Szukana fraza:Ryszard Marek Groński
Ryszard Marek Groński
-
Klasyki Polityki
Ben Akiba w Warszawie
Trudno dialoguje się z Ben Akibą, powtarzającym jak zacinająca się katarynka, że wszystko już było.
Felieton ukazał się w tygodniku POLITYKA 31 stycznia 2004 r. Ryszard Marek Groński zmarł 24 grudnia 2018 r. W Warszawie nikt nie chce mieszkać. Dlatego taki w niej tłok. Nawet na przejściach dla pieszych przechodnie przepychają się z samochodami. Słyszałem, że pewien nerwowy kierowca zainstalował w
Ryszard Marek Groński28.01.2019 -
Historia
W kawiarence Pod Pikadorem
Nadejściu niepodległości towarzyszyło nie tylko pokazywanie blizn po dawnych i świeżych ranach, lecz także zbiorowe uniesienie i wybuch radości.
możliwe dzięki odzyskanej niepodległości, na nowe głosy podsumowujące zmienioną rzeczywistość. A tym właśnie stała się kawiarnia Życkiego na Nowym Świecie (za wejście trzeba było zapłacić 5 marek). Tam bowiem powstał kabaret poetycki, gdzie liryka mieszała się z satyrą personalną wielkiej ostrości. Nie
Ryszard Marek Groński11.12.2018Polityka 50.2018 (3190) z dnia 11.12.2018; Historia; s. 62Oryginalny tytuł tekstu: „Pierwszy kabaret Niepodległej” -
Klasyki Polityki
Plamy na humorze
Ryszard Marek Groński15.10.2018 -
Klasyki Polityki
Stara waśń
Towarzystwo Pamięci Narodowej w Krakowie domaga się anulowania honorowego obywatelstwa zacnego grodu, przyznanego Wisławie Szymborskiej i Sławomirowi Mrożkowi.
Ryszard Marek Groński17.09.2018 -
Klasyki Polityki
Stara waśń
Myślałem, że nic mnie już nie zaskoczy.
Ryszard Marek Groński10.09.2018 -
Klasyki Polityki
Z życia stokrotek
Białą Stokrotką sezonu okazał się minister Waszczykowski.
Ryszard Marek Groński20.08.2018 -
Historia
Satyra lat 30.
Więcej satyry to nakaz chwili.
Ryszard Marek Groński31.07.2018Polityka 31.2018 (3171) z dnia 31.07.2018; Historia; s. 57Oryginalny tytuł tekstu: „Śmiechu warte” -
Kultura
Homoseksualiści II RP w kulturze
O mniejszościach narodowych zamieszkujących II RP dyskutuje się z wysokości katedr. Niewiele natomiast wiemy o mniejszościach seksualnych, ważnym fragmencie krajobrazu dwudziestolecia.
, redaktor ekskluzywnego pisma Marek Eiger, posługujący się pseudonimem Stefan Napierski, ożenił się z siostrą Tuwima, Ireną. Filmowy amant Witold Conti poślubił córkę zamożnego przemysłowca. Hanna Lilpop zerwała narzeczeństwo z Krzysztofem Radziwiłłem, by wydać się za pisarza, przyznającego się do
Ryszard Marek Groński01.03.2018Polityka 02.2013 (2890) z dnia 08.01.2013; Kultura; s. 82Oryginalny tytuł tekstu: „Pedziki za parawanem” -
Historia
To od nich zaczęła się tradycja warszawskich kabaretów
„Nie taki diabeł straszny, o ile bierze łapówki”. „Kto pod kim dołki kopie, sam za to awans otrzyma”. „Cierpliwością i pracą dorobisz się na starość kalectwa”. Takimi przysłowiami zapisywał się w pamięci widzów kabaret Momus, od którego zaczęła się tradycja kabaretu w Warszawie.
Ryszard Marek Groński14.11.2017Polityka 46.2017 (3136) z dnia 14.11.2017; Historia; s. 57Oryginalny tytuł tekstu: „Momus był pierwszy” -
Kraj
Druga Rzeczpospolita Babińska
Pierwowzoru współczesnej RP można doszukać się w pewnym pomyśle z połowy XVI w.
