta niespodziewane datki od waszyngtońskich polityków. Tylko w ciągu czterech dni 65 kongresmanów wpłaciło łącznie 614 tys. dol. Ta hojność nie jest bezinteresowna.
. Dotychczasowe próby to wielka gra pozorów. Poza tym uzdrowienie sytuacji wymagałoby nie tylko reformy lobbingu, ale i procedur legislacyjnych w Kongresie. W Waszyngtonie trudno jest coś zreformować. Tomasz Zalewski z WaszyngtonuAutor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie.
Tomasz Zalewski21.01.2006Polityka 3.2006 (2538) z dnia 21.01.2006; Świat; s. 52 -
Archiwum Polityki
Coś marnie, Arnie
Show pt. „Ja jako gubernator Kalifornii”, z Arnoldem Schwarzeneggerem w roli głównej, trwa już ponad dwa lata, ale ostatnio bohater popadł w tarapaty. Filmowy Conan i Terminator i tak nadspodziewanie długo cieszył się miodowymmiesiącem z wyborcami, zanim los przestał mu sprzyjać.
twardszego materiału. Tomasz Zalewski z Waszyngtonu Autor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie. Urodzony przywódca Arnold Schwarzenegger (1947 r.) pochodzi z Austrii, z wioski Thal położonej 11 km od Grazu. Od wczesnej młodości uprawiał kulturystykę. W 1968 r. wyemigrował do USA, gdzie jako
Tomasz Zalewski24.12.2005Polityka 51.2005 (2535) z dnia 24.12.2005; Świat; s. 58 -
Archiwum Polityki
Nie Gułag, po prostu Guantanamo
Burza wokół tajnych więzień CIA dla terrorystów wybuchła teraz. Ale zwiastujące ją chmury zaczęły się gromadzić już cztery lata temu, wkrótce po 11 września 2001 r.
, że arogancki rząd Busha ignoruje opinie innych. A tymczasem w Iraku i Afganistanie, w konflikcie z Iranem i Koreą Północną, Ameryka musi z innymi współpracować. Tomasz Zalewski z WaszyngtonuAutor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie.
Tomasz Zalewski17.12.2005Polityka 50.2005 (2534) z dnia 17.12.2005; Temat tygodnia; s. 20 -
Archiwum Polityki
Bush w odwecie
„Berezyna George’a Busha” – pisze ze złośliwą satysfakcją francuska prasa. Rzeczywiście, szczęście odwróciło się od amerykańskiego prezydenta, a doskonale dotychczas funkcjonująca machina Białego Domu nagle zaczęła się psuć.
Tomasz Zalewski26.11.2005Polityka 47.2005 (2531) z dnia 26.11.2005; Świat; s. 56 -
Archiwum Polityki
Eskulap w kieszeni
W Ameryce się nie choruje; należy być zdrowym albo od razu umrzeć – powtarzają sobie jak memento imigranci. Szpitale przeprowadzają najcięższe operacje, ludzie z całego świata szukają tu ratunku. Ale dla wielu obywateli kontakt z amerykańską służbą zdrowia bywa nieprzyjemny. Zwłaszcza gdy przychodzi rachunek.
”. „Dopiero wtedy zasadnicza reforma ochrony zdrowia może się stać opcją politycznie realną” – konkluduje. Innymi słowy, musi być jeszcze gorzej, zanim nastąpi poprawa. Tomasz Zalewski z WaszyngtonuAutor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie.
Tomasz Zalewski19.11.2005Polityka 46.2005 (2530) z dnia 19.11.2005; Świat; s. 54 -
Archiwum Polityki
Spula za Moskala
Kongres Polonii Amerykańskiej wybrał następcę zmarłego w marcu prezesa Edwarda Moskala. Został nim o pokolenie młodszy ekonomista z Chicago Frank Spula. 17-letnie rządy Moskala były katastrofą – Kongres znajduje się w głębokim kryzysie.
amerykańskich strukturach władzy. Wielu polityków o swojsko brzmiących nazwiskach nie poczuwa się do polskości. Liczniejsi w USA politycy włoskiego czy irlandzkiego pochodzenia też nie mają nic wspólnego ze swoimi etnicznymi lobbies. Asymilacja jest naturalnym procesem, a konflikt lojalności w strukturach władzy bywa niebezpiecznym ryzykiem. Tomasz Zalewski z Waszyngtonu Autor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie.