Ryszard Marek Groński18.07.2017Polityka 29.2017 (3119) z dnia 18.07.2017; Felietony; s. 92 -
Historia
Historia politycznej szopki noworocznej
Styczeń to od dawna czas oglądania polityków i celebrytów sprowadzonych do rozmiarów kukiełek. Od 1907 r. – pierwszej szopki Zielonego Balonika – trwa ta zabawa, odwołująca się do sukcesów szopek Lechonia, Hemara, Słonimskiego, Tuwima.
Ryszard Marek Groński17.01.2017Polityka 3.2017 (3094) z dnia 17.01.2017; Historia; s. 62Oryginalny tytuł tekstu: „Satyryczne wykopki – szopki” -
Ludzie i style
„Myślenie ma kolosalną przyszłość”. 70 lat temu powstał Studencki Teatr Satyryków
„Lód zaczyna się topić” – pisał o okolicznościach prowadzących do Października ’56 satyryk Antoni Marianowicz. Kabarety i teatrzyki studenckie miały w odwilży swój udział.
Marks był sformułował. No i zgodnie z klasykiem pokazywany był black-out: na drzwiach sklepu kartka – Karp żywy 1 kg 14 zł. Światło gaśnie. Przechodzień czyta kartkę: Kart żywy 1 kg 27 zł. Przechodzień wzdycha: I znowu zmiana pisowni! Dalszy ciąg nastąpił Bim-Bom, STS, Pstrąg – na tym nie
Ryszard Marek Groński25.10.2016Polityka 44.2016 (3083) z dnia 25.10.2016; Ludzie i Style; s. 92Oryginalny tytuł tekstu: „Stara spółka plus Gomułka” -
Historia
Z czego się śmiali przedwojenni satyrycy
W różnych czasach śmiano się z różnych rzeczy. Najśmieszniej było wtedy, kiedy to władza chciała decydować, z czego się śmiać.
Ryszard Marek Groński19.07.2016Polityka 30.2016 (3069) z dnia 19.07.2016; Historia; s. 61Oryginalny tytuł tekstu: „Śmieszna zmiana” -
Ludzie i style
„Bodo”: powrót amanta
W poszukiwaniu sukcesu na miarę Anny German TVP sięgnęła po inną legendę polskiej estrady – Eugeniusza Bodo.
, skazano na pięć lat łagru w Kotłasie, gdzie zmarł z wycieńczenia, głodu i chorób w 1943 r. Taką wersję zdokumentował rzetelny jego biograf Ryszard Wolański. Wcześniej wspominający Bodo uważali, że zabili go Niemcy w 1941 r. Skąd to zamieszanie? Rosyjskie służby nie ujawniały powodów zatrzymań. A Bodo
Ryszard Marek Groński01.03.2016Polityka 10.2016 (3049) z dnia 01.03.2016; Ludzie i Style; s. 91Oryginalny tytuł tekstu: „A jak amant” -
Historia
110 lat temu powstał pierwszy polski kabaret
Sto dziesięć lat temu w jesienny wieczór zadebiutował pierwszy polski kabaret Zielony Balonik.
Ryszard Marek Groński08.12.2015Polityka 50.2015 (3039) z dnia 08.12.2015; Historia; s. 65Oryginalny tytuł tekstu: „Zielony Balonik nad Krakowem” -
Historia
Z czego śmiano się w przeszłości
Szmonces – czyli szmira, pukanie z dna. Ale można odnieść się inaczej do obecności szmoncesowych dowcipów, monologów, dialogów i piosenek – dostrzec w nich groteskowy zapis obyczajów i języka.
Ryszard Marek Groński30.06.2015Polityka 27.2015 (3016) z dnia 30.06.2015; Historia; s. 66Oryginalny tytuł tekstu: „Z dziejów szmoncesu” -
Kultura
„Miasto skazanych” we wspomnieniach Jerzego Jurandota
Obrazy zza muru warszawskiego getta, żydowski humor i poezja – ukazał się tom wspomnień i opowiadań Jerzego Jurandota oraz wierszy Stefanii Grodzieńskiej. Część „Miasta skazanych” to zawartość słoja zakopanego przez autorów podczas wojny.
Ryszard Marek Groński20.05.2014Polityka 21.2014 (2959) z dnia 20.05.2014; Kultura; s. 86Oryginalny tytuł tekstu: „Satyryk patrzy na getto” -
Kultura
Vip-y na ścianie i ekranie
Czy Wałęsa będzie zadowolony, oglądając na ekranie siebie w interpretacji Więckiewicza? Podobno odtwórca jest lepszy od oryginału.
Ryszard Marek Groński06.08.2013Polityka 32.2013 (2919) z dnia 07.08.2013; Kultura; s. 76Oryginalny tytuł tekstu: „W cieniu gadających pomników” -
Kultura
Humor rodem z PRL-u
Delikatesy polecają wędliny „jak za Gierka”, mamy rondo Gierka, propozycję Roku Gierka i wspomnienia emerytów szukających w starych portfelach tamtych dni. Jak dekadę rządów Wielkiego Eda zarejestrowały żarty i dowcipy anonimowych autorów, teksty kabaretowe i popisy humorystów?
Ryszard Marek Groński26.03.2013Polityka 13.2013 (2901) z dnia 26.03.2013; Kultura; s. 108Oryginalny tytuł tekstu: „Dowcipy jak za Gierka” -
Książki
Recenzja książki: Barbara Toruńczyk, "Żywe cienie"
Najciekawsze, przemawiające do wyobraźni, boleśnie prawdziwe są portrety i szkice postaci, z którymi los zetknął autorkę. Miłosz, Herbert, Woroszylski, Giedroyc, Kott, Edelman...
Ryszard Marek Groński06.11.2012Polityka 45.2012 (2882) z dnia 07.11.2012; Afisz. Premiery; s. 84Oryginalny tytuł tekstu: „Blask słów” -
Książki
Recenzja płyty: Leopold Trepper, "Wielka gra"
Akcja jak w sensacyjnym filmie, losy ludzkie rzucone na tło historii.
Ryszard Marek Groński11.09.2012Polityka 37.2012 (2874) z dnia 12.09.2012; Afisz. Premiery; s. 72Oryginalny tytuł tekstu: „Dyrygent Czerwonej Orkiestry” -
Książki
Recenzja książki: Joanna Kuciel-Frydryszak, "Słonimski. Heretyk na ambonie"
Kto wie, czy nie najciekawsze stronice książki to odpowiedź na pytanie, jaką rolę odegrał Adam Michnik w ostatnich latach życia Pana Antoniego.
Ryszard Marek Groński26.06.2012Polityka 26.2012 (2864) z dnia 27.06.2012; Afisz. Premiery; s. 68Oryginalny tytuł tekstu: „Pan Antoni” -
Kultura
Przedwojenni stand up komedianci
Dużą popularnością cieszą się obecnie satyrycy rozbawiający publiczność „na stojaka”, czyli stand up komedianci. Warto zatem przypomnieć, iż w tej trudnej branży mieliśmy kiedyś osobowości i talenty na miarę gwiazd z obcego nieba.
Ryszard Marek Groński01.06.2012Polityka 02.2011 (2841) z dnia 11.01.2012; Kultura; s. 84Oryginalny tytuł tekstu: „I zamarł śmiech...” -
Kultura
Andrzej Czeczot. Wspomnienie
Stara jak świat przypowieść powiada, że kiedy odchodzi ktoś, kto rozpędzał zbierające się nad naszymi głowami ciemne chmury – łzy wylane po jego śmierci zamieniają się w lusterka śmiechu. I wtedy znowu jest z nami.
– „Ryszard IV”. Tym Ryszardem był Ryszard Filipski, dyrektor Teatru Ludowego w Nowej Hucie i teatrzyku Eref, członek Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Filipski z niezłego aktora, jakim był w przeszłości, stał się ideowym sojusznikiem partyjnego betonu, antysemitą, wrogiem
Ryszard Marek Groński15.05.2012Polityka 20.2012 (2858) z dnia 16.05.2012; Kultura; s. 88Oryginalny tytuł tekstu: „Na drodze do Edenu” -
Historia
Satyra czasów okupacji
Zdumiewające, jak szybko trauma września 1939 r. uprzytomniła Polakom, mieszkańcom podbitego kraju, że skuteczną bronią jest śmiech i kpina z okupantów.