Tomasz Zalewski12.11.2005Polityka 45.2005 (2529) z dnia 12.11.2005; Świat; s. 56 -
Archiwum Polityki
Demokraci biorą zamach
Republikanie, ich prezydent i ich polityka są w defensywie. Popularność prezydenta Busha spada. Kłopoty w Iraku i huragan Katrina nie przysporzyły mu poparcia. Czy demokraci wykorzystają tę okazję?
łagodzącej, a wyostrzającej podziały. No i znowu: czy Ameryka wybierze już za trzy lata pierwszego prezydenta-kobietę? Tomasz Zalewski z Waszyngtonu Autor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie. Byłam stażystką uHillary Telefony w biurze pani senator Hillary Rodham Clinton dzwonią jak szalone. Armia
Tomasz Zalewski05.11.2005Polityka 44.2005 (2528) z dnia 05.11.2005; Świat; s. 46 -
Archiwum Polityki
Żelazny Tom i szeryfowie
Żarliwy republikanin Tom DeLay, nazywany przez kolegów Młotem, w czasie afery rozporkowej chciał pozbawić urzędu prezydenta Clintona. Teraz sam ma kłopoty. Jak i cała jego formacja, która doszła do władzy pod hasłami moralnej odnowy. Dziś brzmią jak urągowisko.
Tomasz Zalewski15.10.2005Polityka 41.2005 (2525) z dnia 15.10.2005; Społeczeństwo; s. 102 -
Archiwum Polityki
Czarno na białym
Gary Mutin, czarnoskóry mechanik, mieszka pod kopułą Astrodome, nieczynnego stadionu baseballowego w Houston w Teksasie zamienionego na gigantyczne schronisko dla ocalonych z Nowego Orleanu. Swój nowy dom dzieli z 25 tys. takich jak on biedaków z raju dobrobytu.
umacniania identyfikacji etnicznej, sprzecznej z ideałami jedności Amerykanów i amerykańskim indywidualizmem. Zaostrza też zatem podziały społeczne dobitnie przypomniane przy okazji katastrofy w Nowym Orleanie. Tomasz Zalewski z Houston Zarobki (wdol.) Przeciętny dochód gospodarstwa domowego: 44,3 tys
Tomasz Zalewski24.09.2005Polityka 38.2005 (2522) z dnia 24.09.2005; Świat; s. 46 -
Archiwum Polityki
W uścisku Katriny
Nawykła do kataklizmów i dobrze zorganizowana Ameryka od lat nieźle sobie z nimi radzi. Jednak tym razem w konfrontacji z żywiołem o wdzięcznym kobiecym imieniu system ten rozsypał się jak domek z kart.
uszkodził rafinerie naftowe skupione na wybrzeżach Luizjany i Missisipi, co przerwało produkcję paliw. Ceny benzyny strzeliły w górę, przekraczając 3 dol. za galon (1 galon – 3,75 litra). Awarie w pracy portów zakłóciły wywóz transportowanych w dół Missisipi produktów rolnych. Nakręca to spiralę
Tomasz Zalewski10.09.2005Polityka 36.2005 (2520) z dnia 10.09.2005; Społeczeństwo; s. 100 -
Archiwum Polityki
Mali przeciw dużym
Chmury pojawiły się na niebie łaskawym dotąd dla wielkich firm farmaceutycznych, które w pogoni za zyskiem ukrywają, że ich leki mogą być niebezpieczne. Żółtą kartką jest sensacyjny werdykt w Teksasie przeciw koncernowi Merck&Co.
Tomasz Zalewski03.09.2005Polityka 35.2005 (2519) z dnia 03.09.2005; Gospodarka; s. 48 -
Archiwum Polityki
Mur teksański
Minutemeni to cywile-ochotnicy. Strzegą południowej granicy USA przed naporem nielegalnych imigrantów z Meksyku. Dla jednych to ekstremistyczni prawicowi histerycy, dla innych bohaterowie. Problem jednak istnieje – nielegalnych uchodźców z południa jest w Stanach coraz więcej.
Chris Simcox, do października dziesiątki tysięcy ochotników gotowych będzie do wypatrywania nielegalnych imigrantów na całej południowej granicy. – Albo rząd spełni swój obowiązek i zabezpieczy granicę, albo zamkniemy ją sami – mówi Chris. Tomasz Zalewski z Tombstone Autor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie.
Tomasz Zalewski13.08.2005Polityka 32.2005 (2516) z dnia 13.08.2005; Świat; s. 42 -
Archiwum Polityki
Nowy Jork bez szans?
Nowy Jork wydawał się faworytem w rywalizacji o olimpiadę 2012. To w końcu prawdziwie kosmopolityczna metropolia, siedziba ONZ, miasto doświadczone w organizowaniu międzynarodowych imprez, mozaika etnicznych kultur, wciąż stolica świata.
r. – nie rokuje najlepiej: była to olimpiada marnie zorganizowana, transport działał źle, za to nad wszystkim unosił się duch coca-coli, a amerykańskie media nadawały relacje nie z olimpijskich zawodów, lecz z meczów baseballu i futbolu amerykańskiego. Tym bowiem żyje coraz bardziej zapatrzona w siebie, zblazowana i odwrócona od świata Ameryka. Tomasz Zalewski Autor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie.
Tomasz Zalewski02.07.2005Polityka 26.2005 (2510) z dnia 02.07.2005; Społeczeństwo; s. 90 -
Archiwum Polityki
Kim kiwa głowicą
Co zrobić z szaleńcem grożącym bombą? Trzeba negocjować, a gdy to nie pomoże, obezwładnić. Negocjacje jednak nie skutkują, a obezwładnić, nie wiadomo jak. Taki problem ma USA z Koreą Północną, która może wkrótce zostać kolejnym państwem oficjalnie posiadającym broń nuklearną.
, zdolnych do trafienia celów na zachodnich kresach USA (patrz mapa). Pierwszą taką rakietę, Taepo Dong-1, przetestowano w 1998 r.; przeleciała wtedy nad Japonią i spadła do Oceanu Spokojnego. Rakietowy atak nuklearny na Hawaje lub Alaskę to scenariusz najczarniejszy, ale najmniej prawdopodobny. Eksperci
Tomasz Zalewski21.05.2005Polityka 20.2005 (2504) z dnia 21.05.2005; Świat; s. 50 -
Archiwum Polityki
Bić albo nie bić
„Być albo nie być, oto moje pytanie” – powiedział w wywiadzie Andrzej Gołota. Nie miało to wyrażać hamletyzowania, tylko twardą determinację: teraz albo nigdy. 37-letni polski pięściarz stoi przed swoją czwartą i, zdaniem fachowców, ostatnią, a zdaniem dziennikarzy kolejną ostatnią, szansą zdobycia tytułu mistrza świata wagi ciężkiej.
11 września 2001 r.: bezpieczeństwo na pierwszym miejscu. W bokserski wieczór w sobotę walczy jeszcze jeden Polak Tomasz Adamek. W wadze lekkociężkiej ubiega się o tytuł mistrza federacji WBC, starając się zdetronizować Australijczyka Paula Briggsa. Rodacy tego ostatniego nie są licznie reprezentowani w Chicago, a z kraju mają daleko. Może to więc Adamek, a nie Gołota, zostanie wkrótce nowym polskim bohaterem?