jako Tomasz Wiatraczny, Ryszard Dobrowolski – Giez, Tadeusz Zelenay – Kleks, Aleksander Maliszewski. Zdarzało się i tak, że w satyrycznych pismach publikowali swoje utwory mieszkańcy getta, dzielnicy zamkniętej. „To już nie męstwo,/To tylko tupet:/ Krzyczeć zwycięstwo,/Gdy się
Ryszard Marek Groński14.03.2012Polityka 10.2012 (2849) z dnia 07.03.2012; Historia; s. 54Oryginalny tytuł tekstu: „Satyra walcząca” -
Kultura
Niezapomniany Szpilman
Najlepszym prezentem dla Szpilmana – gdyby mógł dziś świętować swoje okrągłe urodziny – byłby fakt, że nie zapomniało o nim ani jego radio, ani ulubione miasto, ani cały świat.
Ryszard Marek Groński02.12.2011Polityka 49.2011 (2836) z dnia 30.11.2011; Kultura; s. 88Oryginalny tytuł tekstu: „Pianista Warszawy” -
Historia
Aktorzy - kolaboranci II wojny światowej
Skomplikowane losy warszawskich artystów w czasie hitlerowskiej okupacji to temat wciąż trudny i nieczęsto podejmowany. Pisząc o zachowaniach heroicznych, nie można bowiem pominąć przypadków jawnej kolaboracji.
Ryszard Marek Groński07.10.2011Polityka 40.2011 (2827) z dnia 27.09.2011; Historia; s. 59Oryginalny tytuł tekstu: „Plamy na gwiazdach” -
Archiwum Polityki
Na niemistrzowskiej scenie
Ryszard Marek Groński27.06.2011Polityka 27.2011 (2814) z dnia 28.06.2011; Felietony; s. 88 -
Archiwum Polityki
Los drwi z satyryka
Ryszard Marek Groński16.05.2011Polityka 21.2011 (2808) z dnia 17.05.2011; Felietony; s. 96 -
Archiwum Polityki
Korespondencja z frontu
Ryszard Marek Groński29.04.2011Polityka 19.2011 (2806) z dnia 03.05.2011; Felietony; s. 89 -
Archiwum Polityki
Pani Irena
Ryszard Marek Groński07.03.2011Polityka 11.2011 (2798) z dnia 11.03.2011; Felietony; s. 94 -
Kultura
Pani Irena odeszła
Odeszła Irena Kwiatkowska, wybitna aktorka i artystka kabaretowa. To dla niej specjalnie teksty pisał Konstanty Ildefons Gałczyński. "Kobieta pracująca, która żadnej pracy się nie boi" miała 98 lat.
obsadzony w anegdotce.– Zgoda, ale za młodu są jeszcze przyjemności cudze – replikuje jego znajomek.Cudze (czyli nasze przyjemności) bez względu na wiek to oczekiwanie, że na scenie znów zobaczymy panią Irenę. A na kolejnym jubileuszu, gdy ktoś przy niej wspomni o Solskim, usłyszy:– Solski... Pamiętam, to ten smarkacz. Ryszard Marek Groński
Ryszard Marek Groński, Aneta Kyzioł03.03.2011 -
Archiwum Polityki
Rekwizytornia naszych dni
Ryszard Marek Groński22.02.2011Polityka 09.2011 (2796) z dnia 25.02.2011; Felietony; s. 104 -
Archiwum Polityki
Kondukt miesięcy
Ryszard Marek Groński25.01.2011Polityka 05.2011 (2792) z dnia 29.01.2011; Felietony; s. 88 -
Archiwum Polityki
Patrzę na twoją biografię
Ryszard Marek Groński23.12.2010Polityka 01.2011 (2789) z dnia 07.01.2011; Felietony; s. 140 -
Kultura
Piąty tom naszej rosyjskiej kolekcji: Ilf i Pietrow
Piąty tom naszej serii – „Dwanaście krzeseł” Ilfa i Pietrowa – to pełna aforyzmów i gier językowych powieść satyryczna.
Ryszard Marek Groński08.12.2010Polityka 50.2010 (2786) z dnia 11.12.2010; Kultura; s. 84Oryginalny tytuł tekstu: „Ukryte w krzesłach” -
Archiwum Polityki
Bicz satyry
Ryszard Marek Groński29.11.2010Polityka 49.2010 (2785) z dnia 04.12.2010; Felietony; s. 112 -
Archiwum Polityki
Panie mają pierwszeństwo
Z rozmowy, jednej z wielu rozmów: – Męczą mnie sny. – A mnie jawa. Jakie to są męki, wiedzą najlepiej czytelnicy „Dziennika” Mrożka. Opisując martyrologię codzienności,
, wciągnięcie go na górę, wynajęcie pracowni w mniszej celi w Valdemossie, zatrudnienie miejscowej służącej, wizyty lekarza, medykamenty mające złagodzić chroniczny kaszelek. Bul, bul i bul, nie licząc na uwzględnienie kosztów uzyskania. I tylko jedna pociecha, że kiedyś w przyszłości to bul i bul nazwane zostanie bólem istnienia. Ryszard Marek Groński
Ryszard Marek Groński23.10.2010Polityka 43.2010 (2779) z dnia 23.10.2010; Felietony; s. 120 -
Archiwum Polityki
Oziębłość klimatu
liczyli się jedynie kombatanci przemian, a kto nie był internowany, kariery nie zrobił. Teraz jest przynajmniej normalniej. Jak we fraszce Artura Maryi Swinarskiego:Walk było wiele i wiele trudu,By nie gnębili hrabiowie ludu.Daremne walki, daremny trud –Znowu hrabiowie gnębią lud.Cóż, że zbliża się oziębienie klimatu. Lud wytrzyma.Ryszard Marek Groński
Ryszard Marek Groński25.09.2010Polityka 39.2010 (2775) z dnia 25.09.2010; Groński; s. 113 -
Archiwum Polityki
Jeszcze jeden pomnik dzisiaj
– krzyżykami.– Przyśnił mi się Macierewicz – ocknął się jeden z czuwających.– I co mówił?– Nic nie mówił.– Eee, to nie mógł być Macierewicz.Arystoteles nauczał, że obcowanie z tragedią oczyszcza. Jakoś nie bardzo chce się w to wierzyć. Łatwiej uwierzyć w ośmiometrowy pomnik. A wtedy zapomniany już dziś satyryk wychyli się zza chmurki, przypominając:Kiedy już budujesz pomnikTo wyposaż go w odgromnik.Ryszard Marek Groński
Ryszard Marek Groński28.08.2010Polityka 35.2010 (2771) z dnia 28.08.2010; Groński; s. 87 -
Archiwum Polityki
Karierowa łatwizna
Polaków było bawienie się powtórkami z historii, przysiadanie na kurhanach, wystawianie na pokaz siniaków i zadrapań. Innych zmartwień nie mieli. A jeśli nawet mieli, to takie jak bohater rzewnej anegdotki, który wpadł do sklepu z okrzykiem:Poproszę płyn na komary!– Ile? – zapytał sprzedawca.– Miliony, co ja mówię – miliardy!Ryszard Marek Groński
Ryszard Marek Groński31.07.2010Polityka 31.2010 (2767) z dnia 31.07.2010; Groński; s. 96 -
Archiwum Polityki
Niespokojny sen jagniątka
śpiewano:Prezydent arystokratyczny ma wdziękI w klapie smokingu ma goździk.Prezydent przecina w tygodniu sto wstęgI wbija w sztandary sto gwoździ.Stareńki kuplet zagłuszają współczesne zapewnienia: współpraca, zgoda, rezygnacja z agresji, pojednanie… Znowu wracam do Woody’ego Allena:– Wilk i jagniątko mogą drzemać razem. Ale sen jagniątka będzie bardzo niespokojny.Ryszard Marek Groński
Ryszard Marek Groński03.07.2010Polityka 27.2010 (2763) z dnia 03.07.2010; Groński; s. 96 -
Archiwum Polityki
Krajobraz przed bitwą
Dniu Zwycięstwa, portretowa nieobecność sprawcy katyńskiej zbrodni, autentyzm współczucia – o tym winniśmy pamiętać, wsłuchując się w głos nowej Rosji. Jak to powiada Księga: Zawsze warto zamiast wroga mieć choćby i trudnego przyjaciela.Ryszard Marek Groński