Tomasz Zalewski21.05.2005Polityka 20.2005 (2504) z dnia 21.05.2005; Społeczeństwo; s. 102 -
Archiwum Polityki
Jastrząb w banku
Powołanie architekta inwazji na Irak Paula Wolfowitza na prezesa Banku Światowego musiało wzbudzić falę krytyki. Ale ów bank akurat potrzebuje kogoś takiego, a inny słynny jastrząb, Robert McNamara, dobrze się zapisał w jego annałach.
Tomasz Zalewski z Waszyngtonu30.04.2005Polityka 17.2005 (2501) z dnia 30.04.2005; Świat; s. 64 -
Archiwum Polityki
Gentleman i dama z perłami
Dla jednych są żywym dowodem trwałości polsko-amerykańskiego sojuszu. Dla innych parą, której wpływy niebezpiecznie rosną. Anne Applebaum i Radek Sikorski liczą się w opiniotwórczych kręgach Ameryki. Czy wkrótce wrócą na polskie salony, kiedy Sikorski zostanie ministrem spraw zagranicznych?
– zachwyca się Mark Brzeziński, związany z demokratami ekspert od spraw rosyjskich i ukraińskich. Z uznaniem wyraża się o Sikorskim Polonia. Swobodę poruszania się po waszyngtońskich salonach komplementuje Tomasz Mroczkowski, profesor ekonomii z American University. – To Sikorski reprezentuje Polskę
Agnieszka Rybak, Tomasz Zalewski16.04.2005Polityka 15.2005 (2499) z dnia 16.04.2005; kraj; s. 40 -
Archiwum Polityki
Wiecznie drudzy
Ameryka wielbi zwycięzców – o nieudacznikach szybko zapomina. Pokonani kandydaci do Białego Domu zwykle dostają szansę tylko raz; partie boją się wystawiać ich ponownie. Słowem, przegranych traktuje się surowiej niż w Europie. Co słychać u niedoszłych prezydentów?
– ale wciąż jest tam więcej „wiecznych” pretendentów do najwyższej władzy i los przegranych wydaje się tam lepszy. Tomasz Zalewski z Waszyngtonu Autor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie.
Tomasz Zalewski02.04.2005Polityka 13.2005 (2497) z dnia 02.04.2005; Świat; s. 55 -
Archiwum Polityki
Śmierć na żywo
Terri nie chciałaby żyć w ten sposób – mówi jej mąż Michael Schiavo. Tego ona sama nam nie powie. Ważne jest też pytanie, czy Terri chciałaby umierać tak, jak właśnie umiera – na oczach milionów ludzi oglądających amerykańskie telewizje. W zasadzie nie miałaby jednak wyboru: Ameryka kocha dramaty na żywo.
stronniczości; głos ruchu Pro Life brzmi równie mocno jak głos zwolenników odłączenia jej od aparatury podtrzymującej życie. Tyle że sama bezstronność i wyważenie opinii tu nie wystarczają; w tak skomplikowanej sprawie potrzeba jeszcze subtelności, skupienia i głębszej refleksji. Nie jest to dobry temat dla amerykańskiej telewizji.Tomasz Zalewski z WaszyngtonuAutor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie.
Tomasz Zalewski02.04.2005Polityka 13.2005 (2497) z dnia 02.04.2005; Temat tygodnia; s. 20 -
Archiwum Polityki
Jak to w rodzinie
Zdawałoby się, że w Ameryce o nepotyzmie, czyli faworyzowaniu członków rodziny przy obsadzaniu wysokich stanowisk, nie ma co mówić. Społeczeństwo to zawsze szczyciło się wyjątkową mobilnością – pucybut mógł zostać milionerem. Nie zawadzi jednak i tu mieć nazwisko.