Ryszard Marek Groński22.05.2010Polityka 21.2010 (2757) z dnia 22.05.2010; Groński; s. 96 -
Archiwum Polityki
Humorystka
niej: humorystka.Żart ma coś z figowego listka.Teraz, gdy bohaterka wierszyka jest już po drugiej stronie żalu i pustki, możemy jedynie powtórzyć: nie wystarczy mieć talent. Trzeba być kimś.Ryszard Marek Groński
Ryszard Marek Groński08.05.2010Polityka 19.2010 (2755) z dnia 08.05.2010; Groński; s. 86 -
Archiwum Polityki
Najdłuższe pożegnanie
II zredagował napis na swoim nagrobku: Tu leży ktoś, komu za życia nic się nie udało…Odejść bez słowa, to znaczy scedować ten obowiązek na żywych. Czy słowa wypowiadane niejako w zastępstwie zasypią podziały, wygaszą ogniska nienawiści? Mówiąc za tych, których już nie ma – dziś, jutro, pojutrze mówmy mądrzej.Ryszard Marek Groński
Ryszard Marek Groński24.04.2010Polityka 17.2010 (2753) z dnia 24.04.2010; Groński; s. 121 -
Archiwum Polityki
Prywatność dla publiczności
byłaby jedynakiem.„Oswajanie PRL”? Wolne żarty! Kiedy jeszcze to państwo istniało, oswajały je właśnie żarty i dowcipy. Choćby takie jak ten: – Liczba mnoga od obywatel – kolejka… Po czym poznać partyjnego? – Po zdartych obcasach butów, bo musi chodzić daleko do kościoła.„I to by było na tyle” – jak powiadał peerelowski profesor mniemanologii, który polecił wyryć tę sentencją na swoim grobie.Ryszard Marek Groński
Ryszard Marek Groński27.03.2010Polityka 13.2010 (2749) z dnia 27.03.2010; Groński; s. 104 -
Archiwum Polityki
Błazenkowie swego czasu
było uczyć od Kazimierza Rudzkiego, monologu od Fronczewskiego, Pszoniaka, Lopka. I pań – Ireny Kwiatkowskiej, Hanki Bielickiej, Aliny Janowskiej. A czy dziś ktoś się od kogoś czegokolwiek uczy, proszę państwa, niebawem IV RP. Co przypomina ta sytuacja? Nominację niejakiego Raskolnikowa na dyrektora Domu Pogodnej Starości. Już on pensjonariuszy zabawi!Ryszard Marek Groński
Ryszard Marek Groński30.01.2010Polityka 5.2010 (2741) z dnia 30.01.2010; Groński; s. 89 -
Archiwum Polityki
Fatamorgana szuka pustyni
młodych uczestników Powstania Warszawskiego. Ale co my wiemy o cenie odwagi w tamtych czasach. Mają nam wystarczyć inscenizacja i grupy rekonstrukcyjne.– Przyjemność żadna, tylko wrażenie, powiedzmy, że estetyczne – jak mawia mój znajomy.Ryszard Marek Groński
Ryszard Marek Groński02.01.2010Polityka 1.2010 (2737) z dnia 02.01.2010; Groński; s. 111 -
Archiwum Polityki
Szopka i kropka
kukiełek, nie ta skala, sznurki też nie te. Cóż mogę odpowiedzieć? Chyba powtórzyć za znanym portrecistą, znudzonym kaprysami portretowanej celebrytki:– Jeśli się pani nie uspokoi, namaluję panią dokładnie tak, jak pani wygląda w rzeczywistości.Ryszard Marek Groński
Ryszard Marek Groński12.12.2009Polityka 50.2009 (2735) z dnia 12.12.2009; Groński; s. 105 -
Archiwum Polityki
Cud w cudzie
poznać jako przyjaciel Izraela...”. No i proszę: teraz rozumiem motywacje obrońcy – spin doktor mógł np. rozmawiając z rabinem wyrażać się nieprzychylnie, ale wyrażał się przychylnie. No i jest „przyjacielem Izraela”. Co za ulga! Mieszkańcy Ejlatu mogą nareszcie spać spokojnie.Ryszard Marek Groński
Ryszard Marek Groński28.11.2009Polityka 48.2009 (2733) z dnia 28.11.2009; Groński; s. 111