1980 r. średnie dochody menedżera korporacji miały się do zarobków robotnika jak 42 do 1, w 1998 r. już 419 do 1! Wśród krajów wysoko rozwiniętych Stany Zjednoczone mają dziś największą rozpiętość poziomu życia. Różnice dochodów rosną za rządów Busha i partii republikańskiej w
Tomasz Zalewski26.03.2005Polityka 12.2005 (2496) z dnia 26.03.2005; Świat; s. 50 -
Archiwum Polityki
Przesunięcia na osi
Trzy lata temu prezydent Bush wypowiedział wojnę osi zła, do której zaliczył Irak, Iran i Koreę Północną. Po usunięciu Saddama Husajna Irak wypadł z tego grona, ale kilka innych państw nadal przysparza Ameryce bólu głowy. Czy na tyle, by je zaatakować?
przynosi pierwsze owoce. Czy te sukcesy skłonią do cierpliwości, czy na odwrót – zachęcą, aby śmielej drążyć skałę? Tomasz Zalewski z Waszyngtonu Autor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie.
Tomasz Zalewski19.03.2005Polityka 11.2005 (2495) z dnia 19.03.2005; Świat; s. 48 -
Archiwum Polityki
Królowa od kuchni
Po pięciomiesięcznej odsiadce, więzienie w miasteczku Alderson w stanie West Virginia opuściła Martha Stewart, właścicielka jednego z amerykańskich imperiów medialnych. To miała być przykładowa kara dla nieuczciwej gwiazdy biznesu, tymczasem Martha wychodzi w glorii.
produkty firmy Stewart, z inną siecią domów towarowych – Sears, Roebuck Co.; powinno to zwiększyć możliwości sprzedaży towarów z marką Marthy. Tymczasem założycielkę imperium czeka jeszcze sprawa o transakcje z ImClone przed Komisją Kontroli Giełdy. Władze federalne łatwo pani Marthcie nie darują. Tomasz Zalewski Autor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie.
Tomasz Zalewski12.03.2005Polityka 10.2005 (2494) z dnia 12.03.2005; Gospodarka; s. 44 -
Archiwum Polityki
George Odnowiciel
Amerykanie mają ostatnio problemy bardzo podobne do naszych. Muszą radykalnie uzdrowić służbę zdrowia, zreformować system emerytalny. Też myślą o podatku liniowym. I też boją się zmian.
Kongresie, gdzie republikańska większość jest nieznaczna. Proponując daleko idące rozwiązania Bush liczy na swój wzmocniony po reelekcji mandat i popularność wojennego przywódcy. Steruje wszakże pod prąd opinii publicznej, która w USA gotowa jest zwykle do radykalnych zmian tylko w okresach wyjątkowych jak Wielki Kryzys. Do tego jeszcze daleka droga. Tomasz Zalewski Autor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie.
Tomasz Zalewski26.02.2005Polityka 8.2005 (2492) z dnia 26.02.2005; Gospodarka; s. 44 -
Archiwum Polityki
Piotruś Drań?
Powiedzieć, że cała Ameryka żyje dopiero co rozpoczętym procesem upadłego idola, to przesada. Na salę sądową nie wpuszczono kamer, co zmniejsza atrakcyjność relacji. Ale zainteresowanie terroryzmem i wojną w Iraku zdaje się słabnąć – i Amerykanie powoli wracają do swych ulubionych rozrywek. Oglądania meczów i widowisk sądowych.
Tomasz Zalewski19.02.2005Polityka 7.2005 (2491) z dnia 19.02.2005; Społeczeństwo; s. 88 -
Archiwum Polityki
Doradcy władcy
Inauguracja drugiej kadencji prezydenta Busha za nami. Tygodnik „Time” obwołał go Człowiekiem 2004 Roku. Wielu twierdzi, że powinien nim zostać jego doradca Karl Rove, bez którego Bush niewiele by zdziałał. Sam prezydent mówi o nim Boy Genius, Genialny Chłopak.
jest czołową gwiazdą politycznych programów telewizji CNN. W wolnych chwilach pisze książki i prowadzi restaurację. Tomasz Zalewski z Waszyngtonu Autor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie.
Tomasz Zalewski29.01.2005Polityka 4.2005 (2488) z dnia 29.01.2005; Świat; s. 60 -
Archiwum Polityki
Co się rusza przy Bushu
Po wyborze na drugą kadencję prezydent George Bush odnowił swoją ekipę wymieniając już połowę rządu. Usunięto głośnych i cichych dysydentów, bo Bush lubi porządek i jednoznaczność. Są nowi ludzie, ale na nową politykę się nie zanosi.
Tomasz Zalewski27.11.2004Polityka 48.2004 (2480) z dnia 27.11.2004; Świat; s. 54 -
Archiwum Polityki
Na dziurkę i na dotyk
Kiedy do czytelników dotrą te słowa, wyniki wyborów prezydenckich będą już znane... Ale czy aby na pewno? Pamiętamy, że cztery lata temu – ze względu na spór o wynik głosowania na Florydzie – to sąd najwyższy musiał zdecydować, kto zostanie prezydentem.
Tomasz Zalewski06.11.2004Polityka 45.2004 (2477) z dnia 06.11.2004; Świat; s. 54 -
Archiwum Polityki
Duma i lęk Ameryki
Amerykanie, wybierając prezydenta, wybierają równocześnie przywódcę świata. Nawet obcokrajowcy, którzy Amerykę mają w nosie, a Amerykanów krytykują czy wyszydzają, i tak pozostają pod przemożnym wpływem decyzji Waszyngtonu. Oto szczególny powód, żeby przyjrzeć się Ameryce przed wyborami 2 listopada. Jaki jest stan ducha jedynego dziś supermocarstwa i co z tego wynika dla świata?
podważenia wiarygodności przeciwnika. Przewagę na tym polu ma Bush. Jeżeli się utrzyma, do zwycięstwa nie będzie wcale potrzebna jakaś niespodzianka w rodzaju nagłego schwytania Osamy ibn Ladena. Tomasz Zalewski z Waszyngtonu Autor jest korespondentem PAP w Waszyngtonie.
Tomasz Zalewski30.10.2004Polityka 44.2004 (2476) z dnia 30.10.2004; Raport; s. 3 -
Archiwum Polityki
Kerry a sprawa Polska
Polski romans z Ameryką przechodzi trudne chwile. Na łeb na szyję spada społeczne poparcie dla naszej obecności w Iraku. Narzekamy, że sojusz nie przynosi nam odpowiednich korzyści gospodarczych. Ponadto chcielibyśmy zniesienia wiz. W sprawie wiz Bush mówi twardo: nie. Co powiedziałby Kerry?
Tomasz Zalewski09.10.2004Polityka 41.2004 (2473) z dnia 09.10.2004; Świat; s. 54 -
Archiwum Polityki
Wolnoamerykanka 2004
Amerykanie wkrótce zadecydują, czy przedłużyć prezydentowi Bushowi mandat na drugą kadencję. Kampanii wyborczej towarzyszą pomruki wojny w Iraku i alarmy antyterrorystyczne. Kandydat musi przekonać, że nie spowoduje krachu na giełdzie, oraz że jest silnym przywódcą gwarantującym krajowi bezpieczeństwo.
Tomasz Zalewski18.09.2004Polityka 38.2004 (2470) z dnia 18.09.2004; Świat; s. 44 -
Archiwum Polityki
Arnold Wspaniały
Na konwencji republikanów w Nowym Jorku wychwalał Amerykę jako najlepszy kraj na świecie i gorąco agitował za Bushem. Były Terminator Arnold Schwarzenegger okazał się świetnym gubernatorem i republikanie z Waszyngtonu i Teksasu zabiegają o jego względy. Trzeba się z nim liczyć.
Tomasz Zalewski11.09.2004Polityka 37.2004 (2469) z dnia 11.09.2004; Świat; s. 48